ralf pisze:Ceny mieszkań chronią przed inflacją. W długim terminie to dobra inwestycja. Tak powie każdy ynwestor.
15 lat i dalej na stracie.
Wracajac do tematu, to po pierwsze wykres dotyczy calej Polski, a my tutaj o Krakowie gawedzimy, a po drugie przeciez nie bierze pod uwage zysku w wynajmu i wzrostu wartosci mieszkan z uwagi na lokalizacje dostepne w Krakowie w 2007 a niedostepne juz dzisiaj.
Oczywistym jest ze zakup inwestycyjny mieszkania nawet w 2007 w perspektywie tych 15 lat nie tylko uchronil przed inflacja ale i przyniosl zysk, ku niezadowoleniu zapewne tych, co czekali i do dzisiaj wynajmuja.
view.officeapps.live.com/op/view.aspx?src=https%3A%2F%2Fwww.nbp.pl%2Fpublikacje%2Frynek_nieruchomosci%2Fceny_mieszkan.xlsx&wdOrigin=BROWSELINK
III kw 2007: Krakow: ceny transakcyjne pierw/wt: 8060/7193 (sr 7600)
III kw 2021 Krakow: ceny transakcyjne pierw/wt: 9736/9372 (sr 9500)
Przy zakupie w 2007 r np na malo wtedy atrakcyjnych Grzegorzkach czy bliskiej Krowodrzy : 50m2: 380 000 zl.
Z wynajmu powiedzmy srednio 1000 zl/mies. 180 mies x 1000 zl= zysk 180 000 zl.
Koszt mieszkania 380 000 - 180 000 zl = 200 000 zl
Zwazywszy na to ze dzisiaj mieszkania w tych lokalizacjach nie kosztuja juz 8k/m2 a blisko 14-15k/m2 (pomijajac juz nawet aktualna cene na Masarskiej) to dzisiaj takie mieszkanie mozna spieniezyc za 700 000 zl... z pocalowaniem reki w tej lokalizacji
Zysk 450 000 zl w ciagu 15 lat.
Takze Twoj wykresik wsadz miedzy basnie i bajki.

Smacznej kawusi