Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac

[anubis]

Jak kupować to tylko dla siebie. Kupowanie na długoterminową inwestycję, "dla dzieci" itd. to jest pomylony pomysł. Liczba studentów spada i będzie spadać, liczba ludności również.

Dużo osób oczekuje (nie wiadomo w sumie czemu, totalnie z powietrza?), że w przyszłych latach nastąpi jakaś fala migracji do Krakowa, podczas gdy ani nie ma takich analiz (w zasadzie żadnych), ani liczba ludności jakoś specjalnie nie wzrosła w ciągu ostatnich lat.

Co więcej, polecam prezentację profesora z PAN z tej konferencji bankierów linkowanej parę stron wcześniej - obecnie nie tylko nie spodziewają się wzmacniania paru głównych ośrodków, ale wręcz wzmacniania mniejszych, czyli u nas może się okazać, że wzrośnie liczba ludności w Myślenicach, Wieliczce, Modlnicy itd, co też już poniekąd trochę widać.

A reszta została b. dobrze wyłożona np. w tym artykule sprzed pandemii:
inwestomat.eu/kiedy-ceny-mieszkan-w-polsce-zaczna-spadac

Obniżenie stóp i deweloperska nagonka zrobiły ludziom wodę z mózgu i wielką krzywdę. Oszczędności życia zostały powypychane w inwestycje typu KRK od Echo, Przybyszewskiego 64 czy któryś z tych kilkunastu potworków inwestycyjnych na Zabłociu - często przy pompowaniu kredytem, bo mało kto ma na koncie aż tyle ile śpiewają deweloperzy. Skończy się pandemia, wszystko się uspokoi i rozpocznie się w zasadzie gwarantowana, powolna utrata portfela przy coraz słabszej możliwości sprzedaży.

[Pepeg]

Ja nie jestem w stanie zrozumieć dlaczego DLA SIEBIE można przepłacać a inwestycyjnie NIE?
Jak kupujesz auto to też za nie przepłacasz jak kupujesz DLA SIEBIE?

Przecież logiczne że jak kupujesz dla siebie to ty to będziesz użytkował. Dlatego kupując dla siebie warto wyrwać najlepsze dla siebie mieszkanie
od razu na początku sprzedaży inwestycji, to samo z samochodem, jak cię stać to kupujesz samochód za 500 tys, co z tego że stracisz na nim 250 po 3 latach ale będziesz jeździł autem z przyjemnością. Kolekcjonuję różne przedmioty i nie raz przepłaciłem za coś tylko dlatego ze chciałem to koniecznie mieć w kolekcji ale nigdy tego nie żałowałem. Z inwestycjami jest inaczej, w tym przypadku zawsze pluję sobie w brodę jak inwestycja nie przebiega po mojej myśli.
Jak widzę co się dzieje z Dogecoin to trochę weryfikuję swoje podejście do rynku nieruchomości. Dopóki ludzie będą mieć pieniądze, a na rynku jest kupa wolnych środków, będą inwestować w byle co, będą kupować drogie mieszkania w Krakowie i trzymać je puste. To i tak lepiej niż przekazać środki dla amerykańskiego aktora, żołnierza albo na leczenie Clinta Eastwooda.

[anubis]

Jak widzę co się dzieje z Dogecoin to trochę weryfikuję swoje podejście do rynku nieruchomości.

Ależ przecież kawalerki w opłakanym stanie na Hucie to są takie dogecoiny januszy.

[JanuszBiznesu]

Ja nie jestem w stanie zrozumieć dlaczego DLA SIEBIE można przepłacać a inwestycyjnie NIE?
Jak kupujesz auto to też za nie przepłacasz jak kupujesz DLA SIEBIE?

Przecież logiczne że jak kupujesz dla siebie to ty to będziesz użytkował. Dlatego kupując dla siebie warto wyrwać najlepsze dla siebie mieszkanie
od razu na początku sprzedaży inwestycji, to samo z samochodem, jak cię stać to kupujesz samochód za 500 tys, co z tego że stracisz na nim 250 po 3 latach ale będziesz jeździł autem z przyjemnością. Kolekcjonuję różne przedmioty i nie raz przepłaciłem za coś tylko dlatego ze chciałem to koniecznie mieć w kolekcji ale nigdy tego nie żałowałem. Z inwestycjami jest inaczej, w tym przypadku zawsze pluję sobie w brodę jak inwestycja nie przebiega po mojej myśli.
Jak widzę co się dzieje z Dogecoin to trochę weryfikuję swoje podejście do rynku nieruchomości. Dopóki ludzie będą mieć pieniądze, a na rynku jest kupa wolnych środków, będą inwestować w byle co, będą kupować drogie mieszkania w Krakowie i trzymać je puste. To i tak lepiej niż przekazać środki dla amerykańskiego aktora, żołnierza albo na leczenie Clinta Eastwooda.

Jeśli faktycznie większość ludzi myśli 'a co tam 250 tys przepłacić' to ceny raczej nie spadną
W sumie to nie wiem czemu deweloperzy sprzedają 'tak tanio' ja bym na ich miejscu nastawił na kupujących DLA SIEBIE i podbił im ceny.

[Pepeg]

Jak widzę co się dzieje z Dogecoin to trochę weryfikuję swoje podejście do rynku nieruchomości.

Ależ przecież kawalerki w opłakanym stanie na Hucie to są takie dogecoiny januszy.

No właśnie o tym pisze, dopóki będzie nadmiar gotówki na rynku to będą łykać wszystko jak pelikany. Teraz będą jeszcze umorzenia subwencji z PFR, wszyscy moi znajomi wyszli na tym kilkadziesiąt do kilkaset tyś do przodu.

