Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Budowy nowych mieszkań i domów w Krakowie i innych miastach - zdjęcia, relacje, nowe informacje, ceny mieszkań.
mac_kow
Posty: 737
Rejestracja: 03 wrz 2018, 23:21

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: mac_kow » 14 kwie 2019, 11:40

pozdro pisze:Podatek PIT nie jest taki zly. U nas problemem jest to kogo sie opodatkowuje. Zreszta nawet w polsce PiT to tak naprawde groszowy podatek. Przeciez wiekszosc obciazen wynagrodzenia to sa ZUSy NFZ chorobowe i inne ubezpieczenia. Taki pit to jest ulamek tego w umowie o prace.


Gdybyś chociaż otworzył byle który kalkulator wynagrodzeń i wpisał tam kwoty, o których sam twierdzisz, że są bezproblemowo do osiągnięcia w IT, to wiedziałbyś, jak wielkie bzdury wypisujesz.

ZUS- emerytalny- wciąż jest limitowany przy 30-krotności. PIT 32% niestety nie i powyżej pewnego pułapu zarobków w żadnym wypadku nie jest już "ułamkiem".

A co do idei- PIT jest zły, bo opodatkowuje pracę oraz pochodną bogactwa. To jest zbrodnia na obywatelach, którzy chcą się bogacić.

Kataster jako taki nie jest zlym rozwiazaniem, aczkolwiek wydaje mi sie ze jezeli mialby uderzac w bogate osoby to powinien zaczynac sie od drugiej nieruchomosci na osobe.


Oczywiście, racja. Progresja podatku katastralnego- złota rzecz. Od razu by się "Panów Inwestorów" wypleniło.

Jak kazdy bedzie to placil to poprostu doliczone zostanie do ceny wynajmu o tyle.


Rozwiązaniem jest prosty pomysł, który zapodałeś powyżej. Progresja. "Doliczone do ceny wynajmu"- tak i nie, mówiąc w korpo języku, który podobnoż rozumiesz.

Odczuwalny kataster na 2,3 nieruchomość (rzędu 2-3% wartości rocznie) spowodowałby, że każdy Janusz "inwestowania w nieruchomości" zastanowiłby się bardzo porządnie, zanim sztucznie napędziłby popyt na rynku.
A gdzie jak gdzie, ale w tym biznesie raczej nie znalazłoby się wielu mocnych, kupujących mieszkania na wynajem "na słupa", hłe hłe.


Basta
Posty: 15
Rejestracja: 02 maja 2016, 18:03

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: Basta » 14 kwie 2019, 22:56

"Dodatkową bardzo bardzo pozytywną i jakże brakującą w dzisiejszym Krakowie funkcją podatku katastralnego jest ostudzenie zapędów spekulacyjnych na rynku nieruchomości.
To kompletnie anormalne, że nieruchomość zastąpiła złoto, skrytkę bankową, lokatę czy wreszcie sensowną, innowacyjną inwestycję w towar lub usługę."

Ten wywód jest całkowicie nielogiczny. Skoro pomysłowość i wysiłek nie powinny być opodatkowane - to dlaczego jeżeli w ich wyniku kupuję nieruchomości - to muszę za nie płacić kolejny raz? Mam 3 dzieci i każdemu chcę zapewnić lepszy start, więc kupuję im po mieszkaniu i dostaję za to po głowie? A lump, który w najlepszym razie przekaże swoim potomkom nazwisko mieszka w dotowanej komunalce, łyka zasiłki z MOPS-u i ma wszystko w d...e. Ja rozumiem, że państwo musi funkcjonować - ale mam tu na myśli państwo minimum - stróż nocny (szkoła austriacka) - czyli wojsko, policja, rząd. Ale to nie kosztuje 1 czy 2% katastru!!!.
A poza tym nie widzę nic nienormalnego w inwestowaniu w nieruchomości - jeden lubi złoto, drugi lokaty a trzeci umieszcza środki w winie, oldtimerach czy znaczkach. I jest to jego indywidualna sprawa - państwu nic do tego.

