Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Budowy nowych mieszkań i domów w Krakowie i innych miastach - zdjęcia, relacje, nowe informacje, ceny mieszkań.
mki
Posty: 6
Rejestracja: 08 sty 2019, 16:21

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: mki » 21 lut 2019, 11:41

Owszem, ale głównym czynnikiem, jest po prostu teren i wiatr, a na to akurat wiele nie poradzimy. Jak jest wiatr to i w Krakowie jest czyste powietrze i żadne diesle czy piece węglowe nie przeszkadzają. W linku poniżej możesz zobaczyć, że we wspomnianych przez Ciebie Niemczech kupuje się niewiele mniej diesli niż benzyniaków, a we Francji sprzedaż diesli jest większa niż benzyniaków. Samochody stanowią tu akurat krople w morzu (widać to nawet w weekendy, gdy smog wcale nie różni się od tego w środku tygodnia mimo dużo mniejszego natężenia ruchu). Co do pieców owszem zgadzam się, że warto ograniczyć ilość pieców węglowych, tylko pytanie co będzie gdy Ruscy nagle postanowią podnieść cenę gazu np. razy 5, bo czemu nie skoro i tak nie mamy alternatyw.
bankier.pl/moto/diesel-vs-benzyna-liczba-rejestracji-mocno-sie-rozjezdza-356


krakus1891
Posty: 465
Rejestracja: 07 maja 2018, 12:07

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: krakus1891 » 21 lut 2019, 12:22

SaS pisze:Oczywiście, że nikt tego nie twierdzi. Twierdzimy tylko, że problem jest tak samo poważny w Poznaniu, Gdańsku (tutaj ciut mniej, bo im pomaga wiatr od morza, ale jak w Krakowie wieje to i przy -15 jest czyściutkie powietrze), Warszawie czy Wrocławiu, a czytając niektórych desperatów można dojść do wniosku, że tylko w Krakowie jest syf, a reszta Polski to normalnie druga Szwajcaria.

Tu pełna zgoda, w krakowie jest po prostu większa świadomość dla tego sie o tym mówi więcej, masz racje wiele lepiej w innych duzych miastach polski nie jest , przynajmniej na tle europy.
Tylko rturystyka nie zapewni ciagłych wzrostów/stabilizacji cen a jedynie imigracja, zarówno wewnetrzna w polsce jak i z zewnatrz, i tutaj czystośc powietrza będzie miała znaczenie , przy decyzji o imigracji/emigracji, pewnie nie kluczowe .... , ale na pewno smog nie będzie pomagał ...

Odziom
Posty: 29
Rejestracja: 04 wrz 2017, 16:03

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: Odziom » 21 lut 2019, 13:31

lindemannowa pisze:
Odziom pisze:Ale z Pana jest śmieszek Panie pozdro :)

odnoszę wrażenie, że na tym forum modne stało się ciśniecie Pozdrowi bez względu na to co napisze. Może i faktycznie czasami odlatuje, ale nie zawsze, ale za to zawsze w cenie jest podkreślenie jaki to jest oderwany od rzeczywistości....

co do podjętego tematu to chyba nie od dziś wiadomo, ze diesel i węgiel nie idą w parze z czystym powietrzem. No ale tak... w końcu Pozdro to taki hehe śmieszek xD

Oderwany czy nieoderwany nie mnie oceniać, ale by się chłop nauczył pisać po polsku, a nie tak kaleczyć język...

Co do diesli:
spidersweb.pl/autoblog/smog-przyczyny-transportowe-wnioski

Zakazując palenia grilli i wjazdu diesli do miasta nie zmniejszymy znacznie smogu. Zamiast tego lepiej umyć ulice i chodniki, a deweloperów zobowiązać do tego aby ich pojazdy opuszczały teren budowy w miarę czyste lub/i dokładały się do sprzątania miasta. Taka luźna myśl.


pozdro
Posty: 2754
Rejestracja: 08 mar 2016, 17:33

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: pozdro » 21 lut 2019, 14:31

Z myciem ulicy to sa jednak problemy. Chyba przyjelo sie mycie jedynie latem. Wiec to wieke nie pomoze bo zima wyglada ze sie nie da myc

pawel111
Posty: 127
Rejestracja: 19 sie 2018, 18:05

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: pawel111 » 23 lut 2019, 15:01

Same problemy - musi ktoś zarządzić tym rozpierdochem - właśnie po to jest Unia Europejska.

pozdro
Posty: 2754
Rejestracja: 08 mar 2016, 17:33

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: pozdro » 23 lut 2019, 15:26

Mysle ze dobryn punktem odniesienia co do cen do jakich wzrosna mieszkania w Polsce jest Hiszpania. Ceny w Madrycie centrum to 4500euro na obrzezach 2500euro. W Barcelonie 4500euro i 3000euro. Valencia 2500 euro centrum i 1500 euro poza centrum. W polsce napewno te 20 tys osiagna ceny mieszkan w centralnych dzielnicach Warszawy, na obrzezach moga dobic do 10-12 tys zl. Z Krakowem mam troche problem bo to jednak inny level niz Barcelona nie jestesmy najbogatszym regionem, polozonym na zachod polski, z masa turystow, z dostepem do morza, z piekna architektura i z kilkomq liniami metra, szybkiej koleji. Do Warszawy jednak troche przepasc. Wiec biorac te poprawki pod uwage to blizej Valenci sie plasujemy czyli cen w centrum do 12 tys zl i na obrzerzach na poziomie 6-8 tys zl.

