Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac

Forum dla osób, które zastanawiają się jaka lokalizacja mieszkania w Krakowie jest najlepsza? W której dzielnicy Krakowa dobrze się mieszka? Ciekawe mijsca w Krakowie i Małopolsce.
Rak
Posty: 1065
Rejestracja: 26 lut 2018, 16:23

Re: Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac

Postautor: Rak » 03 maja 2021, 12:12

Wątek ma sens taki, że jeżeli go zabraknie to wszystko stąd się wyleje na inne wątki. To jest /dev/null po prostu i dobrze, że jeszcze jest.


Mar G
Posty: 3641
Rejestracja: 24 sty 2019, 10:20

Re: Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac

Postautor: Mar G » 03 maja 2021, 12:20

Rak pisze:Wątek ma sens taki, że jeżeli go zabraknie to wszystko stąd się wyleje na inne wątki.


w sumie racja ,nieprzypadkowo admin umieścił go na dole hierarchii - taki zbiorczy prognostyczny ściek. w każdej strukturze gdzieś to musi spływać, żeby konstruktywne procesy zachowywały higienę.

Rak
Posty: 1065
Rejestracja: 26 lut 2018, 16:23

Re: Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac

Postautor: Rak » 03 maja 2021, 12:25

W temacie fantastyki i niskich cen to marzę jak i wielu na pewno aby w pl rozpowszechniło sie coś w rodzaju bankier.pl/wiadomosc/Trudne-warunki-mieszkaniowe-w-USA-czyli-jak-Warren-Buffett-zarabia-na-wynajmie-domow-mobilnych-ubogim-Amerykanom-8100307.html bo nie każdy musi mieszkać w murowanym w centrum.

Co zabawne nie można powiedzieć przy okazji że Warren inwestowal w nieruchomości skoro to domy ruchome.


platinium
Posty: 404
Rejestracja: 19 sty 2020, 11:26

Re: Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac

Postautor: platinium » 03 maja 2021, 12:49

Rak pisze:Wątek ma sens taki, że jeżeli go zabraknie to wszystko stąd się wyleje na inne wątki. To jest /dev/null po prostu i dobrze, że jeszcze jest.


Haha, lepiej bym tego nie określił :D
Na /dev/null leci taki skrypt
#!/bin/sh
while true
do
nowa_prognoza_anubisa();
sleep 300
done

Spoko, że jest taki wątek. Ogólnie to czytają to tylko dwa rodzaje ludzi: poszukujący mieszkania dla siebie, którym z każdym miesiącem rośnie ciśnienie i gdybają co będzie za 10 lat oraz ludzie którym zależy na wzrostach, bo mają mieszkania pod wynajem etc.
Taka wieczna wojenka na argumenty którymi i tak nigdy nie przekonają nikogo z drugiej strony :D Mega syzyfowa praca, aż mi szczerze żal niektórych...

Awatar użytkownika
anubis
Posty: 1933
Rejestracja: 29 maja 2020, 14:35

Re: Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac

Postautor: anubis » 03 maja 2021, 15:40

shahp pisze:Dlatego ten wątek nie ma sensu. Każdy pisze swoje "opinie" w zależności od tego co sobie poczytal (nieważne czy sponsorowane czy nie), analitycy rynku się mylą (pomylili się rok temu), JLL tez moze z fusów wróżyć.
Rynek nieruchomości ma swoje cykle, owszem ale mniej i bardziej wyraźne i nie wiadomo kiedy one następują. Docelowo wszystko długoterminowo i tak jest droższe. Chyba, że przewidujecie tu jakas druga Grecję czy Hiszpanie.
Podsumowując nie wiadomo co się wydarzy ocenimy za rok czy wreszcie spadki nadeszły.
Prośba tylko aby porównywać jabłka do jabłek i gruszki do gruszek. Czyli rozmawiajmy o wzrostach/spadkach na podobnych lokalizacjach, bo to się tu miksuje po to aby udowadniać swoje tezy lub racjonalizować wybory.

Pytanie czy nie jesteśmy w końcówce krótkiego cyklu (niezależnie od pandemii), które to cykle trwają 5-10 lat. Bo jeżeli jesteśmy i ceny zaraz zaczną spadać to w średnim cyklu powrócą na stare poziomy dopiero za 30-50 lat. Nie wiem nawet czy wtedy żyć w ogóle będę. :D

BTW, dużo osób przywołuje, że kupili 2015 i od tego czasu było drożej. To prawda, ale też rozmawiałem z gościem, który w 2010 się wstrzymał, bo było za drogo i kupił 3 lata później kiedy było już dużo taniej. Ta narracja, że będzie tylko drożej jest fajna, ale pozbawiona fundamentów. Raczej jesteśmy na cenowej górce lub bardzo blisko niej.

