Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

[Witt]

Widzę, że potrafisz się tylko wyśmiewać. Tymczasem "na" Kurdwanowie można kupić całkiem przytulne mieszkanie w bardzo przyzwoitej cenie, I to jeszcze umeblowane.

dominium.pl/pl/wtorny/szczegoly/mieszkania/15391735/krakow-podgorze-duchackie-kurdwanow

A moze po prostu zacznij czytac ze zrozumieniem. Ja sam mieszkam w okolicy...Gdzie napisalem ze nie mozna kupic ciekawego mieszkania na Kurdwanowie? Widac po łebkach czytasz...

Mówisz żeby czytać ze zrozumieniem? To może przeanalizuj jeszcze raz to co komentujesz, bo ewidentnie coś ci umknęło.

Ustosunkowalem sie do klamstwa pozdro ktory nagle wymyslil ze kupil mieszkanie na Kurdwanowie, tyle ze w wiekszosci wczesniejszych postow krytykowal Podgorze i wlasnie Kurdawnow. Odnioslem sie z ironia do okreslenia pozdro ze Kurdwanow niby ma byc fajny, bo zlokalizowany jest 10 min od biurowcow. Wg mnie na szczescie nie jest. I ostatnia rzecz.... cena. Na Kurdwanowie nie dalo sie kupic mieszkania w nowej inwestycji za 6,5k, jedynie w starych blokach. Wiem bo sam kupilem tam mieszkanie w 2019 i sledzilem wszystkie inwestycje od 2018.
Jak dziecku trzeba tlumaczyc. Problemy z koncentracja.? .czy myslenie szwankuje?

[ghd]

A moze po prostu zacznij czytac ze zrozumieniem. Ja sam mieszkam w okolicy...Gdzie napisalem ze nie mozna kupic ciekawego mieszkania na Kurdwanowie? Widac po łebkach czytasz...

Mówisz żeby czytać ze zrozumieniem? To może przeanalizuj jeszcze raz to co komentujesz, bo ewidentnie coś ci umknęło.

Ustosunkowalem sie do klamstwa pozdro ktory nagle wymyslil ze kupil mieszkanie na Kurdwanowie, tyle ze w wiekszosci wczesniejszych postow krytykowal Podgorze i wlasnie Kurdawnow. Odnioslem sie z ironia do okreslenia pozdro ze Kurdwanow niby ma byc fajny, bo zlokalizowany jest 10 min od biurowcow. Wg mnie na szczescie nie jest. I ostatnia rzecz.... cena. Na Kurdwanowie nie dalo sie kupic mieszkania w nowej inwestycji za 6,5k, jedynie w starych blokach. Wiem bo sam kupilem tam mieszkanie w 2019 i sledzilem wszystkie inwestycje od 2018.
Jak dziecku trzeba tlumaczyc. Problemy z koncentracja.? .czy myslenie szwankuje?

Widzę, że ciśnienie medialne się udziela. Dobrze, wytłumaczę jak dziecku, zanim pojawią się inwektywy. Odniosłem się do atrakcyjnych zagraconych pierdolników oferowanych za astronomiczne sumy "na" Kurdwanowie. I przykład takiej właśnie oferty załączyłem. Klasyczne szyderstwo. Te zapowiadana ciężkie czasy jednak faktycznie już przyszły, skoro tak trudno je wyłapać. Więcej uśmiechu życzę.

[Witt]

Mówisz żeby czytać ze zrozumieniem? To może przeanalizuj jeszcze raz to co komentujesz, bo ewidentnie coś ci umknęło.

Ustosunkowalem sie do klamstwa pozdro ktory nagle wymyslil ze kupil mieszkanie na Kurdwanowie, tyle ze w wiekszosci wczesniejszych postow krytykowal Podgorze i wlasnie Kurdawnow. Odnioslem sie z ironia do okreslenia pozdro ze Kurdwanow niby ma byc fajny, bo zlokalizowany jest 10 min od biurowcow. Wg mnie na szczescie nie jest. I ostatnia rzecz.... cena. Na Kurdwanowie nie dalo sie kupic mieszkania w nowej inwestycji za 6,5k, jedynie w starych blokach. Wiem bo sam kupilem tam mieszkanie w 2019 i sledzilem wszystkie inwestycje od 2018.
Jak dziecku trzeba tlumaczyc. Problemy z koncentracja.? .czy myslenie szwankuje?

