Gdzie kupić mieszkanie w Krakowie w 2023 r. / opinie na forum

[realista]

Witam,
w pierwszym półroczu przeprowadzam się na stałe do Krakowa. Szukam mieszkania dwupokojowego w nowym budownictwie (powiedzmy po 2015 r.) lub w stanie deweloperskim. Generalnie kluczowe dla mnie kwestie to:
- bardzo dobra komunikacja (dobry dostęp do tramwaju jak i autobusu),
- bliskość biurowców, ew. uczelni (powiedzmy max 15 minut by się dostać do nich z mieszkania), ponieważ planuję podjąć pracę w którymś z nich, a w każdym potrzebują ludzi od IT,
- żeby nie były to peryferia Krakowa otoczone domkami jednorodzinnymi z PRL, gdzie blok nijak nie pasuje,
- fajnie jakby w okolicy były 'wszystkie' usługi,
- miło gdyby w okolicy były (nie dzikie) tereny zielone.
- pewnie za kilka lat powiększy się rodzina, więc mieszkanie będzie na wynajem, dobrze gdyby było pod tym kontem

Będę wdzięczny za wszelkie propozycje, rejon Krakowa nie ma znaczenia, tylko powyższe kryteria. Co do ceny to nie patrzę na stawkę za metr tylko w odniesieniu do podobnych ofert w podobnych lokalizacjach standardzie itp.

[asander]

Witam,
w pierwszym półroczu przeprowadzam się na stałe do Krakowa. Szukam mieszkania dwupokojowego w nowym budownictwie (powiedzmy po 2015 r.) lub w stanie deweloperskim. Generalnie kluczowe dla mnie kwestie to:
- bardzo dobra komunikacja (dobry dostęp do tramwaju jak i autobusu),
- bliskość biurowców, ew. uczelni (powiedzmy max 15 minut by się dostać do nich z mieszkania), ponieważ planuję podjąć pracę w którymś z nich, a w każdym potrzebują ludzi od IT,
- żeby nie były to peryferia Krakowa otoczone domkami jednorodzinnymi z PRL, gdzie blok nijak nie pasuje,
- fajnie jakby w okolicy były 'wszystkie' usługi,
- miło gdyby w okolicy były (nie dzikie) tereny zielone.
- pewnie za kilka lat powiększy się rodzina, więc mieszkanie będzie na wynajem, dobrze gdyby było pod tym kontem

Będę wdzięczny za wszelkie propozycje, rejon Krakowa nie ma znaczenia, tylko powyższe kryteria. Co do ceny to nie patrzę na stawkę za metr tylko w odniesieniu do podobnych ofert w podobnych lokalizacjach standardzie itp.

Z Twoich innych postów, a zamieściłeś ich już 20, wynika, że dobrze znasz Kraków, udzielasz porad gdzie warto, a gdzie nie warto mieszkać, a nawet jak napisałeś od 7 lat mieszkasz w Płaszowie! Po co więc zamieszczasz takie posty? I jeszcze nie ważna dla Ciebie cena. Kup więc na Rynku Głównym albo przy Plantach, wszystkie kryteria będziesz miał spełnione, biurowiec masz przy Galerii Krakowskiej.

[Kaczka]

Witam,
w pierwszym półroczu przeprowadzam się na stałe do Krakowa. Szukam mieszkania dwupokojowego w nowym budownictwie (powiedzmy po 2015 r.) lub w stanie deweloperskim. Generalnie kluczowe dla mnie kwestie to:
- bardzo dobra komunikacja (dobry dostęp do tramwaju jak i autobusu),
- bliskość biurowców, ew. uczelni (powiedzmy max 15 minut by się dostać do nich z mieszkania), ponieważ planuję podjąć pracę w którymś z nich, a w każdym potrzebują ludzi od IT,
- żeby nie były to peryferia Krakowa otoczone domkami jednorodzinnymi z PRL, gdzie blok nijak nie pasuje,
- fajnie jakby w okolicy były 'wszystkie' usługi,
- miło gdyby w okolicy były (nie dzikie) tereny zielone.
- pewnie za kilka lat powiększy się rodzina, więc mieszkanie będzie na wynajem, dobrze gdyby było pod tym kontem

