Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac

[Rak]

Wiesz co ja się zgadzam ale to w miastach typu Tarnow gdzie faktycznie pisze się "za chwilę" będzie połowa mieszkańców.

Po prostu każde miasto ale nie Kraków i nie Wawa bym obierał jako cel mocnego wpływu demografii na rynek mieszkaniowy.. może jest to cel wygodny bo teraz nieweryfikowalny.

Zgadzam się, że stare bloki i kamienice będą guzik warte. Ale..eee...Dlatego...jak kupować to nowy z windą i klima.

Jakbyś pisał pisał w skali kraju to.spoko. w skali Krakowa stawiac wykres Japonii gdzie kraj wymiera jak żaden inny a krakow jako jedno z niewielu miast będzie zyskiwać mieszkańców...


No.pisz tak o Katowicach, też na k brniesz w coś czego nikt nie poprze.

[anubis]

A ja myślę, że ludzie szybko się przyzwyczajają do "nowej normalności", ale równie szybko zorientują się, że to co mamy teraz to czysta głupota. W IT średnia marża wynosi 10%. No i IT uznawane jest za bardzo dochodową i rentowną branżę. W deweloperce z kolei bywa, że 60% ceny to jest marża dewelopera. Koszt odtworzeniowy - 5k, oferta - 15k, to nie jest rzadka sytuacja.

My po prostu nie mieliśmy kryzysu na nieruchomościach. W Irlandii czy Hiszpanii po bańce, na zagęszczone osiedla z widokiem na okno sąsiada lub szeregówki z mikroogródkami po kryzysie wjechały buldożery. To nie był rzadki obrazek, że taniej było takie osiedle pod Dublinem zrównać z ziemią i wybudować coś dla ludzi niż trzymać pustostan i płacić kataster. U nas może być bardzo podobnie. Na razie ludziom wydaje się, że to tak ma być i w ogóle to takie beton geld, jak to mawiają Niemcy. Ale nadejdzie w końcu koniec tej inwestycyjnej głupoty i ludzie zorientują się w co się ubrali. No i wtedy będzie zupełnie nowa optyka - zabytkowa kamienica na Kazimierzu dalej będzie zabytkową kamienicą na Kazimierzu, ale już Avia postrzegana będzie jak tania sypialnia dla najbiedniejszych mieszkańców, a nie lokata kapitału.

[Mateuszkrk93]

No i właśnie od kolejnej osoby pracującej w biznesie dowiaduje się, że na pierwotnym popłoch po dzisiejszych informacjach o dopłatach, które będą realizowane na początku 2022 czyli praktycznie za pól roku. Część klientów wycofuje rezerwacje nawet na większe mieszkania, ale głównie dwupokojowe.
Można spodziewać się solidnych promocji na przełomie lipca/sierpnia na mniejsze metraże. Część firm pewnie nawet pod koniec czerwca żeby zamknąć lepiej pierwsze półrocze.

Chyba, że do tej pory wszystko wykupią te legendarne kolejki klientów z walizami gotówki, ktore trzeba uchronić przed 5 procentową inflacją na kiełbasie, rowerach i czereśniach

[Bialy]

No i właśnie od kolejnej osoby pracującej w biznesie dowiaduje się, że na pierwotnym popłoch po dzisiejszych informacjach o dopłatach, które będą realizowane na początku 2022 czyli praktycznie za pól roku. Część klientów wycofuje rezerwacje nawet na większe mieszkania, ale głównie dwupokojowe.
Można spodziewać się solidnych promocji na przełomie lipca/sierpnia na mniejsze metraże. Część firm pewnie nawet pod koniec czerwca żeby zamknąć lepiej pierwsze półrocze.

Chyba, że do tej pory wszystko wykupią te legendarne kolejki klientów z walizami gotówki, ktore trzeba uchronić przed 5 procentową inflacją na kiełbasie, rowerach i czereśniach

I po co kłamiesz? Skoro większość rezerwacji jest na mieszkania dwupokojowe, to oznacza tyle ze nie są to rodziny wielodzietne wiec żadnych dopłat nie będzie. Jedynie będzie gwarancja na wkład własny, ale to nie oznacza ze nagle ktoś ma taniej mieszkanie a tyle ze może wziąć kredyt na 100% wartości nieruchomości.

