Wodna 34 Kraków od Activ Investment - opinie o inwestycji na forum

[Okoniak95]

Czytam już forum od jakiegoś czasu, jestem na budowie co 2 tygodnie. Jeśli faktycznie jest problem z prądem to co wy na to, żeby się złożyć na agregat prądotwórczy z Castoramy i poprosić developera na udostępnienie mieszkań dla naszych robotników? Oczywiście do czasu podłączenia Tauronu

[BeataD]

Ja sie wogole nie znam, ale jak dla mnie to Activ powinien udostepnic prad budowlany np. przez miesiac dla mieszkancow w ramach rekompensaty lub w jakis inny sposob pomoc inwestorom rozpoczac prace wykonczeniowe ( moze udostepnic agregaty, lub poddac inne pomysly, przeziec oni wiedza najlepiej co mozna w tej sytuacji zrobic. Ale wymaga to szczypty dobrej woli wykonawcy.
Ostatecznie: czy nie mozna zmienic dostawcy pradu?

[projekty1]

Dzis rozmawialam z kierownikiem budowy. Rozpoczecie przebudowy drogi nastapi za tydzien. Plan jest taki ze skoncza wszystkie prace budowlane do konca listopada.
Kierownik mowi, ze Tauron nie wywiazal sie jeszcze z umowy przylacza pradu do budynku, co mialo nastapic w uwaga... 2019 roku i podobno walcza caly czas za Tauronem.
Samo przylaczenie pradu trwa okolo 2 tygodni (budynek ma tylko prad budowlany i nie mozna podpisac umow indywidualnych).
Pan kierownik mowil, ze podobno kolo Lipskiej jest jakas inwestycja ktora jest ukonczona i czeka na prad od Taurona juz 8 miesiecy po ukonczeniu prac budowlanych i zaden wlasciciel nie moze odebrac mieszkania, oraz ze nie wiadomo czy przylacz nastapi u nas za miesiac, dwa,czy pol roku...
Swoja droga zastanawiam sie jak ciezko i zazarcie walcza od ponad 3 lat z wywiazania sie z umowy...
Fajnie podsumowali dewelopera panowie robotnicy ktorych spotkalam na budowie: Pani, my juz wiele budow z nimi zrobilismy, i jak chodzi o oddawanie mieszkan to jest masakra z ta firma.

Moze ktos ma jakies info od Taurona w czym lezy problem?
Ta dezinformacja i komunikacja od Activ jest bardzo nieprofesjonalna.

Czytam uwagi odnośnie prądu. I tytułem wyjaśnienia chciałam napisać, że proces przyłączania składa się z kilku etapów:

1. Określenie przez TAURON na wniosek dewelopera warunków technicznych przyłączenia (złożenie odpowiedniego wniosku z załącznikami)

2. Uzyskanie warunków przyłączenia (dla grupy przyłączeniowej w której są bloki mieszkalne to jest 30 dni, warunki ważne są przez dwa lata)

3. Zawarcie umowy o przyłączenie (powinna być zawarta jak najszybciej żeby nie skończyła się ważność warunków przyłączeniowych (jak wyżej max 2 lata. Od podpisania przez Strony umowy biegnie czas na realizację przyłączenia.)

4. Wniesienie opłaty przyłączeniowej.

5. Realizacja przyłączenia:
TAURON wykonuje przyłącze, robi odbiór technicznego i wystawia fakturę z tytułu opłaty za przyłączenie w wysokości zależnej od wnioskowanej mocy i długości przyłącza. Od tego momentu TAURON ma techniczną możliwość dostarczania energii.

Pytanie z którym elementem deweloper ma problem z TAURONEM?

TAURON działa zgodnie z przepisami prawa energetycznego i najprawdopodobniej to deweloper z czymś zalega i nie dopełnił formalności dlatego podłączenie się opóźnia. Podejrzewam że z punktem 2 (za późno podpisana umowa i nieważne warunki techniczne - trzeba było od nowa występować). Szczegółowa data przyłączenia powinna być zawarta w umowie, którą deweloper ma zawartą z TAURON. Ze szczegółową procedurą przyłączeniową dla tzw. nowego przyłącza można zapoznać się tutaj https://www.tauron-dystrybucja.pl/przyl ... lolokalowy Dla bloku mieszkalnego jest to tzw. IV grupa przyłączeniowa i TAURON na wydanie warunków przyłączenia dla tej grupy ma 30 dni.

