Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

[anubis]

Klientów premium jest mniej niż "klasy średniej",ciężko to porównywać i z jednego segmentu rynku wyciągać wnioski odnośnie drugiego.

Niby inny rynek, ale w sumie ten sam. Granica jest bardzo płynna. Z najnowszych danych NBP wynika, że w II kw. wycofali się klienci gotówkowi (jak myślę, inwestorzy). W tym też okresie była potężna nagonka w prasie, że nieruchomości to bezpieczna przystań dla kapitału. No cóż...

Spada też liczba udzielanych kredytów, wg. NBP (w tys.):

2019: VIII - 20,4; IX - 20,5; X - 21,7; XI - 18,1; XII - 18,3
2020: I - 18,8; II - 19,7; III - 21,0; IV - 17,1; V - 15,8; VI - 15,2; VII - 17,0; VIII - 16,0

Innymi słowy, inwestorzy kupować nie chcą, a jednocześnie chętnych na zakupy na własne cele jest mniej (albo dostają odmowę z banków). Jednocześnie podaż wciąż rośnie.

[piotrekdom]

Klientów premium jest mniej niż "klasy średniej",ciężko to porównywać i z jednego segmentu rynku wyciągać wnioski odnośnie drugiego.

Niby inny rynek, ale w sumie ten sam. Granica jest bardzo płynna. Z najnowszych danych NBP wynika, że w II kw. wycofali się klienci gotówkowi (jak myślę, inwestorzy). W tym też okresie była potężna nagonka w prasie, że nieruchomości to bezpieczna przystań dla kapitału. No cóż...

Spada też liczba udzielanych kredytów, wg. NBP (w tys.):

2019: VIII - 20,4; IX - 20,5; X - 21,7; XI - 18,1; XII - 18,3
2020: I - 18,8; II - 19,7; III - 21,0; IV - 17,1; V - 15,8; VI - 15,2; VII - 17,0; VIII - 16,0

Innymi słowy, inwestorzy kupować nie chcą, a jednocześnie chętnych na zakupy na własne cele jest mniej (albo dostają odmowę z banków). Jednocześnie podaż wciąż rośnie.

Hej kolego niedługo będziemy lepić bałwana a spadków dalej nie ma
Ja długo jeszcze będziesz robił z siebie głupka?

[abc]

Czy ja wiem czy robi z siebie glupka...patrzac jak obecnie wyglada sytuacja, to spadki sa wciaz bardzo mozliwe

[dsto]

Wszystko zależy od płynności finansowej deweloperów i ich prognoz co do tego kiedy powróci zadowalający poziom sprzedaży.
Patrząc z ich punktu widzenia to strategia trzymania cen jest prawidłowa, jednak są to ceny ofertowe, a to tylko życzeniowość, co innego transakcyjne, dla których zapewne występuje znacznie większy margines negocjacji niż był przed pandemią.
Kryzys tak naprawdę jeszcze się w gospodarce na dobre nie rozkręcił a dodając do tego "bezwładność" tego rynku, na faktyczne zmiany cen ofertowych można jeszcze pewnie będzie trochę poczekać.

Ciekawym zjawiskiem jest pojawianie coraz częściej ofert na sprzedaż gruntów inwestycyjnych, co mogłoby właśnie sugerować, że niektórym płynność się kończy i/lub nie ma perspektyw na realizacje na nich inwestycji z zyskiem

[pozdro]

Najgorsze jest to ze bloki sa malo konkurencyjne.
Na start sa 2x drozsze niz dom jednorodzinny pod miastem
Dom to jakies 500 tys zl w Krzeszowicach, a mieszkanie na Bronowicach 1mln zl

Potem koszt utrzymania mieszkania sa duzo wyzsze niz domu.
W domu za darmo ladujesz Tesle, ogrzewanie z Pompy ciepla to 100zl/mc
Prad masz za darmo.

W Bloku prad ogrzewanie i inne bez internetu to z 700zl na mc plus drogie ladowanie Tesli
Lacznie koszty utrzymania jakies 1000zl wyzsze!

