AgentDejv pisze:Krakus44 pisze:krakus1891 pisze:
Zdrowy poziom cen na zrównoważonym rynku równowartość 3 letnich średnich zarobków na danym terenie za mieszkanie mieszkanie.
W tej chwili ten wskaźnik to blisko 7 lat, przewartościowanie jest niemal dwukrotne.
To ze sa klienci nie jest dowodem na to że mieszkania nie są przewartościowane, a jedynie że są spekulanci gotowi podejmować ryzyko , a moim zdaniem raczej "inwestorzy" którzy nie wiedzą że są speulantami.
Jest takie polskie przysłowie "Przyjdzie głupi, co to kupi."
Rownowartosc 3 rocznych srednich zarobkow to myslenie zyczeniowe. W PL zywnosc, benzyna, prad, samochody kosztuja w zasadzie tyle samo co w calej Europie Zachodniej. Mieszkania w Krakowie natomiast sa relatywnie tanie w porownaniu z cenami na Zachodzie. Po prostu za malo zarabiamy, Czekanie na ''normalizacje'' cen do 3 letnich srednich zarobkow to czysta fantastyka.
Widać, że nie bardzo orientujesz się w cenach.
Może sprawdź najpierw po ile są mieszkania na tzw zachodzie

Tu przykładowo masz nieruchomości z drugiego co do wielkości miasta we Włoszech:
tecnocasa.it/annunci/immobili/lombardia/milano.html?gclid=EAIaIQobChMI8OPh5-en4AIVl6iaCh1v2ABuEAAYASAAEgL5CPD_BwEA tu z Kolonii w Niemczech:
reimann-immobilien.de/wohnung-kaufen.xhtml?t=obj&s[14211-31]=1&s[14211-33]=1&s[14211-35]=1&s[14211-25]=1&f[14211-5]=0&f[14211-9]=kauf&f[14211-7]=wohnung&f[14211-7529]=anlage&f[14211-11]=&f[14211-7525]=&f[14211-7527]=&f[14211-79]=0&f[14211-13]=180000&f[14211-83]=0&f[14211-17]=500&f[14211-101]=&f[14211-119]=&f[14211-115]=&f[14211-107]=&f[14211-109]=&f[14211-121]=&f[14211-113]=&id[obj0]=5037Dalej piszcie, że w Krakowie tanio

Analizuj najpierw dane na jakie sam sie powolujesz.
Chyba pobieznie rzuciles okiem na ceny. Przygladnij sie dokladnie lokalizacji mieszkan kosztujacych okolo 500-600 tys za ok 60m2.
A sprawdziles ile wynosi srednia placa we Wloszech?
A w te oferty z Kolonii...to z Kolonii? Zadales sobie trud i sprawdziles rzeczywista lokalizacje? To tak jakbys mi podawal za przyklad ceny krakowskie...na Zlocieniu, Klinach, a czasami ze Skawiny...gdybys tylko zechcial kliknac na lokalizacje tych ogloszen....
Zreszta ceny przytoczone przez Ciebie, te niemieckie, raczej do tanich nie naleza, wiec nie za bardzo rozumiem co chciales nimi udowodnic.
Piszesz ze nie orientuje sie w cenach.

Otoz drogi kolego, oprocz mieszkania w Krakowie mam mieszkanie w Szwecji, a towarzyszka mojego zycia Niemczech... w miastach wielkosci polskich Kielc ...i zapewniam Cie ze mieszkania te kosztuja nie mniej niz apartament w centrum Krakowa...
Ja mieszkam w Szwecji poza scislym centrum. Obok mnie zbudowali wlasnie cztery 8 pietrowe bloki. Mieszkanie 45 m2 kosztuje od 850 000 zl do 1 200 000 zl w zaleznosci od pietra. Taniutko prawda..? Ludzie, Wy chyba zyjecie tam w jakims matrixie, sadzac ze ceny w Krakowie sa wygorowane.
W scislym centrum tak, ale wiekszosc mieszkam w nowych lokalizacjach to raczej zupelna srednia za 7000-12000 zl /m2.
Tym co czekaja na znaczne spadki zycze powodzenia...bedziecie do konca zycia mieszkac u rodzicow albo wynajmowac...
Powolywanie sie na ceny mieszkan sprzed 10-15 lat to bzdura. Jak wyjechalem z PL 15 lat temu zarabialem 2000 zl miesiecznie. W tym roku prawdopodobnie wroce na stale do Krakowa i bede zarabial 10 razy wiecej. Mieszkania podrozaly 2-3 krotnie. Chleb kosztowal wtedy 1 zl, litr benzyny niecale 3 zl a samochod typu Toyota Avensis 60000 zl. A teraz??? A ceny uslug? mediow? Oczywiscie fajnie byloby moc kupic dzisiaj mieszkanie za 5000 zl/m2 w centrum. Ale jak wspomnialem to fantastyka panowie...Marzenia nie kosztuja...
