
Tak jak pisałem - miejsce na pewno bardzo ciekawe, ale tylko pod wynajem ( sklepy, przystanki etc)
Z drugiej strony ciekawe inwestycje mieszkaniowe bliżej parków i zieleni nie kosztują po 7500 tylko powyżej 8,5 czy 9.
Więc cena też adekwatna.
marta_k pisze:Cześć, jestem na etapie rozważania kupna mieszkania na osiedlu casa feliz. Lokalizacja nienajgorsza, osiedle wydaje się dość spokojne, choć trochę tam ciasto się wydaje
iti pisze:To trochę tak wygląda z inwestycjami, których nie ma, a mają być, że tak naprawdę, patrząc na politykę miasta, nigdy nie wiadomo czy, jak i kiedy powstaną. Więc na stacje SKA można by pewnie zaczekać jeszcze 5 albo 15 lat i to samo można powiedzieć o większości ważnych inwestycji w tym mieście. To, jakby kupować mieszkanie w Czyżynach, z założeniem, że kiedyś będzie niedaleko od stacji metra.
Jeżeli chodzi o roztrząsanie czy mieszkanie jest dobre dla rodziny, czy jako inwestycyjne, to nie wiem czy tu warto robić takie rozróżnienia. Ktoś mi kiedyś powiedział, że jeżeli chce się kupić mieszkanie, to takie, które można by na drugi dzień łatwo sprzedać, najlepiej bez straty. Jeżeli mieszkanie jest dobrze położone, blisko zieleni i lokali usługowych, z dobrą komunikacją i niedaleko centrum, to i rodziny z dziećmi i wynajmujący docenią coś takiego.
A jeżeli chodzi o samo osiedle Casa Feliz w Krakowie, to dobrze by było, gdyby wypowiedział się na forum na jego temat jakiś mieszkaniec, bo nie ma to jak informacje z pierwszej ręki, choć wiadomo, że to zawsze będą jednak tylko opinie dosyć subiektywne. Może o samej okolicy wypowie się też ktoś, kto tam mieszka?marta_k pisze:Cześć, jestem na etapie rozważania kupna mieszkania na osiedlu casa feliz. Lokalizacja nienajgorsza, osiedle wydaje się dość spokojne, choć trochę tam ciasto się wydaje
Ciasnota, to niestety "urok" mieszkania blisko centrum, z Żabińca faktycznie nie jest do niego daleko, choć droga nie jest to prosta. Ktoś tu wspominał o inwestycji Żywiecka Kraków, jako alternatywie, ale jakoś nie wydaje mi się, żeby Borek Fałęcki mógł nią być. Jeżeli o mnie chodzi, to zastanawiam się jeszcze nad jakością komunikacji publicznej w tej okolicy, jest tam do niej jakiś dostęp?
pozdro pisze:To sobie kupuje i mieszkaj na tym zadupiu 10 min do petli w borku faleckimja tam mieszkam 20min na piechote od Rynku w Krakowie i nie przekonuje mnie odludzie.
lubie jak wychodze z bloku i mam tloczno na ulicach o 20
pozdro pisze:To sobie kupuje i mieszkaj na tym zadupiu 10 min do petli w borku faleckimja tam mieszkam 20min na piechote od Rynku w Krakowie i nie przekonuje mnie odludzie.
lubie jak wychodze z bloku i mam tloczno na ulicach o 20
Wróć do „Nowe inwestycje mieszkaniowe w Krakowie - bloki, apartamentowce, domy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 46 gości