Będę wdzięczny za wszelkie propozycje, rejon Krakowa nie ma znaczenia, tylko powyższe kryteria. Co do ceny to nie patrzę na stawkę za metr tylko w odniesieniu do podobnych ofert w podobnych lokalizacjach standardzie itp.

Z Twoich innych postów, a zamieściłeś ich już 20, wynika, że dobrze znasz Kraków, udzielasz porad gdzie warto, a gdzie nie warto mieszkać, a nawet jak napisałeś od 7 lat mieszkasz w Płaszowie! Po co więc zamieszczasz takie posty? I jeszcze nie ważna dla Ciebie cena. Kup więc na Rynku Głównym albo przy Plantach, wszystkie kryteria będziesz miał spełnione, biurowiec masz przy Galerii Krakowskiej.

A czy powinno byc blisko rowniez do zoo ?

[iti]

Warto chyba rozejrzeć się w okolicach Grzegórzek, choć tam ostatnio ceny mocno odjechane. Nieco dalej, ale też nieźle to Prądnik Czerwony, nieco dalej od centrum Czyżyny (zwłaszcza północna część dzielnicy), może też skraj osiedla Oświecenia. Piszę głównie o okolicach, które znam, więc o drugiej stronie miasta niespecjalnie się wypowiem.

[realista]

zdublowany post

[realista]

Z Twoich innych postów, a zamieściłeś ich już 20, wynika, że dobrze znasz Kraków

Dokładnie, całe 20 postów, to świadczyć musi o doskonałej znajomości rynku nieruchomości i jak ktoś z taką ilością postów śmiał zadać pytanie na forum. Strach pisać cokolwiek nieeskperckiego czy mającego znamiona pytania przez osoby co mają 2000 postów.

udzielasz porad gdzie warto, a gdzie nie warto mieszkać, a nawet jak napisałeś od 7 lat mieszkasz w Płaszowie

Wypowiadałem się na temat inwestycji (całe 3-4 jak mniemam), które są mi znajome lub w których mieszkałem/mieszkam i jak możesz wydedukować Płaszów nie spełnia kryteriów mieszkania, które nie chcę wynajmować, a kupić dla siebie.

Po co więc zamieszczasz takie posty?

Takie, tzn. jakie?

I jeszcze nie ważna dla Ciebie cena. Kup więc na Rynku Głównym albo przy Plantach, wszystkie kryteria będziesz miał spełnione, biurowiec masz przy Galerii Krakowskiej.

Chciałbym się dowiedzieć (a może nie, bo zaśmiecisz kolejny temat), gdzie wyczytałeś, że cena nie jest dla mnie ważna. Jak w przypadku poprzednich zdań czytanie nie koreluje ze zrozumieniem, dlatego nie tłumacz proszę. A które to nowe bloki są przy tym Rynku Głównym i Plantach?

A czy powinno byc blisko rowniez do zoo ?

W jakim celu skoro małp dookoła pełno wszędzie?

Warto chyba rozejrzeć się w okolicach Grzegórzek, choć tam ostatnio ceny mocno odjechane. Nieco dalej, ale też nieźle to Prądnik Czerwony, nieco dalej od centrum Czyżyny (zwłaszcza północna część dzielnicy), może też skraj osiedla Oświecenia. Piszę głównie o okolicach, które znam, więc o drugiej stronie miasta niespecjalnie się wypowiem.

