asander pisze:
Deweloperzy ograniczą podaż mieszkań w najbliższym czasie, nawet gdzieś czytałem taki artykuł. Zrobią wszystko aby utrzymać wysokie ceny. Mniejszy popyt, mniejsza podaż, stała cena. Jest jeszcze grupa ludzi którzy będą szukać ujścia dla gotówki oraz tacy, którzy dostaną podwyżki większe niż do tej pory otrzymywali. Inflacja i nowe regulacje nowoładowe są czynnikami pro-wzrostowymi. Osobiście obstawiam delikatne korekty (w dół) dla wybranych segmentów rynku, ale ogólnie dla rynku szerokiego nadal jednak wzrosty, choć może już nie tak dynamiczne jak do pory.
Zakładasz że rynek zachowuje się racjonalnie ... Dla zabawy polecam przyjmij założenie że zachowuje sie nieracjonalnie
. Czyli deweloperzy nie ogranicza podaży , bo to technicznie jest trudne do realizacji. Proces inwestycyjny od zakupu działki do oddania klientowi kluczy to tak 5 lat. Realnie dzisiejsze decyzje będą miały wpływ na rynek za 3-5 lat ... . Deweloperzy nie maja bladego pojęcia jaki będzie wtedy popyt, a kształtują go już teraz ... . Załóżmy że maja szklaną kule i wiedzą że będzie 20 % mniejszy popyt . Jak sprawić aby wszyscy deweloperzy zdecydowali sie równo oddać 20 % mniej. Wyobraź sobie sytuacje w której prezes dużego giełdowego dewelopera mówi że w związku z niższym popytem rozpoczynamy mniej projektów, na drugi dzień nie będzie prezesem ,On musi powiedzieć że optymalizują koszta, znaleźli nisze dzięki czemu pomimo złej sytuacji rynkowej oni utrzymują ilość inwestycji i marżę. Deweloperzy nie ogranicza podaży ... pomimo że logika to nakazuje... chciwość podpowiada co innego .. , jesteśmy lepsi od innych , mamy leszy produkt, lepszą lokalizacje , mamy lepszy zespół , nam się uda ... , musimy wsiąść do pociągu , kto nie ryzykuje nie pije szampana.
Banki nie ograniczą akcji kredytowej , też będą kombinować jak złapać w sidła jak największą liczbę osób na kredyt , dokładnie tak jak z frankami. Banki też są chciwe, rękami i nogami bronią się przed kredytami ze stała stopą na cały okres kredytowania i zasadą klucze za długi , pomimo że to sprawia że cały system staje się znacznie bardziej stabilny, przewidywalny mniej podatny na krachy, więc na logikę znacznie lepszy dla banków , sytuacja w której przerzucają całe ryzyko na klienta , jest dla nich bardziej niebezpieczna , ale pozwala więcej zarabiać ... .
asander , niezależnie od tego czy uważasz że ceny wzrosną/spadną zabaw się w eksperyment myślowy i postaraj się stworzyć scenariusz przy założeniu że rynek nie zachowuje się w sposób racjonalny.
Na koniec taka ciekawostka ...
money.pl/gospodarka/zona-premiera-mateusza-morawieckiego-wyprzedaje-majatek-we-wroclawiu-chodzi-nie-tylko-o-dzialki-na-oporowie-6718417480797056a.html
Żona premiera najpierw sprzedała działkę , okazuje się że i dwa mieszkania... , mnie to pachnie jakimś nadchodzącym podatkiem majątkowym
.
Doprowadzila go do 70% rozjazdu w prognozach od -50% przecen do 20% wzrostu cen, i teraz sie juz cieszy ze wogole beda ewentualnie jakiekolwiek korekty...mowiac, ze je "przewidzial"...tym bardziej, ze nikt tu nigdy nie glosil, ze korekt nie bedzie....wczesniej czy pozniej...