Zerknęłam na plany i.... kuriozum.
To mieszkanie gdzie powierzchnia jest AŻ 136m2. Wow. Robi wrażenie.... dopóki nie spojrzy się na plan. 50m2 to salon z aneksem, do tego malutki pokój na szalone 8m2 i sypialnia 12m2. I tyle. Gdzie reszta powierzchni? Antresola

Czyli Albo nie masz dzieci albo masz tylko jedno... Bo robienie pełnoprawnego pokoju do spania na antresoli to tak nie bardzo.... Bawialnia - ok. Gabinet/pracownia - ok. Ale nie sypialnia. Chociaż już widziałam różne kurioza u znajomych....
Mniejsze mieszkanie, czyli 121m2 już lepsze, bo mamy 4 sypialnie. Co prawda nie ogromne, no ale jednak są to cztery osobne pokoje.
To najmniejsze jednopoziomowe mieszkanie też ok, chociaż rozkładem przypomina mi gotowiec pod wynajem. Ale to może tylko moje skojarzenia. Tylko jakoś tak dziwnie wygląda ten garaż i taki długi korytarz (?) od niego do wejścia? Nie ogarniam tego na planie.
Na uwagę jeszcze zasługują ciut małe ogródki ale w sumie większe mieszkania mają jeszcze balkony jeśli dobrze pamiętam.