Jeśli chodzi o tajemniczy kabel w kuchni, to dokładnie to, co mówisz, czyli uziemienie do sprzętów kuchennych, np. zlewozmywaka. Aktualnie to jest standard w nowych inwestycjach mieszkaniowych, prawdopodobnie jakiś wymóg, bo nie tylko deweloper Atal takie rozwiązanie stosuje

Identyczny kabel może znaleźć się gdzieś w miejscu, w którym ma być wanna lub brodzik, dzięki czemu je także można uziemić.
Rurki z wodą i odpływowe puszczone po ścianach, to niestety też teraz standard coraz częstszy, deweloperzy tłumaczą to tym, że niby chodzi o komfort akustyczny sąsiadujących mieszkań, który rzekomo rurki w ścianach miałyby zmniejszać. Większość osób wkuwa je w ściany, bo przecież zwłaszcza w łazience, nie ma co z nim zrobić (te przy toalecie, jeśli ktoś robi podwieszaną, jeszcze da się schować pod stelażem, resztę nie bardzo), w kuchni mogą być schowane za meblami. Zdarza się, że deweloperzy zakazują wkuwania rur, że niby może to się wiązać z utratą gwarancji itp., ale jak ich nie ukryć np. pod prysznicem z odpływem liniowym, czy przy podwieszanej umywalce... Będzie dobrze, fachowcy sobie z tym radzą
