JanuszBiznesu pisze:Polecam słuchać tego co mówią zwykli pośrednicy: youtube.com/watch?v=FZ9mcEU743A a nie pijarowcy
"Na rynku pierwotnym nie spodziewamy spadków, lecz dalszych wzrostów cen" (ostatnie 5 sek)
JanuszBiznesu pisze:Polecam słuchać tego co mówią zwykli pośrednicy: youtube.com/watch?v=FZ9mcEU743A a nie pijarowcy
Glapa pisze:JanuszBiznesu pisze:Polecam słuchać tego co mówią zwykli pośrednicy: youtube.com/watch?v=FZ9mcEU743A a nie pijarowcy
"Na rynku pierwotnym nie spodziewamy spadków, lecz dalszych wzrostów cen" (ostatnie 5 sek)
anubis pisze:Glapa pisze:JanuszBiznesu pisze:Polecam słuchać tego co mówią zwykli pośrednicy: youtube.com/watch?v=FZ9mcEU743A a nie pijarowcy
"Na rynku pierwotnym nie spodziewamy spadków, lecz dalszych wzrostów cen" (ostatnie 5 sek)
Być może, na zupełnie nowych projektach.
Ale pamiętajmy, że pierwsze trzaśnięcie drzwiami robi z mieszkania z rynku pierwotnego mieszkanie z rynku wtórnego.
Może będzie jak z samochodami, że przy wyjeździe z salonu auto traci 30%.
anubis pisze:Glapa pisze:JanuszBiznesu pisze:Polecam słuchać tego co mówią zwykli pośrednicy: youtube.com/watch?v=FZ9mcEU743A a nie pijarowcy
"Na rynku pierwotnym nie spodziewamy spadków, lecz dalszych wzrostów cen" (ostatnie 5 sek)
Być może, na zupełnie nowych projektach.
Ale pamiętajmy, że pierwsze trzaśnięcie drzwiami robi z mieszkania z rynku pierwotnego mieszkanie z rynku wtórnego.
Może będzie jak z samochodami, że przy wyjeździe z salonu auto traci 30%.
SmokWawelski pisze:I znowu wychodzi, ze nie masz pojecia o czym tu piszesz. Mieszkanie gotowe do wejscia, juz zbudowane, gdzie mozesz zobaczyc wszystko na wlasne oczy, minimalizujac ryzyko do zera jedynie rosnie na wartosci, a nie traci. No chyba ze wykonczysz go meblami z olx i Castoramy..jak to twoje, ktore wynajmujesz w Batowicach splacajac czyis kredyt.
anubis pisze:SmokWawelski pisze:I znowu wychodzi, ze nie masz pojecia o czym tu piszesz. Mieszkanie gotowe do wejscia, juz zbudowane, gdzie mozesz zobaczyc wszystko na wlasne oczy, minimalizujac ryzyko do zera jedynie rosnie na wartosci, a nie traci. No chyba ze wykonczysz go meblami z olx i Castoramy..jak to twoje, ktore wynajmujesz w Batowicach splacajac czyis kredyt.
Oczywiście, że traci bo wyposażenie się amortyzuje, budynek również. Pomijając top lokalizacje typu Stare Miasto i Kazimierz to cały obarzanek centrum traci. Weź praktycznie dowolne mieszkanie wybudowane 20 lat temu i porównaj z mieszkaniem w podobnej odległości od płyty rynku, tylko nowego.
Ale moje porównanie do samochodów to lekki trolling, tak.Myślałem, że ktoś to szybko podniesie, ale nie, więc już piszę o co chodzi. Otóż to, że samochody tracą 30% na wyjeździe z salonu to jeden, wielki mit. Jeśli ktoś tak uważa to oświadczam, że kupię takie auto z przebiegiem 20km 30% taniej.
Takich ofert nie ma. Mit wziął się z tego, że 2-3 letnie, poflotowe auta faktycznie są dużo tańsze, ale one są też zajechane i mają duży przebieg.
Wracając do mieszkań to myślę jednak, że za dużą wagę tutaj ludzie przykładają do rynku pierwotnego. Ani jedno Wasze mieszkanie nie jest mieszkaniem z rynku pierwotnego. Wszystkie, co do jednego są z rynku wtórnego i wynika to z prostego faktu, że już je kupiliście od dewelopera. Deweloper ma pewne nieprzekraczalne granice które hamują go przed przecenami. Poniósł koszty, musi wypracować zysk, opłacić pracowników itd. To pomijając nawet chore, krakowskie marże. Rynek wtórny nie ma żadnych takich biznesowych limitów. Można na luzie sprzedawać ze stratą. Jak ktoś sprzedaje mieszkanie, które kupił w 2015 to może sporo opuścić i dalej jest na plus. Dlatego mówi się, że przeceny w pierwszej kolejności dosięgną wtórny.
ziomek_szuka pisze:"Deweloper ma pewne nieprzekraczalne granice" nie zgadzam się deweloperzy tak samo jak reszta uczestników rynku RE jest podatna na straty, kwestia tego, że w 95% przypadków lepiej niż retail kalkulują i mają o wiele większe nakłady na marketing. Oczywiście sięgając wstecz tylko do hossy 2013-2021 ciężko sobie to wyobrazić, ale jak najbardziej deweloperzy mogą znaleźć się w tarapatach i to szybciej niż więszości się wydaję wystarczy spadek zainteresowania kupnem RE, deweloper zarabia tylko w momencie sprzedaży, a do tego trzeba mieć kupujących. Osobiście moje oszczędności są związane pewnie coś jak 80% z nieruchomościami, jednak realnie na to patrząc już teraz jest raczej moment na odwrócenie sentymentu niż kolejne lata wzrostów...
Wróć do „Gdzie i jak kupić mieszkanie w Krakowie forum? Ciekawe w Małopolsce”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 32 gości