Wiborowcy jak Frankowiecze? Czy będzie można zaskarżyć kredyt złotówkowy oparty o WIBOR

[angelo]

Jak myślicie, niedługo tak samo, jak z Frankowiczami będzie z Wiborowcami? Już słychać głosy, że podobnie, jak biorący kredyty we frankach, także biorący kredyty w złotówkach uważają się za oszukanych. Podnoszą tu np. zapowiedzi prezesa NBPt, który twierdził, że podwyżek stóp procentowych jeszcze długo nie będzie. Jak myślicie, to wybuchnie niedługo, jak jeszcze trochę podniosą stopy procentowe i wzrosną ludziom raty kredytów? Też będzie, że nie wiedzieli, że tak się może stać i będą walczyć o to w sądzie? A może pomoże im państwo? Myślicie, że wiborowcy zasługują na pomoc państwa?

[zaba]

Pewnie tak będzie, jak jeszcze trochę RPP podniesie stopy procentowe i okaże się, że raty zaczną jednak boleć coraz bardziej. A do tego jeszcze budżety domowe obciążone bardziej przez inflację, więc zakredytowani pod kurek, chyba nie mają teraz wesoło. Ale nie wiem czy wiborowcy czy złotówkowicze, to będzie taki sam problem, jak w przypadku kredytów we frankach. Ale wszystko pewnie niedługo się okaże.

[BMX]

Widziałem informacje, że już ruszają pierwsze pozwy w sprawie kredytów złotowych opartych o WIBOR. Niby była jakaś kampania informacyjna, chyba NBP o tym, że stopy mogą wzrosnąć i raty kredytów również, ale to chyba było o wiele za późno, jak już wiadomo było, że rada polityki pieniężnej podniesie stopy procentowe. Inna sprawa, że takie pomysły, jak kredyt bez wkładu własnego, to też nie pomogą w walce z niemądrym zadłużaniem się. Jeżeli ktoś nie był w stanie zebrać wkładu własnego, to czy będzie w stanie spłacać solidnie kredyt nawet przez kilkadziesiąt lat? Myślę, że wiborowcy też będą walczyć o uznanie ich racji.

[luc]

Jeśli władze na to pójdą, to stracę jakąkolwiek nadzieję na to, że tu może być kiedyś normalnie, skoro każdą umowę, nawet umowę kredytu hipotecznego da się podważyć z jakichś mglistych powodów.

[MarcinJ]

Ja tam niespecjalnie wierzę w to, że jakaś pomoc pójdzie specjalna. Frankowicze jednak systemowo nic nie dostali, więc dochodzą swoich racji w sądach. Z wiborowcami może być podobnie.

[Master]

Mnie się wydaje, że jednak biorą kredyt hipoteczny ze zmiennym oprocentowaniem, warto by sobie jednak zdawać sprawę z tego, co się robi, bo nie trzeba być jasnowidzem, żeby przewidzieć, że stopy procentowe wreszcie wzrosną, skoro były na rekordowo niskim poziomie...

[iwan]

Tyle, że w Polsce jeszcze do niedawna oferta kredytów ze stałym oprocentowaniem była raczej uboga, a i teraz to ta stała stopa jest na 5 lat i jednak było do droższe od kredytów ze zmienną (choć pewnie już nie jest). Ludzie brali to, co było dla nich dostępne, banki powinny były też rozsądniej tych kredytów udzielać, ewentualnie ponieść teraz konsekwencje za niedoszacowanie ryzyka, bo jednak tam, to powinni sobie z tego zdawać sprawę, a nie tak, że winni sobie sami wiborowcy / złtówkowicze, bo zakredytowali się nadmiernie.

[voyager]

A ja obstawiam, że za chwilę znajdą się tacy, którzy zaczną testować system w zakresie tego, czy można unieważnić kredyt w złotówkach tak samo, jak kredyt frankowy. Jeżeli mało jest do zaryzykowania, a do wyjęcia całkiem dużo, to pewnie ludzie będą próbować i tego. Tym bardziej, że wybiorowcy dostali już przykład frankowiczów.

[luc]

Widziałem gdzieś prognozy, że wysokość stóp procentowych do końca 2022 roku, to może być nawet 7,5% - 8%, więc całkiem sporo mogłyby jeszcze wzrosnąć. Gorzej, że inflacja jakoś nie chce spadać za bardzo, tylko ciągle trzyma się wysoko. Oprocentowanie lokat w bankach też jakoś nie chce specjalnie rosnąć. Ciekawe czy to wszystko doprowadzi do tego, że ludzie z kredytami złotówkowymi opartymi o WIBOR zaczną mieć problemy z ich spłatą. Nie zazdroszczę.

Z drugiej strony znam trochę osób, które zaszyły się na kredyt ze stałym oprocentowaniem, w okolicach 3% czy lekko poniżej. Oni są w całkiem dobrej sytuacji, choć jak brali, to ich kredyt był droższy niż te oparte w WIBOR, a jednak podjęli się poniesienia wyższego kosztu. Fakt, że to tylko na 5 lat, ale przez ten czas sporo może się zmienić, sporo też można spłacić.

[neo]

Jak widać, że już się zaczyna, złotówkowicze / wiborowcy już w sądach z pozwami, znając życie, to okaże się, że sądy też zaczną te kredyty unieważniać, uznawać za nielegalne. Choć teoretycznie, każdy wiedział, co podpisuje.

Nadchodzą złotówkowicze. Pierwsze pozwy w sprawie unieważnienia kredytów są już w sądach

wyborcza.pl/duzyformat/7,127290,28891969,nadchodza-zlotowkowicze-pierwsze-pozwy-w-sprawie-uniewaznienia.html

Choć chyba próbuje się tu podważyć WIBOR i to, że ustalają go sobie same banki, a dla nich jest korzystne, żeby podnosić oprocentowanie kredytów.