Sieben pisze:ajron248 pisze:Cześć,
jestem właścicielem mieszkania w etapie oddanym na jesień 2020. Założyłem konto głównie, żeby zdementować pojawiające się tu plotki o klimatyzacji - w naszym etapie (i każdym kolejnym chyba też) każde mieszkanie, niezależnie od piętra, ma przewidzianą możliwość montażu klimatyzacji. Deweloper zapewnił specjalne wypusty, którymi można poprowadzić przewody na balkon, gdzie można postawić jednostkę. Notka o możliwości instalacji jest zawarta w akcie notarialnym. Wcześniejsze etapy faktycznie miały taką możliwość tylko dla mieszkań na parterze i ostatnim piętrze.
Od razu zaznaczę, że nie piszę aby reklamować dewelopera - jest prawie rok po oddaniu, a górka problemów wciąż rośnie. Każdy zgłaszany problem jest ignorowany zarówno przez dewelopera jak i administrację - na prawdę trzeba się wysilić, aby coś osiągnąć. Z obecną wiedzą zdecydowanie mocniej rozważyłbym inne inwestycje.
Na szybko z głowy:
- pęknięcie zaworu i zalanie komórek lokatorskich kilka miesięcy po oddaniu budynku (do tej pory brak winnego, każdy umywa ręce)
- związana z zalaniem awaria windy na kilka miesięcy (do tej pory brak winnego, każdy umywa ręce, 0 wsparcia od dewelopera)
- tragicznej jakości "placyk" zabaw, który już jest częściowo zamknięty, aby trawa mogła się lepiej zakorzenić
- potworna wilgoć w podziemnych kondygnacjach - grzyb na półkach wychodzi w okazałych ilościach.. wygląda na brak wentylacji
- wilgotne ściany w garażu podziemnym - jeszcze chwila, a na ścianie wyjdzie grzyb
- wady projektowe w przypadku kuchni (co najmniej u kilku osób) - przyłącza do zmywarki bezpośrednio za nią.. przez brak możliwości zmian na etapie zakupu powoduje to koszty związane z modyfikacją instalacji przy wykończeniu
- oszczędności na instalacji wod-kan, co powodowało nagłe zmiany ciśnienia i temperatury wody
- niska jakość wykończenia części wspólnych
- bardzo słaba akustyka, szczególnie w pionie
Mimo wytężonej pracy rady osiedlowej deweloper w większości olewa temat.
Deweloper reklamuje się w taki sposób:
"Cele przyświecające każdej realizacji spółki Henniger Investment są zbieżne z misją i wizją firmy zawartej w Idei 3S.
Składają się na nią: szczerość na każdym poziomie działania i komunikacji, solidność w wykonaniu i dostarczeniu mieszkań oraz szacunek dla klienta, rodziny, miasta i środowiska."
Brzmi pięknie, przy pierwszych spotkaniach faktycznie można odnieść takie wrażenie, ale w praktyce każde z "S" można włożyć między bajki
To fatalnie, dziękuje Ci bardzo za te informacje. Myślalem niedawno o kupieniu tam mieszkania, i zdawałem sobie sprawę z paru problemów (między innymi dzięki poprzednim stronom tego wątku), ale przy tej cenie tyle wad i takie podejście dewelopera są niedopuszczalne. Nic dziwnego, że te mieszkania z nowych etapów prawie w ogóle im nie schodzą. Czy przychodzą Ci na myśl jeszcze jakieś problemy, które mogą być niewidoczne na pierwszy rzut oka w czasie wizyty osiedla?
Problemem jest też na pewno brak miejsc postojowych na zewnątrz. W momencie gdy kupowałem mieszkanie zakup miejsca w garażu był obowiązkowy - dla mnie bomba, każdy ma swoje miejsce, przy takim założeniu nie ma dzikiego zachodu z parkowaniem na osiedlu. Po jakimś czasie deweloper zrezygnował z tego pomysłu (mieszkania nie schodziły?) i robi się problem bo miejsc na zewnątrz jest na prawdę mało - ludzie i ekipy remontowe parkują gdzie się da, widok straży miejskiej z holowaniem to codzienność. Kiedyś deweloper obiecywał budowę dwupoziomowego parkingu, ostatecznie z tego pomysłu zrezygnował.
Kolejna sprawa - wizja "architektów". Teoretycznie nie można zawiesić nawet drobnej siatki dla kota na balkonie, bo psuje to wygląd osiedla i zgodnie z aktem notarialnym jest to niedopuszczalne. Tutaj zapisy w akcie notarialnym narzucają dość duże ograniczenia co można zrobić z balkonem/ogródkiem, a czego nie. Warto o to dopytać przy zakupie mieszkania.
Kolejna sprawa - deweloper chwali się bliskością SP50. Problem jest taki, że szkoła jest przeludniona i nawet otwarcie nowego budynku nie poprawi sytuacji - to jest oficjalne stanowisko szkoły. Najpewniej w niedalekiej przyszłości osiedle MWM wpadnie pod rejon innej szkoły podstawowej w okolicach ulicy Bronowickiej (niestety nie pamiętam numeru).
Ostatnia sprawa - park którym (przynajmniej za moich czasów) deweloper tak bardzo się chwali - raczej można o tym zapomnieć. Miasto nie przewiduje środków na realizację inwestycji w najbliższych latach, a wszelkie pozwolenia wygasają w 2022. Ciężko przewidzieć jaka będzie przyszłość tego terenu, część mieszkańców wyszła z inicjatywą do UM, aby niskim kosztem lekko to odrestaurować (kilka ławek, koszy na śmieci) i zabezpieczyć go przed wykupem i zabetonowaniem. Żeby nie było tak niemiło, niedawno w ramach BO przeszedł projekt zrobienia ciągu parkowego w sąsiedztwie, w rejonie ulicy Tetmajera. Zawsze to jakiś park w pobliżu

Z rozmów z ochroniarzami wyniosłem to, że większość osiedli ma takie problemy (przeciekające ściany w garażu zdarzały się podobno też na Rakowickiej przy dużo większej cenie). Czy tak jest? Nie wiem. Tutaj na pewno podejście dewelopera pozostawia wiele do życzenia. Pomijając jakośc budynków (tu na prawdę nie mam porównania do innych inwestycji) warto ciągnąć dewelopera za język jeśli chodzi o wszystkie obietnice dotyczące samego osiedla - infrastruktura, miejsca postojowe, park, szkoły, przejścia podziemne, stacja SKM - to wszystko wygląda pięknie dopóki nie zaglębi się w szczegóły.
Żeby nie było że tak bardzo narzekam - awaria windy to trochę sytuacja losowa, która mogła zdarzyć się wszędzie - jako mieszkańcy czekamy jeszcze na wynik ekspertyzy hydrantu, który pękł powodując zalanie. Oprócz tego samo osiedle jest bardzo fajne. Jest dość zielono, całość ma jakiś plan i pomysł na siebie. Fajna lokalizacja (choć niektórym mogą przeszkadzać samoloty i pociągi, trzeba wziąć na to poprawkę), otwiera się coraz więcej usług. Nie jest to po prostu kilka bloków postawionych na kawałku terenu ale spójna koncepcja osiedla, które oferuje coś więcej niż tylko miejsce gdzie wraca się spać po pracy.
Podsumowałbym to tak:
Osiedle jako całość na prawdę się broni, a jest ciągnięte w dół szczegółami technicznymi i podejściem dewelopera.