Sam proces przyłączenia do sieci niskiego napięcia trwa od kilku do kilkunastu miesięcy. Zależy on od indywidualnych uwarunkowań - terminów uzyskania zgód odpowiednich urzędów, ewentualnej konieczności rozbudowy sieci dystrybucyjnej. Tutaj mamy do czynienia z terenem mało zurbanizowanym co może powodować wydłużenie czasu dlatego w przypadku planowania tej inwestycji deweloper powinien był dokładnie przeanalizować harmonogram realizacji swojego obiektu, czego niestety nie zrobił. Dla takich obszarów przyłączenie może być realizowane etapowo.

[projekty1]

Ja sie wogole nie znam, ale jak dla mnie to Activ powinien udostepnic prad budowlany np. przez miesiac dla mieszkancow w ramach rekompensaty lub w jakis inny sposob pomoc inwestorom rozpoczac prace wykonczeniowe ( moze udostepnic agregaty, lub poddac inne pomysly, przeziec oni wiedza najlepiej co mozna w tej sytuacji zrobic. Ale wymaga to szczypty dobrej woli wykonawcy.
Ostatecznie: czy nie mozna zmienic dostawcy pradu?

Tytułem wyjaśnienia - jeśli chodzi o prąd jest coś takiego jak sprzedawca i dystrybutor. Można zmienić sprzedawcę, NIE MOŻNA zmienić dystrybutora. Sprzedawca sprzedaje, dystrybutor dostarcza (jest właścicielem całej infrastruktury przyłączeniowej) Na terenie Krakowa mamy tylko jednego dystrybutora, którym jest TAURON i niestety nie jesteśmy w stanie go zmienić na nic innego, bo nie ma żadnej innej alternatywy na naszym terenie.

Jak ACTIV udostępni plac budowy, to kto zapłaci za zużyty prąd - umowa jest na dewelopera a dla niego to są koszty. Druga sprawa udostępnianie budynku przed oficjalnym dopuszczeniem do użytkowania, to wielkie ryzyko, również z powodu BHP, którego żaden deweloper się nie podejmie i tu go trzeba zrozumieć. Bo jak wpuścić do mieszkania przed oficjalnym spisaniem protokołu odbioru, a co jak coś zniszczy lokator albo jego ekipa w tym mieszkaniu - kto za to weźmie odpowiedzialność i za to zapłaci? To są absolutnie niewykonalne rzeczy nie z uwagi na złą wole dewelopera ale z uwagi na obowiązujące przepisy budowlane.

[projekty1]

Czytam już forum od jakiegoś czasu, jestem na budowie co 2 tygodnie. Jeśli faktycznie jest problem z prądem to co wy na to, żeby się złożyć na agregat prądotwórczy z Castoramy i poprosić developera na udostępnienie mieszkań dla naszych robotników? Oczywiście do czasu podłączenia Tauronu

Deweloper nikogo nie wpuści na nieoddany do użytkowania obiekt. Możesz próbować dokonać odbioru przedwstępnego i spisać protokół z tego, ale jak znajdziesz jakieś usterki w swoim mieszkaniu i wejdzie tam Twoja ekipa remontowa, to zapomnij że deweloper je usunie, szczególnie ten deweloper, bo powie że zrobiła to Twoja ekipa. Taki protokół (nieoficjalny) jest nic nie warty i nie będziesz w stanie w oparciu o niego nic wyegzekwować. Tylko oficjalny odbiór daje Ci taką gwarancję.

Poza tym i tak tam nie będziesz w stanie zamieszkać, dopóki nie nastąpi oficjalny odbiór, bo to w dalszym ciągu będzie traktowane jako plac budowy.

