Kliny Zacisze - Atal Kraków - opinie i forum osiedla na Klinach

Budowy nowych mieszkań i domów w Krakowie i innych miastach - zdjęcia, relacje, nowe informacje, ceny mieszkań.
Nimitz
Posty: 63
Rejestracja: 13 maja 2019, 17:47

Re: Kliny Zacisze - Atal Kraków - opinie i forum osiedla na Klinach

Postautor: Nimitz » 23 maja 2019, 20:08

lexicoon pisze:Strumyczek pewnie się rozlewa na łąki. Ciekawi mnie czy w garażach nie powstały baseny ... Etap I jest na grudzień bez wykończenia a styczeń z wykończeniem .

Byłem tam późnym popołudniem by przekonać się jak to wygląda. Zatem strumyk jest do połowy koryta. Nurt jest wartki, ale do przelania brakuje drugie tyle.

Myślałem, że tam będzie rozlewisko, ale jest jak wyżej.

Skoro w takim momencie jest do połowy, to myślę, że ten strumyk nie jest problemem. Aczkolwiek nie wiem jak to wygląda w garażu. Musieli zrobić hydroizolacje, ale o tym oczywiście nie miałem się jak przekonać.

Foto: ibb.co/Bq5Y7zp
Ostatnio zmieniony 23 maja 2019, 20:18 przez Nimitz, łącznie zmieniany 2 razy.


Nimitz
Posty: 63
Rejestracja: 13 maja 2019, 17:47

Re: Kliny Zacisze - Atal Kraków - opinie i forum osiedla na Klinach

Postautor: Nimitz » 23 maja 2019, 20:15

Krakus44 pisze:
mac_kow pisze:
Nimitz pisze:Wiesz tylko dla osoby, która mieszka na Klinach i szuka na Klinach, to wymienione tutaj lokalizacje jak Prokocim, czy Kurdwanów w ogóle nie wchodzą w grę. Ja szukam mieszkania właśnie w tej okolicy, to co jest za Zakopianką, za autostradą, za Zawiłą i za Spacerową mnie osobiście nie interesuje :)

NIe no, oczywiście. Jak powtarzam- to niszowe, słabo aktywne i anonimowe forum internetowe. Trudno wyobrazić sobie luźniejszą dyskusję niż te tutaj. Robisz co chcesz i jak chcesz.

Z ciekawości zatem- co jest powodem szukania aż tak konkretnego miejsca do osiedlenia się?

Bo właśnie wykazać próbujemy, o dziwo w sojuszu z kol. Pozdro, że ogólnie to miejsce nie powala.

Tylko połowa lokali tych większych będzie miała możliwość zakupu miejsca parkingowe pod budynkiem, reszta + tzw. "goście" będą parkować wzdłuż drogi oraz na chodnikach. Nie ma innego wyjścia i na to się trzeba będzie wg mnie przygotować,

... właśnie o tym mówię. To jest żenada/skandal , że w takiej lokalizacji oszczędza się na miejscach parkingowych. A jeszcze tzw. "nowe osiedla" rzadko kiedy oferują szerokie przestrzenie i ciągi komunikacyjne, gdzie parkowanie przy jezdni jest w miarę znośne i nieuciążliwe.

Żeby była jasność- presja powinna być po stronie popytu właśnie. Nie da się kupić miejsca parkingowego a planuję używać samochodu- nie kupuję mieszkania i idę dalej. To takie proste. No, ale społeczeństwo jest jakie jest.
Połowa ludzi napalona jak szczerbaty na suchary i "jakoś to będzie", połowa "aaa bo tak drogo za to miejsce garażowe, na pewno gdzieś się wcisnę autem".
A potem cowieczorny płacz, zgrzytanie zębów, wojny parkingowe, stres a przynajmniej skrajna niewygoda po wydaniu kilkuset tysięcy złotych. A to wszystko nie na ul. Karmelickiej tylko na... Klinach. Litości.

Rozumując "nie wprost"- gdybym miał skazywać się na losowe parkowanie przy ulicy, na Waszym miejscu za jasną cholerę nie wybrałbym ofert deweloperskich tylko szukałbym na naprawdę bogatym rynku wtórnym, w budynkach 10-15 a nawet 30-letnich.
Podziemne hale garażowe to przecież podstawowa i w wielu przypadkach naprawdę jedyna duża przewaga nowego budownictwa.