Co do pana Pozdro - PIT jest utrzymany nie po to aby generować przychody do budżetu (wpływy i koszty pozyskania prawie się bilansują), ale po to aby władzuchna wiedziała kto i z jakiego źródła ma dochody. A postulowanie stawki CIT-u na poziomie 75% pokazuje niestety bolszewickie zapędy. Warto może zmienić książki, o poznaniu krzywej Laffera nie wspomnę...
Stymulowanie najmu katastrem ? A może żony też uczyńmy wspólnymi? I co to jest ta dywidenTa?

pozdro
Posty: 2754
Rejestracja: 08 mar 2016, 17:33

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: pozdro » 14 kwie 2019, 23:04

No, ale masz opcje opodatkowania liniowego 19%, do tego wszelakie koszty. Chocby glupi laptop kupisz sobie pod choinke za 12 tys., tablet, telefon, zegarek, potem znowu cos tam. To masz jeszcze dodatkowe koszty. Wiec realnie to placisz 1300zl zus i od tego podatek 19% od czego odliczasz jeszcze troche kosztow. Na umowe o prace placi sie duzo wiecej, ale na tym to pracuje budzetowka i to nie wszyscy. Z reguly ci biedniejsi. Jak ktos juz jest jakims manadzerem, albo specjalista chocby lekarzem to czesto pracuje na B2B. Do tego jeszcze rozliczenia z zona ktora bawi dzieci, albo zarabia zdecydowanie mniej co jest dosc czestym przypadkiem


pozdro
Posty: 2754
Rejestracja: 08 mar 2016, 17:33

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: pozdro » 14 kwie 2019, 23:10

Z drugiej strony inwestorzy tez maja jak taka zalete ze jest sporo osob ktore potrzebuja wynajmowac mieszkanie wiec teoretycznie im wiecej kupuja to obnizaja stawki najmu. Wtedy w teorii rentownosc powinna spadac i powinno sie przestac oplacac inwestowanie. Z drugiej strony lepsza sytuacja jest jak ludzie kupuja mieszkania chocby na kredyt. Bo na emeryturze nawet po tych 30 latach beda mieli gdzie mieszkac. Za marne emerytury nie oplaca najmu i wyzywienia. W niemczech maja z tym problemy bo przy 1000 euro emerytury ciezko wiazac koniec z konca nie majac wlasnego mieszkania. Dla mnie kredyty w ktorych nie moge oddac kluczy do banku i pozbyc sie kredytu sa jednak nieakceptowalne. Czulbym sie jakims niewolnikiem banku ;)

mac_kow
Posty: 737
Rejestracja: 03 wrz 2018, 23:21

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: mac_kow » 15 kwie 2019, 8:09

pozdro pisze:Taki pit to jest ulamek tego w umowie o prace.

No, ale masz opcje opodatkowania liniowego 19%

Na umowe o prace placi sie duzo wiecej, ale na tym to pracuje budzetowka i to nie wszyscy. Z reguly ci biedniejsi.

Chocby glupi laptop kupisz sobie pod choinke za 12 tys

Wiec realnie to placisz 1300zl zus i od tego podatek 19% od czego odliczasz jeszcze troche kosztow.


A kysz!! No nie da się z Tobą normalnie i rzeczowo rozmawiać. To już nawet nie chodzi o wyjątkowo przykry mix całkowitego braku wiedzy (wyłącznie na UoP pracuje ~90% krakowskich korpo) + irytującej pewności wyrażania sprzecznych opinii. Zero logiki i spójności.

Rozmawiamy o umowie o pracę- to rozmawiajmy. PIT jest niski czy wysoki?

PS- rozumiem, że 12000zł za laptopa to też jest "próg wejścia".

pozdro
Posty: 2754
Rejestracja: 08 mar 2016, 17:33

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: pozdro » 15 kwie 2019, 10:35

No jak ktoś zarabia mało to pracuje na etacie bo nie ma takiej różnicy. Każdy manadżer, specjalista, czy choćby dziennikarz w rządowej TV pracuje na B2B, kontrakt czy inaczej jednoosobowa działalność gospodarcza. To jest powszechne. Może dlatego była u nas niezgodność zarobków w IT. Bo faktycznie jak z 15 tys faktura VAT brutto brutto odejmiesz wersje w umowie o pracę to ci mało zostanie. Dlatego pewnie wychodziła ta różnica zarobków.
Serio pooglądaj oferty pracy i znajdź mi taką w której nie ma B2B jako podstawowej formy zatrudnienia:
justjoin.it/offers/10clouds-sp-z-o-o-react-native-developer

Z tego co wiem to głównie w Comarchu pracuje się na umowę o pracę.

Wiadomo pewnie jakieś większe korporacje gdzie masowo zatrudniają klepaczy to jadą umowami o prace. Choć koledzy pracowali nawet w takich "korpo" na różnego rodzaju umowy zlecenia, i inne optymalizujące opodatkowanie formy zatrudnienia.

