Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

[pozdro]

Wlasciwie to koronowirus to problem psychologi ludzi, a nie realny problem. Z mojego punktu widzenia sie wiele nie zmienilo. Praca jak praca, tyle ze sie Na pole nie wyjdzie. Firmy sie powinny przystosowac j dzialac dalej. Sporo prac typu kierowca tira to praktycznie nie musi miec kontaktu z innymi osobami. Tylko wlasnie problemem jest podejscie ja ostatnio zamwialem cos tam kurierem wszyscy pisza ze teraz dostawy brzkontaktowe, a w praktyce zamiast zostawic paczke pod drzwiami to dalej dzownia a potem jeszcze dzien dobry do widzenia bo niby kultura wymaga niz tak bez slowa. A to wiadomo wszystko zwieksza szanse na rozprzestrzenianie sie wirusa. Takie biedronki przeciez mogli sie przestawic w 100 % na kasy samoobslugowe bezkontaktowe i jakies bramki wpuszczajace i wydawanie numerkow. No ale po co lepiej sadzac kasjerki na tasmociagu i je narazac.

[ghd]

Scenariusz, że wszyscy albo większość będą musieć bo nas taki kryzys dopadnie odrzucam, bo jak to kiedyś słyszałem - wtedy nie pieniądze, ilość mieszkań i dobra pensja, a szybkie nogi i silne ręce będą w cenie więc kogo wtedy będzie obchodzić cena za metr na Bieżanowie?

Rozbawił mnie ten fragment. Akurat Prokocim i Bieżanów to okolice w których zawsze warto mieć szybkie nogi i silne ręce. Szczerze mówiąc byłem w ciężkim szoku, czytając wywody tutejszych naganiaczy jak znakomita jest ta lokalizacja, jak to się obecnie modnie mówi. Jak bezpieczna jest ta okolica. Prawdziwa idylla. Teraz będzie jeszcze bezpieczniej, gdy świeży rzut mieszkańców bez zajęcia, ruszy na ławeczki. Reklama dźwignią handlu i praca zdalna. Tymczasem szara rzeczywistość dopadnie.

[ghd]

Wlasciwie to koronowirus to problem psychologi ludzi, a nie realny problem. Z mojego punktu widzenia sie wiele nie zmienilo. Praca jak praca, tyle ze sie Na pole nie wyjdzie. Firmy sie powinny przystosowac j dzialac dalej. Sporo prac typu kierowca tira to praktycznie nie musi miec kontaktu z innymi osobami. Tylko wlasnie problemem jest podejscie ja ostatnio zamwialem cos tam kurierem wszyscy pisza ze teraz dostawy brzkontaktowe, a w praktyce zamiast zostawic paczke pod drzwiami to dalej dzownia a potem jeszcze dzien dobry do widzenia bo niby kultura wymaga niz tak bez slowa. A to wiadomo wszystko zwieksza szanse na rozprzestrzenianie sie wirusa. Takie biedronki przeciez mogli sie przestawic w 100 % na kasy samoobslugowe bezkontaktowe i jakies bramki wpuszczajace i wydawanie numerkow. No ale po co lepiej sadzac kasjerki na tasmociagu i je narazac.

Trochę racji masz. Trochę. Wiele udogodnień, nawet mnie, tradycjonalistę przekonuje. Natomiast ogólnie to nie przejdzie, bo niby jak? Rozumiem, że u ciebie podróż, to google maps, koncert, to youtube, seks, dmuchana lala z allegro rzucona przez ogrodzenie?

[pozdro]

Ja mam jeszcze inna teorie ze gospodarczo koronawirus jest o tyle korzystny, ze po latach hossy I tak bylaby recesja, spowolnienie, takie w bardziej slimaczym przedluzajacym sie tempie, optymizm PMI od dawna spadal. Tylko taka recesja bylaby a starkly ja niezrozumiala, prowadsila do dlugotrwalego braku zaufania i pesymizmu w gospodarke. Tak jak teraz posiedzimy, 3-4 miesiace do lipca w lockdownie I potem jak oglosza ze 0 przypadkow nowych zakazen, do tego jakies lekarstwo ktos wynajdzie. To kazdy zakceptuje ze teraz koniec kryzysu, mozna zaczac wydawac gore zaoszczedzonej masz na siedzeniu w domu ktore sie zakumulowalo, nie maja okazji jej wydawac. Wiec bedzie mocno odbicie I po pol roku katarsis 10 lat hosssy