BTW 2, chętnie powymieniałbym się przemyśleniami z ludźmi, którzy tak jak ja są na zakupie i nie mają ciśnienia. Większość Panów Naganiaczy, którzy wszędzie widzą anubisy są albo po kupnie przed pandemią na górce, albo mają do zaoferowania pod najem, albo zwyczajnie są z branży. Czasami to kumulacja.

BTW 3, skoro tylu januszy założyło, że będzie trzymać i wynajmować "jak wszystko wróci do normy" to wieszczę, że właśnie nie wróci albo coś się po drodze wykrzaczy. No zwykle tak to już jest, że jak większość uważa, że będzie rosnąć to rosnąć przestaje. Owczy pęd kończy trend.

Będzie jak na tym memo-wykresie. Zabawne, że on się sprawdza zawsze.

Obrazek
Prognoza anubisa > taka jak Kierownika Zakładu Ekonomii Instytucjonalnej i Politycznej SGH:
https://cutt.ly/pEi3HOF

Nowe pustostany w Krakowie > zapraszam do wątku o pustostanach:
https://budujesie.pl/viewtopic.php?f=14&t=12022

Awatar użytkownika
anubis
Posty: 1933
Rejestracja: 29 maja 2020, 14:35

Re: Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac

Postautor: anubis » 04 maja 2021, 0:22

A wracając jeszcze do kongresu z 28 kwietnia b.r., pytanie za 100 punktów - gdzie ceny transakcyjne zmieniły się najmniej a ceny najmu spadły najmocniej? Który rynek lokalny w Polsce jest najbardziej przeszacowany?

Obrazek
Prognoza anubisa > taka jak Kierownika Zakładu Ekonomii Instytucjonalnej i Politycznej SGH:
https://cutt.ly/pEi3HOF

Nowe pustostany w Krakowie > zapraszam do wątku o pustostanach:
https://budujesie.pl/viewtopic.php?f=14&t=12022

shahp
Posty: 52
Rejestracja: 15 mar 2016, 11:32

Re: Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac

Postautor: shahp » 04 maja 2021, 7:07

No to wszystko jasne anubis. Ty po prostu z grupy która udowadnia swoje tezy jednak i racjonalizuje wybór niekupowania mieszkania (i niekupienia w ciągu ostatnich 3 lat zapewne). To przynajmniej wiemy na czym stoimy.
Będziesz czytał i rozumiał, że ceny spadają i tak sobie to wizualizował i tak też przekonywał innych. Tylko po co?

A jak np (wróżę z fusow) jesteśmy na początku długiego cyklu, bo krotki będzie tylko wahnięciem na Hucie? I zaczną spadać za 30 lat? To niemożliwe, tak? Bo tak powiedzial Ci Twój ekspert z neta? Eksperci z PKO tez mówili Ci coś w zeszłym roku, a mamy co mamy.

Co do Twoich promocji, zwłaszcza dla bloków na wczesnych etapach budowy... powiem Ci tez jak działają developerzy (choc to dla analityka tego rynku nie powinien być szok szok). Developerzy sondują rynek. Próbują ile mogą z niego wycisnąć na danej inwestycji. Jakbyś dobrze śledził rynek to wiedziałbyś, że byli tez tacy, którzy wystawiali inwestycje z jakimiś cenami, jak widzieli, ze za duze zainteresowanie (tzn za tanio) kasowali i rozpoczynali sprzedaż jeszcze raz (kasując tez umowy rezerwacyjne, tak tak bylo). Teraz developerzy dają ceny z czapy po to żeby zobaczyć czy i ile osób kupi. Jak kupi super. Nie kupi to na gorszych mieszkaniach (lub nawet tych samych) zejdą z ceny i tak są na plusie, a nic ich to nie kosztuje.
Takze promek od juz sztucznie sondowanych przy wzrostach cen chyba nie zaliczasz do spadków cen??

Do tego dochodzi oczywiscie zwykły owczy pęd. Jak jednemu się uda sprzedać za 12k/m2 to developer działka obok da 12 lub nawet 13 i "zobaczy", a jak nie to obniży. To są nadal wzroty cen anubis a nie spadki... spadki może nadejdą, może już za rok (nie wiem, wróżka nie jestem) ale to co opisujesz to nie jest jeszcze spadek.

