Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Budowy nowych mieszkań i domów w Krakowie i innych miastach - zdjęcia, relacje, nowe informacje, ceny mieszkań.
Giovanna
Posty: 226
Rejestracja: 24 lut 2020, 12:53

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: Giovanna » 14 lis 2020, 1:23

rydler32 pisze:
ITGeek pisze:
sky83 pisze:około 4 tyś to obecnie koszt budowy 1 mkw,

Źródło?

nbp.pl/publikacje/rynek_nieruchomosci/ceny_mieszkan_06_2020.pdf
Od strony 18.

No to chyba sam nie umiesz interpretować wykresów na które się powołujesz...
Strona 19, wykres dla Krakowa.
Cena ziemi i budowy m2 to blisko 6000. Zysk dla dewelopera ok 2000 zl. Czyli 25%.

Zatem od wiosny deweloperzy będą robić 30% obniżki i tym samym dokładać z własnej kiesy tutejszym trollom... byleby zrobili interes życia i kupili u nich mieszkanie. LOL!
Ale doradzę Wam matematycy za friko. Łódź to dla Was idealne miejsce !!! Kupicie o te 30% taniej niż w Krakowie, ale przede wszystkim to forum na tym bardzo skorzysta...
Prognoza Giovanny. Aktualna prognoza eksperta PKO BP:
https://nieruchomosci.wprost.pl/wiadomosci/10485567/sytuacja-na-rynku-mieszkaniowym-czy-ceny-nieruchomosci-zaczna-spadac.html


Kefo
Posty: 63
Rejestracja: 17 lut 2019, 10:56

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: Kefo » 14 lis 2020, 1:43

Witam,

Lubię takie dyskusje :) co by nie wniosły, to można wyczytać między wierszami :).
Jestem zainteresowany kupna co chcą dla siebie. Tak, obrzeża miasta wśród zieleni. Mieszkam od 34 lat w centrum. Tutaj masakra, zero przestrzeni, oddechu, tylko smog, tłok,korki, obcy ludzie dookoła, a budują się kolejne biurowce. Jako krakus nie mam zamiaru tutaj mieszkać. Nie jestem z tych grup co zarządza typu 2 mln na zakup w centrum po to, by iść 15 min na rynek. Rynek (centrum) przejadł się, to nie ten sam co w dawnych latach. Tyle będzie warte jak turystyka wróci do poziomu. Co widzę? więcej ofert coraz to w niższych cenach, szczególnie na rynku wtórnym. Jeśli miałaby pęknąć bańka to od rynku wtórnego.

Ja zwykły chłopak szukam coś dla siebie, wiem, że są co patrzą z perspektywy długoterminowej inwestycji, ale patrząc dookoła to w nowych inwestycjach kiepsko wygląda. Szczególnie nowe inwestycje typu 40m2 oddane niedawno, te osiedla są tak słabe jakościowo, że h*j strzela.

Pozdrawiam

Kefo
Posty: 63
Rejestracja: 17 lut 2019, 10:56

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: Kefo » 14 lis 2020, 1:44

Giovanna pisze:
rydler32 pisze:
ITGeek pisze:Źródło?

nbp.pl/publikacje/rynek_nieruchomosci/ceny_mieszkan_06_2020.pdf
Od strony 18.

No to chyba sam nie umiesz interpretować wykresów na które się powołujesz...
Strona 19, wykres dla Krakowa.
Cena ziemi i budowy m2 to blisko 6000. Zysk dla dewelopera ok 2000 zl. Czyli 25%.

Zatem od wiosny deweloperzy będą robić 30% obniżki i tym samym dokładać z własnej kiesy tutejszym trollom... byleby zrobili interes życia i kupili u nich mieszkanie. LOL!
Ale doradzę Wam matematycy za friko. Łódź to dla Was idealne miejsce !!! Kupicie o te 30% taniej niż w Krakowie, ale przede wszystkim to forum na tym bardzo skorzysta...

Z tego co wiem Łódź ma największy przestrzał między ceną ofertową, a ceną transakcyjną oficjalnie.


rydler32
Posty: 259
Rejestracja: 17 sty 2020, 15:21

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: rydler32 » 14 lis 2020, 1:57

Kefo pisze:Witam,

Lubię takie dyskusje :) co by nie wniosły, to można wyczytać między wierszami :).
Jestem zainteresowany kupna co chcą dla siebie. Tak, obrzeża miasta wśród zieleni. Mieszkam od 34 lat w centrum. Tutaj masakra, zero przestrzeni, oddechu, tylko smog, tłok,korki, obcy ludzie dookoła, a budują się kolejne biurowce. Jako krakus nie mam zamiaru tutaj mieszkać. Nie jestem z tych grup co zarządza typu 2 mln na zakup w centrum po to, by iść 15 min na rynek. Rynek (centrum) przejadł się, to nie ten sam co w dawnych latach. Tyle będzie warte jak turystyka wróci do poziomu. Co widzę? więcej ofert coraz to w niższych cenach, szczególnie na rynku wtórnym. Jeśli miałaby pęknąć bańka to od rynku wtórnego.

