Miejsca postojowe / parkowanie i organizacja ruchu na os. Apartamenty Bajeczna

[ewa]

Witam Bajeczny Apartament.

Dziękuję za pierwsze słowo zrozumienia.

[kasia86]

Okropne oszustwo mówili tak, ponieważ nie mogli sprzedać mieszkań bez miejsc postojowych bardzo mi przykro...

[BajecznyApartament]

Ja rozumiem wszystkich Nie staje też ani po jednej ani po drugiej stronie, w ogóle nie uważam, że pomiędzy mieszkańcami mają występować strony. Nie uważam również, że należy zakazać parkowania w miejscach niewyznaczonych, ale tylko w miejscach vis'a vis zewnętrznych miejsc parkingowych co uniemożliwia parkowanie pojazdów na wspomnianych miejscach. To nie chodzi o to, że "ja mam, a Ty nie masz" to tam nie możesz stawać bo nie są wyznaczone miejsca i już. Gdyby ulica byla szersza o przynajmniej 1,5 metra
możnaby wtedy spokojnie parkować ale w przypadku gdy jest tak waska, nie ma takiej mozliwosci. Chodzi tylko o to, że ja nie mogę na swoję miejsce wjechać gdy naprzeciw stoi inne auto. Spróbujcie zastawić kogoś na parkingu pod np. supermarketem czy na publicznej drodzę, a auto trzeba będzie szukać na parkingu straży miejskiej.

[ewa]

Zgadzam się pięknie w całości. NIE można nigdy i nigdzie zastawiać samochody już zaparkowane lub tak postawić auto aby inne nie mogło wyjechać.
TYLKO pozwólmy innym parkować na wolnych miejscach a takich jest na naszym " małym podwórku" kilka pozycji.

ALE w obliczu zapisu w umowie końcowej załącznik nr. 2 kiedy zezwalamy developerowi na czas budowy II etapu / który NIGDY nie wiadomo kiedy się skończy/ zabrać " naszą asfaltową " drogę z działki nr. 210/40 - to jest dla nas mieszkańców WIELKI PROBLEM.
ATAL ma dużą działkę i budowę może prowadzić TYLKO na niej .

ALE wynika w wpisów że nikt z 189 właścicieli mieszkań tego nie widzi !!!!!!

[lutyp]

Zgadzam się pięknie w całości. NIE można nigdy i nigdzie zastawiać samochody już zaparkowane lub tak postawić auto aby inne nie mogło wyjechać.
TYLKO pozwólmy innym parkować na wolnych miejscach a takich jest na naszym " małym podwórku" kilka pozycji.

Realistycznie - trzeba tez pamiętać o zapewnieniu dojazdu samochodom ponadgabarytowym, przede wszystkim straży pożarnej. Czyli łuki drogi wewnętrznej pewnie też będą musiały zostać puste.
Sprzedawca nie tyle mówił nieprawdę, co zmanipulował Panią czy tez innych kupujących - bo jakieś miejsca ogólne na pewno da się wydzielić. Tylko będzie tych miejsc załóżmy 10 , a chętnych kilkadziesiąt osób..
pozdrawiam,
pawel

[freeebed]

Czy osoba, ktora zglosila na policje 'problem' z moim samochodem zaparkowanym przy budynku 20 na samum koncu drogi dojazdowej, moze mi wyjasnic jaki byl tego konkretny powod ? Auto nie przeszkadzalo w zadnych wyjazdach innym.
Rozumiem, ze kazdy moze teraz zadzwonic i po prostu zglosic samochody stojace poza miejscami wyznaczonymi , czyli wszystkie po kolei na chodnikach i wzluz drogi - wykroczenie z art.92 ustep 1/97 KW.

Skoro takich mam wspolmieszkancow to zaczne robic to samo.
--
Nie pozdrawiam

[MisioPysio]

"Sam koniec drogi dojazdowej" to zatoczka dla strazy pozarnej. Z tego co wiem straz narzekala na organizacje osiedla po tym jak w bloku obok byl pozar.

Osiedle to 186 mieszkan i 123 miejsca postojowe z czego 40 miejsc jest na zewnatrz. Nie wiem dlaczego ludzie kupuja mieszkania bez miejsca postojowego jesli z prostej matematyki wynika ze brakuje 63 miejsc i nie bedzie gdzie parkowac.

Ciekawi mnie tez ile samochodow na osiedlu to samochody najemcow bo mam przyklad z klatki gdzie mieszka 6 osob w mieszkaniu i maja 3 samochody.

[Krakus44]

Czy osoba, ktora zglosila na policje 'problem' z moim samochodem zaparkowanym przy budynku 20 na samum koncu drogi dojazdowej, moze mi wyjasnic jaki byl tego konkretny powod ? Auto nie przeszkadzalo w zadnych wyjazdach innym.
Rozumiem, ze kazdy moze teraz zadzwonic i po prostu zglosic samochody stojace poza miejscami wyznaczonymi , czyli wszystkie po kolei na chodnikach i wzluz drogi - wykroczenie z art.92 ustep 1/97 KW.

Skoro takich mam wspolmieszkancow to zaczne robic to samo.
--
Nie pozdrawiam

No właśnie, to typowa polska mentalność. Przepisy są po to żeby je łamać, po co ich przestrzegać jeżeli można bezkarnie stać na zakazie a inni frajerzy niech płacą po 35 000 za miejsce parkingowe. Pewnie jeszcze upłynie parę dekad zanim zmienimy myślenie...

[pozdro]

Przecież jak nie masz miejsc postojowych wyznaczonych to nie mozesz tam parkować. Pogibało? pewnie stważasz śmiertelne zagrożenie blokując drogę pożarowa i dojazd służbom ratunkowym. Powinno się takie wyczyny surowo karać dla porządku i bezpieczeństwa.

[kajjt]

Czy osoba, ktora zglosila na policje 'problem' z moim samochodem zaparkowanym przy budynku 20 na samum koncu drogi dojazdowej, moze mi wyjasnic jaki byl tego konkretny powod ? Auto nie przeszkadzalo w zadnych wyjazdach innym.
Rozumiem, ze kazdy moze teraz zadzwonic i po prostu zglosic samochody stojace poza miejscami wyznaczonymi , czyli wszystkie po kolei na chodnikach i wzluz drogi - wykroczenie z art.92 ustep 1/97 KW.

Skoro takich mam wspolmieszkancow to zaczne robic to samo.
--
Nie pozdrawiam

Uprzejmie donoszę... Polska mentalnośc.