Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

[anubis]

Jak wyżej. Te oferty z Wiślanych Tarasów przypominają sytuację, w której nad jezioro wybiera się 100 wędkarzy, wyciągają najdroższy sprzęt, wyrafinowane przynęty i wszyscy na raz zarzucają walcząc o złowienie jedynego w stawie leszcza, który w dodatku jest najedzony.

Połowa olx i otodom teraz tak wygląda. Bawią mnie próby zrównywania popytu i podaży hasłami "obie strony obserwują sytuację". Otóż obserwują tylko sprzedający. Kupujący co najwyżej zerkają, a inwestorzy już od paru miesięcy w tym kierunku w ogóle nie patrzą.

[Giovanna]

Oj, co niektorzy maja scisk 4 liter ze nie kupili kiedy byl czas. Teraz pozostalo juz tylko trolowanie...

[anubis]

Z pewnością nie żałują ci, którzy nie kupili w 2019 roku.

Indeks urban.one cen transakcyjnych. Wróciliśmy już do poziomu grudnia 2018 i zjeżdżamy dalej.

[Krakus44]

Rozmawiamy o Krakowie?
Poza tym wiekszosc tych co nawet kupili w 2019 nie zrobili tego po to, zeby teraz sprzedac...chyba ze Twoim celem jest spekulowanie i handlowanie cesjami. "Normalni" nabywcy maja mieszkania kilka dekad a w tej perspektywie to bedzie tylko drozej. To nie Opole czy Kielce tylko Krakow (mam na mysli perspektywy demograficzne).
Jesli juz nawet traktujesz mieszkanie jako zarobek, to tak jak kazda inwestycja moze chwilowo stracic, jak na gieldzie, ale jesli myslisz dlugoterminowo i tej strategi sie trzymasz to jakie znaczenie ma spadek cen o kilka % skoro za 10-15 lat ceny wzrosna o kilkadziesiat albo nawet kilkaset %.....? Wychodzisz z kompletnie zlego punktu zalozenia, ale mysle ze juz wiele osob Ci to tu tlumaczy, jestes . na wszelakie argumenty. Trzymaj sie zatem swojej wersji do konca...tyle ze to Ty stracisz a nie Ci ktorzy staraja Ci sie tlumaczyc

[dzejkopf]

anubis - ja śledzę ceny jako kupujący, więc jest conajmniej 1 osoba jest

Od dewelopera usłyszałem, że (rachunek zamkniety)
"Zależy nam, żeby od razu przelać pieniądze, bo potem (w domyśle: Koronowirus, kryzys itp) może Pan nie dostać kredytu"

Chyba deweloperzy bardziej wierzą w spadki cen niż anubis
Pani mnie przekonała, że warto poczekać z rok,może dwa, a teraz wynajmować za pół-darmo.

[Giovanna]

A ja mysle ze Ci co tu wrecz mieszkaja na tym forum, lepiej wyszliby na tym gdyby zamiast tracic godziny na pisanie bzdur i sledzenie ogloszen na otodom popracowali dodatkowo albo inaczej zainwestowali pieniadze. Pojawilo sie tu kilka troli na forum w momencie wybuchu pandemi i nie odpuszczaja. Ja w tym czasie, w kwietniu, wplacilam polowe oszczednosci na akcje i fundusze osiagajac w ciagu 3 miesiecy wzrost 25%.
Nie szkoda wam tu jeczec i snuc katastroficzne wizje...? Bzdurzycie tu od tygodni i do dzisiaj nic z tego nie wynika...

[mac_kow]

Z pewnością nie żałują ci, którzy nie kupili w 2019 roku.

Indeks urban.one cen transakcyjnych. Wróciliśmy już do poziomu grudnia 2018 i zjeżdżamy dalej.

Ależ z Ciebie manipulatorek i krętaczek mały, trolliku.
Radzę doczytać czym jest ten "indeks Urban One", jak się go wyznacza. Wtedy stanie się jasne, dlaczego- siłą rzeczy- w czasie "lockdownu" spadł. Co się sprzedawało, w jakim wolumenie. Żeby nie było- wypowiedziałbym się równie sceptycznie, gdyby ten indeks nie-wiadomo-jak wzrósł. Średnie ruchy z miesiąca na miesiąc są bez znaczenia.