Plus- surprise surprise- w wielu wspólnotach "wielkopłytowych" parkowanie jest wręcz bezproblemowe, dzięki znakom, identyfikatorom itd itp.

Szkoda, że do tego stopnia sami siebie nie szanujemy, akceptując takie oferty deweloperskie. Mówię ogólnie, nie do Ciebie- Ty pewnie akurat nabyłeś miejsce postojowe.

Wątek obok toczy się rozmowa o inwestycji ProIns, gdzie już wysunięto parkingowe pazury i poruszono "problem" tego, że ktoś tam będzie "u nas" parkować. To jest żenada.

No wlasnie tez nie moge pojac tego ufiksowania sie na Klinach...Ani to Krakow, osiedle kompletnie nieatrakcyjne, komunikacja bedzie tam kulala przez conajmniej 2-3 dekady jak jeszcze dobuduja kolejne osiedla, miejsca parkingowego njet....Coz...CENA CZYNI CUDA. :o

Cześć to nie fiksacja. Mieszkam tutaj od wielu lat i sobie chwalę panujący to spokój, a dodatkowo sporo zieleni - Park Maćka i Doroty oraz Las Borkowski tudzież tereny przy obu fortach. Oczywiście cena jest atutem. Dla mnie to sytuacja win win, dobrze mi się tu mieszka oraz jest taniej niż bliżej centrum. Wiesz, skoro nie mam potrzeby przeprowadzki z tej okolicy to po co mam płacić po 7-8 tys. za metr? :) Zastanawiałem się jeszcze nad Panorama Kliny - Interbud, ale ceny są wyższe, a standard mieszkania wydaje się porównywalny. Zatem po co dopłacać? :)

Ja rzecz jasna rozumiem, że dla kogoś z Bronowic, Podgórza czy okolicy Wielickiej to Kliny będą końcem świata, bo w sumie to mocne przedmieścia Krakowa, ale jak pisałem z różnych względów nie szukałem w innych dzielnicach.

pozdro
Posty: 2754
Rejestracja: 08 mar 2016, 17:33

Re: Kliny Zacisze - Atal Kraków - opinie i forum osiedla na Klinach

Postautor: pozdro » 23 maja 2019, 20:20

Nie no cena jest ok. SKM kiedys bedzie. Nowe osiedla calkiem ok buduja. Tragedi nie bedzie. Komunikacyjnie sie pewnie poprawi. Autem moga byc korki. Z tym lasem borkowskim to nie bardzo rozumiem jaka jest jego zaleta. Sa tam jakies alejki, czy tereny rekreacyjne? Bo ja myslalem ze to gest grodzony las taka hodowla drzew na dzialce prywatnej.


lexicoon
Posty: 19
Rejestracja: 14 kwie 2019, 15:16

Re: Kliny Zacisze - Atal Kraków - opinie i forum osiedla na Klinach

Postautor: lexicoon » 23 maja 2019, 20:25

Nimitz pisze:
lexicoon pisze:Strumyczek pewnie się rozlewa na łąki. Ciekawi mnie czy w garażach nie powstały baseny ... Etap I jest na grudzień bez wykończenia a styczeń z wykończeniem .

Byłem tam późnym popołudniem by przekonać się jak to wygląda. Zatem strumyk jest do połowy koryta. Nurt jest wartki, ale do przelania brakuje drugie tyle.

Myślałem, że tam będzie rozlewisko, ale jest jak wyżej.

Skoro w takim momencie jest do połowy, to myślę, że ten strumyk nie jest problemem. Aczkolwiek nie wiem jak to wygląda w garażu. Musieli zrobić hydroizolacje, ale o tym oczywiście nie miałem się jak przekonać.

Pod koniec miesiąca zawsze dodają zdjęcia z budowy, jak nie dadzą garażu tzn że coś było nie tak. Ale oczywiście miejmy nadzieję że wszystko jest porządnie wykonane :-). A co do strumyka czytałem przed chwilą że wylał w okolicy spacerowej.

