Krowodrza Fort Kraków od Matejek - nowa inwestycja na skraju Krowodrzy (opinie na forum)

[Dziadek]

[quote="kilacz12"]Dziadek:
Administrator kasuje posty, których autorzy wyrażają się niekulturalnie, o czym zapewne zostałeś powiadomiony.
Może dla Ciebie nie ma różnicy czy pociąg przejedzie kilka razy dzienne jak było przed remontem torów, czy kilkadziesiąt, co nastąpiło po remoncie.
Ja tą różnicę i wynikające z niej konsekwencje zauważam.
Wystarczy przyjść, posiedzieć, posłuchać i każdy opinię wyrobi sobie sam.[/quote
Co do administratora tego forum się nie wypowiadam.
Co do ciebie... Chodzi mi tylko o to że na pewno tu nie mieszkasz bo się gubisz w zeznaniach. Jak mnie by się nie podobało miejsce w którym mieszkam nie pisał bym o tym publicznie.
Dla mnie Pod Fortem to miejsce praktycznie idealne lepsze by było tylko jeszcze bliżej alej no. Cieszyńska 9 ale mnie nie stać. Więc ja jestem mega zadowolony a tobie polecam albo reklamacje lub sprzedaży oczywiście o ile tu mieszkasz.

[Antek1984]

To powinni zejść z cenami jak pociąg tak istotnie dokucza wszak to istotny mankament tej lokalizacji i mieszkań. Ciekawe jak Fraxbud się zachowa. Budują przede wszystkim na Zachodni wschód. Ale trąbienie i tak się solidnie odczuwa.

[kilacz12]

Jeszcze gwoli ścisłości co do linii kolejowych. W sąsiedztwie są dwie linie, jedna dalsza, która zawsze obsługiwała duży ruch pociągów i oczywiście trzeba było się z tym liczyć. Jest to jednak linia idąca po wiadukcie, więc nie generuje korków i pociągi trąbią tam od czasu do czasu. Gorsza sprawa ma się z linią, która idzie tuż pod oknami i która przecina ulicę Łokietka. Dawniej była to linia towarowa i ruch był ograniczony. Obecnie puścili tam również osobówki i to one odpowiadają za duży wzrost natężenia ruchu, co równa się korki i trąbienie.
Fraxbud jest również przy tym torze, więc trąbienie będzie tak samo dokuczliwe, natomiast nie będzie korka pod oknami.

[kilacz12]

Dziadek:
Jak mnie by się nie podobało miejsce w którym mieszkam nie pisał bym o tym publicznie.

I tu jest cała wiarygodność twoich wypowiedzi
Ludzie się pytają czy przeszkadza hałas, a ty im piszesz, że to super miejsce

Oczywiście masz prawo do własnego zdania, ale nie pouczaj proszę innych ludzi, jakie mają mieć swoje zdanie.

[Perq]

Jeśli ktoś nie słyszy tych pociągów i ich trąbienia w tym bloku, to radzę przebadać słuch. Te pociągi słyszę na Nowej 5 Dzielnicy i bynajmniej nie mówię tutaj o blokach bezposrednio przy torach.

[pozdro]

Z N5D to pojechaleś teraz Ja tam mieszkam i żadnego pociagu nigdy nie slyszalem. Bez jaj. Przecież to zależy od okien. W tym bloku to an 100% mas na poludnie okna to cos slychac, masz okna polnoc to nic nie slyszysz. Na wschod napewno tez nic nie slychac. Na zachod to pewnie zalezy czy od ulicy czy od torow. Żadna wielka filozofia.
Różne usytuowanie mieszkania różny problem. Zreszta to tylko pociag. Co kto woli jeden woli dzieciaki na placu zabaw slychac inny raz na jakis czas sygnal ostrzegawczy pociagu. Dla mnie dyskusja useless

[Dziadek]

Dziadek:
Jak mnie by się nie podobało miejsce w którym mieszkam nie pisał bym o tym publicznie.

I tu jest cała wiarygodność twoich wypowiedzi
Ludzie się pytają czy przeszkadza hałas, a ty im piszesz, że to super miejsce

Oczywiście masz prawo do własnego zdania, ale nie pouczaj proszę innych ludzi, jakie mają mieć swoje zdanie.

Ok. To jest moje zdanie. Ale ja jestem z wykształcenia muzykiem i mam dobry słuch.
Jeśli naprawdę przeszkadzają ci klaksony zaznaczam przy zamkniętych oknach tz. Że masz źle osadzone okna ! Jeśli faktycznie tu mieszkasz zapraszam na kawę i sprawdzimy.

[Perq]

Z N5D to pojechaleś teraz Ja tam mieszkam i żadnego pociagu nigdy nie slyszalem. Bez jaj. Przecież to zależy od okien. W tym bloku to an 100% mas na poludnie okna to cos slychac, masz okna polnoc to nic nie slyszysz. Na wschod napewno tez nic nie slychac. Na zachod to pewnie zalezy czy od ulicy czy od torow. Żadna wielka filozofia.
Różne usytuowanie mieszkania różny problem. Zreszta to tylko pociag. Co kto woli jeden woli dzieciaki na placu zabaw slychac inny raz na jakis czas sygnal ostrzegawczy pociagu. Dla mnie dyskusja useless

Nie, nie pojechałem. Mam aktualnie okna bezpośrednio na Urząd Marszałkowski i słyszę zarówno pociągi jak i ich trąbienie. Nie wiem w którym bloku mieszkasz na Nowej 5 Dzielnicy ale nie wmawiaj mi, że mam omamy słuchowe...

[Antek1984]

No bo nie da się ich nie słyszeć. Okna w drugą stronę świata nic nie dają. Taka prawda.

[Mar G]

zabiorę głos w temacie pociągów jako osoba mieszkająca większość dzieciństwa w podobnej odległości od 3 torowej trasy kolejowej.

nie słyszeć się nie da - to fakt. natomiast umysł stale mieszkającej osoby w takim otoczeniu z czasem "przestaje słyszeć" pewne bodźce. i to nie jest krytyka ich wypowiedzi - faktycznie mogą już nie zwracać uwagi na to. sam to przeżywałem - na szczęście to za mną.

my mieszkając też z czasem nie zwracaliśmy uwagi na te pociągi - nawet otwarte okna z biegiem czasu toleruje się.
jedynie przyjmując gości - zwłaszcza nocujących - mieliśmy o poranku pytania od niewyspanych jak możemy to wytrzymywać na dłuższą metę. a my nie do końca wiedzieliśmy co im tak przeszkadza...

podobnie jest z mieszkającymi przy ruchliwej ulicy czy linii tramwajowej.

Ps. nadchodzą czasy, gdy taka lokalizacja niesie zupełnie inne "niedogodności" niż hałas...