Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum
-
- Posty: 77
- Rejestracja: 25 wrz 2020, 20:17
Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum
Ten osobnik na górze, to naganiacz funduszy inwestycyjnych, na których ludzie potracili majątki. Niestety pełno tego w sieci i łatwo rozpoznać po czczej paplaninie i bezrozumnym spojrzeniu. A wracając do tematu, to ceny nie spadły od początku pandemii, co więcej ciagle rosną! Nic w tym nadzwyczajnego, wszak jak inaczej zabezpieczyć kapitał w tak niepewnych czasach, jak nie inwestując w stare dobre nieruchomości??
Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum
piotrekdom pisze:Ten pan na górze, to naganiacz funduszy inwestycyjnych, na których ludzie potracili majątki. Niestety pełno tego w sieci i łatwo ich rozpoznać po czczej paplaninie i bezrozumnym spojrzeniu. A wracając do tematu, to ceny nie spadły od początku pandemii, co więcej ciagle rosną. Nic w tym nadzwyczajnego, wszak jak inaczej zabezpieczyć kapitał w tak niepewnych czasach, jak nie inwestując w stare dobre nieruchomości??
znowu zero mertoryki ... czyli NAGNIACZ z czą gadką, ja jestem zwykłym Kowalskim z dwoma mieszkaniami z chęcią kupna trzeciego - ale było za drogo to sie wycowałem 10 tyś nie dam za metr klitki z dwoma oknami buahah.
Zwykłym Kowalskim, który widzi i analizuje na chłodno, mertorycznie analizuje rynek ... w przeciwieństwie do NAGANIACZY na wzrosty bezreflesyjne kupno nieruchomości ... jak piotrekdom
-
- Posty: 465
- Rejestracja: 07 maja 2018, 12:07
Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum
anubis pisze:Rynek kształtuje też fakt, że w Polsce dotychczas nie było ani jednego krachu na rynku nieruchomości. Polacy nie wiedzą co to jest, a mało kogo interesują i mało kto rozumie skomplikowane wskaźniki makroekonomiczne. Spadek cen po 2008 roku ciężko nazwać nawet ściśle kryzysem, bo spadki trwały przecież kilka lat. Nie mamy w tym względzie poważniejszych doświadczeń historycznych, a nawet wręcz przeciwnie - wliczając komunę rynek kojarzy się u nas powszechnie z chronicznym niedoborem mieszkań. Jak przeglądam zachodnią prasę to tak szeroka nagonka na nieruchomości, żeby kupować je jako inwestycję na kryzys, jest chyba tylko u nas. Tj. tam też trochę naganiają ale zdecydowanie nie aż tak - a jeśli już to raczej na nieruchomości luksusowe.
Dla tego nie maja wiekszego znaczenia żadne wskaźniki makro , bo ani dewelopery ani kupujący sie nimi nie kierują.
Dla tego mamy wzrosty których nie powinno być, ale też jak zaczną się spadki to będą też wieksze niż by na to wskazywały wskaźniki...
Zmianę trendu IMO może wywołać tylko strach, a jesli chodzi o 2020 i 2021 nie widże za bardzo szans na jakiś czynnik który mógłby go wywołać, szczególnie po marcu.
Byłem ciekaw jak rynek zareaguje na spedek cen najmu , ale widać że ujemna rentowności zupełnie inwestorom nie przeszkadza . 11 % spadek w kredytach , po marcowym lockdownie , czasowym wzroście wkładu własnego, to jest nic ... widać że nadal zdolnośc kredytowa parzy.
Wydatki na emerytury będa lawinowo rosły , a liczba osób pracujacych a co za tym idzie PKB i wpływy do budżetu będa malały. Dziura na 100 mld to jest 1/4 Polskiego budżetu , a pod płaszczykiem tarcz przemycono finansowanie długiem tą dziurę , a ona w ciagu 3 lat ma szanse być 3x większa niż obecnie , finansowanie tego długiem to recepta na scenariusz hiszpański i w ciągu kilku lat przekroczenie 100 % zadłużenia w stosunku do PKB.
