Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac
Re: Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac
jesli jest tyle pozwolen to znaczy ze gruntu nie brakuje, pod koniec roku skladano duzo wnioskow o PnB z uwagi na nowe normy, stad moze wynikac ten rekord
Re: Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac
Zawsze zakładałem racjonalność działania władz państwowych, ale co do Glapińskiego to mam ostatnio taką teorię, że oni sami nie wiedzą co robić. Gantar mówił ostatnio w mediach, że RPP nie dysponuje żadną projekcją przewidującą spadek inflacji w tym roku do celu inflacyjnego. Grają na przeczekanie i pewnie nagle obudzą się z wyliczeniami 8% inflacji CPI i aby w ogóle państwo nie zbankrutowało to trzeba będzie walnąć skokowe podwyżki stóp jak w Turcji.
Co do tego, co w Stanach zrobi FED - to iście fascynujące. Podglądamy FED żeby oszacować ile będą stały kawalerki na Ruczaju.
Panowie, to tak nie działa. Nikt nie wie co się będzie działo na giełdach za 2 tygodnie. Możemy tylko przeanalizować czy teraz sytuacja jest zdrowa czy niezdrowa. Kryzys przychodzi zawsze z zaskoczenia, pewnego, pięknego dnia giełdy zaliczą tapnięcie i nagle wszyscy zapragną również powychodzić z nieruchomości. Problem jest taki, że o ile akcje można sprzedać od razu to na chętnego na mieszkanie trzeba czekać i kilka miesięcy, a w tym czasie gwałtownie może przybyć innych, którzy również zapragną pozbyć się ciężaru. To powoduje, że pojawiają się licytacje w dół. Panic sell - to nas czeka, na korektę była już szansa i rynek z niej nie skorzystał.
Co do tego, co w Stanach zrobi FED - to iście fascynujące. Podglądamy FED żeby oszacować ile będą stały kawalerki na Ruczaju.

Prognoza anubisa > taka jak Kierownika Zakładu Ekonomii Instytucjonalnej i Politycznej SGH:
https://cutt.ly/pEi3HOF
Nowe pustostany w Krakowie > zapraszam do wątku o pustostanach:
https://budujesie.pl/viewtopic.php?f=14&t=12022
https://cutt.ly/pEi3HOF
Nowe pustostany w Krakowie > zapraszam do wątku o pustostanach:
https://budujesie.pl/viewtopic.php?f=14&t=12022
Re: Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac
anubis pisze:Zawsze zakładałem racjonalność działania władz państwowych, ale co do Glapińskiego to mam ostatnio taką teorię, że oni sami nie wiedzą co robić. Gantar mówił ostatnio w mediach, że RPP nie dysponuje żadną projekcją przewidującą spadek inflacji w tym roku do celu inflacyjnego. Grają na przeczekanie i pewnie nagle obudzą się z wyliczeniami 8% inflacji CPI i aby w ogóle państwo nie zbankrutowało to trzeba będzie walnąć skokowe podwyżki stóp jak w Turcji.
inflacja raczej nie dojdzie do takiego poziomu, a nawet jak dojdzie to się o tym nie dowiesz, bo zaktualizują koszyk. Ludzie będą bardzo szczęśliwi bo 3k minimalnej + mniejszy podatek w nowym ładzie przy takich grosikach :>
pewnego, pięknego dnia giełdy zaliczą tapnięcie i nagle wszyscy zapragną również powychodzić z nieruchomości. Problem jest taki, że o ile akcje można sprzedać od razu to na chętnego na mieszkanie trzeba czekać i kilka miesięcy, a w tym czasie gwałtownie może przybyć innych, którzy również zapragną pozbyć się ciężaru. To powoduje, że pojawiają się licytacje w dół. Panic sell - to nas czeka, na korektę była już szansa i rynek z niej nie skorzystał.
Brawo, w końcu się nauczyłeś nie podawać konkretnych dat i wartości spadków. Oczywiście trudno się nie zgodzić, kiedyś taki dzień nastąpi. Czy będzie piękny? Dla mnie nie, bo 50% kasy mam na giełdzie, w krypto, a gotówki to może z 200k na jakiś gonwo-koncie oszczędnościowym w millenium. O ceny mieszkania się nie martwię, bo w nim mieszkam - ale ze światowego kryzysu bym się nie cieszył (A nawet jeśli, to nie przyznawałbym się publicznie do swojego spier*enia).