Nimitz
Posty: 63
Rejestracja: 13 maja 2019, 17:47

Re: Kliny Zacisze - Atal Kraków - opinie i forum osiedla na Klinach

Postautor: Nimitz » 23 maja 2019, 20:51

lexicoon pisze:
Nimitz pisze:
lexicoon pisze:Strumyczek pewnie się rozlewa na łąki. Ciekawi mnie czy w garażach nie powstały baseny ... Etap I jest na grudzień bez wykończenia a styczeń z wykończeniem .

Byłem tam późnym popołudniem by przekonać się jak to wygląda. Zatem strumyk jest do połowy koryta. Nurt jest wartki, ale do przelania brakuje drugie tyle.

Myślałem, że tam będzie rozlewisko, ale jest jak wyżej.

Skoro w takim momencie jest do połowy, to myślę, że ten strumyk nie jest problemem. Aczkolwiek nie wiem jak to wygląda w garażu. Musieli zrobić hydroizolacje, ale o tym oczywiście nie miałem się jak przekonać.

Pod koniec miesiąca zawsze dodają zdjęcia z budowy, jak nie dadzą garażu tzn że coś było nie tak. Ale oczywiście miejmy nadzieję że wszystko jest porządnie wykonane :-). A co do strumyka czytałem przed chwilą że wylał w okolicy spacerowej.

Gdzie czytałeś? Masz jakiś link, foto? Chętnie bym spojrzał.

lexicoon
Posty: 19
Rejestracja: 14 kwie 2019, 15:16

Re: Kliny Zacisze - Atal Kraków - opinie i forum osiedla na Klinach

Postautor: lexicoon » 23 maja 2019, 21:15

Nimitz pisze:
lexicoon pisze:
Nimitz pisze:
Byłem tam późnym popołudniem by przekonać się jak to wygląda. Zatem strumyk jest do połowy koryta. Nurt jest wartki, ale do przelania brakuje drugie tyle.

Myślałem, że tam będzie rozlewisko, ale jest jak wyżej.

Skoro w takim momencie jest do połowy, to myślę, że ten strumyk nie jest problemem. Aczkolwiek nie wiem jak to wygląda w garażu. Musieli zrobić hydroizolacje, ale o tym oczywiście nie miałem się jak przekonać.

Pod koniec miesiąca zawsze dodają zdjęcia z budowy, jak nie dadzą garażu tzn że coś było nie tak. Ale oczywiście miejmy nadzieję że wszystko jest porządnie wykonane :-). A co do strumyka czytałem przed chwilą że wylał w okolicy spacerowej.

Gdzie czytałeś? Masz jakiś link, foto? Chętnie bym spojrzał.

Nie ma zdjęć jest tylko napisane na "Utrudnienia na krakowskich drogach"

Krakus44
Posty: 536
Rejestracja: 24 paź 2018, 21:03

Re: Kliny Zacisze - Atal Kraków - opinie i forum osiedla na Klinach

Postautor: Krakus44 » 23 maja 2019, 22:20

Nimitz pisze:
Krakus44 pisze:
mac_kow pisze:
NIe no, oczywiście. Jak powtarzam- to niszowe, słabo aktywne i anonimowe forum internetowe. Trudno wyobrazić sobie luźniejszą dyskusję niż te tutaj. Robisz co chcesz i jak chcesz.

Z ciekawości zatem- co jest powodem szukania aż tak konkretnego miejsca do osiedlenia się?

Bo właśnie wykazać próbujemy, o dziwo w sojuszu z kol. Pozdro, że ogólnie to miejsce nie powala.



... właśnie o tym mówię. To jest żenada/skandal , że w takiej lokalizacji oszczędza się na miejscach parkingowych. A jeszcze tzw. "nowe osiedla" rzadko kiedy oferują szerokie przestrzenie i ciągi komunikacyjne, gdzie parkowanie przy jezdni jest w miarę znośne i nieuciążliwe.

