Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Budowy nowych mieszkań i domów w Krakowie i innych miastach - zdjęcia, relacje, nowe informacje, ceny mieszkań.
lesnydzbanek
Posty: 42
Rejestracja: 20 wrz 2018, 14:26

Re: Wyhamowanie podaży mieszkań w Krakowie / rynek mieszkaniowy w Krakowie: opinie / forum

Postautor: lesnydzbanek » 25 paź 2018, 21:10

Różnie to może być. Pożyjemy, zobaczymy.

Niby teraz najgorszy moment na kupowanie, ceny z kosmosu etc. Z drugiej strony -deweloperzy już mają duży problem, żeby znależć działki w Krakowie pod inwestycję w sensownym miejscu. Także wysyp inwestycji też skończy się szybciej, niż później..


pozdro
Posty: 2754
Rejestracja: 08 mar 2016, 17:33

Re: Wyhamowanie podaży mieszkań w Krakowie / rynek mieszkaniowy w Krakowie: opinie / forum

Postautor: pozdro » 27 paź 2018, 7:46

A tam powietrze, smog w Krakowie jest max 30 dni za niedlugo bedzie max 15 dni w roku. W Wiedniu tez czasami maja smog bo sa w kotlinie. Smog to problem wydumany. Duzo gorsze sa zanieczyszczenia z spalin samochodowych, a z tymi w Krakowie jest tak samo beznadziejnie jak w innych polskich miastach. Wszedzie przy autostradach miejskich i szerszych ulicach (jak w Krakowie ATW) unosi sie smrod spalin
Ostatnio zmieniony 27 paź 2018, 22:23 przez pozdro, łącznie zmieniany 1 raz.

Trini
Posty: 7
Rejestracja: 27 paź 2018, 14:36

Re: Wyhamowanie podaży mieszkań w Krakowie / rynek mieszkaniowy w Krakowie: opinie / forum

Postautor: Trini » 27 paź 2018, 14:47

moim zdaniem, ze względu na ograniczona podaż (kończące sie działki) oraz fakt, iż Krakow sie nie wyludnia, ceny w najbliższym czasie nie spadną.
A jesli spadną, to w mało ciekawych inwestycjach.


Krakus44
Posty: 536
Rejestracja: 24 paź 2018, 21:03

Re: Wyhamowanie podaży mieszkań w Krakowie / rynek mieszkaniowy w Krakowie: opinie / forum

Postautor: Krakus44 » 27 paź 2018, 22:12

Ceny urosly i wszyscy maja nadzieje ze to powtorka z 2008 roku....i tylko patrzyc jak ceny znowu spadna. Niestety trudno byc optymista. Podejrzewam ze ceny takie pozostana i beda mialy powolna tendencje do wzrostu. Wg mnie jest wiecej czynnikow przemawiajacych za stabilnym wzrostem cen lub stabilizacja niz ze mieszkania zaczna taniec. Zmierzamy powosli do cen europejskich i mysle ze Krakow, Warszawa, Poznan, Wroclaw, Gdansk beda coraz drozsze w zakupie mieszkania. Moi znajomi kupili mieszkanie w duzym miescie w Szwecji. Cena za apartament 40-50 m2 to wydatek rzedu 200000-300000 euro w zaleznosci od pietra i widoku. Bedziemy sie zapewne zblizac do ''tych standardow''...

pozdro
Posty: 2754
Rejestracja: 08 mar 2016, 17:33

Re: Wyhamowanie podaży mieszkań w Krakowie / rynek mieszkaniowy w Krakowie: opinie / forum

Postautor: pozdro » 27 paź 2018, 22:22

Do szewdzkich moze nie, ale do Niemieckich predzej. Choc to nie oznacza ze ceny nie ulegna zalamaniu jak w Hiszpanii. Tylko to sie wydarzy dopiero jak u nas tak za 10 lat beda mieszkania juz po 15000 zl/m2. To moga spasc na te 12000zl/m2. Choc z drugiej strony jak teraz ktos chce 9000zl/m2 to moim zdaniem cena tez jest przesadzona. 7500zl to moim zdaniem max jaki sie powinno obecnie placic

Krakus44
Posty: 536
Rejestracja: 24 paź 2018, 21:03

Re: Wyhamowanie podaży mieszkań w Krakowie / rynek mieszkaniowy w Krakowie: opinie / forum

