Osiedle Telimeny Kraków KG Group - opinie i forum mieszkańców (Bieżanów)

[Banu]

Mam pytanie do osób, które kupiły mieszkania w I etapie. Czy ceny dało się negocjować? Zazwyczaj ceny transakcyjne różnią się znacznie od ofertowych i zastanawiam się czy w KG Group jest możliwość coś urwać.

[paul1989]

Mam pytanie do osób, które kupiły mieszkania w I etapie. Czy ceny dało się negocjować? Zazwyczaj ceny transakcyjne różnią się znacznie od ofertowych i zastanawiam się czy w KG Group jest możliwość coś urwać.

Interesowałem się tą inwestycja w I etapie. Negocjowałem przy przymiarkach, nie było szans nawet na urwanie końcówki 6tys zł.
Pani z biura powiedziała że nie ma co liczyć. Finalnie wybrałem inna inwestycje. Teraz są inne czasy, ale raczej ta inwestycja bedzie sie cieszyc powodzeniem.

[Banu]

Mam pytanie do osób, które kupiły mieszkania w I etapie. Czy ceny dało się negocjować? Zazwyczaj ceny transakcyjne różnią się znacznie od ofertowych i zastanawiam się czy w KG Group jest możliwość coś urwać.

Nic raczej nie ugrasz. Poza tym tam już prawie wszystko zarezerwowane. Ceny w Krakowie odjechały w kosmos, ale jeśli porównasz tę inwestycję do innych to jest taniej. Mały blok, przyzwoita lokalizacja, dobra komunikacja, sporo zieleni w okolicy, ceny sporo poniżej średniej, więc na logikę co byś chciał utargować?

Wiem, że mieszkania są zarezerwowane, sama mam tam rezerwację od czerwca z dużych mieszkań, tylko połowa ma rezerwację, pozostałe są wolne, więc jakiegoś wielkiego zainteresowania nimi nie ma. Małe poszły w pierwszej kolejności, ale kilka od razu zostało wykupionych pod sprzedaż z cesją przez znajomych dewelopera (już się pojawiają oferty u brokerów).

Ceny wydają się dobre na Telimeny, ale inni deweloperzy na duże mieszkania dają od ręki spory upust - stąd moje pytanie. Pani Monika mówiła, że cenę będzie można negocjować przy podpisywaniu umów, co ma nastąpić w przyszłym tygodniu i chciałam się zorientować na ile poprzednim zainteresowanym udało się zbić cenę.
Deweloperzy mają ok. 40% marży na sprzedaży mieszkań i mają z czego "schodzić", więc warto ponegocjować. A jeżeli chodzi o minusy inwestycji to też się znajdą. Na grupie na . widać, że nie jest tak kolorowo.

[paul1989]

Kurcze, jak tu na forum każdy wie ile deweloperzy maja marży. Szkoda że każdy pisze inaczej.

[MarcinJ]

Tak, widzę cesje, chociaż trudno je nazwać cesjami, bo cesja dotyczy umowy deweloperskiej, a pośrednicy mają rezerwacje. Ceny w cesjach są po +600 złotych na metrze drożej, +5k na miejscu parkingowym), co nie wygląda zbyt ładnie.

Te cesje, to w mojej opinii niezła patolka. Ja wiem, że to legalne i w zasadzie każdy może, ale moim zdaniem to psuje rynek. Mam nadzieję, że wreszcie ludzie handlujący cesjami zostaną z przepłaconymi mieszkaniami i będą do nich musieli dopłacić, żeby je sprzedać. Z tego co pamiętam, to któryś z deweloperów próbował ten proceder ograniczyć, ale nie wiem jak finalnie wyszło.

[Banu]

Tak, widzę cesje, chociaż trudno je nazwać cesjami, bo cesja dotyczy umowy deweloperskiej, a pośrednicy mają rezerwacje. Ceny w cesjach są po +600 złotych na metrze drożej, +5k na miejscu parkingowym), co nie wygląda zbyt ładnie.

