mac_kow pisze:Nie zmienia to faktu, że- póki co- patrząc nieco perspektywicznie i ponad dzisiejszą panikę i niepewność, to warunki makro kształtują się wybitnie sprzyjająco dla dalszych wzrostów cen nieruchomości.
Jeszcze niższe stopy + słabnący PLN [czyli zagraniczni mają taniej] + potencjalnie poszukiwanie alternatywy dla giełd (chociaż te zapewne się odbiją dość znacząco, jak tylko sytuacja zacznie się klarować).
Bardzo mocne zawirowanie w turystyce może jednak spowodować ciekawe ruchy na rynku najmu.
Na pewno skonczy sie patrzenie na mieszkania jako pewna inwestycja, policzalne stopy zwrotu, cos co na pewno sie zwroci. Byc moze skonczy sie przekonanie, ze "nieruchomosci nie tanieja". Krakow mega ucierpi, bardzo duzo na turystach zarabialismy. Jak na razie to widze wieksze konsekwencje gospodarcze niz zdrowotne. Dla zdrowia, gospodarka jest sie w stanie zatrzymac (w UK jeszcze nie
