Rentowność wynajmu mieszkania w Krakowie - czy wynajem się dalej opłaca?

[anubis]

Czy Wy w ogóle potraficie rozmawiać jak ludzie, czy tylko jak takie właśnie wujki i ciotki przy świątecznym stole? @Mar_G, wykańczaj te 40 metrów, żeby przed studentami wstydu nie było.

Kolejne wydziały UJ ogłosiły już naukę zdalną: https://wpia.uj.edu.pl/nauczanienaodleg ... -2021/2022

A na niebieskim portalu widzę wysyp kawalerek na sprzedaż. Nawet na zdjęciach poskładane ręczniki na łóżkach jak w hotelach. Widać, że to było pod wynajem.

Liczba mieszkań wystawionych na wynajem jest rekordowo niska we wszystkich miastach: https://olxdata.azurewebsites.net/olx-data/wszystkie

Spadła też nieco liczba mieszkań wystawionych do sprzedaży. Szczyt był z końcem lipca, chociaż dalej jest wysoko.

Moja interpretacja: okres wakacyjny i sezon ogórkowy. Kolejne ruchy na rynku zobaczymy we wrześniu. Być może trwa właśnie historycznie najlepszy moment do wyjścia z nieruchomości. Trochę tak czuję, że jesteśmy właśnie na historycznej górce.

[Giovanna]

Czy Wy w ogóle potraficie rozmawiać jak ludzie, czy tylko jak takie właśnie wujki i ciotki przy świątecznym stole? @Mar_G, wykańczaj te 40 metrów, żeby przed studentami wstydu nie było.

Kolejne wydziały UJ ogłosiły już naukę zdalną: https://wpia.uj.edu.pl/nauczanienaodleg ... -2021/2022

A na niebieskim portalu widzę wysyp kawalerek na sprzedaż. Nawet na zdjęciach poskładane ręczniki na łóżkach jak w hotelach. Widać, że to było pod wynajem.

Liczba mieszkań wystawionych na wynajem jest rekordowo niska we wszystkich miastach: https://olxdata.azurewebsites.net/olx-data/wszystkie

Spadła też nieco liczba mieszkań wystawionych do sprzedaży. Szczyt był z końcem lipca, chociaż dalej jest wysoko.

Moja interpretacja: okres wakacyjny i sezon ogórkowy. Kolejne ruchy na rynku zobaczymy we wrześniu. Być może trwa właśnie historycznie najlepszy moment do wyjścia z nieruchomości. Trochę tak czuję, że jesteśmy właśnie na historycznej górce.

Ale po co "wychodzic" z nieruchomosci, ktore sie wynajmuja i pracuja na siebie, a ich ceny dodatkowo rosna z kwartalu na kwartal...? Po to zeby ulokowac srodki w skarpecie?
Ty wynajmujesz, wiec sam pomagasz splacac kredyt inwestorowi...On widac nie sprzedaje...sam sprawiasz, ze mu sie oplaca..
I tak sie interes kreci.

PS. Kawalerki zawsze byly na sprzedaz...wiec nie wiem zupelnie do czego pijesz...prawdopodobnie sam nie wiesz..podobnie jak z ta tabelka, ktora zamiesciles, ktora udowadnia, ze wlasnie trzeba bylo kupic, zamiast wynajmowac, pozostajac ze skarpeta, ktora zjadaja mole i inflacja, dodatkowo przy drozejacych cenach nieruchomosci...
Smacznej kawusi.
Ciocia

[anubis]

@Giovanna, najgorsze jest to, że Ty sobie nie zdajesz sprawy jak bardzo jesteś w plecy za zmianami społecznymi. Co druga młoda osoba ma dzisiaj konto maklerskie, ludzie inwestują nawet drobne kwoty chociażby w takim Revolucie lub T212 czy innym RobinHoodzie. Młodzi poruszają się w przestrzeni cyfrowej jak ryba w wodzie. Można inwestować agresywnie, można sobie kupić REITa na Florydzie dwoma kliknięciami i zbierać dywidendę większą niż zysk z krakowskich nieruchomości. Czas inwestowania w nieruchomości, aby zbierać jakieś drobne kwoty i naprawiać wynajmującym cieknące spłuczki będzie odchodził do lamusa. To będzie w perspektywie 20 lat zajęcie wyspecjalizowanych funduszy, nie osób fizycznych.

