Podedworze 13 Kraków od Ekopark (Podgórze Duchackie - Piaski Nowe) - opinie i forum

[pozdro]

Dla mnie obie miejscówki Górka Narodowa czy Bochenka podobne, wiadomo zależy gdzie komu pasuje. Dla siebie brałbym pewnie Górkę Narodową. Choc też bym się lekko wahał, ale to juz bardziej personalne kwestie typu miałbym bliżej do dentysty na Krowodrzy, czy generalnie znam okolicę lepiej. No i partnerka obok dworca pracuje to lepszy dojazd mimo wszystko. Choć wiadomo jak ktoś na południu gdzieś pracuje to pewnie mu Bochenka bardziej spasuje. Też ma wiele zalet.

[pozdro]

Wszędzie daleko gdzie? Tramwaj 500m. Dojazd do dworca 23 min tramwajem. Szpital 200m. Apteka, przedszkole, szkoła - 300-400m. Bonarka 7 min samochodem. Wyjazd na obwodnice 8 min. Więc wytłumacz proszę to zadupie.

Co do parkowania to się zgodzę ale z tego co się orientuje maja coś z tym zrobić.

przede wszystkim do cywilizacyjnego ładu i przestrzeni, a ten pierdolik piaskowy jest od tego zupełnie daleko

nikogo nie interesuje 200m do szpitala (chyba, że jest już jedną nogą po drugiej stronie), ani pół godziny do dworca (skądś w Krakowie jest dłużej?)
apteki i przedszkola to chyba na każdym jednym osiedlu są? ale to fakt, tylko tym bochenek nie odstaje

jak ktoś w latach 20-stych 21 wieku w jednym z największych polskich miast kupuje nowe mieszkanie to raczej interesuje go, by w zasięgu spaceru były (im więcej z tego tym lepiej):
- duża galeria handlowa,
- park,
- ścieżki pieszo-rowerowe,
- miejsca pracy, którymi w krakowie zazwyczaj sa korporacje - a więc biurowce lub uczelnie (to też zaleta dla wynajmujących)
- szeroko pojęta kultura (kino, teatr, restauracje - i nie chodzi mi o turka na rogu z kebabem, bo na bochenka chyba jest, kluby, itp., albo po prostu jakieś ciekawe miejsce do spędzania wolnego czasu)
- fajnie też jakby dookoła nie atakowała wszędobylska brzydota, czego o bochenka nie śmiem powiedzieć

do ww. z bochenka jest podobnie "blisko" jak do dworca

no ale to typowa sypialnia dla socjalsów, tylko że ścisk niesamowity jak na łóżku piętrowym

w tej sytuacja, taka górka narodowa, jest lepszym miejscem, taniej, mniejsza 'duchota', a 'zalety' podobne jak na bochenka

Właśnie szpital i apteka całodobowoa obok to super sprawa, jak cie złapi jakaś grypa czy covid to odrazu idziesz zwolnienie i przepisane co trzeba. To nie mówimy o szpitalu uniwestytekim tylko przychodni scanmedu na bochenka. Czasami tez na jakieś konultacje sie chodzi, nie trzeba brać dnia wolnego żeby wyskoczyć do lekarza.

[realista]

Wszędzie daleko gdzie? Tramwaj 500m. Dojazd do dworca 23 min tramwajem. Szpital 200m. Apteka, przedszkole, szkoła - 300-400m. Bonarka 7 min samochodem. Wyjazd na obwodnice 8 min. Więc wytłumacz proszę to zadupie.

Co do parkowania to się zgodzę ale z tego co się orientuje maja coś z tym zrobić.