Drastyczna reforma emerytalna , deregulacja i imigracja to jedyny scenariusz w którym średnio i długokresowo ceny nierchomości mogą rosnąć.
Finasnowanie dziury podatkami/długiem to recepta na duże/bardzo duże spadki cen nieruchomości.
Popyt pewnie jeszce jakiś czas się utrzyma , ale jest więcej niż pewne że będzie spadał, deweloperzy jednak raczej na pewno wezma to na przeczkeanie, tyle że dla dewelopera czekanie to wyższe koszty obsługi długu a co za tym idzie mniejsza przesztreń na ewentualne obniżki, więc kończy się to tym że taniej ogłosić upadłość.
To jest ten sam mechanizm jak z dziurą w ZUS, już teraz powinno się podnosić wiek emerytalny , i reformować system , ale finansuje sie rosnacą dziurę długiem , mimo że wiadomo że sytuacja sie nie poprawi , a pogroszy to tak przez 40 lat , bo po wyzu lat 60 na emerytury przejdzie wyż lat 80 , utrzymywany przez niż który zaczał się w latach 90 i trwa już 30 lat ...
-
- Posty: 77
- Rejestracja: 25 wrz 2020, 20:17
Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum
Apeluję, aby w tych trudnych czasach, w których wspieramy lokalnych sprzedawców i rodzime restauracje kupując od nich produkty, myśleliśmy również o biednych deweloperach i wspierali ich w ramach wolnych środków, kupując od czasu do czasu jedno czy dwa mieszkanka



Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum
kozel pisze:piotrekdom pisze:Ten pan na górze, to naganiacz funduszy inwestycyjnych, na których ludzie potracili majątki. Niestety pełno tego w sieci i łatwo ich rozpoznać po czczej paplaninie i bezrozumnym spojrzeniu. A wracając do tematu, to ceny nie spadły od początku pandemii, co więcej ciagle rosną. Nic w tym nadzwyczajnego, wszak jak inaczej zabezpieczyć kapitał w tak niepewnych czasach, jak nie inwestując w stare dobre nieruchomości??
znowu zero mertoryki ... czyli NAGNIACZ z czą gadką, ja jestem zwykłym Kowalskim z dwoma mieszkaniami z chęcią kupna trzeciego - ale było za drogo to sie wycowałem 10 tyś nie dam za metr klitki z dwoma oknami buahah.
Zwykłym Kowalskim, który widzi i analizuje na chłodno, mertorycznie analizuje rynek ... w przeciwieństwie do NAGANIACZY na wzrosty bezreflesyjne kupno nieruchomości ... jak piotrekdom
MeRToryki ci brakuje? Chcesz faktów to masz. Napisałam przecież, że czytając twój bełkot jestem pewna, że nadużywasz, jesteś agresywny i sfrustrowany. Jakich faktów jeszcze potrzebujesz ?
O nieruchomościach ewidentnie nie masz bladego pojęcia, a to forum traktujesz jak worek bokserski.
Żal mi ciebie. Nie jesteś tutaj partnerem do rozmowy, jak pewnie zauważyłeś jesteś ignorowany.
Idź człowieku na terapię, a jak się lepiej poczujesz to wrócimy do meRTorycznej dyskusji och fliPPerach...

Prognoza Giovanny. Aktualna prognoza eksperta PKO BP:
https://nieruchomosci.wprost.pl/wiadomosci/10485567/sytuacja-na-rynku-mieszkaniowym-czy-ceny-nieruchomosci-zaczna-spadac.html
https://nieruchomosci.wprost.pl/wiadomosci/10485567/sytuacja-na-rynku-mieszkaniowym-czy-ceny-nieruchomosci-zaczna-spadac.html
-
- Posty: 77
- Rejestracja: 25 wrz 2020, 20:17
Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum
piotrekdom pisze:Apeluję, aby w tych trudnych czasach, w których wspieramy lokalnych sprzedawców i rodzime restauracje kupując od nich produkty, myśleliśmy również o biednych deweloperach i wspierali ich w ramach wolnych środków, kupując od czasu do czasu jedno czy dwa mieszkanka![]()
Osobniku kozel, co myśli pan o takim apelu??
Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum
krakus1891 pisze:Popyt pewnie jeszce jakiś czas się utrzyma, ale jest więcej niż pewne że będzie spadał, deweloperzy jednak raczej na pewno wezma to na przeczkeanie, tyle że dla dewelopera czekanie to wyższe koszty obsługi długu a co za tym idzie mniejsza przesztreń na ewentualne obniżki, więc kończy się to tym że taniej ogłosić upadłość.
Odnoszę podobne wrażenie, trochę jak lemingi, prosto w stronę kanionu licząc, że po drodze opatrzność postawi im w ostatniej chwili most. Trudno zgadnąć jaki będzie przebieg zdarzeń. Może rzeczywiście promocje typu garaż gratis zastymulują sprzedaż na tyle, że pozwoli to przetrwać kryzys. A może jakieś Lokum czy inna Develia sobie zacznie upadać. W każdym razie upadłość dużego gracza wywoła już raczej na pewno panikę.
Prognoza anubisa > taka jak Kierownika Zakładu Ekonomii Instytucjonalnej i Politycznej SGH:
https://cutt.ly/pEi3HOF
Nowe pustostany w Krakowie > zapraszam do wątku o pustostanach:
https://budujesie.pl/viewtopic.php?f=14&t=12022
https://cutt.ly/pEi3HOF
Nowe pustostany w Krakowie > zapraszam do wątku o pustostanach:
https://budujesie.pl/viewtopic.php?f=14&t=12022
Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum
Giovanna pisze:kozel pisze:piotrekdom pisze:Ten pan na górze, to naganiacz funduszy inwestycyjnych, na których ludzie potracili majątki. Niestety pełno tego w sieci i łatwo ich rozpoznać po czczej paplaninie i bezrozumnym spojrzeniu. A wracając do tematu, to ceny nie spadły od początku pandemii, co więcej ciagle rosną. Nic w tym nadzwyczajnego, wszak jak inaczej zabezpieczyć kapitał w tak niepewnych czasach, jak nie inwestując w stare dobre nieruchomości??
znowu zero mertoryki ... czyli NAGNIACZ z czą gadką, ja jestem zwykłym Kowalskim z dwoma mieszkaniami z chęcią kupna trzeciego - ale było za drogo to sie wycowałem 10 tyś nie dam za metr klitki z dwoma oknami buahah.
Zwykłym Kowalskim, który widzi i analizuje na chłodno, mertorycznie analizuje rynek ... w przeciwieństwie do NAGANIACZY na wzrosty bezreflesyjne kupno nieruchomości ... jak piotrekdom
MeRToryki ci brakuje? Chcesz faktów to masz. Napisałam przecież, że czytając twój bełkot jestem pewna, że nadużywasz, jesteś agresywny i sfrustrowany. Jakich faktów jeszcze potrzebujesz ?
O nieruchomościach ewidentnie nie masz bladego pojęcia, a to forum traktujesz jak worek bokserski.
Żal mi ciebie. Nie jesteś tutaj partnerem do rozmowy, jak pewnie zauważyłeś jesteś ignorowany.
Idź człowieku na terapię, a jak się lepiej poczujesz to wrócimy do meRTorycznej dyskusji och fliPPerach...
Witam,
Z racji, że pracuje akurat w szeroko pojętej branży budowlanej (pracuje w biurze konstrukcyjnym - najwięcej konstrukcji na rynek krakowski) oraz biorąc pod uwagę, że z racji ukończonych studiów masa moich znajomych kosztorysuje i prowadzi budowy w Krakowie włączę się do dyskusji, chociaż konto założyłem w innym celu.
W większości miejsc w Krakowie cena m2 budynku inwestycji oscyluje w granicach 4000 zł. Nie mówię tu o inwestycjach przykładowo przy rondzie Grzegórzeckim itp. ale np. w Bieżanowie, Łagiewnikach, Woli Duchackiej czy Borku Fałęckim. W tych miejscach cena z działką nie przekracza 4500 - max. 5000zł. Nie wiem ile kosztuje marketing bo tym się nie zajmuje, ale wątpię że to akurat ta składowa nabija ceny mieszkań.
