krzysiekw pisze:Wrzuć podstawowe dane typu wielkość (m2, pokoje) i cenę to pewnie rozwieje wątpliwości.
Chodzi Ci o mieszkanie, które najmowałem? to było zawsze ok 40 - 45 metrów, 2 pokoje od 2 piętra w górę, nowe budownictwo z MPEC w miare w centrum, ostatnie to Browar Lubicz. Nie musisz mi rozwiewać żadnych wątpliwości, przecież piszę prawdę - w życiu jako najemca mam na koncie 11 (jedenaście) mieszkań w sumie, w Krakowie 3, każde co najmniej rok czasu. Kolega, o którym wspomniałem również jako najemca wynajmuje mieszkanie ok . 45 m, on na Bronxie - bo coś mu się tam podoba, może bliskość do pracy.
rmcc pisze: Agencja może być tu słowem kluczem - wynajmowałem w życiu ponad 10 mieszkań i jeszcze nigdy od agencji. Browar Lubicz też swoją drogą nie zachęca, kojarzy się mocno z hipsteriadą, Grynem i cenami oderwanymi od rzeczywistości.
Piszesz, że Browar Lubicz to hipsterjada - niebardzo rozumiem 'argument'. Poza tym w jaki sposób Ci przeszkadza ta 'hipsterjada'? Odnotowałem za to dużo apartamentów typu 'airbnb' - krotkoterminowy wynajem i panie sprzątaczki blokujące windy. Co do agencji - też nie rozumiem co masz na myśli, jakie słowo klucz? Podałem przykłady ogłoszeń z agencji i od właścicieli prywatnych. Sam najmowałem w obu opcjach. Nieraz fajne mieszanie jest w dobrej cenie, a właściciel żyje za granicą i nie ma czasu ani fizycznej możliwości się tym zająć osobiście i wynajmuje agenta.