[BeataD]

Kupilismy "produkt" ktorego byc moze nie otrzymamy na czas. To nie my powinnismy sie glowkowac jak rozwiazac ten problem i zrobic tak zeby wszystkim bylo w miare na reke.
To deweloper jest zobowiazany wobec swoich klientow do wywiazania sie z umowy oraz rzetelnej informacji.

Tak jak pisalam, jezeli nie zdaza wywiazac sie z umowy to powinni wyjsc do nas z jakas propozycja, ktora byc moze wiaze sie z kosztamu dla nich. Sorry, ale kazdy z nas placi z kazdy miesiac obsowy, nie z naszej winy. Wystarczy pomnozyc liczbe nieszkan w bloku razy np. 2000 za wynajem. Wiec jakby nawet mieli nam za miesiac za prad placic to to i tak nic w porownaniu do tego co my tracimy.

[projekty1]

Kupilismy "produkt" ktorego byc moze nie otrzymamy na czas. To nie my powinnismy sie glowkowac jak rozwiazac ten problem i zrobic tak zeby wszystkim bylo w miare na reke.
To deweloper jest zobowiazany wobec swoich klientow do wywiazania sie z umowy oraz rzetelnej informacji.

Tak jak pisalam, jezeli nie zdaza wywiazac sie z umowy to powinni wyjsc do nas z jakas propozycja, ktora byc moze wiaze sie z kosztamu dla nich. Sorry, ale kazdy z nas placi z kazdy miesiac obsowy, nie z naszej winy. Wystarczy pomnozyc liczbe nieszkan w bloku razy np. 2000 za wynajem. Wiec jakby nawet mieli nam za miesiac za prad placic to to i tak nic w porownaniu do tego co my tracimy.

Oczywiście pełna zgoda co do tego, że każdy dzień opóźnienia powoduje dodatkowe koszty po stronie nabywców. Raz wynajem (jeśli ktoś wynajmuje), dwa kredyty (jeśli ktoś finansuje zakup z kredytu). I tu padło kluczowe stwierdzenie UMOWA i to w niej trzeba szukać furtek. Na inne rozwiązania bym nie liczyła. Tylko kary finansowe za opóźnienie i uszczuplenie budżetu dewelopera może realnie spowodować, że coś się ruszy. Póki co opóźnienia oficjalnie nie ma, bo listopad się nie skończył. Zostało 1,5 miesiąca do terminowego oddania inwestycji i dopóki deweloper nie spóźni się choćby o jeden dzień z odbiorem raczej trudno będzie coś zdziałać. Póki co działa w terminie, choć niezgodnie z przyjętym harmonogramem prac i ten możemy kwestionować, bo jest elementem umowy. Niestety trzeba czekać do 30.11 na jego ruch. Zobaczymy jak się zachowa. W tzw. międzyczasie nękać go telefonami i mailami. Potem skorzystać z tego zapisu w umowie i po prostu wyegzekwować swoje pieniądze:

"Strony postanawiają, że w przypadku opóźnienia Dewelopera z zawarciem umowy przenoszącej własność, w terminie określonym w ust. II powyżej, Nabywca uprawniony będzie do naliczenia kary umownej za okres opóźnienia w wysokości równej sumie odsetek ustawowych za opóźnienie liczonych od Ceny za każdy dzień opóźnienia, z wyjątkiem sytuacji, w których opóźnienia Dewelopera wynikać będzie z przyczyn leżących wyłącznie po stronie Nabywcy (w sytuacji niewykonania lub nieprawidłowego wykonania zobowiązań Nabywcy, wynikających z Umowy). Ponadto Strony postanawiają, że kara umowna płatana będzie w terminie 14 dni od otrzymania przez Dewelopera pisemnego wezwania na rachunek Nabywcy, wskazany w tym wezwaniu."

Czy jest tu jakiś prawnik, który mógłby rozeznać temat i wytłumaczyć jak i ile można wycisnąć z tego zapisu?

