Mateuszkrk93 pisze:Czego nie rozumiesz, że ceny nie mogą wiecznie rosnąć?
Okresowo rosną i maleją, długoterminowo oczywiście rosną.
Proszę o argumenty stojące za tym, że obecnie jesteśmy dopiero na początku cyklu wzrostowego, czy też dopiero w jego połowie.
Argumenty, że jesteśmy u szczytu krotkoterminiwych wzrostów zostały już tu odmienione przez wszystkie przypadki. Zazwyczaj kontarguemnem było "ty bidoku", "wynajmuj dalej", albo mój ulubiony "nie kupiłeś rok temu i teraz musisz zapłacić więcej".
Czekam więc na fakty.
Takie widzenie Anibusów wszędzie jest chore kolego forumowiczu.
Powtórze, choć to nudne, nie jestem Anibus. Wypisywanie argumentów, tudzież innych cech, charakterystyk od myślników poznałem na lekcji polskiego a nie na piwie z Anibusem.
Nic dodać nic ująć. Dobrze to już było i teraz wchodzimy w cykl koniunktury spadkowej, której dołek zakończy się w okolicach 40-50% aktualnej wartości cen mieszkań.