Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

[Rak]

Właśnie to jest najciekawsze czy zostanie chociaż piesze przejście, jeżeli nie to kupka trochę.

odległości sa dobre..natomiast wzniesienie ulicy fredry wszystko psuje.

[Pawel1978]

my tu gadu gadu, a na rynku zaczyna się nerwowa atmosfera

Poniżej fragmenty artykułów z gazety prawnej i bankier.pl

Artykuły ze stycznia na podstawie najnowszych badań. Dla niektórych z szalonym wzrostem jest wszystko w porządku i myślą, że ceny będą rosły w nieskończoność po kilkanaście procent za to analitycy mają inne zdanie, ale co oni się tam znają

Na polskim rynku mieszkaniowym występują idealne warunki inkubacyjne dla narastania bańki cenowej - wynika z publikacji Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych. Analitycy ostrzegają, że jeśli do 2021 r. utrzyma się obecne realne tempo wzrostu cen, to będziemy mieć dużą bańkę cenową.
Obecnie - jak piszą - jesteśmy w drugiej fazie bańki, w której "wzrost cen jest wynikiem irracjonalnego entuzjazmu podtrzymywanego przez mechanizm pętli zwrotnej. W fazie trzeciej (...)ma miejsce relatywnie szybki spadek cen aktywów.”
Aby zapobiec pęknięciu bańki, analitycy rekomendują m.in. rzetelne informowanie przez instytucje publiczne o ryzyku, rozpoczęcie zbierania danych na temat oczekiwań co do dalszego wzrost cen mieszkań przez uczestników rynku, a także monitorowania transakcji flippowych i określenie skali tego zjawiska na rynku.


Mieszkania są drogie. Bardzo drogie. Ale Polacy wcale nie mówią „stop”, tylko kupują, zanim będzie jeszcze drożej. A będzie – tak uważa prawie 80 proc. z nas. Takie przekonanie tylko nakręca spiralę. Ekonomiści za to uważają, że na nieruchomościach rośnie bańka. Tylko prezes NBP jakoś tego nie zauważa.(...)Dr Adam Czerniak ze Szkoły Głównej Handlowej komentuje te wyniki jednoznacznie: mamy bardzo rozbuchane oczekiwania na dalszy wzrost mieszkań, rośnie nam bańka cenowa.

[pozdro]

Jaka banka? Wynagrodzenia wzrosly 100% od 2008 a ceny ledwo doubly do cen sprzed kryzysu. 8 tys w Krakowie I 10 tys w warszawie to nie jest banka. Banka to bedzie za 3 lata jak beda po 15 tys w Krakowie I po 20 tys w warszawie. Przypomnijmy ze w szenzen sa po 35 tys zl, w niemczech po 30 tys zl za m2. W czeskiej pradze bo 15-20 tys zl. Kiedys sie dobry obiad za 10 zl kupowalo teraz hotdog kosztuje 20 zl, kebab 20-25zl a obiad od 30-40zl!

[Rak]

Każde naprawdę fajne i zlokalizowane mieszkanie to teraz jest za przynajmniej bańkę (niestety) i z reguły nigdy nie pęka (na szczęście) ))

[pozdro]

W Krakowie to jak dla mnie wszystko Stanelo tak od 4 lat. jak w 2016 byl wysyp projektow biurowce mieszkaniowych to teraz poprostu kon za budowac to co zaplanowali. Niewiele nowych sie pojawia. Nawet tramwaj na gorke narodowa na wizkach tylko. Metro stoi od 2015. Smog stoi. Wszystko stoi nic sie nie rozwija. Jedyny postep to ZZM I nowe drxewa widac sporo tego ostatnio.

[pnwjtk]

ktoś myśli, że w niedalekiej przyszłości może być kryzys, i wpłynąć na ceny mieszkań?

[mar]

ktoś myśli, że w niedalekiej przyszłości może być kryzys, i wpłynąć na ceny mieszkań?

Kiedyś z pewnością będzie, raczej bliżej niż dalej, ale jeszcze się taki nie narodził, co by przewidział datę.

Odnośnie cen mieszkań to raczej się zatrzymają niż będą spadać. Pytanie jest takie czy deweloperzy generalnie potrzebują gotówki czy nie? Jeżeli nie potrzebują to przetrzymają gorsze czasy z niesprzedanymi mieszkaniami. Ewentualne spadki ceny mogą dotyczyć bardzo drogich lokalizacji, w cenach kilkanaście tys. za metr.

[Rak]

Odnośnie realnej ceny najmu czy kupna starego mieszkania to fakt, że cena na ogłoszeniu może być zawyżona i to istotnie.

Natomiast u developerów z mojego skromnego doświadczenia zakupu plus kilku prób zakupu to można symbolicznie parę tysi czy tez co najwyzej okolice 10k na komorke dostać będąc jednym z pierwszych nabywajacych i jedynie krag osobistych znajomych dewelopera moze liczyć na coś więcej. Skąd to bierzesz o realnych znacznie niższych cenach sprzedaży ?

[Pawel1978]

Odnośnie realnej ceny najmu czy kupna starego mieszkania to fakt, że cena na ogłoszeniu może być zawyżona i to istotnie.

Natomiast u developerów z mojego skromnego doświadczenia zakupu plus kilku prób zakupu to można symbolicznie parę tysi czy tez co najwyzej okolice 10k na komorke dostać będąc jednym z pierwszych nabywajacych i jedynie krag osobistych znajomych dewelopera moze liczyć na coś więcej. Skąd to bierzesz o realnych znacznie niższych cenach sprzedaży ?

Różnica cen ofertowych, a transakcyjnych w Krakowie w III kwartale 2019 na podstawie danych publikowanych przez NBP

-rynek pierwotny
cena ofertowa 8021zł/m - cena transakcyjna 7787zł/m (mieszkania realnie kupowane są 3% taniej )

- rynek wtórny
cena ofertowa 8913zł/m - cena transakcyjna 7135zł/m (mieszkania realnie kupowane są 19% taniej )

Co potwierdza obie obie teorie - ceny z rynku wtórnego są ogromnie zawyżone a u deweloperów stosunkowo realne względem transakcji notarialnych.

nbp.pl/home.aspx?f=/publikacje/rynek_nieruchomosci/index_pre.html

Pozdro i tak nie ogarnie i wyjedzie ze swoją teoria nie popartą niczym....

[pozdro]

A ja mam jakas teorie o rynku wtornym nie pisze prawie nigdy. To ze sa ceny 1000 zl nizsze to nawet wrzucalem z cenami transakcyjnymi.
Zastanawiajace jest ze faktycznie w Krakowie jest sredni/maly popyt na najem mieszkan. W takiej np Warszawie znalezienie mieszkania 1 czy 2 pokoje jest trudne, a ceny kupna maja takie samo. Wynajem kawaleki to z 2000-2500 z oplatami, 2 pokoje pod 3000zl dochodza. U nas wynajmie 2 pokoje po 1200zl.