pozdro pisze:Co wy z tymi dotacjami na pompę czy panele, przeciez to jest tanie. Jak budujesz dom to nie instalujesz, gazu, nie robisz przyłącza gazowego, nie kupujesz pieca węglowego, nie robisz piwnicy z kotłownia, itd. Odpada ci kilkadziesiąt tysięcy kosztów które przeznaczysz na nowoczesne ogrzewanie pompa ciepła. Wymogi dla nowych budynków współczynnika U i EP rosną zaraz tylko domy pasywne będzie można budować. Wiec to będzie standard. Tak jak 30cm styropianu.
mam wrażenie, że Kolega uległ za bardzo czarowi materiałów reklamowych i cenom na bilbordach przy ulicach. Panele są tanie- ale to raptem połowa przyzwoitej instalacji. I tak jesteś zdany na elektrownię przez 3-4 miesiące w roku - widać to obecnie w Krakowie.
Na osiedlu naszym w 8 osób wyłoniliśmy wykonawcę w grupie zakupowej - i mimo b.dobrej ceny za b.dobre podzespoły nikt, literalnie nikt, nie zrobiłby tego bez dotacji - bo to nie ma ekonomicznego sensu. Sztuka dla sztuki.
A o jakiej piwnicy na kocioł piszesz - teraz instaluje się kondensacyjne piece gazowe wielkości junkersa - które z zasobnikiem cwu ogrzewanym latem z PV kosztują (dobrej marki) 10-14 tys. , a gaz tanieje z roku na rok.
ale jak ktoś lubi inwestować bo ma nadmiar hajsu - może robić bez dotacji, bez ulgi podatkowej i być zielonym. chwali się.
ale nie patrz na to jako zysk ekonomiczny - bo tak nie jest.