Nowa Grochowska Warszawa - Atal (Praga-Południe) - opinie na forum

[Małg]

Cześć również jestem zainteresowana inwestycją na Prace Południe Nowa Grochowska. Mieszkam niedaleko i okolica jest świetna pod względem komunikacyjnym jednak zastanawia mnie czemu tak mało sprzedaje się mieszkań, sprzedaż jakby stoi w miejscu. Może ma ktoś jeszcze jakieś informacje czy jest jakiś problem z tą inwestycją ?

[EwK]

Ja również jestem zainteresowana mieszkaniem na tej inwestycji, nawet poczyniłam już dalsze kroki. Złożyłam wnioski kredytowe do dwóch banków i dostałam decyzje pozytywne. W prospekcie informacyjnym faktycznie jest informacja o zaskarżeniu decyzji o pozwoleniu przez Biuro Mienia Miasta i Skarbu Państwa, ale Wojewoda odrzucił te zaskarżenie, Wojewódzki Sąd Administracyjny również to zrobił, a teraz jest wniesiona skarga kasacyjna do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Jednak zostałam zapewniona, że to już tylko formalność

[migomat]

Hej,

Czy wiadomo jaki jest status tego zaskarżenia? Ewk skąd masz informacje, że to już tylko formalność?

Dzięki i pozdrawiam,
Marcin

[StaryWarszawiaak]

Grochowska ATAL - OSTRZEGAM
Warszawiacy, OSTRZEGAM, ta "Nowa Grochowska" to interes życia dewelopera i śmierć frajerom... w Księdze Wieczystej Atal dostał tylko użytkowanie wieczyste do 2049 r., i to na działce opisanej w KW "na cele turystyczne-kempingowe" (sprawdźcie sami w elektronicznym wykazie), już Miasto Stołeczne jako właściciel tej działki zaskarżyło pozwolenie na budowę ("jakże ciekawie załatwione...") do Sądu, a budowa już prawie skończona, sprzedaż trwa, hehe...Sprzedają ludziom mieszkania postawione, wg wpisu w KW, na działce turystyczno-kempingowej, jedynie "użytkowanej" przez Atal do 2049, i mamią klientów jeszcze że na takiej działce kempingowej podlegają niby ustawie uwłaszczeniowej, tej uchwalonej dla Spółdzielni Mieszkaniowych i jak mówi ta ustawa, dla "działek zabudowanych" (a nie "kempingowych!") uchwalonej przez PIS, ludzie OSTRZEGAM, szanse na to ustawowe uwłaszczenie są minimalne, to się prokuratorsko może skończyć dla decydentów przy tym, jakże ciekawie uzyskanym, atalowskim "pozwoleniu na budowę na działce kempingowej", to tylko w naszym kraju takie numery mogą przechodzić...Kupicie mieszkanie na terenie użytkowanym przez Atal tylko do 2049 r., i za te 30 lat zostaniecie z blokiem na gruncie kempingowym należącym do miasta, a potem co z Wami zrobią, ile wam każą zapłacić, (a może rozbiórka? -w sumie właściciel wszystko na swoim gruncie może...) to już wolę nie myśleć... Dobrze radzę, nie dajmy się Warszawiacy zrobić w nowy Amber Gold...

[megi]

w Księdze Wieczystej Atal dostał tylko użytkowanie wieczyste do 2049 r., i to na działce opisanej w KW "na cele turystyczne-kempingowe" (sprawdźcie sami w elektronicznym wykazie), już Miasto Stołeczne jako właściciel tej działki zaskarżyło pozwolenie na budowę ("jakże ciekawie załatwione...") do Sądu, a budowa już prawie skończona, sprzedaż trwa, hehe...

Nie dramatyzowałabym tak. W Krakowie też była mieszkaniówka stawiana na tego rodzaju terenach, np. przeznaczonych na sport i rekreację lub na przemysł. Później deweloper płacił miastu za zmianę przeznaczenia gruntu, czy jakoś tak. I też nie ma przeciwwskazań, żeby skorzystać z ustawy o przekształceniu użytkowania wieczystego we własność, w takiej sytuacji. Jest to zagranie trochę "po bandzie", ale jednak tak się robi niestety.

