anubis pisze:
Nie bardzo mi się chce wierzyć, że ludzie po tej cenie wykupią, tym bardziej, że ulicę dalej i bliżej rynku można kupić na wtórnym za połowę taniej.
Sam uważam te ceny za... hmmm... "absurdalne" to nie do końca dobre słowo. Po prostu absolutnie nie warte tego, co otrzymuje się w zamian w kontekście realizacji "typowych" potrzeb mieszkaniowych w Krakowie. Jednak wezmę je nieco w obronę w/s do rynku wtórnego.
Wybacz, ale wielka płyta bez garażu podziemnego, często bez winy a jeśli już to od półpiętra [jestem na to wyczulony bo mam osobę niepełnosprawną w rodzinie i winda od półpiętra to wyjątkowo perfidna rzecz], z klatką schodową z lakierowanymi ścianami stricte z PRL nie jest żadną konkurencją do nowego budownictwa- a już zwłaszcza takiego, jakie oferuje Tętnowski.
Nie, żeby coś- rynek wtórny wielkopłytowy ma swoich amatorów, ale to niestety inna liga, wręcz nieporównywalna.
Mieszkania z rynku wtórnego w nowoczesnych budynkach z udogodnieniami godnymi XXI wieku też ceni się niesamowicie.
Dowodem nie -wprost jest to, co pisał MarG. Mieszkania rezerwują się szybko.