Postautor: Krakus44 » 27 paź 2018, 22:41

pozdro pisze:Do szewdzkich moze nie, ale do Niemieckich predzej. Choc to nie oznacza ze ceny nie ulegna zalamaniu jak w Hiszpanii. Tylko to sie wydarzy dopiero jak u nas tak za 10 lat beda mieszkania juz po 15000 zl/m2. To moga spasc na te 12000zl/m2. Choc z drugiej strony jak teraz ktos chce 9000zl/m2 to moim zdaniem cena tez jest przesadzona. 7500zl to moim zdaniem max jaki sie powinno obecnie placic


Ja tez szukam mieszkania w cenie ok 7500 zl /m2. Z drugiej strony jesli ktos jest gotowy zaplacic dzisiaj 9000 zl/m2 moze sie okazac ze za rok czy dwa bedzie musial wyskoczyc z 10000 zl/m2. Dlatego wlasnie twierdze ze czekanie niekoniecznie moze sie oplacic przy trendach na rynku, gdzie ilosc inwestycji spada i wkrotce w Krakowie beda do kupienia jedynie mieszkania na rogatkach Biezanowa, za Jasnogorska pod dumna nazwa Bronowice i na Klinach. W centrum zostana mieszkania za 10k za metr w gore a za pare lat pewnie i 15k/m2. :shock:

mac_kow
Posty: 737
Rejestracja: 03 wrz 2018, 23:21

Re: Wyhamowanie podaży mieszkań w Krakowie / rynek mieszkaniowy w Krakowie: opinie / forum

Postautor: mac_kow » 28 paź 2018, 0:04

To "bez kozery", ja napiszę, że za 5 lat mieszkania będą po 30 000zł/m^2. Bo czemuż by tak nie napisać? Kupujcie dziś, jutro na pewno będzie drożej!!!

Wróżycie z fusów marnej jakości. A może nie- jeśli nie, to na jakiej podstawie?

Cena - nie ofertowa a transakcyjna to przecież jedynie punkt, w którym spotyka się podaż z popytem.
Popyt w tej chwili tworzą "inwestorzy" z gotówką, której chwilowo nie opłaca się trzymać na lokacie + "dobrze zarabiający" wyż demograficzny, mający, o dziwo, realne potrzeby mieszkaniowe.

Zastanawiam się, kto gdzie i za co w Krakowie zarobi tyle, żeby udźwignąć kolejne kilkudziesięcioprocentowe wzrosty cen i monstrualne raty kredytów?
Bo gospodarka naszego miasta nawet nie stała obok innowacyjności i wydajności miast zachodnich, niestety.

O podaż się nie martwcie- rynek wtórny czeka z otwartymi ramionami dla tych, co faktycznie *muszą* mieszkać.
I powiększy się znacznie, jak stopy procentowe wreszcie wzrosną i/lub "panowie inwestorzy" znajdą sobie lepsze miejsce do lokaty kapitału.
Wtedy ucieczka z nieruchomości nastąpi wręcz na wyścigi.

Pierwsze oznaki spowolnienia i odwrócenia trendów już widać- zaczynają pojawiać się problemy z zapełnieniem przestrzeni biurowych. Polecam też spojrzenie na wykres WIG budownictwo w/s do WIG.

Krakus44
Posty: 536
Rejestracja: 24 paź 2018, 21:03

Re: Wyhamowanie podaży mieszkań w Krakowie / rynek mieszkaniowy w Krakowie: opinie / forum

Postautor: Krakus44 » 28 paź 2018, 1:14

mac_kow pisze:To "bez kozery", ja napiszę, że za 5 lat mieszkania będą po 30 000zł/m^2. Bo czemuż by tak nie napisać? Kupujcie dziś, jutro na pewno będzie drożej!!!
Widze ze jedziesz na swojej starej plycie.... :lol: Skad ta agresja? Nie stac Cie zeby teraz zainwestowac, boisz sie podjac ryzyko czy po prostu tak lubisz?