Ja zwykły chłopak szukam coś dla siebie, wiem, że są co patrzą z perspektywy długoterminowej inwestycji, ale patrząc dookoła to w nowych inwestycjach kiepsko wygląda. Szczególnie nowe inwestycje typu 40m2 oddane niedawno, te osiedla są tak słabe jakościowo, że h*j strzela.

Pozdrawiam


smog (w sezonie grzewczym) na podkrakowskich wsiach kilkukrotnie większy niż w centrum Krakowa

Kefo
Posty: 63
Rejestracja: 17 lut 2019, 10:56

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: Kefo » 14 lis 2020, 2:02

rydler32 pisze:
Kefo pisze:Witam,

Lubię takie dyskusje :) co by nie wniosły, to można wyczytać między wierszami :).
Jestem zainteresowany kupna co chcą dla siebie. Tak, obrzeża miasta wśród zieleni. Mieszkam od 34 lat w centrum. Tutaj masakra, zero przestrzeni, oddechu, tylko smog, tłok,korki, obcy ludzie dookoła, a budują się kolejne biurowce. Jako krakus nie mam zamiaru tutaj mieszkać. Nie jestem z tych grup co zarządza typu 2 mln na zakup w centrum po to, by iść 15 min na rynek. Rynek (centrum) przejadł się, to nie ten sam co w dawnych latach. Tyle będzie warte jak turystyka wróci do poziomu. Co widzę? więcej ofert coraz to w niższych cenach, szczególnie na rynku wtórnym. Jeśli miałaby pęknąć bańka to od rynku wtórnego.

Ja zwykły chłopak szukam coś dla siebie, wiem, że są co patrzą z perspektywy długoterminowej inwestycji, ale patrząc dookoła to w nowych inwestycjach kiepsko wygląda. Szczególnie nowe inwestycje typu 40m2 oddane niedawno, te osiedla są tak słabe jakościowo, że h*j strzela.

Pozdrawiam


smog (w sezonie grzewczym) na podkrakowskich wsiach kilkukrotnie większy niż w centrum Krakowa



Perhaps, ale Kraków jest w dolinie, więc co to się pali dookoła wiosek spływa w dół do Krakowa (nie bez powodu mówią obwarzanek krakowski). Wolę zieleń czego mi brak od lat w Krakowie.

Niewiem jak obecnie, ale przy pierwszym lockdownie to wszyscy "inwestorzy" uciekli z inwestycji okolic ronda grzegórzeckiego. Z ciekawości się dowiem jak wygląda teraz.
Ostatnio zmieniony 14 lis 2020, 2:13 przez Kefo, łącznie zmieniany 2 razy.

rydler32
Posty: 259
Rejestracja: 17 sty 2020, 15:21

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: rydler32 » 14 lis 2020, 2:06

Kefo pisze:
rydler32 pisze:
Kefo pisze:Witam,

Lubię takie dyskusje :) co by nie wniosły, to można wyczytać między wierszami :).
Jestem zainteresowany kupna co chcą dla siebie. Tak, obrzeża miasta wśród zieleni. Mieszkam od 34 lat w centrum. Tutaj masakra, zero przestrzeni, oddechu, tylko smog, tłok,korki, obcy ludzie dookoła, a budują się kolejne biurowce. Jako krakus nie mam zamiaru tutaj mieszkać. Nie jestem z tych grup co zarządza typu 2 mln na zakup w centrum po to, by iść 15 min na rynek. Rynek (centrum) przejadł się, to nie ten sam co w dawnych latach. Tyle będzie warte jak turystyka wróci do poziomu. Co widzę? więcej ofert coraz to w niższych cenach, szczególnie na rynku wtórnym. Jeśli miałaby pęknąć bańka to od rynku wtórnego.

Ja zwykły chłopak szukam coś dla siebie, wiem, że są co patrzą z perspektywy długoterminowej inwestycji, ale patrząc dookoła to w nowych inwestycjach kiepsko wygląda. Szczególnie nowe inwestycje typu 40m2 oddane niedawno, te osiedla są tak słabe jakościowo, że h*j strzela.

Pozdrawiam


smog (w sezonie grzewczym) na podkrakowskich wsiach kilkukrotnie większy niż w centrum Krakowa



Perhaps, ale Kraków jest w dolinie, więc co to się pali dookoła wiosek spływa w dół do Krakowa (nie bez powodu mówią obwarzanek krakowski). Wolę zieleń czego mi brak od lat w Krakowie.


spływa, ale na wioskach tego jest więcej, zerknij np. na to jak wyglądają na Airly Zielonki, Zabierzów czy Rudawa, vs centrum Krakowa.

