Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac

Forum dla osób, które zastanawiają się jaka lokalizacja mieszkania w Krakowie jest najlepsza? W której dzielnicy Krakowa dobrze się mieszka? Ciekawe mijsca w Krakowie i Małopolsce.
Awatar użytkownika
anubis
Posty: 1933
Rejestracja: 29 maja 2020, 14:35

Re: Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac

Postautor: anubis » 29 maja 2021, 22:03

Nie trolluj, bo zupełnie serio piszę. Inna sprawa, że przez telefon się nie negocjuje.
Prognoza anubisa > taka jak Kierownika Zakładu Ekonomii Instytucjonalnej i Politycznej SGH:
https://cutt.ly/pEi3HOF

Nowe pustostany w Krakowie > zapraszam do wątku o pustostanach:
https://budujesie.pl/viewtopic.php?f=14&t=12022


noicomyzrobimy
Posty: 82
Rejestracja: 09 sty 2020, 22:58

Re: Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac

Postautor: noicomyzrobimy » 29 maja 2021, 22:08

anubis pisze:@krotek, chyba szukamy w innych miastach, bo ja dzwonię regularnie, umawiam się, oglądam i sytuacja, żeby oferta była nieaktualna mi się nie zdarzyła ani razu. Wręcz przeciwnie, niektóre mieszkania, które mi niemal idealnie pasowały, ale jednak się nie zdecydowałem i co do których byłem pewien, że zejdą na pniu wiszą po kilka tygodni.

Fakt, że na początku roku był taki moment, że sprzedaż szła nieco szybciej, ale to bez porównania z tym, co było przed pandemią. Określ dokładniej czego szukasz, bo aż jestem ciekawy skąd masz takie odczucia.

Przed pandemią to wyglądało rzeczywiście tak jak to opisujesz, ale teraz sytuacja jest zupełnie inna.

A co do tego, że dobrych ofert nie będzie to też się nie mogę zgodzić. No chyba, że koniecznie chcesz być pierwszym właścicielem mieszkania. Ofert mieszkań na wtórnym w nowych budynkach nie brakuje, a ostatnio nawet posypały się cesje umów deweloperskich, czego dawno nie było.

Nie wiem jak wyglądają negocjacje na pierwotnym, ale to trochę mit, że zupełnie nie da się negocjować. To zależy od dewelopera, paru pośredników mi tak mówiło, u niektórych można zjechać po 10%, u niektórych wcale. Za to na wtórnym - i to już wiem z własnego doświadczenia - negocjacje wynoszą tak 5-10%, na poprawnie wycenionych lokalach.


W takim razie pokażcie geniusze mieszkanie 40-45m (2 pokoje) w normalnych lokalizacjach (grzegórzki do torów na fabrycznej, zabłocie (lokum salsa to już płaszów), krowodrza, stare podgórze) do 10k za metr, bez parterów i 1 piętra. Jest to obecnie niemożliwe.

krotek
Posty: 46
Rejestracja: 06 sty 2020, 3:01

Re: Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac

Postautor: krotek » 29 maja 2021, 22:09

No to zdecydowanie albo szukacie w jakimś słabym standardzie albo poza moim budżetem czyli do 700tys z garażem na pierwotnym i wtórnym już z agencją i podatkiem. Rynek wtórny to kpina. Nie dość że 2%pcc i 2% do agencji to znalezienie mieszkania w dobrym stanie i sensownym metrażu (od 50mkw) jest prawie niemożliwe. 5/5 mieszkań które byłam oglądać jak poszłam to na spotkaniu się dowiedziałam że już jest rezerwacja, a do reszty którymi byłam zainteresowana dostałam telefon przed "już nieaktualne". Albo klitki po 8mkw pokoiki, albo balkon 3mkw, albo nie ma miejsca postojowego, albo standard taki że tylko wszystko wyrzucić do kosza. I to mówię o ostatnich 2-3 miesiącach. Dzisiaj miałam ponownie taka sytuację. Litości więc. Na rynku jest wiele chętnych ludzi którzy szukają dla siebie i są w stanie płacić pięciocyfrowo za metr. I kupują byle co: mrowkowce, słabe lokalizacje, słabe rozkłady. Ale kupują więc ceny idą w górę bo czemu nie. I jakoś tak od kilku lat się słyszy o tych spadkach, smogu, demografii, braku chętnych i jedyne co widać to ciągle wzrosty.
Tak, beznadziejne albo bardzo drogie mieszkania wiszą długo. Cokolwiek dobrego znika w minuty.