Żeby była jasność- presja powinna być po stronie popytu właśnie. Nie da się kupić miejsca parkingowego a planuję używać samochodu- nie kupuję mieszkania i idę dalej. To takie proste. No, ale społeczeństwo jest jakie jest.
Połowa ludzi napalona jak szczerbaty na suchary i "jakoś to będzie", połowa "aaa bo tak drogo za to miejsce garażowe, na pewno gdzieś się wcisnę autem".
A potem cowieczorny płacz, zgrzytanie zębów, wojny parkingowe, stres a przynajmniej skrajna niewygoda po wydaniu kilkuset tysięcy złotych. A to wszystko nie na ul. Karmelickiej tylko na... Klinach. Litości.

Rozumując "nie wprost"- gdybym miał skazywać się na losowe parkowanie przy ulicy, na Waszym miejscu za jasną cholerę nie wybrałbym ofert deweloperskich tylko szukałbym na naprawdę bogatym rynku wtórnym, w budynkach 10-15 a nawet 30-letnich.
Podziemne hale garażowe to przecież podstawowa i w wielu przypadkach naprawdę jedyna duża przewaga nowego budownictwa.

Plus- surprise surprise- w wielu wspólnotach "wielkopłytowych" parkowanie jest wręcz bezproblemowe, dzięki znakom, identyfikatorom itd itp.

Szkoda, że do tego stopnia sami siebie nie szanujemy, akceptując takie oferty deweloperskie. Mówię ogólnie, nie do Ciebie- Ty pewnie akurat nabyłeś miejsce postojowe.

Wątek obok toczy się rozmowa o inwestycji ProIns, gdzie już wysunięto parkingowe pazury i poruszono "problem" tego, że ktoś tam będzie "u nas" parkować. To jest żenada.


No wlasnie tez nie moge pojac tego ufiksowania sie na Klinach...Ani to Krakow, osiedle kompletnie nieatrakcyjne, komunikacja bedzie tam kulala przez conajmniej 2-3 dekady jak jeszcze dobuduja kolejne osiedla, miejsca parkingowego njet....Coz...CENA CZYNI CUDA. :o


Cześć to nie fiksacja. Mieszkam tutaj od wielu lat i sobie chwalę panujący to spokój, a dodatkowo sporo zieleni - Park Maćka i Doroty oraz Las Borkowski tudzież tereny przy obu fortach. Oczywiście cena jest atutem. Dla mnie to sytuacja win win, dobrze mi się tu mieszka oraz jest taniej niż bliżej centrum. Wiesz, skoro nie mam potrzeby przeprowadzki z tej okolicy to po co mam płacić po 7-8 tys. za metr? :) Zastanawiałem się jeszcze nad Panorama Kliny - Interbud, ale ceny są wyższe, a standard mieszkania wydaje się porównywalny. Zatem po co dopłacać? :)

Ja rzecz jasna rozumiem, że dla kogoś z Bronowic, Podgórza czy okolicy Wielickiej to Kliny będą końcem świata, bo w sumie to mocne przedmieścia Krakowa, ale jak pisałem z różnych względów nie szukałem w innych dzielnicach.

Rozumiem, walory emocjonalne odgrywaja bardzo duza role przy wyborze mieszkania. Wazne jednak na jakim etapie zycia kupujesz mieszkanie. Warto pamietac ze mieszkanie w takim rejonie oznacza dodatkowy etat rodzinnego taksowkarza dla swoich dzieci przez 2 dekady...tyle ze nie zarobisz na tym ''etacie''.. Mozna miec nadzieje ze wczesniej niz pozniej poprawia komunikacje w tym rejonie Krakowa....bo poki co jest cienko...Jesli chodzi o cene to jest zdecydowanie ok...mysle ze kupujac dzisiaj mieszkanie za ok 6k/m2 nie straci sie na tym niezaleznie od trendow na rynku...W pierwszej kolejnosci ucierpia mieszkania >15k/m2. Zawsze zatem bedzie mozna takie mieszkanie w przyszlosci wymienic na inne bez straty....