Re: Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac
platinium pisze:inflacja raczej nie dojdzie do takiego poziomu, a nawet jak dojdzie to się o tym nie dowiesz, bo zaktualizują koszyk. Ludzie będą bardzo szczęśliwi bo 3k minimalnej + mniejszy podatek w nowym ładzie przy takich grosikach :>
A po co mieliby aktualizować koszyk i pozbywać się podstawowego narzędzia, jakie mają? Tym tematem interesuje się może 1% społeczeństwa, pozostałe 99% patrzy po prostu ile kosztuje papryka i paliwo na stacji benzynowej. Był taki polityk, co "ustawą chciał zlikwidować ubóstwo", to podobna idea. Zmiana w koszyku nie spowoduje, że papryka będzie tańsza.
Polecam chłodną głowę i przyjęcie na moment, że nie istnieje żadna linia Morawiecki - Glapiński oraz że RPP, karkołomnie jak karkołomnie, ale stara się wywiązywać ze swojej roli. Nagle wszystko staje się prostsze.
Np. Glapiński zakłada, że nie będzie presji płacowej i zwiększonego popytu. A to przecież już się dzieje. Wszyscy podnoszą ceny wszystkiego, a wszyscy pozostali chcą więcej zarabiać. Spirala się nakręca.
platinium pisze:Brawo, w końcu się nauczyłeś nie podawać konkretnych dat i wartości spadków. Oczywiście trudno się nie zgodzić, kiedyś taki dzień nastąpi. Czy będzie piękny? Dla mnie nie, bo 50% kasy mam na giełdzie, w krypto, a gotówki to może z 200k na jakiś gonwo-koncie oszczędnościowym w millenium. O ceny mieszkania się nie martwię, bo w nim mieszkam - ale ze światowego kryzysu bym się nie cieszył (A nawet jeśli, to nie przyznawałbym się publicznie do swojego spier*enia).
Zwróć uwagę, że wszystkie aktywa, jakie masz, są płynne. Tego samego dnia możesz pozamieniać miejsce cyferek na koncie. Jako świadomy uczestnik rynku pewnie w max. pierwszym miesiącu przelejesz wszystko np. na franki (lub inną walutę, która jest deflacyjna) i tak sobie możesz przeczekać kryzys.
Ale jak ktoś ma 3/4 majątku w nieruchomościach to takiego komfortu nie ma. Prasa będzie trąbić o lecących cenach sprzedaży, a ludzie zaleją olx-a swoimi inwestycyjnymi kawalerkami i będzie wielkie zdziwienie, że nie ma na nie chętnych.
Normalną sytuację na rynku mamy wtedy, kiedy transakcje wyglądają w ten sposób:
- Dzień dobry, jestem zainteresowany tą ofertą nieruchomości.
- Cena wynosi X.
- Paaanie, przy tej cenie to ja mam 3% rentowności.
Obecna sytuacja jest czystą aberracją, bo ludzie nie tylko nie liczą na ile rentowna jest inwestycja (pomijając dosyć głupie przyrównywanie do lokat 0%), ale nawet pomijają fakt, że mamy nadpodaż na rynku najmu (co się przejawia spadkiem cen najmu). Zakupy są w oparciu o FOMO, ludzie kupują, bo boją się że będzie drożej. No... przynajmniej kupowali, bo od 3 miesięcy wolumen sprzedaży w Krakowie spada. No i o taką zabawną projekcję, że wrócą studenci, turyści, pracownicy do centrum i będą wynajmować na potęgę, w dodatku po cenach wyższych niż sprzed pandemii, aby rentowność się spinała.
Prognoza anubisa > taka jak Kierownika Zakładu Ekonomii Instytucjonalnej i Politycznej SGH:
https://cutt.ly/pEi3HOF
Nowe pustostany w Krakowie > zapraszam do wątku o pustostanach:
https://budujesie.pl/viewtopic.php?f=14&t=12022
https://cutt.ly/pEi3HOF
Nowe pustostany w Krakowie > zapraszam do wątku o pustostanach:
https://budujesie.pl/viewtopic.php?f=14&t=12022
Re: Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac
A po co mieliby aktualizować koszyk i pozbywać się podstawowego narzędzia, jakie mają?
Na serio? Przecież koszyk jest aktualzowany caly czas. W USA nawet zaczęli brać pod uwagę jakość sprzętu i mimo rosnącej ceny elektroniki przez to że jej jakość rośnie to często wychodzi że mają deflacje na elektronice.
Zwróć uwagę, że wszystkie aktywa, jakie masz, są płynne. Tego samego dnia możesz pozamieniać miejsce cyferek na koncie. Jako świadomy uczestnik rynku pewnie w max. pierwszym miesiącu przelejesz wszystko np. na franki (lub inną walutę, która jest deflacyjna) i tak sobie możesz przeczekać kryzys.
