


Mamy więc rozwiniętą sieć kolejową w mieście, która cały czas jest modernizowana i ulepszana, mamy już sporo przystanków i stacji kolejowych, a planuje się też budowę nowych... Przecież to wszystko aż się prosi o to, żeby włączyć te elementy infrastruktury do miejskiej sieci transportowej i tym samym odciążyć linie autobusowe i tramwajowe oraz zmniejszać ilość samochodów w mieście

- Wykorzystanie pociągów do komunikacji w ramach aglomeracji krakowskiej, czyli umożliwienie mieszkańcom okolicznych miast sprawnego, szybkiego i taniego dojazdu do Krakowa, a tym samym zniechęcić ich do korzystania z prywatnych samochodów. Wystarczy tylko spojrzeć, ile różnej maści busów zatrzymuje się cały czas np. na Nowym Kleparzu. Wiele z nich jest np. ze Skawiny, a przecież przez to miasto przebiega linia kolejowa. Podobnie Wieliczka, Bochnia, Krzeszowice, Trzebinia, Wadowice i wiele innych miejscowości.
- Wykorzystanie pociągów w komunikacji miejskiej, podobnie jak tramwajów czy autobusów. Wyobraźmy sobie taką sytuację, że np. ze Stacji Łobzów czy z planowanego przystanku obok wiaduktu nad Armii Krajowej można dostać się pociągiem do centrum w kilka minut na miejskim bilecie MPK. Czy nie byłaby to świetna alternatywa np. dla linii autobusowej nr 130, która zazwyczaj bywa przeciążona, a do tego stoi w korkach na Prądnickiej i Wrocławskiej
A przecież takich przykładów można by znaleźć znacznie więcej.

