Malborska 29 Kraków - deweloper Budomat - opinie na forum

[Wiljer]

Z tym prezesem na urlopie to jest niezła komedia xD to samo było przy waloryzacji. Dwa kluczowe momenty gdzie ludzie mają dziesiątki pytań i wątpliwości, a prezesa nie ma i elo możecie sobie pisać.

[pawmat]

Najlepszy moment na urlop! Po co chodzić na urlop jak pracy nie ma xD

[mateusz]

Z tym prezesem na urlopie to jest niezła komedia xD to samo było przy waloryzacji. Dwa kluczowe momenty gdzie ludzie mają dziesiątki pytań i wątpliwości, a prezesa nie ma i elo możecie sobie pisać.

Gra na czas. Prezes ma zawsze urlop

[keram]

Mnie mówiono że zarząd wróci w ubiegły poniedziałek.
To chyba coś się przedłuża.
Albo zarząd wrócił ale bez prezesa nic nie mogą zdecydować.

Albo po prostu grają na zwłokę by ktoś się rozmyślił.

[pawmat]

Według mnie tu nie ma czego przedłużać. Jeśli wysłałeś pismo albo maila, że uznajesz ten punkt za niezgodny z prawem, a oni dalej będą chcieli podpisać tą umowę, to jest spełniony warunek: " Nie uzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu."

I jak dla mnie jak komuś się bardzo pali, to może podpisywać, bo i tak: " Postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nie uzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne)." oraz "Jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie."

Więc według mnie, można podpisać tą umowę, a potem wysłać im przedsądowe wezwanie do zapłaty, bo ten punkt i tak jest nieważny z punktu widzenia Kodeksu Cywilnego. Tutaj jedyny kruczek jest taki, że nie mogą mieć nas nas haka w postaci maila, że tak: "umowa jest spoko". Bo wtedy wkracza punkt: "Ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje.". Wtedy raczej nie ma szans.

No i drugi problem jest taki, że jak nie będą chcieli zapłacić, to trzeba będzie iść do sądu. Ale jak nie będą chcieli zapłacić i będą odwlekać w nieskończoność przeniesienie własności, to i tak trzeba iść do sądu, po zastępcze oświadczenie woli.

[Korep321]

Wiecie czemu domofon w Klatce B nie działa?

[mateusz]

Według mnie tu nie ma czego przedłużać. Jeśli wysłałeś pismo albo maila, że uznajesz ten punkt za niezgodny z prawem, a oni dalej będą chcieli podpisać tą umowę, to jest spełniony warunek: " Nie uzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu."

I jak dla mnie jak komuś się bardzo pali, to może podpisywać, bo i tak: " Postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nie uzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne)." oraz "Jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie."

Więc według mnie, można podpisać tą umowę, a potem wysłać im przedsądowe wezwanie do zapłaty, bo ten punkt i tak jest nieważny z punktu widzenia Kodeksu Cywilnego. Tutaj jedyny kruczek jest taki, że nie mogą mieć nas nas haka w postaci maila, że tak: "umowa jest spoko". Bo wtedy wkracza punkt: "Ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje.". Wtedy raczej nie ma szans.

No i drugi problem jest taki, że jak nie będą chcieli zapłacić, to trzeba będzie iść do sądu. Ale jak nie będą chcieli zapłacić i będą odwlekać w nieskończoność przeniesienie własności, to i tak trzeba iść do sądu, po zastępcze oświadczenie woli.

My swoje zapłaciliśmy odsetki, więc deweloper również powinien zapłacić - obustronna uczciwość. Bez podpisanych wszystkich aktów koszty administracyjne nie będą mogły zostać przeniesione na mieszkańców, więc każdy ma swój interes aby akty zostały podpisane szybko.

[Korep321]

Zeszli komuś z tego zapisu od zrzeczeniu roszczeń?
Nie dostałem jeszcze projektu i nie wiem czego się spodziewać. Czy będą przekładać akt czy co?
Jak komuś udało się coś ugrać to dajcie znać..

[Wiljer]

Tak, wykreślają ten zapis więc ewidentnie szukają jeleni, którzy uwierzą, że po podpisaniu już im nic nie przysługuje. Z wypłata jednak nie będzie tak łatwo bo teraz wymyślili że wydawali klucze wcześniej więc nie ponieśliśmy szkody XDD

[mateusz]

Tak, wykreślają ten zapis więc ewidentnie szukają jeleni, którzy uwierzą, że po podpisaniu już im nic nie przysługuje. Z wypłata jednak nie będzie tak łatwo bo teraz wymyślili że wydawali klucze wcześniej więc nie ponieśliśmy szkody XDD

Szkodą jest późniejsze przeniesienie własności, dla przykładu ktoś mógłby chcieć sprzedać mieszkanie, bez aktu nie może tego zrobić.