Są płynne, ale w sytuacji opisanej przez Ciebie jako piękny dzień w obudziłbym się bez kasy (przynajmniej w przypadku krypto). I co mi z tego że mogę to sprzedać w 5 sek jak w ciągu kilku godzin mogę stracić 90%? A w przypadku mieszkania i podobnego kryzysu traciłbym sobie 5% rocznie co by mi się zerowało z kosztami które musiałbym ponieść wynajmując.
Nie mówię że takie aktywo/pasywo jest lepsze od drugiego. Mogę tylko powiedzieć że najlepsza jest dywersyfikacja i robienie tego na czym się zna.
Re: Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac
patrzac na proste statystyki cos sie chyba zaczyna ruszac,
wzrosty wyhamowaly (no ale to jest ostatnie 2 tygodnie, zobaczymy co bedzie dalej), troche jeszcze drozeja wieksze metraze ale to oznacza ze mniejsze spadaja. Zablocie od conajmniej roku srednia cena bez zmian - ok 10k/metr, cena ziemi stoi od dluzszego czasu - chociaz dzialek wciaz bardzo malo, domow pod najem nawet przybywa choc proba mala, liczba mieszkan do sprzedania ciagle rosnie, czynsze na deskach bez zmian
wzrosty wyhamowaly (no ale to jest ostatnie 2 tygodnie, zobaczymy co bedzie dalej), troche jeszcze drozeja wieksze metraze ale to oznacza ze mniejsze spadaja. Zablocie od conajmniej roku srednia cena bez zmian - ok 10k/metr, cena ziemi stoi od dluzszego czasu - chociaz dzialek wciaz bardzo malo, domow pod najem nawet przybywa choc proba mala, liczba mieszkan do sprzedania ciagle rosnie, czynsze na deskach bez zmian
Re: Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac
rado pisze: a raczej chcemy zeby sie nam wszystkim zylo lepiej..
I dlatego właśnie paradoksalnie kryzysy są potrzebne

A co do Krakowskich cen nieruchomości i tego, że nikt podobno ich nie obniża:
"MIESZKANIA OD 304 000 ZŁ"
victoriadom.pl/mieszkania-i-domy/viva-piast
Nie wiem czy to ewenement w Krakowie ale jeszcze kilka dni temu w weekend było "MIESZKANIA OD 338 000 ZŁ", także ponad 10% mniej. (niedawno podnieśli z 313 000 na 338 000, więc w praktyce trochę jak z black friday, no ale zawsze to obniżka)
Żeby nie było - nie wyciągam pochopnych wniosków na podstawie jednej inwestycji (w której to zresztą sprzedaż stoi od wielu miesięcy) - wrzucam tylko jako przykład, że ceny mogą też spadać a nie wiecznie rosnąć byle gdzie i byle co by było budowane. A w tym wypadku te ceny też mocno odbiegają od aktualnej Krakowskiej średniej - także jak widać da się budować poniżej 10k/m2 (i to sporo poniżej) w Krakowie.
Re: Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac
Dopeloper pisze:rado pisze: a raczej chcemy zeby sie nam wszystkim zylo lepiej..
I dlatego właśnie paradoksalnie kryzysy są potrzebneKryzysy pozwalają uwolnić błędnie ulokowane zasoby czy to pieniężne czy ludzkie, które nie przynoszą żadnych korzyści dla gospodarki. Także niestety z punktu widzenia ekonomii kryzys mniejszy lub większy prędzej czy później jest wręcz pożądany żeby móc budować gospodarkę na stabilniejszym gruncie. I dzięki takim kontrolowanym kryzysom właśnie nie ma później hiperinflacji i całkowitego załamania rynku.
- także jak widać da się budować poniżej 10k/m2 (i to sporo poniżej) w Krakowie.
jeżeli przyjmiemy z przymrużeniem oka , że to faktycznie Kraków jeszcze to owszem : ))
- Załączniki
-
- Krk.jpg (86.06 KiB) Przejrzano 3618 razy
-
- Posty: 82
- Rejestracja: 09 sty 2020, 22:58
Re: Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac
to jest zadupie straszne, to coś nie powinno być żadnym punktem odniesienia.
Re: Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac
noicomyzrobimy pisze:to jest zadupie straszne, to coś nie powinno być żadnym punktem odniesienia.
ale co im pozostało .... : )))
Wróć do „Gdzie i jak kupić mieszkanie w Krakowie forum? Ciekawe w Małopolsce”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości