Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum
Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum
No ale po 4.6k to szałas a nie mieszkanie. Ja tu mówie o mieszkaniu w Krakowskim Beverly Hillsie na Zwierzyńcu a nie domku 10km od miasta w polach
Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum
pozdro pisze:No ale po 4.6k to szałas a nie mieszkanie.
Stan deweloperski tyle wyszedł. Do wykończenia jeszcze było ok. 2k z metra. Żaden szałas, byłem parę razy, nawet w trakcie budowy i nie można się przyczepić do niczego. A detale lepsze niż u korpodeweloperów. I nie, nie 10km, do granic Krakowa dojeżdża się autem ok. 1, 2 minuty, do roboty jadą ok. 10 minut poza szczytem i 15 minut w szczycie.
Prognoza anubisa > taka jak Kierownika Zakładu Ekonomii Instytucjonalnej i Politycznej SGH:
https://cutt.ly/pEi3HOF
Nowe pustostany w Krakowie > zapraszam do wątku o pustostanach:
https://budujesie.pl/viewtopic.php?f=14&t=12022
https://cutt.ly/pEi3HOF
Nowe pustostany w Krakowie > zapraszam do wątku o pustostanach:
https://budujesie.pl/viewtopic.php?f=14&t=12022
-
- Posty: 106
- Rejestracja: 14 lip 2020, 17:49
Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum
anubis pisze:pozdro pisze:No ale po 4.6k to szałas a nie mieszkanie.
Stan deweloperski tyle wyszedł. Do wykończenia jeszcze było ok. 2k z metra. Żaden szałas, byłem parę razy, nawet w trakcie budowy i nie można się przyczepić do niczego. A detale lepsze niż u korpodeweloperów. I nie, nie 10km, do granic Krakowa dojeżdża się autem ok. 1, 2 minuty, do roboty jadą ok. 10 minut poza szczytem i 15 minut w szczycie.
Ten szczyl dalej tutaj?


W Krakowie jak jedzie się gdzieś 10 minut, to w szczycie 40 albo 50, a nie 15, ale skąd możesz o tym wiedzieć, skoro jeździsz tramwajem

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum
anubis pisze:pozdro pisze:To daje 800 tys do 1-.12 mln zł przy czym za 10 tys to teraz mozna na zadupiach mieszkanie kupić, lub z widokiem na autostradę śródmiejska i hałasem na okrągło.
Niekoniecznie. Pisałem wcześniej, że znajomi kupili tuż pod Krakowem i wyszło im ok. 4,6k za metr + mają ogródek. Dojazd do pracy 10 minut. Minusem jest brak komunikacji miejskiej, ale jakieś autobusy jeżdżą, więc nie jest tak źle. Są mega zadowoleni, za to samo w centrum mogliby kupić ok. 40 metrów + miejsce parkingowe na platformie.
Takich drobnych inwestycji tuż pod miastem, bez nazwy, stron internetowych i fajerwerków jest cała masa. Deweloperzy wieszczą w mediach, że to pandemia "zmieniła preferencje klientów". Nie zmieniła. Po prostu tam kupują zwykłe pary, rodziny itd. bo jest dużo taniej, a centrum wykupowano pod studentów, inwestycje i airbnb. Inwestorzy odpłynęli, zwykli konsumenci są dalej i mamy co mamy. Deweloperzy nie prowadzą w biurach ankiet "na co panu to mieszkanie" stąd u niektórych autentyczne zdziwienie, że 2/3 zainteresowania z dnia na dzień zniknęło.
Pomijając koszty gruntu to budowa przez mikrodeweloperów jest dodatkowo zwyczajnie tańsza. Taki rząd 8 szeregówek często buduje jakiś Pan Marek z zięciem i ekipą budowlaną. Nie ma stron internetowych, marketingu, dziesiątek ludzi na etatach, biura sprzedaży... W dodatku można się dogadać, balkon wykończą Ci za gotówkę bez FV itd.
Te szeregówki to jest największy syf jaki można kupować. Tylko psują okolice gdzie są ładne domki jednorodzinne.
Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum
WiktorR pisze:Tylko psują okolice gdzie są ładne domki jednorodzinne.
To nie wiem co w takim razie powiedzieć o niektórych projektach deweloperskich.

Swoją drogą, dajmy na to, że teraz kupiłeś np. 130 metrów na Przybyszewskiego 64 lub gdzieś gdzie jest w okolicach 10k za metr. Do tego wykończenie, na przeniesienie własności jeszcze poczekasz. Będzie rok 2022 i już możesz swoje mieszkanie na które wydałeś 1,5 mln sprzedać za 800 tyś, bo więcej nikt nie da. Normalnie biznes życia.

Prognoza anubisa > taka jak Kierownika Zakładu Ekonomii Instytucjonalnej i Politycznej SGH:
https://cutt.ly/pEi3HOF
Nowe pustostany w Krakowie > zapraszam do wątku o pustostanach:
https://budujesie.pl/viewtopic.php?f=14&t=12022
https://cutt.ly/pEi3HOF
Nowe pustostany w Krakowie > zapraszam do wątku o pustostanach:
https://budujesie.pl/viewtopic.php?f=14&t=12022
-
- Posty: 106
- Rejestracja: 14 lip 2020, 17:49
Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum
anubis pisze:kupiłeś np. 130 metrów na Przybyszewskiego 64 lub gdzieś gdzie jest w okolicach 10k za metr. Do tego wykończenie, na przeniesienie własności jeszcze poczekasz. Będzie rok 2022 i już możesz swoje mieszkanie na które wydałeś 1,5 mln
Takiej powierzchni, w takich apartamentach, nie wykańcza się za takie drobne


Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum
Klitsch.K.O pisze:Takiej powierzchni, w takich apartamentach, nie wykańcza się za takie drobne![]()
No mam nadzieję. Proszę wykańczać jak najdrożej, żebym za parę lat miał dobry standard jak będę zmieniał mieszkanie na większe i odkupował po taniości.