Dodatkowo odkrycie dla Ciebie numer 2. Każda inwestycja na swoje topowe mieszkania i gorsze. Po sprzedaży topowych jak gorsze nie idą (krzywe ściany, ciemne partery, korytarze wagony itp itd) wtedy na takich mieszkaniach robi się promki... jak w warzywniaczku na przygnile bananki. To też nie jest spadek cen, takie promki są także przy wzrostach, stabilnym rynku, zawsze. Do tego dochodzi kondycja finansowa developera, jak potrzebuje sprzedać w danym momencie sprzeda niżej, jak nie musi sprzedawać, będzie trzymał cenę. To też nie jest spadek ;))

BTW1. Aby zaraz nie było, że jestem od developera czy inne takie wycieczki.
Ja z żadnej z powyższych wymienionych przez Ciebie grup nie jestem. Pośrednikiem (licencjonowanym zreszta) bylam w latach które już wymieniłam do tego jestem po studiach z gospodarki nieruchomościami oraz szacowaniu nieruchomości podyplomowo. Mysle, z nie możesz mnie nazwać osoba która nie ma pojęcia, bo jeszcze mocno rynek sledze od 2011 roku (tylko w Krakowie, głównie Śródmieście;P ).
Znam cykle i metody szacowania ;) i te Twoje wykresiki takze. Podobnie jak i analitycy w zeszłym roku, tez na nie liczyli w swoich opiniach, które kopiowałeś i co? I nico... mamy 13-14k na Dąbiu.

BTW2.
Nie jestem na kupnie, ani nie racjonalizuje kupna. Mieszkania kupowałam w latach 2011 - Pawia, ani jednego miesiąca przestoju w najmie (takze w pandemii), Eldorado 2015 (obecnie mieszkam), Mogilska (wynajete) najsłabsze, no ale w dobrej cenie jeszcze bo umowa z roku 2017, rok temu kupione Semaco Lema (duże, dla nas do mieszkania) takze glod nieruchomościowy mam dawno zaspokojony. FOMO czy inne Twoje mnie nie dotycza. Z dużym spokojem patrze na rynek, wierz mi. Nie czekam na spadki, nie boję się wzrostów, jak wszystko pierdzielnie 30% to i tak nie spadnie niżej niż kupilam, a jak spadnie to się odbije (pamiętasz jeden z początkowych wykresikow Twojego blogera (?)) Ten taki co idzie cały czas do góry raz wolniej raz szybciej?
No chyba, że wróżysz nam tu druga Grecję czy Hiszpanie to może zacznę wyprzedawać.

Lema kupilam najdrożej niż wszystkie pozostałe, fakt, ale różnica jest taka, że tam zamierzam mieszkać i kupilam je za widok na park. Mało takich mieszkan w Krakowie i to jest jego mocny plus (dla mnie).
Jak spadnie do 5k za m2 to co? W sumie nico. Gdybym czekała na święte niewiadomokiedy może musiałabym oglądać gacie sąsiada za oknem, a ktoś siedziałby na "moim" balkonie oglądając drzewa.

"Wartość" nieruchomości to nie tylko cena za m2 jak się kupuje dla siebie anubis. Inwestycyjnie to inna brozka, ale chyba dużo osób na tym forum szuka jednak dla siebie...

Życzę wszystkim dobrych wyborów.

Odezwałam się (i juz nie zamierzam więcej odpowiadać na komentarze w tym watku), bo wkurza mnie takie definitywne pisanie, że coś będzie spadać/wzrastać jeszcze tak zażarcie.
Każdy ocenia swoje możliwości kupna, ma gotówkę i ochotę ładować w nieruchomości to kupuje, ma ochotę w złoto to kupuje złoto. Ma ochotę czekac to czeka i liczy na spadki.
Ale nabijanie się z frajerstwa innych samemu siedząc w najmowanym mieszkaniu bez żadnego doświadczenia w tym temacie (ani wiedzy, bo wiedza widzę zaczerpnięta z youtuberow) jest po prostu, jak to ująć... nieelegancka.
Krytykować dookoła jest najłatwiej, robić coś jak widać najciężej;) gdybyś był takim geniuszem biznesu trzabylo kupić na tym dołku co to juz byl jak mi pisałeś w 2013, a nie czekac teraz na spadki.
Będzie wzrost albo spadek to jest pewne ;)
Miłego dnia.

mariar
Posty: 156
Rejestracja: 12 lis 2020, 17:21

Re: Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac

Postautor: mariar » 04 maja 2021, 10:10

Anubis, nie wiem kim trzeba być żeby wierzyć w takie spadki :D
Napisałem "wierzyć" ponieważ z prognozami nie ma to nic wspólnego.