W weekend przejeżdżałem w okolicy parku wodnego, te rejony mi się podobają, ale tam nowe osiedle kojarzę tylko od Caba na Lublańskiej i nie pasuje mi to bezpośrednie sąsiedztwo dwupasmówki za ekranami dźwiękochłonnymi. Może coś ominąłem?
Jeśli możesz podawaj konkretne nazwy inwestycji, to wtedy będę w stanie sobie ocenić, a wbrew wyobrażeniu niektórych powyżej pytający nie ma wiedzy o setkach rozpoczętych w ostatnich latach budów w Krakowie. Myślałem też o Bochomolca II etap od Bryksy, ale podobno słaba jakość tego dewelopera i ten drugi etap będzie zamknięty 'klamrą' torów tramwajowych.

[iti]

Warto chyba rozejrzeć się w okolicach Grzegórzek, choć tam ostatnio ceny mocno odjechane. Nieco dalej, ale też nieźle to Prądnik Czerwony, nieco dalej od centrum Czyżyny (zwłaszcza północna część dzielnicy), może też skraj osiedla Oświecenia. Piszę głównie o okolicach, które znam, więc o drugiej stronie miasta niespecjalnie się wypowiem.

W weekend przejeżdżałem w okolicy parku wodnego, te rejony mi się podobają, ale tam nowe osiedle kojarzę tylko od Caba na Lublańskiej i nie pasuje mi to bezpośrednie sąsiedztwo dwupasmówki za ekranami dźwiękochłonnymi. Może coś ominąłem?
Jeśli możesz podawaj konkretne nazwy inwestycji, to wtedy będę w stanie sobie ocenić, a wbrew wyobrażeniu niektórych powyżej pytający nie ma wiedzy o setkach rozpoczętych w ostatnich latach budów w Krakowie.

Myślałem np. o inwestycji Domosfera etap II, właśnie niedaleko Parku Wodnego, ale działem, że w temacie tej inwestycji już się wypowiadałeś dosyć krytycznie w jej wątku. Zresztą o pierwszym etapie os. Domosfera też sporo napisano w tym wątku, i nie była to tylko pozytywna opinia. Do tego faktycznie tą działkę będzie z dwóch stron otaczał tramwaj, a tramwajowe zakręty lubią być uciążliwe.

[asander]

Z Twoich innych postów, a zamieściłeś ich już 20, wynika, że dobrze znasz Kraków

Dokładnie, całe 20 postów, to świadczyć musi o doskonałej znajomości rynku nieruchomości i jak ktoś z taką ilością postów śmiał zadać pytanie na forum. Strach pisać cokolwiek nieeskperckiego czy mającego znamiona pytania przez osoby co mają 2000 postów.

udzielasz porad gdzie warto, a gdzie nie warto mieszkać, a nawet jak napisałeś od 7 lat mieszkasz w Płaszowie

Wypowiadałem się na temat inwestycji (całe 3-4 jak mniemam), które są mi znajome lub w których mieszkałem/mieszkam i jak możesz wydedukować Płaszów nie spełnia kryteriów mieszkania, które nie chcę wynajmować, a kupić dla siebie.

Po co więc zamieszczasz takie posty?

Takie, tzn. jakie?

I jeszcze nie ważna dla Ciebie cena. Kup więc na Rynku Głównym albo przy Plantach, wszystkie kryteria będziesz miał spełnione, biurowiec masz przy Galerii Krakowskiej.

Chciałbym się dowiedzieć (a może nie, bo zaśmiecisz kolejny temat), gdzie wyczytałeś, że cena nie jest dla mnie ważna. Jak w przypadku poprzednich zdań czytanie nie koreluje ze zrozumieniem, dlatego nie tłumacz proszę. A które to nowe bloki są przy tym Rynku Głównym i Plantach?

A czy powinno byc blisko rowniez do zoo ?

W jakim celu skoro małp dookoła pełno wszędzie?

Haha, no z tym ostatnim to masz 100% racji.

Nie no luzik, bez spiny.