[Rak]

W których krajach działają SIM y i na jaką skalę ? Gdyby to kochanej władzy wypaliło zmieniliby kraj "na plus"
Zajebiste, skończy się na zapowiedziach ?

money.pl/gospodarka/pis-znowu-obiecuje-maja-byc-tanie-mieszkania-dla-ubozszych-6646213475252864a.html

"Kornecka:
Pytana o SIM-y, czyli Społeczne Inicjatywy Mieszkaniowe, powiedziała, że jest to system podobny do istniejących TBS-ów, ale znacznie atrakcyjniejszy. "SIM to po prostu spółka, której celem jest budowanie mieszkań na wynajem o umiarkowanym czynszu. Idea jest prosta: wpłacasz 20-25 procent wartości mieszkania i mieszkasz w nim przez dowolny czas, płacąc czynsz regulowany – w wysokości 600 czy 900 zł, zamiast 1800 czy 2500 zł, jakie musiałbyś zapłacić, wynajmując podobny lokal na wolnym rynku. Po 10-15 latach możesz mieszkanie wykupić. Nie jesteś jednak do niego przywiązany: jeśli się rozmyślisz, zmieni się twoja sytuacja materialna, życiowa, zechcesz wyjechać, możesz odzyskać swój wkład. Nie jesteś przy tym związany kredytem hipotecznym, więc jest to bardzo atrakcyjna forma".

[Rak]

Tutaj można sprawdzi o ile zmniejsxy się zdolność kredytowa w nowej ładzie podatki.gov.pl/polski-lad/kwota-wolna-polski-lad/kalkulator-wynagrodzen-polski-lad

[Rak]

Udział gruntów rolnych w miastach poniżej.

Podoba mi się, że można też porównać miasta

Kraków ma rolnych całkiem sporo lecz nic z tego na razie nie wynika https://polskatimes.pl/mieszkania-dewel ... 9-15644284


W Zielonej trzeba będzie lasy karczować na mieszkania..

[Rak]

Anubis podpowiedź, wcześniej dostałeś ode mnie linki do sensownego programu rządowego i sporej ilości gruntów rolnych. M.in. po to abyś nie musiał wklejać wykresów z Japonii z ich kryzysu z lat 90tych i Ukrainy...objętej wojną. Są naprawdę lepsze podstawy do ewentualnego unormalnienia rynku mieszkaniowego niż te, których ostatnio użyłeś. Delikatnie mówiąc.

[anubis]

Anubis podpowiedź, wcześniej dostałeś ode mnie linki do sensownego programu rządowego i sporej ilości gruntów rolnych. M.in. po to abyś nie musiał wklejać wykresów z Japonii z ich kryzysu z lat 90tych i Ukrainy...objętej wojną. Są naprawdę lepsze podstawy do ewentualnego unormalnienia rynku mieszkaniowego niż te, których ostatnio użyłeś. Delikatnie mówiąc.

No jasne, chciałem tylko zobrazować co mam na myśli jeśli chodzi o kumulację w Polsce korekta + dalej demografia. Moim zdaniem to jest historyczna górka.

Ilość gruntów rolnych w dużych miastach faktycznie dobrze pokazuje, że jest gdzie budować.

[krakus1891]

Populację Ukrainy po co wrzucasz w sensie to ma takie powiązaniem Krakowem ze to co tam spadło tutaj przyjedzie? Może tak właśnie będzie skoro większość to kumaci i jeszcze nie dziadki więc się rozmnożą. Dobra myśl

Padły tutaj tezy że kraków katastrofa demograficzna omiinie , bo imigracja ... . Cały problem że skądś ta imigracja musi do krk przyjść ... . Warszawa wysysa łódź .
Jak popatrzymy na województwo małopolskie , to miastem nr 2 jest Tarnów 111 tys , , potem Nowy sącz- 83 tyś , Oświęcim 39 tyś .. top ten zamyka Zakopane , a 12 jest Wieliczka z 21 tys ludzi.
Nie bardzo jest skąd "ssać" młodych ludzi, przynajmniej w skali która pozwoliłaby Krakowowi rosnąc w sposób który miałby realny wpływ na rynek mieszkaniowy, zostaje zagranica ... ,

Nadal nie ma wykresu dla Krakowa tylko zupełnie inne, jestem zawiedziony.

Mówisz masz ...



na podstawie GUS stat.gov.pl/obszary-tematyczne/ludnosc/prognoza-ludnosci/prognoza-ludnosci-gmin-na-lata-2017-2030-opracowanie-eksperymentalne,10,1.html

No szału ni ma ...