Te cesje, to w mojej opinii niezła patolka. Ja wiem, że to legalne i w zasadzie każdy może, ale moim zdaniem to psuje rynek. Mam nadzieję, że wreszcie ludzie handlujący cesjami zostaną z przepłaconymi mieszkaniami i będą do nich musieli dopłacić, żeby je sprzedać. Z tego co pamiętam, to któryś z deweloperów próbował ten proceder ograniczyć, ale nie wiem jak finalnie wyszło.

Te cesje to jest jakiś wał. Przede wszystkim te mieszkania są już zarezerwowane zanim rusza inwestycja, więc przeciętny Kowalski nie ma możliwości tych mieszkań kupić bezpośrednio od dewelopera. Znajomy dewelopera robi rezerwacje i od razu wystawia mieszkanie na sprzedaż, po cenie rynkowej, albo i wyżej, ale jak tam dzwonisz to okazuje się, że u notariusza będzie wpisane 2/3 kwoty, a 1/3 masz mu dać w aucie przed wejściem do notariusza. Osoba która decyduje się kupić takie mieszkanie nie ma z tego żadnego zysku, a wiele ryzykuje. Później w papierach mieszkanie jest sprzedane za przykładowo 220tys. a nabywca w rzeczywistości dał za nie 340tys. Ciekawe, że ludzie się nie boją dawać komuś w aucie do ręki takiej kwoty. Nie wiem jak to możliwe, że to jest w ogóle legalne.

[Banu]

[/quote]
Napisz co tam jest nie tak. Ceny za m2 mieszkania od dewelopera wyglądają nieźle. Ile kosztuje komórka lokatorska? Czy to prawda, że komórka lokatorska jest w pakiecie z miejsciem parkingowym za 60k (30k za komórkę)? Jeśli tak to rzeczywiście mogłoby wyglądać na próbę zarobienia w innym miejscu. Tak, widzę cesje, chociaż trudno je nazwać cesjami, bo cesja dotyczy umowy deweloperskiej, a pośrednicy mają rezerwacje. Ceny w cesjach są po +600 złotych na metrze drożej, +5k na miejscu parkingowym), co nie wygląda zbyt ładnie.[/quote]

60k kosztują 2 miejsca postojowe zależne (jedno za drugim) + komórka. Te miejsca są zarezerwowane (i obowiązkowe) dla dużych mieszkań, małe mieszkania nie mają komórek lokatorskich.

Jeżeli chodzi o minusy to:
- śmietniki w blokach - z tego co piszą na grupie, mimo że jeszcze mało kto mieszkał w bloku to już "zapach" roznosił się po piętrach. Teraz widzę, że jest dyskusja, żeby wiaty śmietnikowe postawić gdzieś na zewnątrz, ale chyba nie bardzo jest gdzie
- coś jest nie tak z wentylacją - roznoszą się wszystkie możliwe zapachy od sąsiadów oraz wszystko słychać ("W łazience słychać KAŻDE dosłownie KAŻDE ! ! ! słowo wypowiedziane przez sąsiada z dołu.......... Jutro zamawiamy tłumik do wentylacji")
- odstępy między blokami to 14-16m
- brak miejsc parkingowych dla gości, w II inwestycji w ogóle brak miejsc pod blokiem, jedyne miejsca parkingowe będą w garażu
- kolejne min. 10 lat na placu budowy - osiedle ma się składać z 30 bloków

[Banu]

Kurcze, jak tu na forum każdy wie ile deweloperzy maja marży. Szkoda że każdy pisze inaczej.

Może marże się różnią?
Nie wiem skąd inni brali informacje, ja brałam bezpośrednio z raportu dewelopera, więc myślę że to w miarę wiarygodne źródło informacji

[ja55]

Wiecie kto jest wykonawcą drugiego etapu? Wcześniej był to Grimbud

[slawek]

Wiecie kto jest wykonawcą drugiego etapu? Wcześniej był to Grimbud

Informacja o tym, kto jest generalnym wykonawcą inwestycji powinna znajdować się na tablicy informacyjnej.