Wróżycie z fusów marnej jakości. A może nie- jeśli nie, to na jakiej podstawie?
Smieszne to Twoje porownanie. Co znaczy fusow marnej jakosci...? :lol: Twoje przewidywania zamieszczone ponizej to rowniez tylko wrozby, bo przeciez nawet znawcy tematu i fachowcy nie sa w stanie wiedziec na 100% co sie wydarzy. Gdyby bylo inaczej nikt by nie tracil i wszyscy zyskiwali... 8-)

Cena - nie ofertowa a transakcyjna to przecież jedynie punkt, w którym spotyka się podaż z popytem.
Popyt w tej chwili tworzą "inwestorzy" z gotówką, której chwilowo nie opłaca się trzymać na lokacie + "dobrze zarabiający" wyż demograficzny, mający, o dziwo, realne potrzeby mieszkaniowe.
No wlasnie, zatem mamy dosc szeroki wachlarz kupujacych. Place w PL rosna wiec nowych wlascicieli nie bedzie ubywac.

Zastanawiam się, kto gdzie i za co w Krakowie zarobi tyle, żeby udźwignąć kolejne kilkudziesięcioprocentowe wzrosty cen i monstrualne raty kredytów?
Bo gospodarka naszego miasta nawet nie stała obok innowacyjności i wydajności miast zachodnich, niestety.
Wlasnie o tym mowie. Na takie mieszkania bedzie tylko stac bogatych...ale ich tez nie zabraknie. Mnostwo Polakow wyjechalo za granice i beda inwestowali swoje pieniadze w PL. Za kilka, kilkanascie lat zaczna wracac do kraku zeby mieszkac w atrakcyjnym lokum. Mieszkania w dostepnych cenach beda zlokalizowane peryferyjnie, natomiast cena mieszkania w sciclym centrum bedzie rosla. Tak jest we wszystkich duzych miastach europejskich. Ja kupilem tymczasowo mieszkanie przy Wisle 5 lat temu za 8300/m2. Teraz sasiedzi mnie pytaja czy nie sprzedalbym go za 15000/m2? Chetni sie znajda. A kogo nie stac kupi za 3 lata mieszkanie w Klinach pewnie za 7000/m2, bo skoro ceny w centrum beda abstakcyjne to i te na obrzezach pojda do gory...

O podaż się nie martwcie- rynek wtórny czeka z otwartymi ramionami dla tych, co faktycznie *muszą* mieszkać.
I powiększy się znacznie, jak stopy procentowe wreszcie wzrosną i/lub "panowie inwestorzy" znajdą sobie lepsze miejsce do lokaty kapitału.
Wtedy ucieczka z nieruchomości nastąpi wręcz na wyścigi.
To juz bajkopisarstwo...Kiedy podniosa stopy? Skad masz takie dany ze wogole to zrobia...? Masz jakies fusy dobrej jakosci...? :D
Rynek wtorny??? Masz na mysli te mieszkania po babci z 70 lat? Tak, ale tylko w centrum, bo nowe inwestycje tam juz nie powstana, a ceny beda odpowiednie wysokie, jak zreszta juz sa. Przeciez ceny na rynku wtornym sa prawie identyczne jak na pierwotnym, biorac pod uwage ze kupujesz mieszkanie w bloku z lat 70-90-tych.Po co kupowac mieszkanie wtorne w Biezanowie skoro kupisz mily apartament w nowej inwestycji z garazem podziemnym

Pierwsze oznaki spowolnienia i odwrócenia trendów już widać- zaczynają pojawiać się problemy z zapełnieniem przestrzeni biurowych. Polecam też spojrzenie na wykres WIG budownictwo w/s do WIG.

No sprawdzalem..i wykres sie ustabilizowal od 2 miesiecy...O tym tez rozmawiamy. Jesli liczysz ze ceny spadna to poczekaj jeszcze z pare miesiecy albo rok dwa. Spotkamy sie tu wtedy i posmiejemy albo ze ,nie albo z Ciebie...Do uslyszenia... :lol:
I jeszcze drobna rada...wyluzuj troszke bo widze ze arogancki bywasz w dyskusjach. Autorytet z ciebie zaden wiec nie krytykuj innych , jestesmy tu po to zeby spokojnie rozmawiac i wymieniac odczucia a nie po to zeby sluchac twoich madrosci... :ugeek:


mac_kow
Posty: 737
Rejestracja: 03 wrz 2018, 23:21

Re: Wyhamowanie podaży mieszkań w Krakowie / rynek mieszkaniowy w Krakowie: opinie / forum

Postautor: mac_kow » 28 paź 2018, 8:02

Troszkę się cytowanie zepsuło...