[Pepeg]

Jeśli faktycznie większość ludzi myśli 'a co tam 250 tys przepłacić' to ceny raczej nie spadną
W sumie to nie wiem czemu deweloperzy sprzedają 'tak tanio' ja bym na ich miejscu nastawił na kupujących DLA SIEBIE i podbił im ceny.

Dalej nie rozumiesz, jak kupujesz dla siebie to nie myślisz czy ceny spadną czy wzrosną, jeśli masz w tym mieszkaniu mieszkać minimum 10 lat a czasem nawet 20 to skupiasz się na rozkładzie mieszkania i lokalizacji, oczywiście jeśli cie stać. Jest też kategoria ludzi których nie stać i ich interesuje tylko przelicznik PLN/m2. Czasem warto poczekać rok czy dwa na "wymarzoną" inwestycję, no chyba że nie masz czasu czekać albo cię nie stać to wtedy kupujesz tanio ogryzki których nikt nie chciał.
Problem w tym że rynek kupujących dla siebie jest ograniczony, a deweloperzy w ostatnich latach skupili się na projektowaniu mieszkań pod inwestycje. W każdej inwestycji jest tylko kilka mieszkań o rozkładnie i lokalizacji wartych rozważenia jako zakup dla siebie, w niektórych nie ma ich wcale.

[Adam01]

" Trzynastu deweloperów notowanych na rynku Catalyst sprzedało 5 895 lokale w I kw. 2021 r. wobec 4 640 przed rokiem, co wskazuje na poprawę dynamiki kontraktacji o 27% r/r , wynika z raportu przygotowanego przez Dom Maklerski Navigator.

Dane dotyczą wybranych deweloperów z rynku Catalyst, tj.: Archicom, Atal, Develia, Dom Development, Echo Investment, Inpro, JHM Development, JW Construction, Lokum Deweloper, Marvipol, Robyg, Ronson Development, Victoria Dom."

Także wygląda na to że sprzedaż wystrzeliła w pierwszym kwartale ...

Niesamowite wyniki Ale czy kogoś dziwią

[Mar G]

" Trzynastu deweloperów notowanych na rynku Catalyst sprzedało 5 895 lokale w I kw. 2021 r. wobec 4 640 przed rokiem, co wskazuje na poprawę dynamiki kontraktacji o 27% r/r , wynika z raportu przygotowanego przez Dom Maklerski Navigator.

Dane dotyczą wybranych deweloperów z rynku Catalyst, tj.: Archicom, Atal, Develia, Dom Development, Echo Investment, Inpro, JHM Development, JW Construction, Lokum Deweloper, Marvipol, Robyg, Ronson Development, Victoria Dom."

Także wygląda na to że sprzedaż wystrzeliła w pierwszym kwartale ...

Niesamowite wyniki Ale czy kogoś dziwią

Nikogo kto myśli logicznie. Ale jak wiesz są ( tzn.jest) wyjątek , któremu wszystko nieustannie spada : ))

[Pepeg]

Przecież to już było: biznes.wprost.pl/gospodarka/10442710/rekordowa-sprzedaz-mieszkan-w-polsce.html

O ile sytuacja była stabilna w Warszawie i Wrocławiu, to gwałtownie przyspieszyła sprzedaż mieszkań w Łodzi (o 27 proc.), Poznaniu (o 24 proc.), Trójmieście (o 17 proc.). Z kolei w Krakowie sprzedaż spadła o18 proc.

Jak widać Kraków mocno odstaje ze sprzedażą od innych polskich miast, ceny w Krakowie doszły do sufitu i ogólnopolscy inwestorzy przerzucili się z inwestycjami tam gdzie jest taniej. Zostali kupujący dla siebie i lokalni Janusze. Oczywiście naganiacze i ich klony będą zaklinać rzeczywistość.

[Krakus44]

A bylo co wogole kupowac ciekawego w Krakowie w I kwartale...?
Nie przypominam sobie wogole atrakcyjnych i ciekawych inwestycji w Krakowie oprocz Grzegorzecka 77 ktora rozeszla sie akurat jak swieze buleczki o poranku.
W Krakowie niestety z czasem bedzie coraz mniej ciekawych inwestycji i jesli ktos sie nie zalapal na mieszkanko w promieniu 3-4 km od centrum za niedawno "przyzwoite" jeszcze pieniadze (8k vs 12-14k w ciagu 2-3 lat) to juz sie nie doczeka.
Pozostanie Zlocien, Rybitwy, Kliny i Zabierzow. Albo Huta na obrzezach skad wszedzie jest daleko. Tam owszem cos sie znajdzie moze za 10-12 z darmowym garazem, sztabka zlota i funkcja prezesa spoldzielni Alternatywy 4 (do mieszkania na parterze albo przy windzie),
No coz, ewidentnie nam sie tu geografia Krakowa do dyskusji rozjezdza, z roku na rok.
W tym jedynym kontekscie rozumiem naszych tu kilku upartych wynajmujacych, ze wola tracic kase na najem w centrum, niz mieszkac na zadupiu...I tak juz pewnie pozostanie.

PS Pytanie kto tu zaklina rzeczywistosc...? Czy dla szukajacego mieszkanie ma znaczenie spadek sprzedazy mieszkan czy cena? Czy cos mi umknelo. Sprzedaz zalezy od wielu czynnikow, miedzy innymi od oferty nowych inwestycji w atrakcyjnym miejscu, skomunikowane i zapleczem infrastrukturalnym. Poczekajmy na ceny transakcyjne za I kwartal ...Pepeg...naganiaczu na fundusze bankowe...z wynajmowanego.