krotek
Posty: 46
Rejestracja: 06 sty 2020, 3:01

Re: Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac

Postautor: krotek » 29 maja 2021, 22:10

anubis pisze:@krotek, chyba szukamy w innych miastach, bo ja dzwonię regularnie, umawiam się, oglądam i sytuacja, żeby oferta była nieaktualna mi się nie zdarzyła ani razu. Wręcz przeciwnie, niektóre mieszkania, które mi niemal idealnie pasowały, ale jednak się nie zdecydowałem i co do których byłem pewien, że zejdą na pniu wiszą po kilka tygodni.

Fakt, że na początku roku był taki moment, że sprzedaż szła nieco szybciej, ale to bez porównania z tym, co było przed pandemią. Określ dokładniej czego szukasz, bo aż jestem ciekawy skąd masz takie odczucia.

Przed pandemią to wyglądało rzeczywiście tak jak to opisujesz, ale teraz sytuacja jest zupełnie inna.

A co do tego, że dobrych ofert nie będzie to też się nie mogę zgodzić. No chyba, że koniecznie chcesz być pierwszym właścicielem mieszkania. Ofert mieszkań na wtórnym w nowych budynkach nie brakuje, a ostatnio nawet posypały się cesje umów deweloperskich, czego dawno nie było.

Nie wiem jak wyglądają negocjacje na pierwotnym, ale to trochę mit, że zupełnie nie da się negocjować. To zależy od dewelopera, paru pośredników mi tak mówiło, u niektórych można zjechać po 10%, u niektórych wcale. Za to na wtórnym - i to już wiem z własnego doświadczenia - negocjacje wynoszą tak 5-10%, na poprawnie wycenionych lokalach.


Skoro prawie idealne i ich nie chcesz a wciąż wiszą to podeślij linki. Może mi pomożesz i kupię. Chętnie zobaczę o czym w ogóle piszesz

Kokosz
Posty: 30
Rejestracja: 07 sty 2021, 16:19

Re: Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac

Postautor: Kokosz » 29 maja 2021, 22:17

krotek pisze:
anubis pisze:@krotek, chyba szukamy w innych miastach, bo ja dzwonię regularnie, umawiam się, oglądam i sytuacja, żeby oferta była nieaktualna mi się nie zdarzyła ani razu. Wręcz przeciwnie, niektóre mieszkania, które mi niemal idealnie pasowały, ale jednak się nie zdecydowałem i co do których byłem pewien, że zejdą na pniu wiszą po kilka tygodni.

Fakt, że na początku roku był taki moment, że sprzedaż szła nieco szybciej, ale to bez porównania z tym, co było przed pandemią. Określ dokładniej czego szukasz, bo aż jestem ciekawy skąd masz takie odczucia.

Przed pandemią to wyglądało rzeczywiście tak jak to opisujesz, ale teraz sytuacja jest zupełnie inna.

A co do tego, że dobrych ofert nie będzie to też się nie mogę zgodzić. No chyba, że koniecznie chcesz być pierwszym właścicielem mieszkania. Ofert mieszkań na wtórnym w nowych budynkach nie brakuje, a ostatnio nawet posypały się cesje umów deweloperskich, czego dawno nie było.

Nie wiem jak wyglądają negocjacje na pierwotnym, ale to trochę mit, że zupełnie nie da się negocjować. To zależy od dewelopera, paru pośredników mi tak mówiło, u niektórych można zjechać po 10%, u niektórych wcale. Za to na wtórnym - i to już wiem z własnego doświadczenia - negocjacje wynoszą tak 5-10%, na poprawnie wycenionych lokalach.