Kupiłem mieszkanie na Płaszowie, Saska Blu, etap 3, nie wiem czy dla siebie czy na wynajem, pomieszkam trochę, wtedy zdecyduję, lokalizacja mi pasowała, bo blisko tramwaj, blisko (ale nie za blisko) Bagry, dojazd do centrum ekspresowo, blisko rowerem na Bulwary nad Wisłą, blisko dworzec PKP jak ktoś potrzebuje, obok powstają biurowce, cena wysoka ale jeszcze była akceptowalna. Czy to się okaże z perspektywy czasu dobra decyzja to się okaże. Obecnie mam przekonanie, że dobrze zrobiłem, na duże spadki nie liczę, gotówki się pozbyłem, skupiam się teraz na czymś innym, a nie stresuję poszukiwaniem mieszkania w takich porypanych czasach. Życzę również udanych poszukiwań.

[realista]

Kupiłem mieszkanie na Płaszowie, Saska Blu, etap 3, nie wiem czy dla siebie czy na wynajem, pomieszkam trochę, wtedy zdecyduję, lokalizacja mi pasowała, bo blisko tramwaj, blisko (ale nie za blisko) Bagry, dojazd do centrum ekspresowo, blisko rowerem na Bulwary nad Wisłą, blisko dworzec PKP jak ktoś potrzebuje, obok powstają biurowce, cena wysoka ale jeszcze była akceptowalna. Czy to się okaże z perspektywy czasu dobra decyzja to się okaże. Obecnie mam przekonanie, że dobrze zrobiłem, na duże spadki nie liczę, gotówki się pozbyłem, skupiam się teraz na czymś innym, a nie stresuję poszukiwaniem mieszkania w takich porypanych czasach. Życzę również udanych poszukiwań.

Nominalnie na pewno nie stracą, tym bardziej, że obok po drugiej stronie drogi powstaje ogromny biurowiec, jednak w mojej świadomości Płaszów kojarzy mi się z terenem (po)przemysłowym (głownie ze względu na zakłady wzdłuż Śliwiaka, Rybitwy itd.) stąd ja szukam czegoś w innych rejonach.

Jeśli ktoś ma propozycje/sugestie konkretnych inwestycji będę wdzięczny.

[asander]

Kupiłem mieszkanie na Płaszowie, Saska Blu, etap 3, nie wiem czy dla siebie czy na wynajem, pomieszkam trochę, wtedy zdecyduję, lokalizacja mi pasowała, bo blisko tramwaj, blisko (ale nie za blisko) Bagry, dojazd do centrum ekspresowo, blisko rowerem na Bulwary nad Wisłą, blisko dworzec PKP jak ktoś potrzebuje, obok powstają biurowce, cena wysoka ale jeszcze była akceptowalna. Czy to się okaże z perspektywy czasu dobra decyzja to się okaże. Obecnie mam przekonanie, że dobrze zrobiłem, na duże spadki nie liczę, gotówki się pozbyłem, skupiam się teraz na czymś innym, a nie stresuję poszukiwaniem mieszkania w takich porypanych czasach. Życzę również udanych poszukiwań.

Nominalnie na pewno nie stracą, tym bardziej, że obok po drugiej stronie drogi powstaje ogromny biurowiec, jednak w mojej świadomości Płaszów kojarzy mi się z terenem (po)przemysłowym (głownie ze względu na zakłady wzdłuż Śliwiaka, Rybitwy itd.) stąd ja szukam czegoś w innych rejonach.

Jeśli ktoś ma propozycje/sugestie konkretnych inwestycji będę wdzięczny.

Tak jest dziś, ale z perspektywy kilku dekad kiedy powstanie Nowe Miasto, Płaszów i Rybitwy mogą być bardzo hot Ale to już raczej na naszej emeryturze. Wtedy mieszkanko się opyli i pojedzie pić wino na Majorkę Hehe, pożyjemy zobaczymy.