Mówiąc 90% to ty zakłamujesz rzeczywistość. Bo wystarczy poczytać
bankier.pl/wiadomosc/Polska-w-czolowce-panstw-UE-pod-wzgledem-liczby-samozatrudnionych-7542219.html

17.5% w całej gospodarce przy tym nie pracują tak rzesze nisko opłacanych osób zarabiających < 5000 brutto, a właśnie te osoby lepiej opłacane. Więc większość tych co zarabia tak, że wpadałoby w 32% nie pracuje na umowie o pracę, albo ma żonę która mało zarabia i się rozlicza wspólnie z małożonkiem.

Co do laptopa to tak 12 tys. zł to jest próg wejścia wejdź sobie na apple.com i skonfiguruj jakiegoś podstawowego laptopa nadającego się do pracy. No chyba, że uważasz że można zrezygnować z 8gb ram i 512 gb SSD i ogólnie pracować. Pewnie telefon też można nie dawać za iPhona 4000 brutto tylko kupić Xiaomi. Tyle, że nikt poważny, pracujący nie używa telefonów dla dzieci w gimnazjum.

Wiesz o tym ile osób pracuje na B2B świadczy to jak mały odsetek osób płaci 2 stawkę podatkową.
Zarzucasz mi, że jestem nieprecyzyjny, czy wyciągam coś wyssanego z palca, ale robisz dokładnie do tamo, tylko w drugą stronę.

Obecnie całe 3% ludzi płaci 32% stawkę podatkową. Naprawdę nie dlatego, że wszyscy u nas zarabiają poniżej 7000 zł brutto tylko właśnie dlatego, że większość pracuje na działalności.

fintek.pl/coraz-wiecej-polakow-w-drugim-progu-podatkowym-ktory-nie-byl-zmieniony-od-dekady

Tu masz ceny laptopów
apple.com/pl/shop/buy-mac/macbook-pro/15-calowy

Ale powiem ci że jest jedna poważna wada Krowodrzy o której się dużo nie mówi tak ogólnie jeżeli chodzi o zakup mieszkania.
Zanieczyszczenie powietrza, mieszkałem w kilku miejscach i poziom zapylenia przez cały rok jest tu jakiś ponad standardowy. W zasadzie chcąc utrzymać mieszkanie w czystości wypadałoby minimum 2 razy w tygodniu jak nie częściej biegać z odkurzaczem i ściereczką żeby tego świństwa nie wdychać. Na Ruczaju było dużo lepiej jak mieszkałem. Na Nowej Hucie (gdzie też mam jakieś doświadczenia) tego pyłu też nie ma, choć tam pojawia się czasami jakiś rdzawy nalot, ale to bardziej na parapetach.

Natomiast Krowodrza, Krowodrza Górka to jest ewenement jeżeli chodzi o zapylenie. Myślę, że jak komuś na tym zależy to powinien to sobie przetestować w różnych częściach miasta.

Wiem, że lubisz negować wszystko co napisze, ale prawda jest taka, że ceny wszystkiego mocno wzrosły w ostatnich latach. Niby wszystko tanieje, a prawda jest taka, że defaultowe rzeczy drożeją. Standardowe auta rodzinne zdrożały, standardowe laptopy do pracy zdrożały, mieszkania zdrożały.
Najgorsze, że do tych podwyżek to raczej będzie trzeba się przyzwyczaić.
Ostatnio zmieniony 15 kwie 2019, 10:59 przez pozdro, łącznie zmieniany 1 raz.

krzwie
Posty: 6
Rejestracja: 07 kwie 2019, 21:19

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: krzwie » 15 kwie 2019, 10:56

No tak bo przecież tylko Apple nadaje się do pracy. Telefon dla dzieci z gimnazjum - może jeszcze nie wiesz, ale wiele osób używa telefonu do (i tu szok) do dzwonienia, sprawdzenia poczty i zrobienia kilku zdjęć. Do tego nie potrzeba najdroższych flagowców. No ale idąc Twoim tokiem myślenia to nikt poważny, pracujący nie jeździ niczym innym jak Teslą, czy BMW X6 bo reszta samochodów to jakieś popierdułki dla biedoty i dziciaków co dopiero zdali na prawo jazdy.

kwk
Posty: 382
Rejestracja: 31 sty 2018, 22:04

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: kwk » 15 kwie 2019, 13:06

krzwie pisze:No tak bo przecież tylko Apple nadaje się do pracy. Telefon dla dzieci z gimnazjum - może jeszcze nie wiesz, ale wiele osób używa telefonu do

Nie wie - ja myślę, że pozdro jest albo w liceum albo początek studiów :popcorn:


mac_kow
Posty: 737
Rejestracja: 03 wrz 2018, 23:21

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: mac_kow » 15 kwie 2019, 14:26

pozdro pisze: Każdy manadżer, specjalista, czy choćby dziennikarz w rządowej TV pracuje na B2B, kontrakt czy inaczej jednoosobowa działalność gospodarcza.