Skoro prawie idealne i ich nie chcesz a wciąż wiszą to podeślij linki. Może mi pomożesz i kupię. Chętnie zobaczę o czym w ogóle piszesz

Kolega nie podaje żadnych linków w obawie przed hejterami. Przezorny zawsze ubezpieczony, więc ma zupełną rację. Ty wiesz jak łatwo namierzyć kogoś po tym jak telefonicznie pytał o ofertę albo osobiście oglądał mieszkanie?
Ostatnio zmieniony 29 maja 2021, 22:23 przez Kokosz, łącznie zmieniany 1 raz.

krakus1891
Posty: 465
Rejestracja: 07 maja 2018, 12:07

Re: Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac

Postautor: krakus1891 » 29 maja 2021, 22:23

Denzel pisze:Od lat w USA i w Zachodniej Europie rentownosc najmu to 2-3 proc i co z tego?To jedynie miły dodatek do dania głównego-WZROSTU WARTOSCI NIERUCHOMOSCI.Mało tego ta żałosna rentownosc jest liczona od AKTUALNYCH cen.Dla osób które mieszkania kupowały dwa,trzy albo dziesiec lat temu to moze byc 4-5 albo nawet 7-10 proc.


Mam wrażenie że wielu z forumowiczów nie rozumie mechanizmu
WZROSTU WARTOŚCI NIERUCHOMOŚCI..

Po pierwsze , nieruchomości nie zyskują na wartości !!!, podobnie jak złoto i inne aktywa inwestycyjne, jedyne co się zmienia to ich cena ... .
W 2000 r , m2 kosztował ok 2 uncji złota obecnie 1,5 uncji.
Złoto jest tyle samo warte obecnie co w 20 lat temu , zmieniła się jedynie jego cena. Na tle złota nieruchomości tracą na wartości ...
Inflacja od 2008 r to 32 % .
Mieszkanie kupione na rynku pierowtnym w 2008 , kosztowało 8060 zl/m2 , plus 1 tys zł na wykończenie pod klucz czyli 9060 zl/m2, chcąc go teraz sprzedać obecna cena na rynku wtórnym to 8366 ... . Jesteśmy w plecy 700 zł na każdym m2 mieszkania ,mamy więc nomnalny spadek 8 % a jak dodamy inflacje to 40 % ... , więc nie tylko w złocie ale też w złotówkach słabo to wygląda .

Jasne nie przybywa ziemi , ale ... aby ten czynnik miał znaczenie potrzebna jest rosnąca demografia, bo wtedy ilość m2 przypadających na jednego obywatela spada, przez co zgodnie z prawem popytu i podaży jego cena będzie rosła ... W Polsce szykuje nam się wręcz odwrotna sytuacja w której ilość ziemi przypadająca na mieszkańca będzie rosła ... .
Kolejna kwestia to czy bańka w 2008 rzeczywiście pękła, ceny w 2013 i tak były 2x wyższe niż na początku lat 2000. Wiem wiem zarobki ... , cóż średnia pensja z 2000 r to było jakieś 2000 zł
Za miesięczną pensje w 2000 r można było kupic 1 m2 mieszkania . Inflacja od 2000 r to 65 % , zakładajac "inflacyjny wzrost cen nieruchomości, powinniśmy dojść do 4100 zł .. , Przyjmując wzrost związany ze wzrostem wynagrodzeń 5500 ...
2008-2013 to IMO nie było peknięcie bańki a dostsowanie deweloperów do nowej wysokości zdolności kredytowej po banie na kredyty walutowe ... jak tylko ceny spadły do poziomu zdolności kredytowej bańka była nadal pompowana przez wyż lat 80.

Wszyscy mam wrażenie że zapominają że ostatecznie mieszkanie służy do mieszkania w nim , Póki ludzie kupowali mieszkania aby w nich mieszkać bańkę można było pompować ... , ale od lat 90 mamy niz który będzie tworzył potrzeby mieszkaniowe a raczej ich brak ...

Potencjał do spadków jest na prawdę duży , ale nie stanie się to w rok dwa trzy ... , to bedzie powolny proces , spadki nominalne zapewne nie przekroczą 4-5 % w skali roku.
Jeśli jednak ktoś liczy że sprzeda jak zaczną spadać ... , to niech pamieta że wtedy znacznie szybciej niż ceny spada popyt ... więc cięzko sprzedac po cenach rynkowych ... aby wyjść z inwestycji przy niskim popycie trzeba zaoferować te 10-20 % mniej niż cena rynkowa.