[Mar G]

a tymczasem ....

lovekrakow.pl/aktualnosci/kanal-krakowski-wciaz-w-orbicie-zainteresowan-rzadu_35140.html

[slawek]

a tymczasem ....

lovekrakow.pl/aktualnosci/kanal-krakowski-wciaz-w-orbicie-zainteresowan-rzadu_35140.html

No ale co z tym niewporządku? Wirus kiedyś się skończy, a akurat jakość i różnorodność infrastruktury jest i będzie ważna, zwłaszcza w tym miejscu świata. Ja tam niemiałbym nic przeciwko temu, żeby Kraków był też portem śródlądowym. Barki na Dunaju są codziennością, dlaczego miałoby ich nie być na Wiśle? Tym bardziej, że to już kiedyś była oś transportowa państwa, stąd bogactwo Gdańska. No i pobudzanie gospodarki przez państwowe projekty infrastrukturalne, nie jest niczym nowym.

Ja wiem, że warunki hydlologiczne się zmieniają, ale problem zarządzania zasobami wodnymi, to coś, przed czym i tak stoimy, jako państwo i trzeba się z tym zmierzyć.

[pozdro]

Dokłądnie po Renie w Kolonii i nie tylko też pływają barki i kontenerowce. Piękny widok. Cała dolina renu z tymi wszystkimi barkami i kontenerowcami wygląda przecudowanie. Polska wygląda jak jakiś 3 świat obecnie. Ja bym się cieszył jakby kanał ulgi powstał i ożywił to miasto.

[Nikles]

To kazdy zakceptuje ze teraz koniec kryzysu, mozna zaczac wydawac gore zaoszczedzonej masz na siedzeniu w domu ktore sie zakumulowalo

Wielu ludzi straciło pracę, z czego będą akumulować?

Wiec bedzie mocno odbicie I po pol roku katarsis 10 lat hosssy

pol roku?
Po kryzysie 2008r. index S&P 500 odbił straty dopiero po 6 latach

[pozdro]

Dlatego ten kryzys jest lepszy kazdy wie koedy sie skonczy. Na 100% gdy bedzie szczepionka lub lekarstwo ograniczajace zakazanie. Lub szybkie skuteczne testy izolujace.
Ogolnie jak liczba nowych zarazonych spadnie znaczaco.

W normalnym kryzysie wychodzono z recesji 6 lat bo wlasnie nikt nie wiedzial czy to koniec. Na przykladzie gieldy to takie testowanie czy to tylko korekta czy faktyczny trend wzrostowy. Potem spadek emocjonalne sprzedawanie bo to moze byla korekta. Wstrzymywanie sie inwestycjami czy to juz napewno wzrosty czy tylko odbicie. Czy juz jest po kryzysie.

Teraz po stosunkowo krotkim okresie powiedzmy marzec wrzesien. Nastapi zapewne zachamowanie wirusa. Ogloszone zostanie zwyciestwo nad covid. To teraz mozecie bezpiecznie wyjsc z domu. Wiec ludzie rzuca sie na konsumpcje i bedzie odbicie i kazdy wie ze ma to solidne podstawy poprostu swiatowa gospodarka wrocilasnowu na sciezke wzrostu.

Do tego polska jako tania montownia moze zyskac dodatkowo na przeniesieniu czesci lancucha dostaw do polski jako kraju robotnikow EU. Co by nie produkowac wszystkiego w Chinach.

Dlatego taierdze ze to moze byc szybka krotka recesja vs przeciagajaca sie wieloletnia bessa ktora pojawila sie z jakiegos powodu typu krach na rynkach finansowych, ktorego nikt noe rozumie, nie wie czy tk juz koniec czy moze onne instytucje tez maja problemy, itd.

[Mar G]

Myślę, że każdy z nas życzy sobie , aby się sprawdziły Twoje teorie szybkiego odbicia.

Realnie wiedząc, jakie są prawdziwe scenariusze nakreślane wewnętrznie w bankowości - nawet najbardziej optymistyczne (czyli nierealne) scenariusze - zakładane przez zarządy nie zakładają takiej ścieżki. za dobrze znają efekt domina u Klientów.
Taki efekt jak Twój zakładany jest przy 30-max 60 dniowym okresie przestoju. a nikt już w tak krótki okres nie wierzy.

Oby się wszyscy mylili. trzymam kciuki.