Mieszkania sa totalnie bezkonkurencyjne. Jedyne co mnie trzyma w miescie do dostep do infrastruktury rowerowej, tyle ze Krakowowi daleko jeszcze do Amsterdamu, w sumie jak za 3 lata nie bedzie tu rowerow o jak w Amsterdamie to wyprowadzam sie do Krzeszowic i bede rowerem po Puszczy Dulowskiej smigal.

Bo za co tu placic w Krakowie jak jakosc zycia tylko spada, wiecej betonu, mniej zieleni, wszystko drozsze, a nawet infrastruktury rowerowej nie ma. Potem idac do mikroparku stone 3 min na swiatlach i wodycham spaliny z start you diesli bo nawet tego ograniczyc wladze nie potrafia.

[rydler32]

Najgorsze jest to ze bloki sa malo konkurencyjne.
Na start sa 2x drozsze niz dom jednorodzinny pod miastem
Dom to jakies 500 tys zl w Krzeszowicach, a mieszkanie na Bronowicach 1mln zl

Potem koszt utrzymania mieszkania sa duzo wyzsze niz domu.
W domu za darmo ladujesz Tesle, ogrzewanie z Pompy ciepla to 100zl/mc
Prad masz za darmo.

W Bloku prad ogrzewanie i inne bez internetu to z 700zl na mc plus drogie ladowanie Tesli
Lacznie koszty utrzymania jakies 1000zl wyzsze!

Mieszkania sa totalnie bezkonkurencyjne. Jedyne co mnie trzyma w miescie do dostep do infrastruktury rowerowej, tyle ze Krakowowi daleko jeszcze do Amsterdamu, w sumie jak za 3 lata nie bedzie tu rowerow o jak w Amsterdamie to wyprowadzam sie do Krzeszowic i bede rowerem po Puszczy Dulowskiej smigal.

Bo za co tu placic w Krakowie jak jakosc zycia tylko spada, wiecej betonu, mniej zieleni, wszystko drozsze, a nawet infrastruktury rowerowej nie ma. Potem idac do mikroparku stone 3 min na swiatlach i wodycham spaliny z start you diesli bo nawet tego ograniczyc wladze nie potrafia.

W Krzeszowicach syf w powietrzu jest w sezonie średnio 4x większy niż w Krakowie, owszem okolice spoko, ale nic poza tym.
Żadnej uczelni wyższej, bardziej sensownej pracy, a dojazd do Krk to ~ 1.5-2h w obie strony w godzinach szczytu.
Koszty dojazdy też policz do równego rachunku, bo to ok. 30km w jedną stronę.

Koszty utrzymania domu a mieszkania są porównywalne, a czasowo taniej wychodzi jednak mieszkanie (chociażby takie pierdoły jak koszenie trawy czy remont dachu po kilku latach odpadają jak masz mieszkanie)

Ciekawe dlaczego większość w takim razie nie mieszka w Krzeszowicach, może dlatego, że w 10-20 minut nie dojedziesz stamtąd do centrum.

Tutaj kluczowym czynnikiem jest jednak komunikacja i oszczędność czasu oraz dostęp do pracy czy uczelni, dla większości ludzi to jednak ma fundamentalne znaczenie.

Ale jak komuś płacą za jazdę rowerem to może w Krzeszowicach lepiej niż w Krakowie, chociaż pewnie są lepsze miejscówki w PL, żeby tam można było z tego żyć

[platinium]

Panie i panowie, zapraszamy na kolejny sezon "Dom pod Krk vs Mieszkanie w mieście", a już jutro wracamy do "Ceny wrosną czy spadną". odc. 190

[pozdro]

Jakie koszty dojazdy? Ale niby po co mam dojezdac. Na wawel w niedziele z Krzeszowic 1.5h? Po utodtradzie przez wezel Rudno? Chyba 15-20min.

Porownywalne koszty ja za 2 pokoje obrcnie place 500zl! Jakbym mupil mieszkanie 4-5 pokojowe to spokojnie by mi koszty wzrosly do 700-800zl. Nie man jak auta elektrycznego tanio naladowac tylko superchargery i ladowanie z sieci. Potezne dodatkowe koszty miejsca postojowego.

