Ceny mieszkań w Krakowie i w Polsce - tylko nowe wywiady, artykuły i informacje

[Mateuszkrk93]

bankier.pl/amp/wiadomosc/Mieszkaniowy-amok-Do-czego-to-prowadzi-8137194

Bańka wkrótce pęknie, coraz więcej słychać tych głosów od ekspertów.
Ja tam się cieszę, i jedynie dziwię się tym, którzy że smakiem kupili w momencie górki cenowej.

4 fala, wzrost stóp procentowych, wzrost bezrobocia i duże zjazdy na rynkach finansowych, tak będzie.

[Giovanna]

http://www.bankier.pl/amp/wiadomosc/Mieszkaniowy-amok-Do-czego-to-prowadzi-8137194

Bańka wkrótce pęknie, coraz więcej słychać tych głosów od ekspertów.
Ja tam się cieszę, i jedynie dziwię się tym, którzy że smakiem kupili w momencie górki cenowej.

4 fala, wzrost stóp procentowych, wzrost bezrobocia i duże zjazdy na rynkach finansowych, tak będzie.

Moglbys zdefiniowac "wkrotce"..?
Bo jeden tutejszy EKSPERT definiowal w maju 2020 "wkrotce" jako wiosne 2021...

[Mateuszkrk93]

Moim zdaniem pod koniec tego roku ceny zaczną spadac, pojawi się dużo promocji.
Taki trend utrzyma się przez 2-3 lata i zobaczymy dołek cenowy około 8tys/metr pod koniec przyszłego roku.

Na obrzezach spodziewam się nieco większych spadków, myślę że obecne obrzeza za 9k będą już w 2022 za 6-7 tys.

[Mar G]

Moim zdaniem pod koniec tego roku ceny zaczną spadac, pojawi się dużo promocji.
Taki trend utrzyma się przez 2-3 lata i zobaczymy dołek cenowy około 8tys/metr pod koniec przyszłego roku.

Na obrzezach spodziewam się nieco większych spadków, myślę że obecne obrzeza za 9k będą już w 2022 za 6-7 tys.

Wiem, że matematyka niełatwa. Ale kalendarz opanować chyba łatwiej.
Skoro wg Twej teorii ceny mają zacząć spadać końcem 2021 i trwać 2-3 lata - to jakim cudem dołek cenowy będzie pod koniec 2022 roku....

Litości...

[Mateuszkrk93]

Dołek krótkiego cyklu, wiadomo, że przez te 3 lata będą wachnięcia.

Inaczej mówiąc, za 3 lata będziemy obserwować nadal około 8k, które to poraz pierwszy zobaczymy pod koniec przyszłego roku.

OK? (możesz odpisać, że ok z innego konta, zorientuję się)

[anubis]

Moim zdaniem nie ma większych powodów, aby spodziewać się spadków cen. Wyceny są obecnie jedynie psychologicznie i nie mają w niczym fundamentów. W wielu inwestycjach 12k to zdecydowanie za dużo (mimo to ludzie kupują), ale 10k to dalej jest za dużo.

Umiem wyceniać rynek akcji, a to jest teraz raczej jak na rynku kryptowalut.

Analitycy też nie potrafią nic oszacować, bo rynek zachowuje się wbrew jakimkolwiek logicznym założeniom. PKO BP raz oszacuje, że spadek będzie 15%, innym razem, że wzrost 10% - w przeciągu kilku miesięcy kompletna zmiana kursu, mimo że wiedza, i tu i tu, co do tego jak wygląda rynek była taka sama.

Na ten moment uważam, że może zrealizować się tylko scenariusz testowania sufitów (czy to się przypadkiem teraz nie dzieje?) i gwałtowne załamanie. Po prostu nieruchomości zachowują się jak walor spekulacyjny, a wszystkie walory spekulacyjne tak kończą.

[Mar G]

Dołek krótkiego cyklu, wiadomo, że przez te 3 lata będą wachnięcia.

Inaczej mówiąc, za 3 lata będziemy obserwować nadal około 8k, które to poraz pierwszy zobaczymy pod koniec przyszłego roku.

OK? (możesz odpisać, że ok z innego konta, zorientuję się)

Wahnięcia przez "ch"..... Szkoda że google nie stworzył jeszcze translatora polski - poprawny polski.

[Mateuszkrk93]

Przez h czy ch, ważne że będzie taniej, nie tylko w Krakowie zresztą. Zachodnie rynki już mówią w prasie o ryzyku bańki w kilku większych krajach EU - czyli wysokich cen bez pokrycia które wg niektórych Polska powinna gonić
(Serio mam bekę gdy na spokojnie analizuje lub przypadkowo wpadnę na bezsensowaność większości argumentów za dalszymi wzrostami cen)

[anubis]

Jak napisałem w równoległym wątku - analizuj stronę popytową. Strony podażowej nie ma sensu analizować, bo odleciała od fundamentów. Jak masz rynek spekulacyjny to możesz próbować coś przewidzieć tylko zgadując przyszłe zachowania ludzi oraz ich motywy.

[Mateuszkrk93]

W temacie wątku:

wiadomosci.wp.pl/covid-19-rzad-planuje-potwor-restrykcji-6655452193733152a