A co do zieleni i problemu smogu to Trójmiasto warto rozważyć ;)

Kefo
Posty: 63
Rejestracja: 17 lut 2019, 10:56

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: Kefo » 14 lis 2020, 2:22

Lubię Kraków ze względu na sentyment. Mieszkania są, ale za cholerę nie potrafię już tu mieszkać. Miasto robi się sypialnią samo w sobie już. Taka ala warszawka się robi. 50km od Krakowa, spoko dla mnie ze względu na zawód.

Zaczynam się też oglądać za nieruchomością we Lwowie, ale to już dużo szerszy temat niż u nas. Więc jak ktoś zna się w temacie zapraszam na priv. :)

Pozdrawiam,

pozdro
Posty: 2754
Rejestracja: 08 mar 2016, 17:33

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: pozdro » 14 lis 2020, 8:24

Ja to radzę się wstrzymać z zakupem mieszkania aż nasi miłościwie nam panujący
wpiszą w WARUNKI TECHNICZNE JAKIM POWINNY ODPOWIADAĆ BUDYNKI I ICH USYTUOWANIE
obowiązek montażu wentylacji mechanicznej z rekuperacją lub klimatycacji pełnej.
Bo przy obecnym standardzie mieszkań szkoda tego gówna kupować, potężne straty energii cieplnej na ogrzewanie,
niski komfort cieplny.
ja płacę za 2 pokoje 800-900zł za ogrzewanie z MPEC, jakbym to na dom przeliczył to by wyszło 3000zł około na rok.
70-75kW/m2/rok zużycie energii. Więc skandalicznie wysokie.
Obecnie nowe domy buduje się plus energetyczne lub aeroenergetyczne dzięki własnie rekuperacja + panelom fotowoltaicznym.
Tu wystarczyłby obowiązek zużycia energii przez mieszkanie na poziomie < 20kW/m2/rok
No, ale sprzedają nam po 15 tyś zł/m2 taki gównopordukt a dom pasywny wychodzi < 5000zł/m2


pozdro
Posty: 2754
Rejestracja: 08 mar 2016, 17:33

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: pozdro » 14 lis 2020, 8:29

Kefo pisze:Lubię Kraków ze względu na sentyment. Mieszkania są, ale za cholerę nie potrafię już tu mieszkać. Miasto robi się sypialnią samo w sobie już. Taka ala warszawka się robi. 50km od Krakowa, spoko dla mnie ze względu na zawód.

Zaczynam się też oglądać za nieruchomością we Lwowie, ale to już dużo szerszy temat niż u nas. Więc jak ktoś zna się w temacie zapraszam na priv. :)

Pozdrawiam,


Po co ci mieszkanie we Lwowie? Ukraina nigdy to EU nie wejdzie. Bo to strefa zdemilitaryzowana jak Białoruś między Rosją, a NATO. Chyba, że jakichś rozbiorów dokonają. Narazie tak 20 lat nie ma na to szans do póki się Putin nie zmieni u władzy.
Bez wejścia do EU kupowanie mieszkania na Ukrainie nie ma sensu, porostu nie będą w jednolitym rynku w EU rozwój gospodarczy jest mocno ograniczony i nie nie będzie tam masowego napływu inwestycji. Ukraina to też nie jest Nigerią z masą młodej wykształconej siły roboczej, procesy demograficzne są jak w Polsce i też piramida wieku się zmienia na mało korzystną inwestycyjnie. Rozwój gospodarczy to nie jest taka oczywista rzecz. W PL jest bo trudno żeby się 100km od Berlina na jednolitym rynku nie rozwijać dynamicznie, mając pewne standardy europejskie np w kwestiach kropcji. Choć już nasi dorobkowicze z PIS chcieli by kraść bez opamiętania i nie przestrzegać prawa i standardów unijnych.

pozdro
Posty: 2754
Rejestracja: 08 mar 2016, 17:33

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: pozdro » 14 lis 2020, 8:33

Szczerze minie rozwalają ci ludzie co piszą, że wolą zieleń zamiast mieszkania w Krakowie. Nie wiem co za problem w sobotę sobie jechać z Krakowa autem w Tatry i pochodzić po górach. Mieszkanie na wsi ma same wady, jedyna zaleta to że jest 3x taniej. Jak ta różnica nie będzie taka duża to ja zdecydowanie wole jak najbliżej centrum mieszkać. Teraz w weekend nawet bez auta biorę w sobotę rower i jadę do Krzeszowic pociągiem i śmigam po Puszczy Dulowskiej. Zapewnię mieszkaniec Krzeszowic, jedzie w tym czasie na wycieczkę po galerii Krakowskiej. Bo na wsiach jak mieszkają to nagle im się nudzi zieleń, bo dawno betonu nie widzieli. :lol:



Wróć do „Nowe inwestycje mieszkaniowe w Krakowie - bloki, apartamentowce, domy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: adam123 i 34 gości