Nimitz
Posty: 63
Rejestracja: 13 maja 2019, 17:47

Re: Kliny Zacisze - Atal Kraków - opinie i forum osiedla na Klinach

Postautor: Nimitz » 23 maja 2019, 22:30

Krakus44 pisze:
Nimitz pisze:
Krakus44 pisze:
No wlasnie tez nie moge pojac tego ufiksowania sie na Klinach...Ani to Krakow, osiedle kompletnie nieatrakcyjne, komunikacja bedzie tam kulala przez conajmniej 2-3 dekady jak jeszcze dobuduja kolejne osiedla, miejsca parkingowego njet....Coz...CENA CZYNI CUDA. :o

Cześć to nie fiksacja. Mieszkam tutaj od wielu lat i sobie chwalę panujący to spokój, a dodatkowo sporo zieleni - Park Maćka i Doroty oraz Las Borkowski tudzież tereny przy obu fortach. Oczywiście cena jest atutem. Dla mnie to sytuacja win win, dobrze mi się tu mieszka oraz jest taniej niż bliżej centrum. Wiesz, skoro nie mam potrzeby przeprowadzki z tej okolicy to po co mam płacić po 7-8 tys. za metr? :) Zastanawiałem się jeszcze nad Panorama Kliny - Interbud, ale ceny są wyższe, a standard mieszkania wydaje się porównywalny. Zatem po co dopłacać? :)

Ja rzecz jasna rozumiem, że dla kogoś z Bronowic, Podgórza czy okolicy Wielickiej to Kliny będą końcem świata, bo w sumie to mocne przedmieścia Krakowa, ale jak pisałem z różnych względów nie szukałem w innych dzielnicach.

Rozumiem, walory emocjonalne odgrywaja bardzo duza role przy wyborze mieszkania. Wazne jednak na jakim etapie zycia kupujesz mieszkanie. Warto pamietac ze mieszkanie w takim rejonie oznacza dodatkowy etat rodzinnego taksowkarza dla swoich dzieci przez 2 dekady...tyle ze nie zarobisz na tym ''etacie''.. Mozna miec nadzieje ze wczesniej niz pozniej poprawia komunikacje w tym rejonie Krakowa....bo poki co jest cienko...Jesli chodzi o cene to jest zdecydowanie ok...mysle ze kupujac dzisiaj mieszkanie za ok 6k/m2 nie straci sie na tym niezaleznie od trendow na rynku...W pierwszej kolejnosci ucierpia mieszkania >15k/m2. Zawsze zatem bedzie mozna takie mieszkanie w przyszlosci wymienic na inne bez straty....

Kwestia wartości mieszkania i jego ceny też jest istotna, raczej na tym mieszkaniu się nie straci (a można sporo zyskać w razie W), komunikacyjnie będzie tylko lepiej, bo gorzej to jest, aczkolwiek wyjeżdżając o 6.30 do pracy nie ma rano żadnego problemu, gorzej jest po południu ze względu na korek na Zawiłej.


Krakus44
Posty: 536
Rejestracja: 24 paź 2018, 21:03

Re: Kliny Zacisze - Atal Kraków - opinie i forum osiedla na Klinach

Postautor: Krakus44 » 23 maja 2019, 22:50

Nimitz pisze:
Krakus44 pisze:
Nimitz pisze:
Cześć to nie fiksacja. Mieszkam tutaj od wielu lat i sobie chwalę panujący to spokój, a dodatkowo sporo zieleni - Park Maćka i Doroty oraz Las Borkowski tudzież tereny przy obu fortach. Oczywiście cena jest atutem. Dla mnie to sytuacja win win, dobrze mi się tu mieszka oraz jest taniej niż bliżej centrum. Wiesz, skoro nie mam potrzeby przeprowadzki z tej okolicy to po co mam płacić po 7-8 tys. za metr? :) Zastanawiałem się jeszcze nad Panorama Kliny - Interbud, ale ceny są wyższe, a standard mieszkania wydaje się porównywalny. Zatem po co dopłacać? :)

Ja rzecz jasna rozumiem, że dla kogoś z Bronowic, Podgórza czy okolicy Wielickiej to Kliny będą końcem świata, bo w sumie to mocne przedmieścia Krakowa, ale jak pisałem z różnych względów nie szukałem w innych dzielnicach.