[StaryWarszawiaak]

Ja tu piszę tylko o moralnie i prawnie wątpliwych faktach, co Pan nazywa, pięknie eufemizując (jakże to charakterystyczne określenie dla młodego pokolenia) "jechaniem po bandzie". Proszę Państwa Kupujących aby zobaczyli sami na Przeglądarce Ksiąg Wieczystych (https://przegladarka-ekw.ms.gov.pl). Działka na której Atal buduje te ogromne bloki to WA6M/00205628/4. Dział I SP: jest napisane wprost: "GRUNT ODDANY W UŻYTKOWANIE WIECZYSTE W CELU PROWADZENIA DZIAŁALNOŚCI TURYSTYCZNEJ (CAMPINGU)". Tylko teraz to ja mam serdeczną prośbę do Pana, mistrza "jechania po bandzie w polskich urzędach", o podanie publicznie sposobu na załatwienie w naszym kochanym warszawskim Ratuszu i w Inspektoracie Budowlanym pozwolenia na budowę tych kilku bloków mieszkalnych mimo że na użytkowanej działce figuruje taki właśnie konkretny wpis w KW, mówiący jak tę działkę można użytkować. Ja mam podobnie opisaną działkę, i nawet wstępnie nie chciano mi wniosku budowlanego przejrzeć...Jakoś mistrzem jazdy "po bandzie" nie jestem, choć bandy w mojej dzielnicy kiedyś były... Ale no cóż, można wszystko bagatelizować, w sumie sprzedają jawnie teraz w Atalu mieszkanka na 30 lat zagwarantowane ich prawem użytkowania wieczystego pod kemping, a potem to niech się mieszkańcy martwią, pecunia non olet...Co do ustawy uwłaszczeniowej to nie wierzę że Urząd Miasta Stołecznego, skoro sprawę sam zaskarżył w WSA i potem NSA, da im to ustawowe zaświadczenie o uzyskaniu własności, po takim "numerku". W KW jest zapis że jest to działka oznaczona jako "BP - ZURBANIZOWANE TERENY NIEZABUDOWANE LUB W TRAKCIE ZABUDOWY", podczas gdy Ustawa przyznaje własność tylko w przypadku gdy (art. 13 ust.1) :"Jeżeli po dniu 1s tycznia 2019r. na gruncie będącym w użytkowaniu wieczystym zabudowanym na cele mieszkaniowe itd. itd." Tutaj zaś Atal śmie sprzedawać i mamić Kupujących ustawowym rzekomo uwłaszczeniem, mimo że buduje na gruncie w użytkowaniu wieczystym, ale nie "zabudowanym na cele mieszkaniowe", tylko, jak wyżej" BP "niezabudowanym lub w trakcie zabudowy", w dodatku "w celu prowadzenia działalnosci turystycznej - campingu". Słowa nie mają o celach mieszkaniowych, ale może będą się bronić że to taki "betonowy kemping"?...No powodzenia życzę Kupującym, wiadomo, nadzieja ważna rzecz...

[zizu]

Ja to jest możliwe, że Atal nadal buduje i sprzedaje mieszkania na tym niepewnym gruncie? dlaczego ta budowa nie została zatrzymana lub chociaż sprzedaż mieszkań, jeżeli działka użytkowana jest niezgodnie z jej przeznaczeniem. To jest duży projekt blisko 400 mieszkań na kemping raczej nie wygląda a ten kto wydał pozwolenie na budowę nie wiedział ze chodzi o bloki mieszkalne i nie domki letniskowe? To jakaś paranoja, sama byłam w biurze sprzedaży tej inwestycji bo sam projekt i lokalizacja bardzo mi odpowiada ale sprzedawca słowem nie wspomniał że, mają dość poważny problem prawny z tym przedsięwzięciem i pewnie nadal bym o tym nie wiedziała gdyby nie sprawdzanie sytuacji prawnej.

Szanse na zmianę przeznaczenia działki i późniejsze przekształcenie we własność są 0 ? powtórzy się sytuacja z Dolcanem?

Zuza

[Małg]

Hej,

Czy wiadomo jaki jest status tego zaskarżenia? Ewk skąd masz informacje, że to już tylko formalność?

Dzięki i pozdrawiam,
Marcin

Dołączam się do pytania, skąd wiadomo, że to tylko formalność? czy można to jakoś sprawdzić?

[Tojanarcyzsienazywam]

up!

[tak...tak...]

Potwierdzone info z innego forum.

CYTUJĘ:

Również interesowałam się tą inwestycją. Atal sam z siebie nie zapytany, nie informuje klientów, że pozwolenie na budowę zostało zaskarżone przez Biuro Mienia Miasta i Skarbu Państwa powód: działka wykorzystywana niezgodnie z celem. Aktualnie toczy się postępowanie niejawne w NSA. Na stronie http://orzeczenia.nsa.gov.pl/cbo/search pod sygnaturą akt: VII SA/Wa 1144/18 znajdują się wyroki. W prospekcie informacyjnym oraz umowie deweloperskiej sprawa została opisana jako formalność. O ile pewne jest, że pozwolenie na budowę nie zostanie cofnięte o tyle może pojawić się problem z przekształceniem gruntu, a że użytkowanie wieczyste jest do 2049 to lepiej nie ryzykować. Prawnik odradził mi zakup mieszkania w inwestycji „Nowa grochowska”.