Zabawne, bo pisałem o tym pół roku temu, a ostatnio prasa:
next.gazeta.pl/next/7,151003,27520336,boom-na-kredyty-hipoteczne-wnioski-zalegaja-w-bankach-klienci.htmlMacie krótką pamięć. Przez poprzednie dwa lockdowny ludzie siedzieli zamknięci w domach, banki działały częściowo albo w ogóle, a momentami wkład własny był wymagany na poziomie 30%.
To jest trend ogólnoświatowy, nie tylko polski.
A ludzie dalej się rodzili, pary dalej miały zamiar wziąć ślub, młodzież stała się dorosła, ludzie kończyli studia itd.
Podobne zjawisko było na "odroczonym popycie na śluby". Rok 2020 to rok z najniższym, historycznym poziomem ślubów kościelnych. Lewica okrzyknęła zwycięstwo sekularyzacji, ale powód był bardziej prozaiczny... ludzie brali cywilne, bo nie było można organizować wesel. Potem mamy nagły boom i konieczność rezerwacji sali nawet dwa lata do przodu - tyle tego się nazbierało.
Przy kredytach jest bardzo podobne zjawisko. Ludzie w styczniu/lutym uwierzyli, że ceny mieszkań już nie spadną nigdy, banki opuściły limity wkładu, a Glapiński mówił, że stopy będą zerowe to mamy owczy pęd po kredyty.
Średnie rozpatrywanie wniosku to 3-4 miesiące. A teraz się czekało nawet i pół roku.
Te rekordy z drugiego kwartału, a nawet wakacji to ten słynny odroczony popyt. HRE nagania do zakupów, ale prawda jest taka, że to już wyraźnie przyhamowało i jak zostaną rozpatrzone te wnioski, które zostały złożone to będzie koniec, end, finito. Ludzie się wystrzelali z oszczędności na wkład własny, zlikwidowano 2/3 lokat bankowych (!).
Deweloperzy chcą skorzystać, szczególnie ci bardziej świadomi jak HRE i naganiają. Ale gwarantuję Wam, że oni doskonale wiedzą co zaraz się wydarzy i albo ich uratuje Nowy Ład i jeszcze troszeczkę wyssie z rynku z ludzi bez wkładu własnego, albo koniec imprezy, ostatni gasi światło.
Nie dziękujcie, że jestem i tłumaczę proste zjawiska.

Dlaczego to jest pozytywna wiadomość dla krachu? No bo właśnie to jest niezbędne, aby on nastąpił. Musi nastąpić sytuacja, w której:
1. ceny lecą, z dowolnego powodu, np. implikacji na rynki finansowe z powodu Evergrande
2. nie ma kto kupić, bo ludzie z tego czy innego powodu wystrzelali się z kasy
Mamy teraz dokładnie ten ostatni, brakujący puzel. Przelanie gotówki ze skarpety (

) w nieruchomości oraz pompowanie cen szeroką, wcześniej odroczoną akcją kredytową. Jak przyjdzie godzina W to okaże się, że rynek nie ma gotówki, aby skupić nieruchomości.
Prognoza anubisa > taka jak Kierownika Zakładu Ekonomii Instytucjonalnej i Politycznej SGH:
https://cutt.ly/pEi3HOF
Nowe pustostany w Krakowie > zapraszam do wątku o pustostanach:
https://budujesie.pl/viewtopic.php?f=14&t=12022