Budujac dom raz ze zamkne sie w polowie ceny mieszkania. Dwa, ze potem miesiecznie nie bede wydawal na prad na ogrzewanie bo to wszystko bede mial z wlasnych paneli fotowoltaicznych moze cos tam zima do pompy ciepla doplace te 200zl/mc i tyle. Auto na weekendowy wypad w gory zaladuje sobie z wlasnego slupka za darmo. Serio trzeba byc analfabeta ekonomicznym zeby wydawac 1000zl ekstra wiecej na mieszkanie w miescie w 2x drozszym mieszkaniu. Serio nie mam potrzeb dojezdzania do mista jak wiekszosc ludzi bo niby po co? Weekend w gorach, Biedronke w Krzeszowicach maja. Jeszcze decyzja nie zapadla czy napewno Krzeszowice ale w sumie tam maja dostep do pociagow dalekobieznych wiec od swieta mozna pociagiem gdzies pojechac. Choc sa tez inne ciekawe opcje jak Mogilany, Niepolomice, Giebultowy. Hm

Serio nie wiem jak mozna byc chetnym na kupno mieszkania w cenie wyzszej niz 4999zl/m2. To sie totalnie nie oplaca.

Teraz wszyscy pracuja zdalnie wiec juz nie jestem wyjatkiem. Nikt nie planuje wracac. W Koszmarchu Janusz wpadl na taki pomysl to sie ludzie zwalniaja masowo i odchodza do konkurencji.

[WiktorR]

Jakie koszty dojazdy? Ale niby po co mam dojezdac. Na wawel w niedziele z Krzeszowic 1.5h? Po utodtradzie przez wezel Rudno? Chyba 15-20min.

Porownywalne koszty ja za 2 pokoje obrcnie place 500zl! Jakbym mupil mieszkanie 4-5 pokojowe to spokojnie by mi koszty wzrosly do 700-800zl. Nie man jak auta elektrycznego tanio naladowac tylko superchargery i ladowanie z sieci. Potezne dodatkowe koszty miejsca postojowego.

Budujac dom raz ze zamkne sie w polowie ceny mieszkania. Dwa, ze potem miesiecznie nie bede wydawal na prad na ogrzewanie bo to wszystko bede mial z wlasnych paneli fotowoltaicznych moze cos tam zima do pompy ciepla doplace te 200zl/mc i tyle. Auto na weekendowy wypad w gory zaladuje sobie z wlasnego slupka za darmo. Serio trzeba byc analfabeta ekonomicznym zeby wydawac 1000zl ekstra wiecej na mieszkanie w miescie w 2x drozszym mieszkaniu. Serio nie mam potrzeb dojezdzania do mista jak wiekszosc ludzi bo niby po co? Weekend w gorach, Biedronke w Krzeszowicach maja. Jeszcze decyzja nie zapadla czy napewno Krzeszowice ale w sumie tam maja dostep do pociagow dalekobieznych wiec od swieta mozna pociagiem gdzies pojechac. Choc sa tez inne ciekawe opcje jak Mogilany, Niepolomice, Giebultowy. Hm

Serio nie wiem jak mozna byc chetnym na kupno mieszkania w cenie wyzszej niz 4999zl/m2. To sie totalnie nie oplaca.

Teraz wszyscy pracuja zdalnie wiec juz nie jestem wyjatkiem. Nikt nie planuje wracac. W Koszmarchu Janusz wpadl na taki pomysl to sie ludzie zwalniaja masowo i odchodza do konkurencji.

Błagam kończ waść, wstydu oszczędź

PS. Nie masz najmniejszego pojęcia ani o budowie domu ani o kosztach jego utrzymania.

[pozdro]

Jakie sa koszty utrzymania domu plus energetycznego on generuje nadmir pradu. Ktory w standardowym przypadku pozwla mi za darmo przejechac 22 tys km samochodem rocznie ! To sa zyski a nie koszty. Koszt to mieszkanie w bloku.