Ceny mieszkań w Krakowie i w Polsce - tylko nowe wywiady, artykuły i informacje

[Mar G]

nawet Ludowy Bank Chin nie wspiera nadziei tutejszego proroka

bankier.pl/wiadomosc/Evergrande-donosi-ze-dogadal-sie-z-niektorymi-wierzycielami-8191975.html

[Ekonomistazzagranicy]

Artykuł zagraniczny, ale obszernie omawiający kwestię Evergrande
cnbc.com/2021/09/22/heres-why-the-evergrande-crisis-is-not-chinas-lehman-moment.html

[ralf]

biznes.interia.pl/raporty/raport-xiii-europejski-kongres-gospodarczy/aktualnosci/news-adam-czerniak-sgh-ceny-mieszkan-nie-moga-rosnac-w-nieskonczo,nId,5497997

Taki duży wzrost cen mieszkań jest nie do utrzymania w długim terminie. Teraz to ryzyko bańki jest większe niż np. rok temu - uważa Adam Czerniak, ekonomista SGH i ekspert rynku nieruchomości. Jego zdaniem potrzebne są tzw. REIT-y i progresywny podatek katastralny.

[NeVeS]

Wygląda na to, że w stanach coraz bliżej podwyżki stóp procentowych. Tapering prawdopodobnie zacznie się w przyszłym miesiącu i będzie trwał do połowy przyszłego roku, a po zakończeniu będzie otwarta droga do podwyżki stóp. Jeśli FED podniesie stopy to i RPP nie będzie miał wyboru.

[anubis]

No, sytuacja zmienia się dynamicznie. Jak sobie przypomnieć jak wyglądał rozkład kropek jeszcze pół roku temu to totalna aberracja w stosunku do dzisiaj. Reuters to nawet skomentował:

reuters.com/business/finance/fed-likely-open-bond-buying-taper-door-hedge-outlook-2021-09-22

GUS ogłosił rekordową akcję kredytową w PL. W uniwersum Gazety Wyborczej trwa feta, że ceny ofertowe zaliczają rekordy:

next.gazeta.pl/next/7,151003,27602645,goraczka-na-rynku-mieszkaniowym-ceny-wystrzelily-w-gore-ale.html

O cenach transakcyjnych nie ma nic, bo NBP odwleka publikację raportu. Pewnie nie po drodze z inflacją, zupełnie jak w Nowej Zelandii.

Szykuje się krach stulecia. Rynki się już uspokoiły po komunikatach Evergrande, że coś tam zapłacą, ale zostało im... jakieś 300 mld zielonych zadłużenia. Stawiam na kontrolowane załamanie na rynku chińskim. Partia urządzi pewnie jakiś bailout, ale dla obywateli ChRL, nie zachodnich funduszy.

[Ekonomistaiznawca]

No, sytuacja zmienia się dynamicznie. Jak sobie przypomnieć jak wyglądał rozkład kropek jeszcze pół roku temu to totalna aberracja w stosunku do dzisiaj. Reuters to nawet skomentował:

reuters.com/business/finance/fed-likely-open-bond-buying-taper-door-hedge-outlook-2021-09-22

GUS ogłosił rekordową akcję kredytową w PL. W uniwersum Gazety Wyborczej trwa feta, że ceny ofertowe zaliczają rekordy:

next.gazeta.pl/next/7,151003,27602645,goraczka-na-rynku-mieszkaniowym-ceny-wystrzelily-w-gore-ale.html

O cenach transakcyjnych nie ma nic, bo NBP odwleka publikację raportu. Pewnie nie po drodze z inflacją, zupełnie jak w Nowej Zelandii.

Szykuje się krach stulecia. Rynki się już uspokoiły po komunikatach Evergrande, że coś tam zapłacą, ale zostało im... jakieś 300 mld zielonych zadłużenia. Stawiam na kontrolowane załamanie na rynku chińskim. Partia urządzi pewnie jakiś bailout, ale dla obywateli ChRL, nie zachodnich funduszy.

Bardzo sie ciesze ze stawiasz na dwudziesty czwarty krach...bo to znaczy ze go po prostu nie bedzie.
Szacun...Masz kurde niezlą skuteczność. Na 0 krachów przepowiedziec już ze 24, to naprawdę trzeba być prorokiem...
Pogratulować! Na razie masz lustrzaną 100% sprawdzalność od maja 2020!
Ale gdyby faktycznie krach się odbyl, to w Polsce oznaczaloby to ucieczke w inwetycje mieszkaniowe i jeszcze wiekszy wzrost cen nieruchomosci. Wiem, ze Ty oczywiście tego nie ogarniasz, ale to jakby nie moj problem i też nikogo nie dziwi..
Smacznego kakałka. Prześpij się bo trudne czasy przed Tobą....

[anubis]

Krach oznacza po prostu krach i wieloletnie dołowanie. To jest czysta psychologia. Tak jak teraz ludzie mogą uważać, że gdzieś tam mieszkania są warte 9k za metr, tak po krachu będą to uważali za aberrację. Dołek jest trochę poniżej średniej dla Krakowa - czyli gdzieś w okolicach średniej 5,5k. Stawiam, że jeżeli rzeczywiście nastąpi załamanie to powrót do wzrostów będzie za następne 8 lat, czyli gdzieś przed 2030 rokiem rynek powoli zacznie się odbijać.

[Ekonomistaiznawca]

Krach oznacza po prostu krach i wieloletnie dołowanie. To jest czysta psychologia. Tak jak teraz ludzie mogą uważać, że gdzieś tam mieszkania są warte 9k za metr, tak po krachu będą to uważali za aberrację. Dołek jest trochę poniżej średniej dla Krakowa - czyli gdzieś w okolicach średniej 5,5k. Stawiam, że jeżeli rzeczywiście nastąpi załamanie to powrót do wzrostów będzie za następne 8 lat, czyli gdzieś przed 2030 rokiem rynek powoli zacznie się odbijać.

OK, to wytlumacze inaczej. Jesli bedzie krach, to prawdopododnie stracisz prace.
Dodatkowo oprocentowanie bankowe pojdzie w gore z powodu inflacji, wiec i Twoje oszczednosci w gotowce straca, i Twoje akcje straca, a wynajmujacy Ci wlaciciel mieszkania, bedzie chcial podniesc czynsz.
Skonczy sie na tym, ze pozostaniesz bez pracy, srodkow do zycia i nie bedzie cie stac na mieszkanie....
Wiara w skarpete na nic sie zda. To juz przerabiano...

[Ekonomistaiznawca]

Przykry poranek dla prorokow od masywnych przecen o 50%...tych sprzed 2 lat... gdzie ceny podskoczyly od tego czasu o 20%....
To teraz czekajmy na obnizki 70%...

dziennikpolski24.pl/rekordowe-ceny-mieszkan-w-krakowie-od-dewelopera-po-105-tys-zl-a-na-rynku-wtornym-po-99-tys-zl-za-metr-kw-drozej-tylko-w/ar/c9-15816586

[Ekonomistaiznawca]

Wygląda na to, że w stanach coraz bliżej podwyżki stóp procentowych

Tak...? No nie....

biznes.interia.pl/gospodarka/news-usa-stopy-procentowe-bez-zmian,nId,5498656#iwa_source=newsfeed_next

Smacznej kawuni.