Widzę, że ciśnienie medialne się udziela. Dobrze, wytłumaczę jak dziecku, zanim pojawią się inwektywy. Odniosłem się do atrakcyjnych zagraconych pierdolników oferowanych za astronomiczne sumy "na" Kurdwanowie. I przykład takiej właśnie oferty załączyłem. Klasyczne szyderstwo. Te zapowiadana ciężkie czasy jednak faktycznie już przyszły, skoro tak trudno je wyłapać. Więcej uśmiechu życzę.

O jakim cisnieniu medialnym piszesz..? Wydaje ci sie ze jestes wieloplaszczyznowy i intelygentny ale przede wszystkim rozproszony i chaotyczny jestes kolego...Zart taki troche na poziomie Janusza...Ja nie odnosze do tego z czego Ty sam sie wysmiewasz tylko do twojego komentarza na moj post. Nie wiem czy mieszkanie "po babci" na Kurdwanowie za 6-7k/m2 to astronomiczna kwota. Tym bardziej nie wszystkich stac na nowy apartament za 8-10k/m2 z miejscem postojowym za 30-35k. Odpocznij i popracuj nad humorem..

[ghd]

Po co sie pograzasz...? Ewidetnie czynnosci poznawcze u Ciebie zawodza kolego. Teraz nawet nie masz odwagi sie przyznac do bledu i sciemniasz. Slabo to wyszlo. Odpocznij

Ty naprawdę jesteś solidnie wystraszony skoro nie łapiesz prostej ironii wymierzonej w osobnika "bez życia", albo...kredycik już pije i chcesz wierzyć, że byłeś sprytny i że będzie dobrze. W takim przypadku unikałbym określeń "pogrążasz", "pogrążaj", "pogrążyłeś" i tym podobnych. Szkoda tylko, że od razu przystępujesz do szturmu, sugerując mi różne ułomności. Tymczasem sytuacja jest następująca. Koleżka wbił się na minę, nabywając szmelc za ciężki grosz i nerwowo w każdym temacie szuka duchowego wsparcia. Praca zdalna ma być zbawieniem i rzekomą przewagą. Ty szydzisz z niego, że kupił, ale zapewne w "starej płycie", bo sam wdepnąłeś, kupując kuriozalnie drogi apartament kilka miesięcy wcześniej. Ja natomiast szydzę z was obu, wskazując na to, że trzeba być przynajmniej nierozsądnym, by brać coś takiego, za te pieniądze w dodatku na kredyt. Mam nadzieję, że nie naruszyłem już i tak wątłej konstrukcji psychicznej, bo na to wskazują twe nerwowe reakcje.

[Witt]

Po co sie pograzasz...? Ewidetnie czynnosci poznawcze u Ciebie zawodza kolego. Teraz nawet nie masz odwagi sie przyznac do bledu i sciemniasz. Slabo to wyszlo. Odpocznij

Ty naprawdę jesteś solidnie wystraszony skoro nie łapiesz prostej ironii wymierzonej w osobnika "bez życia", albo...kredycik już pije i chcesz wierzyć, że byłeś sprytny i że będzie dobrze. W takim przypadku unikałbym określeń "pogrążasz", "pogrążaj", "pogrążyłeś" i tym podobnych. Szkoda tylko, że od razu przystępujesz do szturmu, sugerując mi różne ułomności. Tymczasem sytuacja jest następująca. Koleżka wbił się na minę, nabywając szmelc za ciężki grosz i nerwowo w każdym temacie szuka duchowego wsparcia. Praca zdalna ma być zbawieniem i rzekomą przewagą. Ty szydzisz z niego, że kupił, ale zapewne w "starej płycie", bo sam wdepnąłeś, kupując kuriozalnie drogi apartament kilka miesięcy wcześniej. Ja natomiast szydzę z was obu, wskazując na to, że trzeba być przynajmniej nierozsądnym, by brać coś takiego, za te pieniądze w dodatku na kredyt. Mam nadzieję, że nie naruszyłem już i tak wątłej konstrukcji psychicznej, bo na to wskazują twe nerwowe reakcje.

No widzisz i jednak burak z Ciebie wyszedl. A kto Ci powiedzial geniuszu ze ja przeplacilem? Wspominalem cos o cenie zakupu? Bralem na kredyt? Taaak? To kiepski z ciebie jasnowidz.... To Ty terasz drzysz bo siedzisz bidaku w domu i silisz sie na psudohumorystyczne teksty mieszkajac katem u babci. Poczekaj jeszcze chwile...kupisz kondominium z 50 % promocja. Skad sie na swiecie biora tacy frustraci? Bez odbioru..ja wracam do pracy..a ty ciagle w pidzamie....powinines sie przeiwetrzyc...otworz przynajmniej okno... Moze pomoze...?

