Krakus44 pisze:Dyskusja nie ma tu raczej sensu.
Kolego trollu, w kilku nowo-zaologowanych kontach i nagle tak aktywnych rownoczesnie.......
Ceny rosna ..takie sa fakty. Ci co wynajmuja traca...i nie chodzi tu o zakup 50 dkg ziemniakow do obiadu, tylko zakup nieruchomosci na 3-4 dekady albo i 10 dekad, jesli myslimy o potomnych. Ja np odziedziczylem po babci mieszkanie w kamienicy, a sam dorobilem sie 3 mieszkan i co miesiac czerpie z tego korzysci. Za 30 lat beda czerpaly moje dzieci, a potem ich wnuki...itd. Tak buduje sie stabilne i bogate spoleczenstwo. Jedni pracuja 8-12 h dziennie i zarabiaja na to , a inni marnuja czas z nudow na wypisywanie bzdur, byle usprawiedliwic swoje nieudacznictwo...A Wasze dzieci i wnuki beda sie zastawialy dlaczego ich ojcowie i dziadkowie nic po sobie nie pozostawili. Ale to juz zupelnie inna dyskusja.
Poki co jest tu grono tych co mieszkaja na swoim i czerpia zyski z wynajmu..i Ci co mieszkaja w wynajmowanym, a cena za m2 im ucieka nieublaganie. Takie zycie Kolego... Mozesz tu do znudzenia powtarzac, ze czarne jest biale...no ale nie jest. Jesli jest ...to podaj mi przyklad mieszkania w pierwotnym, chocby w Krowodrzy, albo na Grzegorzkach za 8-9k/m2. Czekam z niecierpliwowcia. Dla mnie to i tak byloby drogo. ale jak to mowia "ogon zostanie odciety"...Niefajnie byc w ogonie...
Najlepiej wszystkie merytoryczne argumenty nazywać trollowaniem. Ceny żywności też rosną a przeciętna rodzina wydaje na nie więcej niż na wynajmowanie mieszkania. Może więc warto samemu je produkować niż spłacać kredyty januszowi które Ci je sprzedaje po zawyżonych cenach.