przede wszystkim do cywilizacyjnego ładu i przestrzeni, a ten pierdolik piaskowy jest od tego zupełnie daleko

nikogo nie interesuje 200m do szpitala (chyba, że jest już jedną nogą po drugiej stronie), ani pół godziny do dworca (skądś w Krakowie jest dłużej?)
apteki i przedszkola to chyba na każdym jednym osiedlu są? ale to fakt, tylko tym bochenek nie odstaje

jak ktoś w latach 20-stych 21 wieku w jednym z największych polskich miast kupuje nowe mieszkanie to raczej interesuje go, by w zasięgu spaceru były (im więcej z tego tym lepiej):
- duża galeria handlowa,
- park,
- ścieżki pieszo-rowerowe,
- miejsca pracy, którymi w krakowie zazwyczaj sa korporacje - a więc biurowce lub uczelnie (to też zaleta dla wynajmujących)
- szeroko pojęta kultura (kino, teatr, restauracje - i nie chodzi mi o turka na rogu z kebabem, bo na bochenka chyba jest, kluby, itp., albo po prostu jakieś ciekawe miejsce do spędzania wolnego czasu)
- fajnie też jakby dookoła nie atakowała wszędobylska brzydota, czego o bochenka nie śmiem powiedzieć

do ww. z bochenka jest podobnie "blisko" jak do dworca

no ale to typowa sypialnia dla socjalsów, tylko że ścisk niesamowity jak na łóżku piętrowym

w tej sytuacja, taka górka narodowa, jest lepszym miejscem, taniej, mniejsza 'duchota', a 'zalety' podobne jak na bochenka

Właśnie szpital i apteka całodobowoa obok to super sprawa, jak cie złapi jakaś grypa czy covid to odrazu idziesz zwolnienie i przepisane co trzeba. To nie mówimy o szpitalu uniwestytekim tylko przychodni scanmedu na bochenka. Czasami tez na jakieś konultacje sie chodzi, nie trzeba brać dnia wolnego żeby wyskoczyć do lekarza.

ziomuś, mamy XXI wiek, lata 20-te jak już wspomniałem, dziś nikt nie idzie do lekarza po L4 bo to się załatwia online, wyjdź wreszcie z mroków swojej kwatery

a scanmed to chyba w każdym jednym biurowcu na parterze się znajduje.... aha zapomniałem, tam nie ma ani jednego biurowca w pobliżu

Rozumiem, że do galerii chodzisz codziennie? Notabene gdzie koło górki narodowej jest duża galeria? Park ma powstać z Drwinki.
Ścieżka rowerowa jest aż do samej Wisły.
Biurowce są na wadowickiej.
Restauracje są co najmniej 3 godne polecenia w okolicy. Baseny 2. Boiska do gry - są.
A jeśli można wiedzieć gdzie Ty mieszkasz?

I żeby było jasne nie bronię Bochenka bo znam jego wady i zalety. Zgadzam się w 100%, że jest problem z parkowaniem jak się nie ma miejsca postojowego i jednak te 11 piętrowe budynki nie koniecznie pasują ale jeśli ktoś mówi, że to zadupie to chce mi się śmiać. A i myślisz, że za pare lat GN też nie będzie tak wyglądać? Jak sie nie zmieni nastawienie rządzących Krakowem do patodeweloperki to tak niestety będzie wszędzie.

nie chodzę codziennie, tak samo jak nikt nie chodzi codziennie co kina, nikt codziennie nie jedzie na przejażdżkę rowerową, nie idzie co restauracji, ani parku czy do klubu, a tym bardziej na bulwary wiślane na spacer, jednak z niewiadomych względów ludzie pożądaj by coś takiego było nieopodal, ciekawe czemu

odnośnie galerii przy górce narodowej, to przeczytaj ze zrozumieniem co napisałem, a napisałem, że górka narodowa ma te same "zalety" (podpowiadam, cudzysłów sugeruje sarkazm) co bochenka, tylko jest tańsza

ja mieszkam obecnie przy jerozolimskiej gdzie cordia niedawno budowała (spokojnie... od strony 'parku'), na początku tego roku zapłaciłem za swoją klitkę podobnie z metra jak na bochenka budują 90 metrowe mieszkania we wspomnianej inwestycji

odnośniu biurowców na wadowickiej... proszę cię... aż dziw, że nie podałeś biurowców przy dworcu, mapy nie oszukasz
te dobre restauracje to pewnie też w takim samym "pobliżu" (nie, nie chcę znać szczegółów )

bochenka jest zajebiste, ale skończmy już nikomu nie rozradzam, cena jedna z niższych w krakowie, bo i lokalizacja jedna z gorszych, tak to realnie wygląda

[pozdro]

Na bulwary to bym chodził jakbym miał blisko. Park jednak istotny, to musi być obok, żeby się wieczorem przebiegnąć. Co do lokalizacji to nie powiedziałbym, że jedna z gorszych. Bo jest tysiace gorszych. To jest taka średnia półka. Tanio, ale do mieszkania, generalnie tak 50/50. Są takie w których nawet bym nie rozważał zamieszkać, jak np. Osiedle Piastów czy jakieś Małe Płaszowy itp. Z górką narodową porównywalnie. Od Ruczaju np. bym powiedział że chyba lepiej choć też zależy które miejsce na Ruczaju.