Prognoza anubisa > taka jak Kierownika Zakładu Ekonomii Instytucjonalnej i Politycznej SGH:
https://cutt.ly/pEi3HOF
Nowe pustostany w Krakowie > zapraszam do wątku o pustostanach:
https://budujesie.pl/viewtopic.php?f=14&t=12022
https://cutt.ly/pEi3HOF
Nowe pustostany w Krakowie > zapraszam do wątku o pustostanach:
https://budujesie.pl/viewtopic.php?f=14&t=12022
Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / foru
anubis pisze:WiktorR pisze:Tylko psują okolice gdzie są ładne domki jednorodzinne.
To nie wiem co w takim razie powiedzieć o niektórych projektach deweloperskich.
Swoją drogą, dajmy na to, że teraz kupiłeś np. 130 metrów na Przybyszewskiego 64 lub gdzieś gdzie jest w okolicach 10k za metr. Do tego wykończenie, na przeniesienie własności jeszcze poczekasz. Będzie rok 2022 i już możesz swoje mieszkanie na które wydałeś 1,5 mln sprzedać za 800 tyś, bo więcej nikt nie da. Normalnie biznes życia.Trudno powiedzieć jakie jest tu ryzyko, ale jest ono rzeczywiste, tym większe im większa marża - dlatego inwestorów brak.
Tylko te pseudo szeregówki. Są w cenie 2 pokojowego mieszkania w centrum, które są dużo bardziej płynne od takich śmiesznych „domeczków”. Te szeregówki budowane po taniości to kiedyś będą największe slumsy.
Jak jeżdżę po obrzeżach , gdzie były ładne willowe osiedla, a teraz pseudo deweloperzy nawciskali pseudo domki to mnie krew zalewa jak jest szpecona okolica.
Mieszkanie w centrum za 1,5 miliona. Można porównywać z domem wolnostojącym na 10 arowej działce gdzieś na obrzeżach Krakowa. Takie mieszkania/domy kupuje się pod siebie nie na inwestycje i nie na 5 lat

Dla mnie to co kupuje dla siebie, ma inna wartość niż inwestycyjne. Jak marzy mi się idealna działka po 40k za ar i mnie na to stać to jak kupuje choć 2 km dalej można kupić działkę za 20k za ar. Tak samo z mieszkaniem można kupić ładne mieszkanie z pięknym widokiem, a można kupić syf z widokiem na balkon sąsiad albo ścianę z balkonem 1,5m2.
Ostatnio zmieniony 22 lis 2020, 19:03 przez WiktorR, łącznie zmieniany 3 razy.
Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum
Będzie rok 2022 i już możesz swoje mieszkanie na które wydałeś 1,5 mln sprzedać za 800 tyś, bo więcej nikt nie da. Normalnie biznes życia.
Wątpie żeby kiedykolwiek sprzedał, bo przecież mieszkania będą tylko tanieć. Katastrofa demograficzna, katatry, podatki od deszczu i ucieczki ludzi do domów poza miastem ze swoimi teslami are coming XD
A tak poważnie to sam bym za tyle sprzedał, o ile "tyś" byłoby satysfakcjonującą jednostką/walutą

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / foru
WiktorR pisze:Tylko te pseudo szeregówki. Są w cenie 2 pokojowego mieszkania w centrum, które są dużo bardziej płynne od takich śmiesznych „domeczków”. Te szeregówki budowane po taniości to kiedyś będę największe slumsy.
Nie są budowane po taniości, normalne domki. Tam gdzie mieszkają znajomi to nawet nie szeregówki tylko szereg takich bliźniaków. Byłem, widziałem, jest naprawdę fajnie. Duża powierzchnia, ogródek, zieleń, nawet jakiś strych żeby graty powrzucać. Miejsca postojowe, miejsce pod atankę, ew. nawet garaż można kiedyś postawić. Całość w stanie deweloperskim 4600 za metr. W tej samej cenie w centrum dostaliby 37 metrów - i co z tego, że płynniejsze aktywo skoro na takiej przestrzeni jako rodzina zwyczajnie nie da się mieszkać?
Co do slumsów - moim zdaniem slumsami za 20 lat to będzie taka Avia czy jakieś nowe osiedla na Hucie. Ciasno, nie ma gdzie parkować, z okna widok na beton i blok sąsiada, ściany cienkie że można dostać nie powiem czego. Więcej ludzi najmuje niż wzięło dla siebie. Jeszcze to wygląda jak jest nowe, ale w końcu się zestarzeje. Te osiedla przypominają mi podobne, skrajnie ciasne inwestycje pod Mediolanem, które budowane były kilkadziesiąt lat temu jako "luksusowe" a teraz mieszka tam patologia i są wyburzane.
platinium pisze:przecież mieszkania będą tylko tanieć
Dokładnie tak.

Prognoza anubisa > taka jak Kierownika Zakładu Ekonomii Instytucjonalnej i Politycznej SGH:
https://cutt.ly/pEi3HOF
Nowe pustostany w Krakowie > zapraszam do wątku o pustostanach:
https://budujesie.pl/viewtopic.php?f=14&t=12022
https://cutt.ly/pEi3HOF
Nowe pustostany w Krakowie > zapraszam do wątku o pustostanach:
https://budujesie.pl/viewtopic.php?f=14&t=12022
Wróć do „Nowe inwestycje mieszkaniowe w Krakowie - bloki, apartamentowce, domy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot], raffi i 53 gości