Montaż klimy, zgoda wspólnoty - czy jest konieczna i możliwa - os. Przybyszewskiego 64 Kraków

[jacke]

Jak na całą ? Jest tracona na ten fragment, gdzie ingerujesz - także no big deal.

Aaaa! A to jeśli tak, to faktycznie nie ma problemu. Ja myślałem, że to się tyczy elewacji na całym bloku... ale skoro to się będzie tyczyć tylko mojego balkonu, to małe piwo. Dzięki za podpowiedzi : )

Jak masz balkon zabudowany to nawet tego nie widać i problemu 0. Co innego jak są takie balkony wystające- tam warto to przegadać chociaż z sąsiadem z boku - może być tak, że ma np. sypialnie obok i żeby potem nie było kwasu i darcia ryja do spółdzielni, że mu hałasuje po nocy.

Z tym raczej problemu nie będzie, balkon jak i mieszkanie jest narożne, więc jak jednostkę zewnętrzną postawimy na balkonie, daleko będzie do okien sypalni sąsiada.

[Klitsch.K.O]

Tak, tak, rób dziury w bloku, jak ci się podoba i bez pozwolenia. Gwarantuję, że jak szybko to zrobisz, tak szybko będziesz demontował. Osobiście zgłoszę i dopilnuję. Pozdrawiam

[jacke]

Tak, tak, rób dziury w bloku, jak ci się podoba i bez pozwolenia. Gwarantuję, że jak szybko to zrobisz, tak szybko będziesz demontował. Osobiście zgłoszę i dopilnuję. Pozdrawiam

Jeśli żart, to imho słaby, ale co ja tam wiem. Jeśli to na poważnie, to sam sobie współczuję takiego sąsiada.

[Mar G]

Po co się obrażacie, nie schodźcie na poziomy interlokutorów z innych wątków.

Przepisy są jasne i wystarczy je dochować . Będzie zgoda - można montować. Nie ma zgody - wiadomo.
Cała elewacja budynku jest częścią wspólną całej wspólnoty - i żadne zaklęcia przepisów nie zmienią.

wentylacja.com.pl/news/pozwolenie-na-montaz-klimatyzacji-w-bloku-67582.html

[Klitsch.K.O]

(...)

Art. 288 oraz art. 294 k.k. Wg. przyjętej linii orzecznictwa dotyczy również współwłasności (np. części wspólnych). Grzecznie przeproś i podziękuj, że uchroniłem cię przed dużymi kłopotami.

[jacke]

(...)

Art. 288 oraz art. 294 k.k. Wg. przyjętej linii orzecznictwa dotyczy również współwłasności (np. części wspólnych). Grzecznie przeproś i podziękuj, że uchroniłem cię przed dużymi kłopotami.

Nie wiem kto tu jest adminem, ale jak już usuwasz posty, to usuwaj wszystkie te które są w złym tonie, jak np. ten powyższy.

[kunegunda szybka]

(...)

Art. 288 oraz art. 294 k.k. Wg. przyjętej linii orzecznictwa dotyczy również współwłasności (np. części wspólnych). Grzecznie przeproś i podziękuj, że uchroniłem cię przed dużymi kłopotami.

Nie wiem kto tu jest adminem, ale jak już usuwasz posty, to usuwaj wszystkie te które są w złym tonie, jak np. ten powyższy.

Człowieku! Chciałeś dewastować cudze mienie, piejąc przy tym z zachwytu:

Aaaa! A to jeśli tak, to faktycznie nie ma problemu. Ja myślałem, że to się tyczy elewacji na całym bloku... ale skoro to się będzie tyczyć tylko mojego balkonu, to małe piwo.

to cię chłopaki naprostowali i teraz płaczesz

Brawo Admin!

[jacke]

Art. 288 oraz art. 294 k.k. Wg. przyjętej linii orzecznictwa dotyczy również współwłasności (np. części wspólnych). Grzecznie przeproś i podziękuj, że uchroniłem cię przed dużymi kłopotami.

Nie wiem kto tu jest adminem, ale jak już usuwasz posty, to usuwaj wszystkie te które są w złym tonie, jak np. ten powyższy.

Człowieku! Chciałeś dewastować cudze mienie, piejąc przy tym z zachwytu:

Aaaa! A to jeśli tak, to faktycznie nie ma problemu. Ja myślałem, że to się tyczy elewacji na całym bloku... ale skoro to się będzie tyczyć tylko mojego balkonu, to małe piwo.

to cię chłopaki naprostowali i teraz płaczesz

Brawo Admin!

Akurat nie miałem na myśli samowolki, tylko zgode dewelopera przed zawiązaniem wspólnoty, która wiązała by się ze wspomnianymi następstwami. Jestem przerażony przyszłym sąsiedztwem...

[kunegunda szybka]

Nie wiem kto tu jest adminem, ale jak już usuwasz posty, to usuwaj wszystkie te które są w złym tonie, jak np. ten powyższy.

Człowieku! Chciałeś dewastować cudze mienie, piejąc przy tym z zachwytu:

Aaaa! A to jeśli tak, to faktycznie nie ma problemu. Ja myślałem, że to się tyczy elewacji na całym bloku... ale skoro to się będzie tyczyć tylko mojego balkonu, to małe piwo.

to cię chłopaki naprostowali i teraz płaczesz

Brawo Admin!

Akurat nie miałem na myśli samowolki, tylko zgode dewelopera przed zawiązaniem wspólnoty, która wiązała by się ze wspomnianymi następstwami. Jestem przerażony przyszłym sąsiedztwem...

Ale kręcisz kolego. Jak pisałbyś o zgodzie dewelopera, to nie zakładałbyś utraty gwarancji na elewację i... małego piwa

[jacke]

Człowieku! Chciałeś dewastować cudze mienie, piejąc przy tym z zachwytu:


to cię chłopaki naprostowali i teraz płaczesz

Brawo Admin!

Akurat nie miałem na myśli samowolki, tylko zgode dewelopera przed zawiązaniem wspólnoty, która wiązała by się ze wspomnianymi następstwami. Jestem przerażony przyszłym sąsiedztwem...

Ale kręcisz kolego. Jak zakładałbyś zgodzie dewelopera, to nie pisałbyś o utracie gwarancji na elewację i... małym piwie

A gdzie Ci się deweloper zgodzi na montaż na własną rękę z zachowaniem gwarancji na elewację? Mało się na tym znam, ale zakładam, że dawane są wytyczne jak np. jednostka zewn. nie może wisieć a przewiert ma iść na wysokości od-do [cm], po czym deweloper informuje, że w związku z ingerencją w elewację, gwarancji nie obejmuje dany balkon w tym przypadku.

A o małym piwie wspomniałem, bo żyłem w przeświadczeniu, że jeden przewiert oznacza utratę gwarancji na całą elewację. A skoro przedmówca wspomniał, że tylko na dany balkon, to w takim przypadku jest to małe piwo.

Koniec końców, skonsultowałem ze znajomym z branży i lepiej się nie pchać w to nawet ze zgodą dewelopera czy wspólnoty. Cokolwiek zacznie się dziać - cieknąc, podgniwać, odpadać, to deweloper może się bronić właśnie ingerencją w elewację. Wolę dołożyć te pare złotych i niech zrobi Atal, żeby nie było później na mnie.