Dobra, dajmy już sobie spokój. Poważna rozmowa mija się z celem. Jak można z Tobą poważnie pogadać?

"Ale serio" zniknąłeś właśnie kilkuset managerów w wiodących w Krakowie firmach IT i bankach, bynajmniej nie mam na myśli ComArchu (chociaż tam podobnoż sporo się na plus zmieniło również). W tym zniknąłeś i mnie- dziękuję ślicznie. Zarobki bardzo często z "2" z przodu i 5 cyframi.

Jeśłi chodzi o specjalistów, to tutaj juz przestrzeliłeś o dziesiątki tysięcy wręcz. Moja firma- 1700 specjalistów i managerów. Umów B2B: Zero. Kontraktów managerskich: być może kilkanaście na całą firmę.

Konkretne i poważne firmy na ogół nie bawią się w B2B, chcąc uniknąć negatywnych konsekwencji tego rozwiązania.
No, ale żeby to wiedzieć, to trzeba realnie być w branży i pracować, a nie przeglądać co 10-ty artykuł prasowy i czytać co 10-te słowo oraz w najlepszym razie pracować w bieda-firemkach z siedzibami w mieszkaniach w kamienicach na Krowodrzy.

Obecnie całe 3% ludzi płaci 32% stawkę podatkową. Naprawdę nie dlatego, że wszyscy u nas zarabiają poniżej 7000 zł brutto tylko właśnie dlatego, że większość pracuje na działalności.


Dlatego, licealisto drogi, że poza Twoją tętniącą kosmopolitycznym życiem Krowodrzą i prestiżową ulicą Grottgera jest jeszcze reszta kraju, gdzie zarobki naprawdę nie przekraczają progów podatkowych a do tego spora część rozliczeń następuje drogą "nieoficjalną". Witamy w świecie samochodów za 5000zł i laptopów za 1200zł.

Ma się to niestety nijak do tego, jakie formy zatrudnienia stosują duże korporacje w dużych miastach. B2B jest w zdecydowanej mniejszości lub- często w ramach konkretnej firmy- nie istnieje wcale.

pozdro
Posty: 2754
Rejestracja: 08 mar 2016, 17:33

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: pozdro » 15 kwie 2019, 16:24

No tak ciekawe jaki jest najczęściej wybierany telefon/laptop wśród profesjonalistów, pracujących na B2B, samozatrudnieniu, itd.
Naprawdę nie wiem gdzie wy żyjecie, ale większość korzysta z laptopów Appla. Co do telefonów to śmiem twierdzić, że iphone jest najpopularniejszym telefonem wśród przedsiębiorców i przy zakupach na firmę, a o tym mówimy. Wątpię, żeby ktoś kupował Xioami na fakturę. Może jakiegoś Samsunga Galaxy S10 kupi, ale to też kosztuje 4000zł.
No tak, 97% pracujących Polaków zarabia < 7000 brutto czyli koło 5000 netto :) Natomiast ci wszyscy ludzie do okoła żyją nie wiem z czego i za co kupują te mieszkania, samochody, domu, jeżdżą na zagraniczne wakacje, itd.
Jednocześnie w każdej ofercie o pracę jest opcja zatrudnienia B2B na 1 miejscu. Kilka korporacji typu comarch to nie jest cały rynek pracy.
Zresztą szkoda odpierać zarzuty osobie która wie najlepiej jak jest i zaprzecza ogólnym statystykom.

Masz kolejny artykuł który potwierdza że 90% pracuje na umowę o pracę. Wszystkie poważne portale i gazety kłamią.
money.pl/gospodarka/praca-dla-programistow-branza-it-coraz-chetniej-przechodzi-na-samozatrudnienie-6356830056912513a.html

Z najnowszych danych opublikowanych przez Bulldogjob wynika, że obecnie na umowie o pracę zatrudnionych jest już tylko 56 proc. programistów. W modelu B2B pracuje 28 proc. specjalistów tej branży, 14 proc. - na umowie zlecenie, a 8 proc. - na umowie o dzieło. Dane te pokrywają się z doniesieniami portalu NoFluffJobs, zgodnie z którymi własną działalność gospodarczą prowadzi ok. 30 proc. programistów.

W innych branżach jest podobnie: lekarze, prawnicy, stomatolodzy, itd. wszyscy którzy mają szanse na wyższe zarobki. To nie jest przypadek, że tylko 3% płaci 32% stawkę PIT.



Wróć do „Nowe inwestycje mieszkaniowe w Krakowie - bloki, apartamentowce, domy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: raffi i 41 gości