[ghd]

No widzisz i jednak burak z Ciebie wyszedl. A kto Ci powiedzial geniuszu ze ja przeplacilem? Wspominalem cos o cenie zakupu? Bralem na kredyt? Taaak? To kiepski z ciebie jasnowidz.... To Ty terasz drzysz bo siedzisz bidaku w domu i silisz sie na psudohumorystyczne teksty mieszkajac katem u babci. Poczekaj jeszcze chwile...kupisz kondominium z 50 % promocja. Skad sie na swiecie biora tacy frustraci? Bez odbioru..ja wracam do pracy..a ty ciagle w pidzamie....powinines sie przeiwetrzyc...otworz przynajmniej okno... Moze pomoze...?

Tak jak przewidywałem. To nie było bardzo trudne. Nerwy puściły i posypały się inwektywy. Piszesz, że nie przepłaciłeś? Kupiłeś kilka miesięcy temu klitę "na" Kurdwanowie i nie przepłaciłeś? Naprawdę? Zróbmy takie doświadczenie. Idź do lustra, spójrz sobie prosto w oczy i powtórz kilka razy , "nie przepłaciłem", "nie przepłaciłem", "nie przepłaciłem". Potem wróć do klawiatury(tylko nie przez okno) i napisz coś co chociaż ociera się o fakty.

[ghd]

Przy okazji. Podobno ludność masowo rezygnuje z rezerwacji mieszkań. Ktoś wie dlaczego?

[pozdro]

Ogólnie to są możliwe 2 scenariusze.
10 maja wybory -> oficjalne stanowisko rządu piepszymy kwarantanne i śmiertelność 2% idziemy dzieciaki do roboty, emeryci jak chcą nie umierać to niech siedzą w domu, PKB musi rosnąć i biznes się kręcić

druga opcja kwarantanna faktycznie potrwa z rok może więcej, sorry ale cieniasy bez mieszkań to po prostu wrócą albo do rodziców mieszkać, przeciętna osoba z mieszkaniami po prostu będzie musiała przeczekać te 2 lata to raptem 100zł*24 miesiące jak się dobrze pozakręca liczniki tyle co kurna taksa notarialna więc nie przesadzajmy że to jakiś problem wielki.

PLN i tak już staniały i teraz ci co mieli kasę na lokatach to za iPhone 12 i tak nie zapłacą 5000zł tylko 6000zł, za inne dobra analogicznie więc wiecie.

Nie wiem serio co to za inwestorzy w mieszkania co panikują że ceny mieszkań spadną/wzrosną, oloboga co się dzieje koniec świata. Serio jak cena spadnie z 7000zł/m2 na 5999zł/m2 to się po prostu dokupi mieszkań na wynajem to w zasadzie okazja inwestycyjna.

Ukraińcy wyjechali, studenci wyjechali no stopy zwrotu będą niższe i tyle.
Przecież tacy politycy, wpływowi ludzie to już teraz nawołują do skońcenia kwarantanny. Myślą mniej wiecej tak piepszyć emerytów i robotników niech idą do roboty przechorują w 2 miesiące, kasa sie bedzie zgadzać, bilans ZUSu sie poprawi, oni i tak zamkną się na 2 miesiące przeczekają aż 80% ludzi nabędzie . stadną. A że biedaki władzy nie mają to na końcu i tak się nikt nimi nie przejmie i kwarantanna potrwa max do wyborów prezydenckich. Po to im się tak śpieszy, bo emeryci muszą zagłosować zanim zaczną umierać masowo.

[Marecki67]

Przybywa ciagle ludzi pracujacych w korpo takie uroki gospodarki opartej na wiedzy.

Zaraz zwymiotuję, praca w korpo jako synonim gospodarki opartej na wiedzy. Co za czasy nastały...

[Krakus44]

Przybywa ciagle ludzi pracujacych w korpo takie uroki gospodarki opartej na wiedzy.

Zaraz zwymiotuję, praca w korpo jako synonim gospodarki opartej na wiedzy. Co za czasy nastały...

Cytując klasyka... „no jak nie, jak tak ...?”