Tak naprawdę dużo ważniejsze od tego jaki będzie dołek w nadchodzącej korekcie, jest to czy ceny będą się w stanie podnieść ... , bo w okresie kolejnego cyklu kiedy meiszkania powinny zacząć drożeć uderzy nas tsunami demograficzne ... , a rynek wtórny zaleja mieszkania zwlanianie przez wyż powojenny , to rocznie będzie tyle mieszkan i domów ile sie teraz buduje ... , a nowe potrzeby będzie generował niż trwający od lat 90 do dziś ... . Na rynek wtórny trafi ok 3 mln domów i mieszań,
Wydaje mi się że jest bardzo prawdopodobny scenariusz w którym mieszkania spadną ale potem tak jak w Japonii , przez koleje cykle się nie podniosą ...

Denzel pisze:U nas sytuacja jest jeszcze lepsza z punktu widzenia włascicieli-brak podatku katastralnego i brak JAKICHKOLWIEK konkretnych planów jego wprowadzenia.



Cudów nie ma za dwa lata na emerytury przechodzi wśród mężczyzn szyt wyżu powjennego a w mudnurówkach wyż lat 80 . Szacunki mówią o deficycie FUS na 60-120 mld rocznie ... ,
Nowy łąd i podwyższenie wolnej kwoty to 60 -100 mld ... Likwidacja PIT od emerytur do 2,5 tys to 27 mld . Wpływy z planowanej składki Minister Zdrowia już zaczął wydawać ,a to zaledwie 14 mld zł ...
Budżet przed COVID z rekordowym PKB sie nie spinał , a wydatki nie spadły, zaś z nowy łąd obcina wpływy ... , będą musieli albo obciąć socjal albo zafundować jeszce jakieś podatki ... Do opodatkowania JDG były juz przymiarki z testem pzredsiębiorcy , wycofali się na chwile i wymyślili składkę zdrowotną ... .
Jak zrównoważą budżet bez katastru wtedy będzie można być pewnym że nie odważą się go prędko wprowadzić ... , póki zadłużenie rośnie , to ja bym taki pewny nie był ....

luc
Posty: 866
Rejestracja: 27 wrz 2016, 0:15

Re: Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac

Postautor: luc » 29 maja 2021, 22:27

Trzeba kupować, bo ziemia się kończy i nie ma gdzie stawiać nowych mieszkań... A nie, czekaj, połowa Krakowa, to grunty rolne:

biznes.interia.pl/nieruchomosci/news-nawet-najwieksze-miasta-to-glownie-pola-laki-i-lasy-gdzie-ma,nId,5254737

Ja wiem, że dzisiaj nie da się na tym budować, że nie na każdym takim gruncie da się budować, ale wystarczy tylko, że zmieni się prawo, za czym lobują deweloperzy. Inna sprawa, ile jest jeszcze gruntów budowlanych, przemysłowych / poprzemysłowych nadających się pod zabudowę mieszkaniową.

Awatar użytkownika
anubis
Posty: 1933
Rejestracja: 29 maja 2020, 14:35

Re: Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac

Postautor: anubis » 29 maja 2021, 23:16

krotek pisze:Skoro prawie idealne i ich nie chcesz a wciąż wiszą to podeślij linki. Może mi pomożesz i kupię. Chętnie zobaczę o czym w ogóle piszesz


Nie chcę podawać linków do mojego "zbioru" z oczywistych względów, ale mogę napisać, że obserwuję teraz 54 mieszkania. Gdyby coś się teraz stało takiego, że już musiałbym kupić to pewnie bym coś wybrał. Średnio co tydzień z tego zbioru 5 mieszkań znika i pojawia się 5 nowych. Bywają dni, że przejrzę 200 nowych ofert i wszystkie są do bani, a bywają, że dodam 3 nowe - nie ma reguły.

Polecam przede wszystkim zawężyć kryteria wyszukiwania i do założonego budżetu dodać 20%. Ok. 10% to różnica pomiędzy pierwszą a ostatnią ofertą, czyli jak tyle "przestrzelisz budżet" to masz szanse obserwować oferty, które są w Twoich kryteriach, a kolejne 10% to jest tyle, ile ludzie chcą negocjować. Praktycznie wszyscy zakładają jakieś negocjacje.