Co ma znaczenie? KONKRETY! Otóż:
Jesteśmy w grudniu 2018? Udowodnij! Możesz zrobić to bardzo łatwo. Znajdźmy na forum kogoś, kto podpisał umowę deweloperską na mieszkanie w grudniu 2018 a następnie spróbujmy znaleźć bardzo podobne mieszkanie w podobnym standardzie i lokalizacji. Podobnoż pustostanów i niesprzedanych inwestycji jest teraz multum, to nie będzie trudno. Ciekawe, jaka będzie cena.

Znajdź mi podobne inwestycje w podobnych cenach jak w grudniu 2018 to z jęzorem na wierzchu przyznam rację!

A oto, co mają do powiedzenia tzw. eksperci- ze strony Urban One, a jakże.

[i]W dużych miastach[1] Indeks urban.one w maju 2020 r. wyniósł 103,38 pkt., co oznacza, że w ujęciu m/m odnotowano spadek cen transakcyjnych na poziomie -0,26 pkt. W przypadku dużych miast eksperci byli podzieleni. 46% prognozuje pogarszanie się warunków gospodarczych dla rynku lokali mieszkalnych w największych miastach w kraju, podczas gdy 39% nie przewiduje zmian.
[/i]

Ale OK- ja się roboczo zgadzam. Spadnie o 30%, albo i 60%. Ma to jakiś sens, bo przy tej inflacji co teraz, to faktycznie cała pensja zejdzie na chleb i masło i faktycznie nikogo nie będzie stać na mieszkania, zatem te będą musiały być rozdawane za darmo.

[dzejkopf]

Rozmawiamy o Krakowie?
mysli perspektywy demograficzne)

Taka szybka analiza demografii Krakowa w liczbach:

w 2018 przybyło ok. 8 tys mieszkańców ( krakow.pl/biznes/1140,artykul,liczby_o_krakowie.html )
w 2018 od stycznia do września 6600 nowych mieszkań + ludzie budowali domki itp itd
gazetakrakowska.pl/ponad-6600-nowych-mieszkan-w-krakowie-w-roku-2018-rynek-rosnie/ar/c3-13756658
w 2017 ( gazetakrakowska.pl/krakow-rekordowy-rok-na-rynku-nieruchomosci-rosnie-sprzedaz-i-ceny/ar/c3-13101684 )

Średnio na mieszkanie zgaduję, że przypada pomiędzy 2 a 3 osoby.

+ Extra dla wnikliwych:
populationpyramid.net/pl/polska/2019
Będzie coraz mniej studentów

[Witt]

Z pewnością nie żałują ci, którzy nie kupili w 2019 roku.

Indeks urban.one cen transakcyjnych. Wróciliśmy już do poziomu grudnia 2018 i zjeżdżamy dalej.

To sparwdz sobie ceny rynkowe w Krakowie na otodom
Grudzien 2018: 6600/m2
Teraz 7600/m2

[Krakus44]

Rozmawiamy o Krakowie?
mysli perspektywy demograficzne)

Taka szybka analiza demografii Krakowa w liczbach:

w 2018 przybyło ok. 8 tys mieszkańców ( krakow.pl/biznes/1140,artykul,liczby_o_krakowie.html )
w 2018 od stycznia do września 6600 nowych mieszkań + ludzie budowali domki itp itd
gazetakrakowska.pl/ponad-6600-nowych-mieszkan-w-krakowie-w-roku-2018-rynek-rosnie/ar/c3-13756658
w 2017 ( gazetakrakowska.pl/krakow-rekordowy-rok-na-rynku-nieruchomosci-rosnie-sprzedaz-i-ceny/ar/c3-13101684 )

Średnio na mieszkanie zgaduję, że przypada pomiędzy 2 a 3 osoby.

+ Extra dla wnikliwych:
populationpyramid.net/pl/polska/2019
Będzie coraz mniej studentów

Super, jak juz powolujesz sie na takie dane to naucz sie je interpretowac.
Ja nie odnosze sie do ilosci mieszkancow w 2018 tylko perspektywy demograficznych w Krakowie na kolejne dekady, ktore przedstawiaja sie inaczej niz dla calej Polski.
Na jakiej podstawie twierdzisz ze bedzie mniej studentow? Pare tygodni histerii i propagandy covidowej wypralo Ci mozg? A moze miej wiecej szacunku do siebie samego i MYSL samodzielnie jesli chcesz byc darzony szacunkiem... chocby tu na tym forum...
Krakow zalozono w 965 roku. UJ powstal w 1364 roku gdy Krakow liczyl pewnie z 20000 mieszkancow. Od tego czasu przeszlo wiele klesk i epidemii. Dzisiaj liczy blisko 800 tys. A Wam wystarczy kilka tygodni i przestajecie myslec...