Przybyszewskiego 64 Kraków Atal - opinie i forum (apartamenty na Krowodrzy)

[pandg]

Tylko czy nie wynika z tego:
"Przyjęte zasady nie będą dotyczyć ogrodzeń, które legalnie powstały przed 1 lipca. – Zawarte w dokumencie zakazy, warunki i zasady będą stosowane do obiektów sytuowanych, budowanych, remontowanych lub przebudowywanych od dnia wejścia w życie uchwały – informuje krakowski magistrat."
że jeśli osiedle jest w trakcie budowy tak jak P64 II etap to po wejściu w życie uchwały w dniu 1 lipca nie będzie można stawiać ogrodzenia zewnętrznego, które nie jest ogrodzeniem ogródka mieszkania, a z tego co widać na stronie dewelopera ogródki nie domykają w pełni osiedla jak choćby między B4.3 a B5.4 jak zaznaczyłem na zdjęciach? Czy w tym fragmencie domknięte zostanie pozostałością ogrodzenia z budowy po dostosowaniu do wytycznych dotyczących koloru? Chyba, że nie dotyczy to budowy w trakcie realizacji? Wystarczy samo pozwolenie na budowę?

[anubis]

Jeśli ktoś pracuje w tych biurowcach naprzeciwko to spoko, będzie miał blisko. W innym wypadku - to pustynia. Tu nie ma nic, ani komunikacji (nie licząc autobusu, do którego jednak i tak kawałek), ani sklepów, ani usług, ani szkół, zero, null. Jak na Kraków to trochę jakby walnąć osiedle w połowie A4 do Katowic. Licz się z tym, że po najmniejszą głupotę będziesz wyprowadzał samochód z garażu.

Po drugiej stronie ulicy ciągnie się Lea, gdzie mieszkania na wtórnym latają 30-40% taniej niż tu wynosi stan deweloperski. Nie jest to najgorsza inwestycja jaką widziałem (np. nie jest to taka masakra jak przy Jerozolimskiej), ale plusów w zasadzie też brak. Powiedziałbym, że to takie oczko wyżej niż Avia, ale i tak słabo. A już kompletnie rozbrajają mnie argumenty, że tu być może kiedyś powstanie stacja metra (tzn. kiedy, w 2050?).

[mop]

Jeśli ktoś pracuje w tych biurowcach naprzeciwko to spoko, będzie miał blisko. W innym wypadku - to pustynia. Tu nie ma nic, ani komunikacji (nie licząc autobusu, do którego jednak i tak kawałek), ani sklepów, ani usług, ani szkół, zero, null. Jak na Kraków to trochę jakby walnąć osiedle w połowie A4 do Katowic. Licz się z tym, że po najmniejszą głupotę będziesz wyprowadzał samochód z garażu.

Po drugiej stronie ulicy ciągnie się Lea, gdzie mieszkania na wtórnym latają 30-40% taniej niż tu wynosi stan deweloperski. Nie jest to najgorsza inwestycja jaką widziałem (np. nie jest to taka masakra jak przy Jerozolimskiej), ale plusów w zasadzie też brak. Powiedziałbym, że to takie oczko wyżej niż Avia, ale i tak słabo. A już kompletnie rozbrajają mnie argumenty, że tu być może kiedyś powstanie stacja metra (tzn. kiedy, w 2050?).

Oceniając po kryteriach, o których wspomniałeś, to jednak avia wypada lepiej.

[iti]

Właśnie to samo miałem napisać, byłem przespacerować się ostatnio w okolicach Przybyszewskiego, właśnie obejrzeć te budowy. Ze sklepów, to jest Żabka, i całe szczęście, że chociaż tyle. Blisko jeszcze można kupić... Mercedesa, ale to jeśli ktoś lubi na śniadanie. Plus jeszcze za basen niedaleko. Choć obok Avii, nawet bliżej kończą budować pływalnię. Lokali usługowych wzdłuż Orlińskiego jest cała masa, ludzie z sąsiednich osiedli przychodzą do nich na zakupy. Po sąsiedzku kilka szkół, parki i tereny zielone po dawnym lotnisku. Samo zagospodarowanie osiedla też nie jest gorsze. A przy samym osiedlu kończą właśnie budować park. Nie mówiąc o komunikacji - tramwaje na Jana Pawła II, autobusy z Wiślickiej. Polecam też spojrzenie na mapę i lokalizację obu osiedli na mapie miasta. Z Przybyszewskiego jednak na Błonia też kawałek, działki, to niby zieleń, ale ogrodzona i "pachnąca grillem". Zresztą zobaczcie, jak podrożały te mieszkania w Czyżynach.

