Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

[tomm]

Java Dev, moja nowa firma wlasnie oglosila ze przechodza na stale na zdalna prace ( z wielkim entuzjazmem ), a przenioslem sie do niej zeby pracowac ze starym kumplem..., nawet na 1 dzien w tyg trzeba by zgody jakies zalatwiac,

do tego wczoraj spam z oferta pracy zdalnej luxoftu... career.luxoft.com/job/senior-java-developer/264561

IT i praca zdalna to juz norma, przed covidem duzo pracodawcow sie zgadzalo bo i tak ciezko bylo im znalesc ludzi a co za roznica przy robisz outsorcing dla niemiec/uk/usa z biura czy z domu.

Takze ranking miast dla programisty uwazam za pomylke, jesli juz to proponuje cypr/portugalie/kanary/hiszpanie, ew bulgarie zeby byc tam krolem zycia

Tak naprawde to czas szukac roboty zdalnej w Niemczech/UK - ale tylko na liniowym i polskiej dzialalnosci, albo ryczalt 15% ktory wchodzi w tym roku (trzeba to zglosic do 20go stycznia)

[Koozka]

No i tutaj się chyba zgodzę z pozdro, że nie kupowanie mieszkania to także ryzyko (wzrostów). Rynek jest nieobliczalny i zdarzyć się może wszystko.

Nie zgodzę się z prostą tezą którą ktoś wcześniej poruszył, że kupowanie na górce to zawsze bardzo zły pomysł. Po pierwsze nikt nie wie gdzie jest górka a poza tym kupowanie mieszkania dla siebie a pod inwestycje to 2 różne światy

Jeśli znajdę mieszkanie dla siebie (a takowego szukam) które mi bardzo pasuje to o ile kwota jest dla mnie osiągalna bez kredytowania pod korek to zakupie bez względu na cenę za metr. Takie jest mój punkt widzenia. Szkoda tylko, że sensownych mieszkań na rynku jest naprawdę niewiele.

[anubis]

Ja bym tego aż tak nie wypłaszczał. Jasne, teza że kupowanie mieszkania dla siebie jest sprawą podstawową i co do zasady nie ma co się oglądać na spadki lub wzrosty. Znalazłeś idealny lokal, stać Cię to bierz - zgadzam się z tym. Z tą tylko uwagą, że takie podejście jest aktualne kiedy nie mamy żadnych zawirowań i kryzysów. Podczas kryzysu trzeba być ostrożniejszym i zastanowić się dwa razy, a z pewnością nie kredytować pod korek, bo przy tych stopach, które teraz mamy można za kilka lat skończyć jak frankowicze.

[pozdro]

Rynek akcji jest tak napompowany ze to stamtąd trzeba uciekać jak najszybciej. Mieszkania można śmiało i bez problemu kupować w powyższych cenach które oddałem w moich statystykach. Masz 350 tys bierz i kupuj po 7-8tys zl/m2 i sie nawet nie zastanawiaj. Nie ma co liczyć na jakies ceny nizsze.

Co do pracy zdalnej to to nie wiele zmienia w tym kontekście, ze gdzies trzeba mieszkać. Można w dowolnym miejscu, ale tez sie szuka miasta, ktore cos oferuje lub domu pod miastem ale tak 30-50km, a nie po srodku niczego. Kwestia dostępności infrastruktury typu szkol, restauracji itd. Choćby glovo.

Ceny we Wroclawiu czy nawet Krakowie sa na tyle niskie, ze nie oplaca sie z powodu tego ze mozna pracowac zdalnie nagle szukac mieszkan w Przemyslu czy Walbrzychu. Mozna co najwyzej rozważać Niepolomice, Trzebinię, Myślenice, vs Maly Plaszow, Mistrzejowice, Zielonki, Kliny, vs centrum Krakowa. Najgorzej obecnie wypada centrum Krakowa. Mysle, ze pandemia spowoduje odpływ klientow z centrum Krakowa. To zjawisko jest silne we Wroclawiu czy Poznaniu, Szczecinie. To dlatego tam ceny mieszkan srednie nie sa jakies specjalnie wysokie. Ludzie tam preferują Stablowice, Jagodno. Byle bylo zielono, za centrum nieprzepadających, wiec i ceny w centrum nie sa jakies duzo wyzsze, deweloperzy sporo buduja na obrzezach. Ten trend bedzie sie nasilał w Krakowie. Wiec ta oferta mieszkan po 7-8tys zl jak Słów City. City Vibe, Maly Plaszow, Mistrzejowice. Bedzie szybko rosła. Bedzie wtedy realna konkurencja dla domku w Niepołomicach (to chyba najbardziej rozwinięty rynek domow pod Krakowem)

[krakus1891]

Tu już przebiłeś anubisa. Dodaj że jeszcze po drodze masz hiperinflacje, upadek funduszu inwestycyjnego i zawał z powodu stresu o własne pieniądze. Kilkadziesiąt przeprowadzek, no i przez 20 lat żyłeś w kawalerce - bo po co płacić więcej za najem jak to nie Twoje, lepiej sobie na emeryturce kupić

Poziom absurdu niektórych postów jest tak wysoki że nie wiadomo czy ktoś trolluje czy pisze serio.