Żeby się nie okazało, że spełni się prawdopodobny scenariusz:
Obrazek

i obudzisz się z ręką w nocniku w swojej kawalerce w zielonkach


Mateuszkrk93
Posty: 521
Rejestracja: 16 mar 2021, 20:20

Re: Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac

Postautor: Mateuszkrk93 » 04 maja 2021, 10:42

A to osoby z płacą minimalna myślą wogole o zakupie mieszkania w Krakowie?
Jakim cudem?
Zresztą ten wykres jest dość tendycyjny, no ale jak chcecie, niech biedni pozostaną biednymi :twisted:

Mateuszkrk93
Posty: 521
Rejestracja: 16 mar 2021, 20:20

Re: Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac

Postautor: Mateuszkrk93 » 04 maja 2021, 11:29

shahp pisze: Nie czekam na spadki, nie boję się wzrostów, jak wszystko pierdzielnie 30% to i tak nie spadnie niżej niż kupilam, a jak spadnie to się odbije (pamiętasz jeden z początkowych wykresikow Twojego blogera (?)) Ten taki co idzie cały czas do góry raz wolniej raz szybciej?
.


Ogólnie szanuje doswiadczenie i wypowiedź, zgadzam się z większością, nie ma jak dywersyfikacja, i zakup w dobrym momencie. Ogólnie jeśli masz tyle mieszkań to można też założyć, że problem nie jest dla ciebie na o tyle istotny bo zapewne nie wszystkie z nich są na kredyt, biedna (płaca minimalna) lub średnio zamożna nie jesteś skoro masz 4 mieszkania.

Teraz w kontekście fragmentu wypowiedzi jaki zacytowałem - niestety ale to czy spadnie czy nie jest krytyczne dla osób które chcą kupić teraz swoją pierwszą nieruchomość właśnie dla siebie (na wynajem chyba nikt mądry teraz nie kupuje chyba, chyba ze za ta gotowke z legendarnych już w tym wątku lokat).

Co z tego, że po spadkach odbije jak od większej kwoty będzie płacić kredyt, nawet przy spadku 15% wliczając kredyt mowimy o kilkudziesięciu - stu tysiącach złotych. To dużo.

Można powiedzieć, że przez takie gadanie nie jeden nie kupil np. w 2016 i teraz pluje sobie w brodę i ma żal do Anibusa... Ja z kolei uwazam, ze jak ktoś od 2016 już czekal na spadki to jest głupcem, bo w 2016 ceny rosnly tak naprawdę od 2-4 lat.
Oczywiście jeżeli nie kupil bo nie miał wtedy kasy to inna sprawa, pech (np kończył wtedy dopiero studia a rodzice nie mogli pomoc albo nie wiedział jeszcze czy chce wiązać się tzw kredytowym łańcuchem z Krakowem).

Teraz natomiast mowimy o sytuacji zupełnie innej, ceny rosną od 7-9 lat, a przez ostatnie 2 lata pikują. Wg teorii cykli to może oznaczać bliskość krótkoterminowej górki. Teraz nałóżmy na to mniej studentow, mniej turystow, prace zdalna, i rekordowe ilości mieszkań oddawane przez deweloperow, a także fakt, ze nie brakuje mieszkań w inwestycjach juz niemal zakończonych, oraz brak profesjonalizmu na rynku wtórym (odrealnione ceny, i oferty wiszące wiele wiele miesięcy).
Pandemi to game changer, gdyby nie tarcze od państwa bezrobocie by szybowało od zimy 2020.
To jest sytuacja jaka widzi kupujący obecnie mieszkanie.

Z drugiej strony informacja o presji płacowej - owszem.
I musi teraz podjąć decyzję czy kupować czy nie.
Może lepiej nie kupować i zaczekać na te nadchodzące super zarobki, podwyżki pensji, odłożyć więcej wkładu własnego i kupić w tej samej cenie jeśli nie spadnie, bo wzrostów raczej wielkich się nie ma co spodziewać już, nie ma z czego rosnąć, sufit już został przestrzelony w wielu miejscach.



Wróć do „Gdzie i jak kupić mieszkanie w Krakowie forum? Ciekawe w Małopolsce”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 15 gości