Liczba gotowkowych transakcji spadła dramatycznie i teraz pytanie co siw dzieje z zakupami w kredycie ? Patrzac na polityke banków jest ich jeszcze mniej.
Dlaczego mniej?
Popyt na kredyty jest większy niż w 2019 (dane BIK: forsal.pl/nieruchomosci/mieszkania/artykuly/7843161,wiecej-chetnych-na-kredyty-mieszkaniowe-banki-powoli-luzuja-polityke.html ) i o ile nie pracuje się w kilku zagrożonych branżach - kredyty są normalnie udzielane.
Co do dużego procentowego spadku ilości gotówkowych to w raporcie NBP jest wyjaśnienie:
Spadek szacowanego udziału zakupów mieszkań na RP w 7M z udziałem środków własnych,notowany w II kw.2020 r.,wiąże się z bardzo niską sprzedażą mieszkań w tym okresie. Przy niskiej całkowitej liczbie transakcji duży spadek procentowy robi wrażenie, ale to tylko efekt tego, że na małych liczbach łatwo powstają duże procenty.
Przez to, że w II kwartale przez 2/3 kwartału były dosyć duże utrudnienia (niedziałające kancelarie notarialne w kwietniu i poczatku maja, zdalne biura deweloperów itp) ilość transakcji spadła - dlatego widać duże różnice procentowe które są szczególnie widoczne przy małych wolumenach.
Kluczowe dane za 3Q trzeba czekać dopiero.
W prawdzie nie ma jeszcze raportu nbp, ale są już wyniki sprzedaży spółek. Dostepne tu: rp.pl/Mieszkaniowe/201009886-Wyniki-sprzedazy-mieszkan-po-wrzesniu.html
Widać mocne odbicie, natomiast w porównianiu do trzech pierwszych kwartałów 2019 sprzedaż się zmniejszyła o 13%. Ale biorąc pod uwagę lockdown i brak oferty kredytów w II kwartale i połowie III to te dane są dobrym wynikiem.