Dalej to jest rzeczywiście kwestia pewnego wyścigu, ale też bez przesady. Zdecydowanie nie jest to kilka godzin, raczej przy bardzo atrakcyjnej ofercie kilka dni, a średnio, przy poprawnie wycenionej ofercie, kilka tygodni.

No i przede wszystkim trzeba sobie uświadomić, że to nie jest supermarket, że wchodzisz i bierzesz. Wydaje mi się, że mieszkania na wtórnym to wypada szukać tak od 3 miesięcy wzwyż. Nie dać się ponosić emocjom, oglądać dużo na żywo i z czasem wyrabiasz sobie zdanie co chcesz, gdzie, co akceptujesz, a co absolutnie odpada.

Rozumiem Twoją frustrację, bo na początku to człowiekowi się wszystko miesza, nie rozpoznaje ulic, dzielnic, męczą go interfejsy, ale po paru tygodniach to robi się nawet przyjemne, a pośrednicy są zwykle profesjonalni i mili, tj. nie mam tu jakichś specjalnie negatywnych doświadczeń poza paroma młodzikami, którzy walili do mnie głupimi tekstami negocjacyjnymi, zapewne z jakichś szkoleń. :D

Pierwotny można ogarnąć w całości... w jeden dzień. Dla mnie ujnia z grzybnią, nie ma nic ciekawego, a jak już jest to ceny takie, że klękaj i żegnaj się nogą, jak to napisał @Kokosz (tak, wiem, że trolluje, ale nie wiem czy zdaje sobie sprawę, że czasami trafia w sedno). :D

Mam też, jak wiele razy pisałem, porównanie jak to było przed pandemią i wtedy po prostu ofert nie było. Żadnych. Byłem wtedy przygotowany dać naprawdę dużo za coś co dzisiaj oceniam jako byle co. Teraz można przynajmniej normalnie szukać. Ceny, wbrew prasowej nagonce, specjalnie się nie zmieniają. A spodziewam się, że jak już uruchomią gospodarkę, podniosą stopy itd. to będzie kolejny wysyp ofert, w trakcie ostatniego roku było już kilka takich sypnięć jeśli chodzi o ilość, ale niestety jeszcze nie było przesilenia, żeby ceny spadły konkretniej.
Prognoza anubisa > taka jak Kierownika Zakładu Ekonomii Instytucjonalnej i Politycznej SGH:
https://cutt.ly/pEi3HOF

Nowe pustostany w Krakowie > zapraszam do wątku o pustostanach:
https://budujesie.pl/viewtopic.php?f=14&t=12022


noicomyzrobimy
Posty: 82
Rejestracja: 09 sty 2020, 22:58

Re: Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac

Postautor: noicomyzrobimy » 29 maja 2021, 23:30

Ponawiam - proszę o przesłanie jednego ogłoszenia (nie parter, nie pierwze piętro) z Grzegorzek (do torów),Krowodrzy, starego podgrorza, zablocie (lokum salsa to już płaszów) do 10,000zl/m2. Skoro tak łatwo sie negocjuje to powinno być to przecież osiągalne.
Czy może mamy czekać kolejne pol roku na spadki?

krotek
Posty: 46
Rejestracja: 06 sty 2020, 3:01

Re: Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac

Postautor: krotek » 29 maja 2021, 23:32

No jeśli jesteś w stanie wybrać 54 mieszkania to zdecydowanie się rozmijamy w standardzie i oczekiwaniach. Szukam już bardzo długo, wspomniałam o ostatnim czasie bo to ma znaczenie. Kilka mieszkań we wtórnym się do czegokolwiek nadaje. Reszta to okolice 800tys za komplet a na to mnie po prostu nie stać. Wg mnie spadków nie będzie a wszystko o czym opowiadacie, pisane jest na tym forum od lat. Jak tak będziecie pisać przez najbliższe 7 lat to napeano w końcu traficie na jakieś korekty rynku. Polacy zarabiają coraz więcej. Nie jestem w IT a moje zarobki to r/r +30% przez ostatnie 3 lata, więc nie ma się co dziwić że ludzi stać. A skoro stać to kupują. Największy ból że kupują byle co i nie ma z czego wybierać.



Wróć do „Gdzie i jak kupić mieszkanie w Krakowie forum? Ciekawe w Małopolsce”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości