Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Budowy nowych mieszkań i domów w Krakowie i innych miastach - zdjęcia, relacje, nowe informacje, ceny mieszkań.
ghd
Posty: 320
Rejestracja: 04 lut 2020, 22:12

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: ghd » 27 kwie 2020, 7:59

pozdro pisze:Ja przypomne ze zakup mieszkania rodzinnego w Krakowie kosztuje obecnie okolo 1mln zl o ile miejsca postojowe dorzuca gratis.

Zakup domu na wsi to obecnie jakies 400-500 tys zl
Do tego 2xEV kolo 200 tys zl

:D

Daj kilka przykładów tych gotowych domów za 400-500 tysięcy, chętnie zapoznam się z ofertą. Poważnie.
Wybacz, jeżeli obrażam Ci apartament. :D


ghd
Posty: 320
Rejestracja: 04 lut 2020, 22:12

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: ghd » 27 kwie 2020, 8:01

pozdro pisze:Skoda vision E wyglada interesujaco wieksze autko od volkswagena wiekszy zasieg i tylko 35 tys zl

ev-database.org/car/1187/Skoda-ENYAQ---Vision-iV

Złotych?

Jeżeli już upierasz się przy Skodzie. Pierwsza z brzegu.
otomoto.pl/oferta/skoda-superb-fl-combi-2-0-tdi-170-km-4x4-dsg-ambition-fresh-salon-polska-ID6D2kQ8.html#1fbc375442
Trzy takie możesz mieć za cenę tamtej. Spokojnie pojeździsz.
Wybacz, jeżeli obrażam Ci apartament. :D

Grejfrut
Posty: 153
Rejestracja: 09 kwie 2020, 9:05

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: Grejfrut » 27 kwie 2020, 8:49

Jak już coś się pisze na forum publicznym, to trzeba liczyć się z krytyką. To normalna kwestia. Szczególnie gdy wypisujesz takie farmazony jak wizje gospodarcze na 24 miesiące. Najlepsi eksperci świata głowią się, troją nad tym co będzie za miesiąc, ale Ty już wiesz. Sprawa wcale nie jest tak skomplikowana, choć dokładnego scenariusza nikt nie zna. Jednak gdy odbędą się wakacje to skończy się na małym wahaniu rynku, a jak wakacji nie będzie to będzie grubo, dopiero wtedy przyjdzie kryzys. Ale jakie będzie miał skutki dokładnie, poza fatalnymi, to tego nikt nie wie.

Lecicie tu grubo. Auta elektryczne popularniejsze. Auto za około 150 000, które nie ma dobrej i szybkiej infrastruktury do ładowania na autostradach. Zatem nigdzie dalej praktycznie nim nie pojedziesz, chyba że jesteś w stanie jechać dwa dni 1200 km, bo zasięgi takich aut są od 200 do 550 kilometrów, z naciskiem na dolne granice, górne ma Tesla. Poza tym dwa auta za takie pieniądze pod polskim domem, gdzie przeciętnie stoi auto od 10 000 zł do 30 000 zł, dobre sobie. Poza tym, to zostało już udowodnione, elektryki będą droższe gdy powstanie do nich pełna infrastruktura. Są bardzo prądożerne, więc na ładowaniu w domu wiele nie zyskasz, a ładowanie na stacjach zewnętrznych, przy cenie bez dotacji (którą aktualnie mamy) jest wyższe niż auta spalinowego.

Scenariusze dla dzieci. Ludzie się będą izolować, szukać domów 30 km od Krakowa i dojeżdżać :lol: Polecam Sądecczyznę, tam jest tanio, nawet bardzo i ładnie. Dojazd tylko 1h 25 min do Krakowa. Jak już piszecie takie bajki, jak to ludzie się boją wirusa, to zobaczcie sobie wczorajsze zdjęcia z parków narodowych, wszędzie tłumy! Ludzie chcą już wyjść z domów, a nie się izolować.


Grejfrut
Posty: 153
Rejestracja: 09 kwie 2020, 9:05

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: Grejfrut » 27 kwie 2020, 9:05

Czas się chyba stąd ulotnić, bo admin nie panuje nad poziomem.

Kraków zbankrutuje, kryzys 2020-2025 :lol: Załóżcie kanały na YT, teraz można dobrze zarobić na gadaniu głupot, bo części ludzi już odbija :lol:

Krakus44
Posty: 536
Rejestracja: 24 paź 2018, 21:03

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: Krakus44 » 27 kwie 2020, 9:08

55piotras pisze:
Krakus44 pisze:
55piotras pisze:
To moje prognozy. Nie musisz się z nimi zgadzać. Ale nie możesz mi zabronić się wypowiadać czy z nich szydzić
Tym bardziej że kilka postów wcześniej sam robiłeś swoje wywody. Daj się ludziom wypowiedzieć - to forum.


Ale kto Ci zabrania sie wypowiadac? Jak czytam "takie" wypowiedzi to przeciez tez mam prawo do swoich...tyle, ze w humorystycznym tonie dopasowanym do konkretnego posta....prognozy...


„Humorystyczny ton”? Ważne że ty się śmiejesz. I przy okazji obniżasz poziom dyskusji.
Przecież nikt nie wie co będzie za 12/24/36 mcy ale skoro ktoś tu zagląda to chce zobaczyć jaki jest klimat. A jak ktoś jeszcze chce się wypowiedzieć to tym bardziej warto posłuchać. Być może ktoś stoi przed decyzja kupna mieszkania na całe życie. Być może tylko kolejnego na wynajem. Nie chcesz - nie czytaj.
Dla pełnego obrazu powinnismy się tu przedstawić i powiedzieć w co inwestuje, ile ma mieszkań i czy pracuje w branży. No ale wtedy może niektórzy nie mieliby do śmiechu.


No i właśnie dlatego że ludzie tutaj zaglądają żeby sprawdzić jaki panuje klimat pozwoliłem sobie na wpis. Dobrze żeby widzieli że są „eksperci” którzy potrafią czytać ze szklanej kuli prognozy na 2 lata w wersji katastroficznej, ale są też tacy którzy nie wierzą w katastrofy i gigantyczne spadki cen. Ale grunt to dobre samopoczucie skoro uważasz że Ty podtrzymujesz poziom tego forum. Może po prostu przemianujmy to Forum na miejsce dla bajkopisarzy i wróżbitów...
Takimi właśnie wpisami siejecie tutaj zamęt i propagandę.
Jeśli ktoś kupuje mieszkanie dla siebie bo potrzebuje i musi gdzieś mieszkać to i tak kupi.
Bezrobocie przed kryzysem wynosiło 4% a według najgorszych prognoz ma wzrosnąć do 10%. Zważywszy na to że deweloperzy z pewnością będą mniej budować to liczenie na obniżki rzędu 25 to 50% to według mnie nazwijmy to literalnie szczyt głupoty.
Ale widzę że jest tutaj sporo tak zwanych „inwestorów” którzy z jednej strony oczekują teraz spadków cen do 50% a z drugiej strony sama ich działalność z definicji prowadzi do wzrostu cen. Ot... taki sobie paradoks.

55piotras
Posty: 113
Rejestracja: 02 lut 2019, 15:14

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: 55piotras » 27 kwie 2020, 9:45

I znowu „bajkopisarze” i „wróżbici” a ty jedyny ekspert.
Ok - nie rozumiesz tematu. Szkoda bić piany. Tym bardziej że nikt na forum nie spodziewa się obniżki o 50% jak napisałeś.

Chyba nie rozmawiasz z ludźmi/klientami.
Braknie palców u rąk żeby podać ci ile osób wstrzymało a ile zrezygnowało z zakupu mieszkania których tylko ja znam. Część z nich do tematu już długo nie wróci.

Krakus44
Posty: 536
Rejestracja: 24 paź 2018, 21:03

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: Krakus44 » 27 kwie 2020, 10:30

55piotras pisze:I znowu „bajkopisarze” i „wróżbici” a ty jedyny ekspert.
Ok - nie rozumiesz tematu. Szkoda bić piany. Tym bardziej że nikt na forum nie spodziewa się obniżki o 50% jak napisałeś.

Chyba nie rozmawiasz z ludźmi/klientami.
Braknie palców u rąk żeby podać ci ile osób wstrzymało a ile zrezygnowało z zakupu mieszkania których tylko ja znam. Część z nich do tematu już długo nie wróci.


No właśnie... w Twoim komentarzu podałeś dwa argumenty:
W pierwszym, „niemerytorycznym” cytujesz moją ocenę poziomu wpisów Twoich czy np. Budy która cierpi dodatkowo na zespół paranoidalny utożsamiając mnie i innych z kilkoma osobami równocześnie, ale to już jej problem...
W drugim ...podajesz argumenty „merytoryczne” tyle że bez odrobiny refleksji i chyba podstawowych zdolności rozsądnej analizy . Zastanów się dlaczego, z jakiego powodu w ciągu ostatnich kilku tygodni techniczne możliwości transakcji zmniejszyły się?
Pozostawiam Cię z tym trudnym pytaniem....ale daj sobie czas i przemyśl to ...bo odpowiadasz bardzo sprawnie i szybko, tyle że nie za bardzo wnosisz cokolwiek do tej dyskusji.
A jeśli poddajesz w wątpliwość to że padają tutaj prognozy obniżek do 5-6 k za metr kw. to polecam prześledzić ten wątek bo wyrażnie nie za bardzo orientujesz się w tutejszych dyskusjach „na poziomie” ..
PS. Co ciekawe nie ustosunkowałeś się do pozostałych argumentów ...

iti
Posty: 1443
Rejestracja: 30 wrz 2015, 23:47

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: iti » 27 kwie 2020, 10:47

Wyluzujcie trochę, szkoda się tak unosić. Każdy ma swoje argument i prognozy i ich brono, tylko niech odbywa się to merytorycznie.

Jeszcze dwa miesiące temu, gdyby ktoś tu opisał dzisiejszą sytuację, to pewnie zostałby wyśmiany, a tu proszę, rzeczywistość okazała się bardziej nieprzewidywalna, niż ktokolwiek mógł przypuszczać, a jak to się dalej potoczy, to nie jesteśmy w stanie przewidzieć.

Mieszkania dla siebie ludzie i tak będą kupować, bo gdzieś muszą mieszkać. Mieszkania w lepszych lokalizacjach pewnie i tak się wynajmą, bo nie wierzę, że wszyscy studenci i turyście znikną z Krakowa.

Domy poza miastem zawsze będą miały swoich zwolenników i przeciwników. Niemniej wiele osób, które takie lokum sobie zorganizowało, jednak myśli o powrocie do miasta, choćby dlatego, że nie chcą wychowywać dzieci w samochodzie. Ale ciągle będą tacy, który z mieszkania dalej od miasta będą zadowoleni. Niezależnie od tego, jakie jest osobiste zdanie takiego czy innego wypowiadającego się na forum.


pozdro
Posty: 2754
Rejestracja: 08 mar 2016, 17:33

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: pozdro » 28 kwie 2020, 6:45

Oprocentowanie 4letnich obligacji spada warto kupic bo od maja 1.4% w pierwszym roku.

pozdro
Posty: 2754
Rejestracja: 08 mar 2016, 17:33

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: pozdro » 28 kwie 2020, 7:10

Grejfrut pisze:Jak już coś się pisze na forum publicznym, to trzeba liczyć się z krytyką. To normalna kwestia. Szczególnie gdy wypisujesz takie farmazony jak wizje gospodarcze na 24 miesiące. Najlepsi eksperci świata głowią się, troją nad tym co będzie za miesiąc, ale Ty już wiesz. Sprawa wcale nie jest tak skomplikowana, choć dokładnego scenariusza nikt nie zna. Jednak gdy odbędą się wakacje to skończy się na małym wahaniu rynku, a jak wakacji nie będzie to będzie grubo, dopiero wtedy przyjdzie kryzys. Ale jakie będzie miał skutki dokładnie, poza fatalnymi, to tego nikt nie wie.

Lecicie tu grubo. Auta elektryczne popularniejsze. Auto za około 150 000, które nie ma dobrej i szybkiej infrastruktury do ładowania na autostradach. Zatem nigdzie dalej praktycznie nim nie pojedziesz, chyba że jesteś w stanie jechać dwa dni 1200 km, bo zasięgi takich aut są od 200 do 550 kilometrów, z naciskiem na dolne granice, górne ma Tesla. Poza tym dwa auta za takie pieniądze pod polskim domem, gdzie przeciętnie stoi auto od 10 000 zł do 30 000 zł, dobre sobie. Poza tym, to zostało już udowodnione, elektryki będą droższe gdy powstanie do nich pełna infrastruktura. Są bardzo prądożerne, więc na ładowaniu w domu wiele nie zyskasz, a ładowanie na stacjach zewnętrznych, przy cenie bez dotacji (którą aktualnie mamy) jest wyższe niż auta spalinowego.