[mroku]

Wszystko zależy czego kto potrzebuje. Jeden nie wiadomo po jakiego grzyba misi mieć kino i galerię pod nosem. Ale jak koniecznie potrzebuje to czemu nie. Natomiast moim zdaniem najważniejsze są te rzeczy z których korzysta się na codzień czyli przede wszystkim lokalne sklepy oraz szkoła i przedszkole w okolicy co by nie musieć dzieciaka wozić. Ważna jest dobra komunikacja zbiorowa, drogi i scieżki rowerowe oraz bliskie tereny zielone i place zabaw. Tego używasz w zasadzie codziennie. Dla mnie biurowce w okolicy to przekleństwo. Prawdopodobieństwo że będzie się akurat tam pracować jest nikłe (a nawet jeśli już to za rok możesz pracować zupełnie gdzie indziej) natomiast codzienne tabuny korposzczurów i tysiące samochodów to koszmar.

[pozdro]

Jakie są tak w ogóle ceny?

[MieszkaniecPolski]

Ja dostałem ofertę mieszkania 68m na 8 piętrze za 12300.Na duży plus to, że harmonogram 20/80.

[bartekrk]

Wszystko zależy czego kto potrzebuje. Jeden nie wiadomo po jakiego grzyba misi mieć kino i galerię pod nosem. Ale jak koniecznie potrzebuje to czemu nie. Natomiast moim zdaniem najważniejsze są te rzeczy z których korzysta się na codzień czyli przede wszystkim lokalne sklepy oraz szkoła i przedszkole w okolicy co by nie musieć dzieciaka wozić. Ważna jest dobra komunikacja zbiorowa, drogi i scieżki rowerowe oraz bliskie tereny zielone i place zabaw. Tego używasz w zasadzie codziennie. Dla mnie biurowce w okolicy to przekleństwo. Prawdopodobieństwo że będzie się akurat tam pracować jest nikłe (a nawet jeśli już to za rok możesz pracować zupełnie gdzie indziej) natomiast codzienne tabuny korposzczurów i tysiące samochodów to koszmar.

O! To cała Nowa Huta mieni się idealnym miejscem do zamieszkania, aż dziw bierze że to dzielnica z najtańszymi mieszkaniami w Krakowie, najwidoczniej ludzie nie wiedzą, że tam jest wszystko to czego potrzebują.
Ale to nic, hutę powoli dogania Złocień, jeszcze tylko tramwaj wstawią i idealne miejsce do życia w mieście, nie wiem dlaczego nierozgarnięci deweloperzy nie wycenili tam mieszkań odpowiednio.
Z drugiej strony, co to za frajerzy płacący znacznie ponad 20 tys. z metra na Kościuszki kupują....

[Kethael]

Szukam ok 65m2 3 pokoi, obecnie się nad Slow City zastanawiam. Jak myślicie wypada porównanie tych dwóch inwestycji/lokalizacji? Zdaję sobie sprawę, że zupełnie inne części Krakowa oczywiście, ale nie jestem przywiązany do niczego Cenowo Slow City chyba trochę drożej.

[realista]

wybór między dżumą o cholerą, z jednej strony mieszkanie w maksymalnie dogęszczonym śmietniku urbanizacyjnym, ale przynajmniej czuć i słychać z okna naprzeciwko, że to miasto, z drugiej strony łanówka pachnąca wsią bez jakiejkolwiek infrastruktury, a Kraków tylko z nazwy

ja bym wybrał to gdzie będę miał bliżej do pracy i to czy poruszał się będę samochodem czy komunikacją miejską

a mając taki wybór to wybrałbym turniejową gdzie są już gotowe mieszkania, znacznie więcej oddechu niż na bochenka, a wszędzie tak samo "blisko"