[TomaszWer]

Niestety taka jest rzeczywistość, że deweloper nie jest specjalnie zainteresowany, abyśmy byli odpowiednio poinformowani na temat postępów prac.W przypadku niewywiązania się przez niego z umowy - możemy próbować egzekwować określone w niej kary za opóźnienia lub po upłynięciu określonego czasu, odstąpić od umowy. Na ten moment możemy jedynie wywierać presję poprzez próby kontaktu, ale sądzę, że niewiele to zmieni. Sam znajduję się w sytuacji, w której wynajmuję mieszkanie i jednocześnie płacę pełną potężną ratę za kredyt hipoteczny.

To bardzo nieprofesjonalne z jego strony, traci na tym wizerunkowo i nikt z nas jego kolejnych inwestycji raczej nikomu nie poleci. Na ten moment nie możemy zrobić nic poza kontaktowaniem się z przedstawicielami dewelopera, ewentualnie urzędem miasta w sprawie drogi lub Tauronem w sprawie podłączenia (by dowiedzieć się, jak sytuacja wygląda z ich strony)


Wczoraj byłem zobaczyć postęp prac na budowie i:
- prace trwały po godzinie 16:00 co było dla mnie zaskoczeniem, zwykle po 16:00 nic tam się nie działo
- układana jest kostka na miejscach parkingowych, to dobry znak - szalonych postępów nie widać, ale coś się dzieje
- droga wygląda na uporządkowaną - został jeden otwarty wykop - może faktycznie wkrótce tam coś ruszy

Od znajomej z innej grupy dostałem też informację, że przedstawiciel dewelopera przekazał jej iż "wykonanie przyłącza przez Tauron powiązane jest z przebudową ul. Wodnej i zostanie zakończone na przełomie Listopada oraz Grudnia" - jeśli to faktycznie prawda, że te dwie kwestie są ze sobą powiązane, to dobra wiadomość - o ile remont tej drogi w końcu ruszy.

Poniżej trzy poglądowe fotki na drogę i postep prac:

3.jpg (194.04 KiB) Przejrzano 3512 razy

6.jpg (185.07 KiB) Przejrzano 3512 razy

9.jpg (190.92 KiB) Przejrzano 3512 razy

[gajdzik94]

Pisalem na grupie lecz wrzucam tez info dodatkowo tutaj dla tych ktorzy jeszcze do grupki nie dolaczyli- dzisiaj dostalem informacje, iz zakonczenie prac szacowane jest na koniec listopada/poczatek grudnia a potem 1.5-2 miesiace na uzyskanie pozwolen takze w najlepszym scenariuszu odbiory w lutym.
Mysle, ze powinnismy sie zaczac bardzo powaznie interesowac jak wyglada w praktyce zapis w naszej umowie swiadczacy o karze umownej, ktora nalezy sie nam za kazdy dzien opoznienia.

[projekty1]

"gajdzik94" o jakiej grupie myślisz? Wrzuć linka

Na forum nie można linkować do innych miejsc/stron - tego typu reklama jest zabroniona a posty edytowane lub usuwane. Dostałem kiedyś za cos takiego ostrzeżenie. Trochę tego nie rozumiem, bo nie zamierzam rezygnować z dyskusji w tym temacie tylko dlatego, że przyszli mieszkańcy chcą mieć kontakt ze sobą również gdzieś indziej.

Nie wiem jakimi prawami rządzi się to forum, ale zauważałam że są 2 tematy;
1) Nowe inwestycje mieszkaniowe w Krakowie - bloki, apartamentowce, domy https://budujesie.pl/viewforum.php?f=5 (i my na tym właśnie piszemy), oraz
2) Fora mieszkańców nowych osiedli w Krakowie i Małopolsce https://budujesie.pl/viewforum.php?f=15 i myślałam, że może tu został założony nowy Wątek o nazwie "Wodna 34 - forum mieszkańców osiedla" lub "Mieszkańcy Wodna 34"

Na przykładzie innych inwestycji widzę, że tak to działa i ludzie wymieniają się informacjami na temat problemów osiedlowych nawet długo po odbiorach. Może warto coś takiego aktywować?