Scenariusze dla dzieci. Ludzie się będą izolować, szukać domów 30 km od Krakowa i dojeżdżać :lol: Polecam Sądecczyznę, tam jest tanio, nawet bardzo i ładnie. Dojazd tylko 1h 25 min do Krakowa. Jak już piszecie takie bajki, jak to ludzie się boją wirusa, to zobaczcie sobie
wczorajsze zdjęcia z parków narodowych, wszędzie tłumy! Ludzie chcą już wyjść z domów, a nie się izolować.


1. Domow czy mieszkan nie kupic a biedacy z samochodami za 10 tys zl ci co jaj wyzej cos moga wynajac lub mieszkaja z rodzicami lub wysilkiem rodziny buduja dom na dzialce rodzicow.
2. Ci co kupuja nieruchomosc maja zdolnosc kredytowa I calkiem niezle zarobki takie auto elektryczne to dla niech nie problem. Wes pod uwage ze zakup drozszy, ale koszty uzytkowania nizsze bo ladujesz ze swoich paneli fotowoltaicznych.
3. Patrzysz na swiat przez XX wiek 30-50km daleko do kina, biedronki, Galeria handlowej, uczelni, pracy.
W XXI wieku ogladasz Netflixa, HBO Go, Apple TV, Amazon Prime, itd. maja telewizor na Cala science czy projektor
Biedronka jest w Kaiden wsi, such a spozywke mozesz kupic na allegro, ciuchy kupujesz wygodnie przez internet unikajac tlumow na Zalando, Answear, szkoly na wsiach sa, uczelnie beda coraz bardziej zdalne wyklady mozna robic zdalnie patrz na standford,MIT itd. Pelno materials edukacyjnych w internecie, niegoraniczony dostep do ksiazek na ipadzie, w studiach projektu mozna zdalnie konsultowac, zostaje jakies laboratoria, sytuacje gdzie raz na jakis czas trzeba sie spotkac dla podczymania ducha, tylko to nie wymaga nieefektywnego jezdzenia o dzien nie o 8 na zajecia, mozna raz w tygodniu, moze 2 raz w tygodniu na 10 czy 12 wpasc czy na 18. Nie jest problemem raz w tygodniu pod jechal autem 50km po autostradzie, bez korkow (bo nie tylko my jezdzimy 5x mniej w godzinach szczytu), tak samo praca zdalna w Biura has gdzie pracownik pojawia sie max 2x w tygodniu moze 1x w tygodniu. Wtedy podjechanie na 10 50km czy nawet 100km po autostradzie to nie problem. Wiec ja bym sie nie smial z domku pod Nowym Targiem przynajmniej w gory blisko, a do biura 1 raz w tygodniu mozna sie przejechac pogadac do Krakowa.
Serio ten swiat jest na wyciagniecie reki, do tego A.I. robotyzacja/automatyzacja, zillionaire energetyka, pasywne domy, fotowoltaika, internet 5G, wkrotce 6G.
Auto kosztuje Danny na to 125 tys dostaje my dotacje 25 tys obecnie, jak nie bedzie dotacji to auta stanieja do 25 tys. Bierzemy auto w kredycie na 5 lat. miesiecznie oszczedzamy na paliwie bo ladujemy ze swojego pradu! Jak Jedziesz nad morze to zrobienie przerwy I naladowanie auta w 30min jedzac obiad to nie problem. Natomiast ladowarki to kwestia czasu Teraz jest malo natomiast nic nie stoi na przeszkodzie zeby w 6 miesiecy byly na kazdym rogu ulicy to nie jest rocket science. Narazie korpo masowo montuja w Niemczech Francji, Szwecji, za rok jak tam sie przesyci to beda Montowac w polsce.



Wróć do „Nowe inwestycje mieszkaniowe w Krakowie - bloki, apartamentowce, domy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 47 gości