AgentDejv
Posty: 220
Rejestracja: 10 gru 2015, 18:42

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: AgentDejv » 24 lut 2019, 13:18

wiadomosci.radiozet.pl/Blisko-Ludzi/Coraz-wiecej-Polakow-przeprowadza-sie-za-miasto.-Najnowsze-dane-Eurostat

pozdro
Posty: 2754
Rejestracja: 08 mar 2016, 17:33

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: pozdro » 24 lut 2019, 13:52

To jest normalny trend. Nie kazdego stac na mieszkanie. Zwlaszcza przy obecnych cenach. Dla tego wybieraja wies. Dodatkowo w miasteczkach powiatowych bloki nie maja sensu. Gdyby uwzglednic duze miasta to odsetek zabudowy jednorodzinnej by spadal. Wiec z tego wield nie wynika. Bardziej istotne sa kierunki migracji, czy jeszcze migruja do Krakowa, czy juz tylko do Warszawy, a moze wola na wies w Bieszczady


AgentDejv
Posty: 220
Rejestracja: 10 gru 2015, 18:42

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: AgentDejv » 25 lut 2019, 12:47

pozdro pisze:To jest normalny trend. Nie kazdego stac na mieszkanie. Zwlaszcza przy obecnych cenach. Dla tego wybieraja wies.


:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Mógłbym z tym dyskutować, ale to byłoby karmienie trola :)
Masz rację- ludzie przenoszą się na wieś z powodu biedy :)

pozdro pisze: Gdyby uwzglednic duze miasta to odsetek zabudowy jednorodzinnej by spadal.


Kolejne argumenty w stylu, gdybyśmy pominęli bezrobotnych, niewykształconych i starych to średnia zaobków wynosiłaby 10 000 zł

To jest logiczne, że na działkach miejskich bardziej opłaca się budować bloki niż domy jednorodzinne i nie jest to fanaberia deweloperów tylko prosta kalkulacja biznesowa.

pozdro
Posty: 2754
Rejestracja: 08 mar 2016, 17:33

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: pozdro » 25 lut 2019, 23:07

No glowny powod wyprowadzki z miasta do domu jednorodzinnego to bieda. Osoba staje przed trudna decyzja chce miec dzieci bo juz 30 lat na karku. Zarabiam ile zarabiam. Chcialbym kupic 120m2 w Wislanych Tarasach ale cena 1.2mln zl. To nigdy mnie nie bedIe stac wiec ostatecznie pada. Wybuduje sobie dom z dachem 2 spadowym po taniosci za 250tys zl. Kupie dzialke na zadupiu za 100 tys zl jakos przeboleje te dojazdy 30kmm. Wiesz ci co domy buduja 300m2 2 pietrowe z projektem zamawianym u architekta w jakichs lokalizacjach premium to jest dopiero margines.
W przypadku miasteczek powiatowych gdzie i tak sie mieszka na wsi tylko ze w bloku i dzialki sa za pol darmo to juz wogole nie oplaca sie nic innego niz dom. Bo nie masz zadnych przewag mieszkania w bloku, a masz te kilka wad. Wiec w takiej dajmy na to Bochni nie ma uzasadnienia mieszkac w bloku. Wiec ludzie jak tam mieszkaja i nie migruja do centrum Krakowa to buduja dom. Wiec globalnie w Polsce wzrasta. Zabudowa wielorodzinna to zabudowa typowa dla obszarow miejskich i obecnie duzych miast. Jedynie w PRL promowano bloki w polach/ co bylo troche kuriozum. Bo jednak blok sam w sobie jest duzo drozszy niz domki. Dopiero oszczednosci sa na czasie dojazdu infrastrukturze przy pewnym efekcie skali kiedy mowimy o duzych miastach, gdzie latwiej pociagnac 5 km tramwaju niz zrobic siec 30 km tramwajow itd. Tak naprawde to moim zdaniem forma zabudowy jest bez znaczenia. Liczy sie sasiedztwo z kim mieszkasz. Mozesz mieszkac w patologicznym bloku z alkoholikami, mozesz mieszkac w bloku z emerytami, moze mieszkac na popegerowskiej wai typu ranczo, mozesz mieszkac na Avii ze specyficznym typem mieszkancow (janusze i grazyny), mozesz mieszkac ze studentami albo korposzczurami, mozesz mieszkac w zielonkach z raczej sredniozamoznymi i nielicznymi rdzennymi. Wiec to bardziej kwestia otoczenia, ktore ma nawieksze znaczenie, a nie forma zabudowy. Ja jedynie nie moglbym mieszkac w jakiejs szeregowce, czy blizniku. Bo tam mam wrazenie ze z sasiadami nabywa sie takie rodzinne stosunki. Typu kilka rodzin 1 budynek, jak farba z dachu zejdzie to trzeba rodzinnie decydowac o naprawie jak w jakims klanie cyganskim. ;)



Wróć do „Nowe inwestycje mieszkaniowe w Krakowie - bloki, apartamentowce, domy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 34 gości