W każdym razie kilka istotnych punktów:
Skad ta agresja? Nie stac Cie zeby teraz zainwestowac?

Spotkamy sie tu wtedy i posmiejemy albo ze ,nie albo z Ciebie...Do uslyszenia...

Autorytet z ciebie zaden wiec nie krytykuj innych

Słaby pokaz konsekwencji z Twojej strony, niestety.

Faktycznie- autorytet ze mnie żaden i rzeczywiście stosuję zaczepny i ironiczny styl, bo czemuż by nie, ale nie przypominam sobie krytykowania ludzi a jedynie poglądów.

Do marnej jakości wycieczki osobistej powyżej się nie odniosę i pozostanie moją prywatną sprawą, w co i jak inwestuję.
Podobnie- jestem dorosły, więc do pewnych spraw nie podchodzę emocjonalnie i nie po to dyskutuję na niszowym forum, żeby mieć rację lub nie.

Nie chcę za to kolejnej fali "nabitych" i "frankowiczów" wszelkiego rodzaju, bo obecna, nakręcona zbyt niskimi stopami i szałem "wynajmu" bańka będzie dużo trudniejsza do udźwignięcia niż ta poprzednia- dla normalnych ludzi, którzy po prostu kupili sobie mieszkanie aby w nim mieszkać, ale i dla całej gospodarki.
bankier.pl/wiadomosc/A-co-jesli-Wibor-wzrosnie-do-15-7296213.html

To juz bajkopisarstwo...Kiedy podniosa stopy? Skad masz takie dany ze wogole to zrobia...?

Ależ jasne, nigdy tego nie zrobią.
Jak wiadomo z ekonomii, zerowe wręcz stopy procentowe, raz osiągnięte, pozostają takie na wieczność a wszyscy żyją długo i szczęśliwie ;)
No sorry- jak mam nie być lekko ironiczny i prześmiewczy na takie dictum?

Że pojadę lekkim ale jakże trafnym strawman argumentem: frank oczywiście też nigdy ponad 2zł nie wzrośnie, bo przecież tak ładnie spadał. Takie coś też kiedyś słyszałem.
BTW- w Szwajcarii też nas czekają prędzej czy później podwyżki stóp.

Przeciez ceny na rynku wtornym sa prawie identyczne jak na pierwotnym

To już kwestia doświadczeń własnych oraz sporego rozjazdu między ofertą a transakcją. Ale kiedyś te mieszkania "po babci" się zwolnią i wejdą na rynek.

No sprawdzalem..i wykres sie ustabilizowal od 2 miesiecy...

Chodziło mi wyłącznie o to, z jakim spadkiem mieliśmy do czynienia na WIG Budownictwo v/s cały indeks. Budownictwo traci więcej niż całość indeksu. Oznacza to, że inwestorzy uciekają od firm budowlanych.
Stabilizacja wykresu, jeszcze na przestrzeni tak krótkiej jak 2m-ce nie ma żadnego znaczenia w tym kontekście- zwłaszcza, jeśli widać, że stabilizacja nastąpiła na poziomie cirka -30% niż rok temu (!) oraz znów można to porównać z całą polską giełdą.

Ale to tylko jedna jaskółeczka.

owen1011
Posty: 35
Rejestracja: 28 mar 2018, 20:18

Re: Wyhamowanie podaży mieszkań w Krakowie / rynek mieszkaniowy w Krakowie: opinie / forum

Postautor: owen1011 » 28 paź 2018, 8:12

Rynek tak działa, że stopy się odwroca, kredyty zaczną stopniowo rosnąć. Podejrzane, że to jeszcze się zaczęło, że ostatnie 2 lata wyglądają tak stabilnie. Od pierwszej podwyżki trzeba dwóch lat około, by rynek zaczął obniżać ceny.
Kto generalnie potrzebuje mieszkanie i tak musi kupić.
Moim zdaniem spadek cen będzie rzędu 10-20%, nie wiecej.
Jeśli ktoś kupuje teraz, warto wybrać oferte z najlepszym stosunkiem cena/lokalizacja z przewaga współczynnika cena :)



Wróć do „Nowe inwestycje mieszkaniowe w Krakowie - bloki, apartamentowce, domy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 38 gości