Nie mówię, że Przybyszewskiego, to złe osiedle w złym miejscu. Zaczekam i zobaczę, jak będzie ukończone. Ale też to nie jest nic "premium", po prostu kolejne blokowisko w nowym wydaniu, nieźle położone, choć w trochę dzikiej okolicy.

[anubis]

Piszę, że oczko wyżej od Avii, bo na Avii jest ta słynna, masakrycznie ciasna zabudowa w kształcie samych "U", gdzie większość mieszkań to zaglądanie do okien sąsiada, a auto stoi na aucie. Tutaj jest jednak trochę luźniej.

Ale faktem jest, że na Avii masz dużo różnych rzeczy dookoła, a tu jest pustynia. Praktycznie nigdzie stąd nie dojdziesz z buta, chyba, że lubisz bardzo długie spacery. To miejsce się bardziej nadaje na jakieś szeregówki, domki, ale budować tu osiedle to jest serio jakieś nieporozumienie.

[mikrus]

Haha, zapraszam wybrać się na Avię i zobaczyć tą "słynną, masakrycznie ciasną zabudowę". Odstępy pomiędzy blokami, zwłaszcza tymi niższymi całkiem rozsądne, w podkowach są ogrody. Jest to zabudowa zwarta, ale jest w Krakowie sporo o wiele bardziej ciasnych osiedli. Byłoby pewnie lepiej, gdyby więcej ruchu samochodowego było pod ziemią. Ale i tak po wprowadzeniu strefy zamieszkania, osiedle bardzo zmieniło się na plus. Nie wiem gdzie te auta na autach, choć to prawda, że im mniej ich na powierzchni, tym lepiej. Nie wiem jak będzie tu. Odnośnie zaglądania w okna, to czekam, jak będzie na Przybyszewskiego.

A ktoś na forum jakiś czasem temu wrzucał zdjęcia Avii / Orlińskiego, no zobaczcie jaka "bieda" ; )

[oleo]

Tak wyglądają kolejne bloki powstające w ramach osiedla:



Więcej zdjęć w temacie o budowie Przybyszewskiego Kraków. Bloki małe nie są, ale fakt, że nie ma takich w kształcie litery U.

[Elie7]

Czy ktoś z I etapu mógłby powiedzieć jakie są koszty eksploatacji mieszkania? Jakiej wysokości jest czynsz?

[Ibum]

Każdemu się podoba, co się podoba. Ja bym tych okolic na osiedle Avia nie zamieniła. Ostatnio pieszo z wózkiem pokonaliśmy odległość na Błonia/ do parku Jordana/ sklepu/ szkoły/ przystanku autobusowego/ tramwajowego i wychodzi Błonia 10min, park Jordana ok. 15min/ sklep żabką na mniejsze zakupy przy inwestycji, większe Lewiatan za biurowcami-8 min pieszo lub Biedronka samochodem 3min/ autobus 6min/ tramwaj 10min/szkola podstawowa 10min/ basen AGH 3-4min. Jak dla kogoś to daleko i woli mieszkać przy ruchliwej ulicy, bo wszystko musi być jak wyjdzie z budynku do 2min, to inwestycja nie dla niego. W zamian za trochę większą odległość zyskujemy duże tereny spacerowo-rowerowe (również dolina rudawy, miły spacer ok. 40min przez Buszka do cichego kącika i powrót mydlnicka do odlewniczej), sąsiedztwo prestiżowych inwestycji (garden lane, małe Błonia, u przybyszewskiego) i odległość do rynku w zasięgu dłuższego spaceru. Dla mnie super i cena przyzwoita, biorąc pod uwagę co się w Krakowie dzieje

[Mar G]

Proszę nie pisać pozytywnie o tej inwestycji. Będzie Pani obiektem hejtu jak ja po każdym dobrym komentarzu.
Błonia z wózkiem 10 min ? Czyli bez wózka 7. Nie uwierzą Pani - bo wierzą tylko Googlowi

pozdrowienia