A Ty ciągle o tej skarpecie. Tak, tak - albo nieruchomości albo skarpeta.

[Giovanna]

@Giovanna, najgorsze jest to, że Ty sobie nie zdajesz sprawy jak bardzo jesteś w plecy za zmianami społecznymi. Co druga młoda osoba ma dzisiaj konto maklerskie, ludzie inwestują nawet drobne kwoty chociażby w takim Revolucie lub T212 czy innym RobinHoodzie. Młodzi poruszają się w przestrzeni cyfrowej jak ryba w wodzie. Można inwestować agresywnie, można sobie kupić REITa na Florydzie dwoma kliknięciami i zbierać dywidendę większą niż zysk z krakowskich nieruchomości. Czas inwestowania w nieruchomości, aby zbierać jakieś drobne kwoty i naprawiać wynajmującym cieknące spłuczki będzie odchodził do lamusa. To będzie w perspektywie 20 lat zajęcie wyspecjalizowanych funduszy, nie osób fizycznych.

A Ty ciągle o tej skarpecie. Tak, tak - albo nieruchomości albo skarpeta.

Dziecko, wtedy kiedy Ty tutaj rozprawiales o pandemii i 50% promocjach mieszkan, ja zainwestowalam nadwyzki na gieldzie korzystajac z dolka, wiec nie mow mi o rzeczach oczywistych. Ty wtedy... i nadal, zalecasz trzymanie w gotowce, wiec daruj sobie bajeczki maklerskie. Ja mysle, ze Tobie pomylily sie ciocie. Gdybys sluchal tej wlasciwej, lepiej bys na tym wyszedl...
A pobawiles sie chociaz ostatnio z flagowym AMC Ent...Nie? Szkoda...mialbys juz ta wymarzona kawalerke i skrzynke limonek... Piotrus mi tutaj o RobinHoodach opowiada...

Bonus dla Anubisa:
Poniewaz ewidentnie sobie w tych kwestiach nie radzisz, doradze Ci zyczliwie, zebys za bardzo nie zaszalal na gieldzie.
To wlasnie tam mozesz stracic wszystko z dnia na dzien. Nieruchomosc jest, jak sama nazwa wskazuje, stabilniejsza...

[Mar G]

Czy Wy w ogóle potraficie rozmawiać jak ludzie, czy tylko jak takie właśnie wujki i ciotki przy świątecznym stole.
Trochę tak czuję, że jesteśmy właśnie na historycznej górce.

Ty już tak czujesz młodzieńcze od niemal 18 mcy. Fakt, z punktu widzenia Twojego wieku i doświadczenia życiowego to jak okiem mrugnąć. Więc kolejne lata w oczekiwaniu spadku do poziomu 5 k / Krowodrzy minie równie szybko w swiadomości. I nadal to nazwiesz słowem - właśnie -.

To jest podobnie jak chodzić po górach zalesionych - widzisz zakręt i myślisz że za nim ujrzysz szczyt. I tak kolejny, i kolejny, i kolejny.
Mechanizm analogiczny. Ale tego Wikipedia nie nauczy.


Wujo

[NeVeS]

No nie powiem, wydział Prawa zaskoczył, i chyba trochę z tym się zbytnio pośpieszył. W każdym bądź razie też nie ma sensu obecnie sugerować się cenami najmu, trzeba poczekać do października by mieć sensowne dane. Natomiast po pierwszych danych z turystyki wygląda na na to, że turyści z zagranicy nie wrócili do krakowa, niektórzy z branży narzekają ze jest gorzej niż w zeszłym roku ....

PS: REIT na domy opieki dla osób starszych w USA ma stopę zwrotu 7.63% rocznie . Z REITami w stanach bym jednak uważał, bo większość z nich jest bardziej oderwana od fundamentów niż krakowski rynek mieszkaniowy.

[WiktorR]

@Giovanna, najgorsze jest to, że Ty sobie nie zdajesz sprawy jak bardzo jesteś w plecy za zmianami społecznymi. Co druga młoda osoba ma dzisiaj konto maklerskie, ludzie inwestują nawet drobne kwoty chociażby w takim Revolucie lub T212 czy innym RobinHoodzie. Młodzi poruszają się w przestrzeni cyfrowej jak ryba w wodzie. Można inwestować agresywnie, można sobie kupić REITa na Florydzie dwoma kliknięciami i zbierać dywidendę większą niż zysk z krakowskich nieruchomości. Czas inwestowania w nieruchomości, aby zbierać jakieś drobne kwoty i naprawiać wynajmującym cieknące spłuczki będzie odchodził do lamusa. To będzie w perspektywie 20 lat zajęcie wyspecjalizowanych funduszy, nie osób fizycznych.

A Ty ciągle o tej skarpecie. Tak, tak - albo nieruchomości albo skarpeta.

Chyba żartujesz, młodzi teraz to ani myślą o inwestowaniu tylko przeżeraniu. Teraz się liczy BMW w kredycie fajne ciuchy i wakacje za granica co by się miało wrzucić na insta.

[Mar G]

No nie powiem, wydział Prawa zaskoczył, i chyba trochę z tym się zbytnio pośpieszył. W każdym bądź razie też nie ma sensu obecnie sugerować się cenami najmu, trzeba poczekać do października by mieć sensowne dane. Natomiast po pierwszych danych z turystyki wygląda na na to, że turyści z zagranicy nie wrócili do krakowa, niektórzy z branży narzekają ze jest gorzej niż w zeszłym roku ....

raczej pośpieszył. przed chwilą w Kronice Krk rzecznik UJ zdementował doniesienia i oświadczył, że podjęto decyzje o nauce stacjonarnej od października - jak to ujął "w zdecydowanej większości grup".
a przedstawiciele biur nieruchomości przed kamerami mówią o praktycznym wyczerpaniu ofert na rynku wynajmu - zwłaszcza na Ruczaju (UJ) i Krowodrzy (potrzeby innych uczelni). z jednym zastrzeżeniem - podpisywane są umowy na krótki okres (3 mce) z opcją włączenia długookresowego jeśli 4.fala nas nie zmiecie.

[anubis]

Szczerze mówiąc to trochę trudno mi zrozumieć obecną sytuację.

W zeszłym roku o tej samej porze mieliśmy 50% więcej ofert na wynajem niż teraz. A przecież nikt nie zakładał lockdownów i wirusa. Przypominam, że wirus na przełomie września i października oraz 3 fala były dla rządu mocnym zaskoczeniem. We wrześniu - październiku z niemalże pompą otworzono szkoły, uczelnie i przywrócono naukę stacjonarną. A parę tygodni później wszystko pozamykano.

Teraz mamy dużo mniej ofert na wynajem, a 4 falę praktycznie już oficjalnie ogłoszoną. Poziom wyszczepień jest jeden z najniższych w UE, większość uczelni zapowiedziało naukę zdalną lub hybrydową, tylko niektóre w pełni stacjonarną - a to i tak w sumie mało istotne, bo jak rząd zapragnie ogłosić jakieś restrykcje to najprościej jest zamknąć uczelnie i ograniczyć turystykę.

Turystyka leży dalej i zaraz koniec sezonu. Wróciło trochę osób z Ukrainy, ale też bez szału.

No więc o co chodzi, co tu się wyczynia? Niech mi ktoś to sensownie wyjaśni.

1. Czy rzeczywiście wróciła taka ilość osób? Szczerze mówiąc to tego w ogóle nie widać.
2. Czy mieszkania z najmu masowo idą na sprzedaż?
3. Czy ludzie nie wystawiają ofert wynajmu, bo to nie ma sensu czy coś podobnego?
4. Jeszcze coś innego? Jakaś mieszkanka ww.?

https://olxdata.azurewebsites.net/olx-data/kraków

[Padre]

Tak ci tylko nadmiernie.... W firmie mojej żony na 70 osób załogi , 60 osób to Ukraińcy i Gruzini. By było łatwiej kilkoro wynajme moje mieszkania kolejni od znajomych. Nawet nie zdajesz sobie sprawy ilu cudzoziemców mieszka w Krakowie lub okolicach.
By było ciekawiej z tego co mówią oni i szefowie agencji które kolokwialnie mówiąc nam ich dostarczają , przyjeżdża ich coraz więcej i nie mają zamiaru zwolnić tego exodusu. W Niemczech mimo lepszych pieniądzy nie bardzo im się podoba więc większość z nich chce tu mieszkać i się uczyć więc studentów zastąpiła ,,zagraniczna siła robocza"