Rozumiem, walory emocjonalne odgrywaja bardzo duza role przy wyborze mieszkania. Wazne jednak na jakim etapie zycia kupujesz mieszkanie. Warto pamietac ze mieszkanie w takim rejonie oznacza dodatkowy etat rodzinnego taksowkarza dla swoich dzieci przez 2 dekady...tyle ze nie zarobisz na tym ''etacie''.. Mozna miec nadzieje ze wczesniej niz pozniej poprawia komunikacje w tym rejonie Krakowa....bo poki co jest cienko...Jesli chodzi o cene to jest zdecydowanie ok...mysle ze kupujac dzisiaj mieszkanie za ok 6k/m2 nie straci sie na tym niezaleznie od trendow na rynku...W pierwszej kolejnosci ucierpia mieszkania >15k/m2. Zawsze zatem bedzie mozna takie mieszkanie w przyszlosci wymienic na inne bez straty....


Kwestia wartości mieszkania i jego ceny też jest istotna, raczej na tym mieszkaniu się nie straci (a można sporo zyskać w razie W), komunikacyjnie będzie tylko lepiej, bo gorzej to jest, aczkolwiek wyjeżdżając o 6.30 do pracy nie ma rano żadnego problemu, gorzej jest po południu ze względu na korek na Zawiłej.

Znam ten rejon, kuzyn tam mieszka i jest bardzo zadowolony. Musi jednak biedak wozic dzieci przez lata. Jesli jestes tego swiadomy i lubisz okolice to masz szczescie bo cena jest atrakcyjna. Przy odbiorze mieszkania zdecydowanie polecam fachowcow od odbiorow. Atal robi co chce...pomimo ze Panie w biurze bardzo ladnie sie usmiechaja....

pozdro
Posty: 2754
Rejestracja: 08 mar 2016, 17:33

Re: Kliny Zacisze - Atal Kraków - opinie i forum osiedla na Klinach

Postautor: pozdro » 24 maja 2019, 7:28

Z tym wozeniem dzieciakow to tez przesada. Przeciez maja tam jakas szkole na klinach. Do tego pojda sobie na studia na Ruczaj. Do liceum beda na tyle duze ze sobie same pojada. Jakby tam nie bylo alternatyw w postaci pociagu to bym nie polecal. Ale do 2022 to napewno tam juz bedzie w pelni dzialajace SKM co pol godziny i 19 min pociagiem do centrum. Te 1.5km czy ile tam jest to mozna sobie podejsc. Choc komfort dojscia zalezy od realizacji mieszkania plus. Bo misto samo tej integracji PKP z Klinami raczej szybko nie ogarnie, bo im sie z rozwojem SKM nie spieszy. Autem to raczej sie pogorszy bo drogi waskie i krete. Mieszkancow przybedzie. Uliczki beda pewnie obstawione samochodami. Garaze to zasadniczy koszt podnoszacy ceny mieszkan. Dlatego w tanszych inwestycjach glownie zaczyna sie od tego zeby zrobic jak najmniej poziomow garazy. Bloki tez nie sa wysokie to moze tragedi nie bedzie i ten garaze wystarcza. Chodniki pewnie beda zastawione. Tylko czy to az taki problem. Na wiekszosci osiedlo sa zastawione. W zasadzie to jak deweloper zrobi drogi pozarowe i zakazu parkowania postawi to tez pytanie czy faktycznie w parktyce dlugo pozostana zawalone. Bo jednak straz miejska i zarzadca beda musieli oczyscic droge pozarowa z blokujacych samochodow.
Tez uwazam ze na mieszkaniu za 5500-6000zl. Nie da sie stracic. Jeszcze pare lat minimalne wynagrodzenie q polsce bedzie blozej 4000 brutto zl. Mieszkania w Rzeszowie czy Katwoicach czy Lodzi tez juz 6000zl przekraczaja. To jest juz taka cena minimalna. Jak ktos straci to na mieszkaniu za 15 tys zl w centrum bo w kryzysie spadna ceny w dobrych lojalizacjach do tych 8000zl. Na Klinach mozna zyskac tylko. Bo jak poprawia komunikacje to ma potencjal dla korpoludkow i studentow z Kampusu Uj.



Wróć do „Nowe inwestycje mieszkaniowe w Krakowie - bloki, apartamentowce, domy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 46 gości