Im bogatsze i bardziej zamnożne społeczeństwo tym w wiekszym stopniu ludzie wynajmują , im biedniejsze tym wiekszy odsetek mieszkających na swoim ...
businessinsider.com.pl/finanse/makroekonomia/wynajem-a-wlasne-mieszkanie-bogaci-wybieraja-wynajem-my-odwrotnie/z6k1310
Przed hiperiunflacją , upadkiem funduszu, chroni cie dywersyfikacja, bo nie trzymasz całego kapitału w jednej klasie aktywów.
W przypadku hiperinflacji , to dopiero masz jazde przy mieszkaniu na kredyt.
Kredyt na karku w którym odpowiadasz całym obecnym i przyszłym majątkiem to nieporównywalnie wiekszy stres niż ten jak to określiłeś "o własne pieniądze"
Czekam na scenariusze w których opłacalne jest kupowanie mieszkań na górce... , przy rekorodowo niskich stopach %, zapaści demograficznej... , oraz liczbie mieszkiań /1000 mieszkańców przekraczajacą w krk zdecydowanie średnią europejską ..

[anubis]

Im bogatsze i bardziej zamnożne społeczeństwo tym w wiekszym stopniu ludzie wynajmują , im biedniejsze tym wiekszy odsetek mieszkających na swoim ...

Bo w biednym społeczeństwie nieruchomość jest zupełnie inaczej postrzegana, to majątek, poczucie bezpieczeństwa i status. Zupełnie inaczej to wygląda jak na najem poświęcasz 10% zarobków - czytałem różne analizy, z których generalnie wynikało, że od pewnego poziomu im bogatsza osoba tym mniej chętnie kupuje nieruchomość.

Inna sprawa, że nie wszyscy traktują nieruchomości jako cel życia, wartość samą w sobie, inwestycję 50-lecia. Polecam pogadać ze znajomymi i przynajmniej u części wyjdzie, że często ludzie, mimo że mają kasę, nie chcą dawać na mieszkanie w Krakowie więcej niż 6k z metra.

[pozdro]

Prawda jest taka ze nie ma jak przechowywać kasę w mieszkaniach.
Bo są 2 opcje albo inflacja wyskoczy i ceny mieszkań z 10 tys na 20 tys skoczą
Albo nie wyszkoczy i ceny na 10 tys będą stały
youtu.be/8Enam9uNqb4

A pieniądze? Pieniądze same w sobie nie maja żadnej wartości

Ok. Narazie ludzie kasę w bitcoinie przechowują i w akcjach Tesli, ale jak zobaczą ze tam przez 2 lata wzrostu były 20x w każdym roku, to potem będą się musieli przerzucić na stabilna przystań czyli nieruchomości .

[pozdro]

Inna sprawa, że nie wszyscy traktują nieruchomości jako cel życia, wartość samą w sobie, inwestycję 50-lecia. Polecam pogadać ze znajomymi i przynajmniej u części wyjdzie, że często ludzie, mimo że mają kasę, nie chcą dawać na mieszkanie w Krakowie więcej niż 6k z metra.

Ale po co ktoś miałby dawać więcej niż 6900zl/m2 mieszkania tez bym więcej nie dał. Teraz można zdalnie pracować, i dla mnie bez różnicy czy mieszkam w Mydlnikach, Klinach, Mistrzejowicach czy Biezanowie? Ile tam się SKM na Kazimierz w takcie 10min jedzi? Max 10min. Serio 10 min to szybko, Krakow jest malym miastem.

koleo.pl/rozklad-pkp/krakow-mydlniki/krakow-glowny/09-01-2021_16:00/all/all

[anubis]

Oczywiście, że jest małym miastem, co wielokrotnie było podnoszone.

Stare Miasto, Kazimierz - jasne, tu ceny powinny przekraczać 10k, bo to centrum turystyczne, strefa UNESCO i piękne okolice.

Ale jakieś Grzegórzki, Krowodrze, Czyżyny czy inne Ruczaje? Straszny ścisk, często brak terenów zielonych, przestrzeni między budynkami i pierdolnik urbanizacyjny, bo inaczej tego nazwać nie można.

W perspektywie iluśtam lat miasto pewnie rozrośnie się na północ. Wystarczy pociągnąć tramwaj do Modlniczki i nagle okazuje się, że mamy ogromną ilość terenów pod zabudowę, również na dzielnice willowe, a dojazd do centrum w zasadzie taki sam.

[platinium]

Java Dev, moja nowa firma wlasnie oglosila ze przechodza na stale na zdalna prace ( z wielkim entuzjazmem ), a przenioslem sie do niej zeby pracowac ze starym kumplem..., nawet na 1 dzien w tyg trzeba by zgody jakies zalatwiac,

do tego wczoraj spam z oferta pracy zdalnej luxoftu... career.luxoft.com/job/senior-java-developer/264561

IT i praca zdalna to juz norma, przed covidem duzo pracodawcow sie zgadzalo bo i tak ciezko bylo im znalesc ludzi a co za roznica przy robisz outsorcing dla niemiec/uk/usa z biura czy z domu.

Takze ranking miast dla programisty uwazam za pomylke, jesli juz to proponuje cypr/portugalie/kanary/hiszpanie, ew bulgarie zeby byc tam krolem zycia

Tak naprawde to czas szukac roboty zdalnej w Niemczech/UK - ale tylko na liniowym i polskiej dzialalnosci, albo ryczalt 15% ktory wchodzi w tym roku (trzeba to zglosic do 20go stycznia)

Do 20 lutego, nie stycznia. Jest jeszcze ipbox, sam korzystam.
Co do trwałej zdalnej - możesz się zdziwić. U mnie (firma na 700 osób) biznes chce puszczać hybrydę już od marca. No luxsoft jak i inne korpo mają teraz full remote, ale jak się spytasz HRki czy jest możliwość full remote na nieokreślony czas to Ci powie ze na razie do jakiegoś miesiąca możesz.
Z pracą dla zagranicznego klienta to dobry pomysł, sam mam 3. Najlepiej z UE.. Można szybko fakturkę wystawić, nie ma różnic w papierologii