Pomijając fakt w jaki sposób "kozel" wyraża się czy jak kto woli opisuje pewne osoby z forum, to w logiczny sposób patrząc na tym forum jest kilka osób lub kilka nicków (być może jedna osoba ma kilka nicków), które w bezczelny sposób faktycznie próbują nagonić ludzi do kupna mieszkania w myśl zasady "taniej nie będzie".
Ja nie wiem, w którym kierunku pójdą ceny (patrząc logicznie na to co się dzieje powinny się zatrzymać lub tanieć, ale ceny rzadko zachowują się logicznie - w budowlance potrzeba na to trochę czasu tak na prawdę). Między innymi z tego powodu mało wypowiadam się na forum. Inną kwestią jest to, że mam dużo roboty i szkoda mi czasu. Ale czytając przed snem forum i kłótnie między osobami: za spadkiem cen i za wzrostem cen - wiem co czują osoby uzależnione od seriali:).
Fakt jest taki, że ewidentnie na forum są osoby, których zadaniem jest sianie popłochu i naganianie do kupna mieszkania właśnie teraz. Myślę, że "kozel" trafnie wymienił ich nicki.
Już fakt wysypu takich komentarzy powinien dać ludziom do myślenia, że komuś się zaczyna palić pod pewną częścią ciała. Osoby, które nakłaniają do kupna mieszkania po aktualnych cenach mogłyby to robić "subtelniej".
Sam jestem "na kupnie" mieszkania, ale dla siebie - nie na inwestycje i "o dziwo" prawie wszyscy deweloperzy (poza Atalem) zapraszają do negocjacji cen. W styczniu nie było takiej możliwości.
Niestety rynek budowlany nie działa jak giełda i jeżeli ktoś uważa, że ceny spadną w ciągu kilku miesięcy o 20-30% to jest to moim zdaniem nierealne (choć życzę tego i jemu i sobie). I najprawdopodobniej będę musiał kupić mieszkanie według cen które teraz są z obniżką, którą teraz mi się uda ugrać.
Nie róbmy szamba z tego forum bo temat w którym piszemy zaczyna przypominać komentarze pod politycznymi artykułami na większości głównych portali internetowych. Duża część osób wchodzi na to forum, żeby dowidzieć się o aktualnych inwestycjach i o ewentualnej możliwości negocjacji ceny u któregoś z deweloperów (bo akurat jest zainteresowana inwestycją), a nie, żeby dowiedzieć się o tym co komu się marzy za 5 miesięcy, rok, czy 1,5 roku.
Pozdrawiam
Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum
Dzieki MW_19 za, konkrety merytoyczny kometarz, czyli z tym, że do 4 tyś za mkw budowy, by się miej więcej zgadzało z moim wcześniejszzym screnemem, wiemy, że ceny nieruchomości, generuje prawo popytu - podaży, SPEKULANCI, NAGANIACZE zrobili to niestety swoje - do spółki z dewoloperkami ... pompując SPEKTAKULARNE zyski ale i CENY ... a ty Kowalski płacz i płać 10 tyś za m2 klitki z dwoma oknami i ciemną długą: kuchnio - pseudosalonem.
Niestety, my Kowalscy na to pozwoliliśmy ...by robić nas w bambuko ...
Deweloper choć wnosi jakąś wartość na rynek, nowe mieszkania ... a co robi spekulant, cesyjkowicz ?
Niestety, my Kowalscy na to pozwoliliśmy ...by robić nas w bambuko ...
Deweloper choć wnosi jakąś wartość na rynek, nowe mieszkania ... a co robi spekulant, cesyjkowicz ?
-
- Posty: 77
- Rejestracja: 25 wrz 2020, 20:17
Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum
Niedługo deweloperom w ogóle nie będzie się opłacało sprzedawać poniżej 10k, więc szykujcie się na duże wzrosty. Komu uda się załapać, ten szczęśliwie kupi, komu nie - temu zostanie wynajem.
Wróć do „Nowe inwestycje mieszkaniowe w Krakowie - bloki, apartamentowce, domy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot], Google [Bot] i 51 gości